kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Pytanie może z typu 'banalnych', ale odpowiedź wydaje mi się bardzo ważna. Jak nauczyć się podążać ręką w skokach? Czy rzeczywiście, na początek, przy niziutkich przeskokach, jakimś sposobem jest trzymanie grzywy? Czy w ogóle na początku najlepiej skakać na luźniejszej wodzy? Uprzedzam, nie, w chwili obecnej nie mogę zapytać i poprosić o pomoc instruktora

I jeszcze jedno pytanie, już takie bardziej skomplikowane. Na fali ostatnich zawodów w Sopocie, czy dla konia bezpieczny jest najazd na przeszkodę, zaraz za którą powinien nastąpić zwrot? Chodzi mi o sytuacje, w której zawodnicy chcą się jak najprędzej pozbierać i zawrócić, więc koń "składa się na zakręcie". Zastanowiło mnie to trochę
Buffalo, na pierwsze: na pewno nie luźniejsza wodza, jeśli już to szeregi gimnastyczne w ogóle bez wodzy w rękach, reszta to już trener.
Na drugie: bezpieczne, o ile jeździec się nie pomyli i zadziała w odpowiednim momencie (sądzę, że chodzi ci o ten upadek na nadgarstki, prawda?, ale i winnych sytuacjach "rządzi" prawidłowe użycie pomocy, z wyczuciem m.in. rytmu).
tak, dokładnie o tym myślałam, dzięki 🙂
To jeszcze na dokładkę, lepiej zacząć od pojedynczych i stopniowo przejść do szeregów bez wodzy czy od razu?
Help! Muszę zrobić litery na czworobok. Gdzie znajdę jakiś plik do pobrania? I jak to zabezpieczyć aby przetrwało więcej niż godzinę...  🤔
kpik   kpik bo kpi?
08 czerwca 2015 20:55
pirat30, plik ? tak totalnie na leniwca 🙂? toć to są zwykłe literki, stawiasz w jakims edytorze tekstów jedną literę na stronę, drukujesz i pakujesz w koszulki - takie biurowe, a jeśli ma to samodzielnie stać, to do kompletu wycinasz kartoniki i bach w te koszulki i albo na jakims patyku stawiasz, albo robisz kartonik większy i go w "L" wyginasz i stoi samo. Możesz też te kartki przyczepić np do donic, jeśli masz ich wystarczająca ilość.
pirat30 - po co plik - patrzysz na literki jakie są na czworoboku i drukujesz duże, przy pomocy jakiegokolwiek programu typu word 😉 Najlepiej zalaminować, można też w koszulki wcisnąć i góre zakleić taśmą klejącą.
Możesz też namalować farbą literki na kawałkach deseczek/płyty osb czy innej 🙂
Pytanie czy potrