Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Fisia za Twoje tereny oddam to morze, tą plażę i w ogóle wszystko! BAJKA 😍
derby u Ciebie też cudowne tereny, przepięknie!
marysia550 ja raz wracałam po ciemku, koń odważnie jak zawsze, za to ja obsr*** 😁
Livia   ...z innego świata
06 czerwca 2015 13:55
Fisia, to wrzucaj, bo na razie to była groźba bez pokrycia 😎 😁

marysia, fajnie, że w tym roku nie miałaś problemów z rzeką 🙂 Sama bym dużo dała za większą rzeczkę koło nas, coby chociaż nogi pomoczyć można było 🙂

derby, jakie fajne zdjęcia! Ten ciepły klimat zachodzącego słońca 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
06 czerwca 2015 14:40
Dzięki, klimat był🙂
I pogoda🙂

Małe video🙁 innej perspektywy)
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
06 czerwca 2015 16:14
Derby, bardzo zgrabny filmik i foty klimatyczne
Fisia Wrzuć, wrzuć! Kocham górki i pagórki  😍

Czasu ostatnio jak na lekarstwo, nawet przejrzeć forum nie ma kiedy  :|
Dorobiłam się terenowego zdjęcia na koniu 🙂 Co prawda niewyraźnego i nie na moim, ale z moim obok i z uszami drugiego  😁

Z luzaczką na drodze nad stromizną. Niektórych wciąż dziwi, że koń nie ma skłonności samobójczych i nie rzuca się z urwiska 😉
Livia- ja do rzeki mam 10 kilosów, większość to asfalt. Nie nazwałabym tego "blisko" 🙁  Dziś całkiem blisko byłam u takiego człeka konia ruszyć, on ma rzekę za podwórkiem, z brodem, więc całkiem miło. Zapowiedziałam się, że wpadnę z moją kobyłą kiedyś do jego rzeczki. Ale raczej raczej nie będę z tego korzystać, bo jego koń się okazał całkiem surowy, do tego z deka wycwaniony jeśli chodzi o pozbywanie się jeźdźca z grzbietu :P więc nie będę tej znajomości kontynuować :P

Ale, ale. U nas już w większości po sianach, więc jutro korzystam z okazji atakuję łąki 🙂
Sami chcieliście  😅

To są zdjęcia z mojego ulubionego szczytu. Jak się na niego wjedzie to można sobie pogalopować dobrych parę minut mając po jednej stronie Tatry,  po drugiej Gorce, z tyłu widać Babią a naprzeciwko Pieniny z 3 koronami.




Fisia- mój koń by zdechł zanim by tam wszedł :p
Mój tez  😀iabeł:
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
07 czerwca 2015 08:01
Tylko szczerze pozazdrościć, w takie tereny można jeździć co dzień  🙂 A co to za koń jeśli można wiedzieć? Musi mieć dobre zdrowie  🙂
Taka pogoda, że aż szkoda marnować czas na ujeżdżalni 😉



Livia   ...z innego świata
07 czerwca 2015 12:06
derby, o, jaki filmik, dronem kręciliście czy jak? 🙂

Na_biegunach, pierwsze foto super 🙂

marysia, to faktycznie daleko, jakoś zrozumiałam, że bliżej tą rzeczkę macie. Znajomości z tym drugim koniem tez bym nie kontynuowała, jak on taki cwaniak 😁

Fisia, widoki piękne, ale bardziej mi się to zdjęcie podobało 🙂 http://re-volta.pl/galeria/foto/139298

U nas dzisiaj teren fajny i spokojny - jechałam z samego rana, żeby uniknąć upału. Łąka obok stajni już skoszona i siano zrolowane w bale, więc mieliśmy dzisiaj dzień obłaskawiania bali 😎 Koń na początku trochę fukał, ale potem skumał, że to dobre jest i już się nie bał, wręcz nie chciał odejść 😁

Dodaję jeszcze dwie fotki ze spacerów - fot. forumowa Sankaritarina 🙂



My dziś również terenowo  😀
Dla odmiany dorzucę klimaty morskie. Kilka dni temu:



I znowu dziś:



😀

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
07 czerwca 2015 22:49
Julie, dziękuję 🙂 Idealne zdjęcie prze snem! O takiej ujeżdżalni można marzyć 😉 Jakby jeszcze była w górach  🤣
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
08 czerwca 2015 05:57
Livia, ale mięśniak się z Twojego koniska zrobił🙂


tak-dronem🙂

Julie- zazdroszczę!
Livia piekne to Twoje konisko, piękne 🙂
Julie plaża mega 🙂
Fisia u Ciebie to już zazdrość totalna
Milla rude uszyska najlepsze, do zobaczenia 🙂

Ja po kilku dniach nieobecności u koni, mam nadzieję nadrobić zaległości. Mamy w planach wypad w nowe miejsca, już nie mogę się doczekać  💃
Fisia- piękne tereny,pozazdrościc ,aż z koni zsiadac by się nie chciało...można się rozmarzyc  😜
i wrócić do miejskiem szarej rzeczywistośći ...ehhhh
Livia   ...z innego świata
08 czerwca 2015 10:10
Julie, pierwsza fota przepiękna 🙂

derby, dziękuję, choć to raczej tłuszczyk 😁 Fajnie, łatwy taki dron jest w obsłudze?

jagoda, dziękuję 🙂
Zdjęcia w górach przepiękne!!!!
Pozazdrościć takich widoków. Oddałabym nasze morze i jezioro dla takich terenów.
Po paru terenach do lasków, morza i jeziora znowu znudzona pozostaje na ujeżdżalni...  🙁  ojj  w  górach było by gdzie jeżdżić 😜
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
08 czerwca 2015 19:54
wiesz co zależy czy łatwy- ja bym się nie zabrała-za dużo rzeczy do sterowania plus patrzenie w ekran poglądowy.
Poza tym znając jego cenę nie wzięłabym tego do łap


Z sobotniego terenu z koleżanką 🙂
Zdjęcie zrobiła nam pani, której konie się bardzo podobają, ale z konkretnej odległości. Bała się ich pieruńsko, ale dzielnie strzeliła kilka fotek i podeszła 2 razy (wziąć i oddać telefon 😉 ).
ivona  to małopolka, klaczka o niespożytej energii, której zawsze za wolno 🙂 Ona na tą górkę wbiega galopem (oczywiście nie jest taka stroma jak się wydaje) 🙂
Livia   ...z innego świata
10 czerwca 2015 08:07
Dworcika, fajne foto! 🙂

derby, tak myślałam, że to jednak trzeba się trochę znać i ogarniać 😁 Chociaż efekty są później świetne.
Piękne zdjęcia, telefonem ciężko zrobić fajną fotkę zwłaszcza jak koń się rusza 😉
derby przypuszczam, że to nie jest tani dron z marketu? 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
11 czerwca 2015 06:21
ansc nie, nie tani i nie z marketu. Dlatego ja nie tykam🙂
Dworcika Rude jest piękne!  😍
Ale rude pod czy w siodle? 😁
Jeśli pod, to dziękuję - przekażę właścicielce, a jeśli w, to... też dziękuję - przekażę Rudej 😉
Livia   ...z innego świata
11 czerwca 2015 10:31
My byliśmy dzisiaj znowu wcześnie rano w terenie. Pierwszy raz w naszym kawałku lasu widziałam lochę z młodymi - na szczęście uciekła, jak nas wyczuła. Locha ogromna, maluchy słodkie 😉 A jakbyśmy jeszcze mało wrażeń mieli, to zaraz po dzikach z trawy wyskoczyła nam spłoszona sarna 😉
Dworcika - pod, pod! :-D a swoją drogą to co to za siodło?
Livia- u nas jest zatrzęsienie zajęcy, to dobrze, bo ponoć już było z nimi krucho. Nawet nie wiedziałam, że zając tak do ostatniej chwili się chowa i zwiewa w ostatnim momencie. I tak wczoraj spod kopyt wyprysnął i zaczaił się niewiele dalej ( bo "osaczył" go niczego nie świadomy pies od drugiej strony) i wyjęłam telefon i chciałam go nagrać, ale się rozpłynął ....
No i kolejne lisy spotkałam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się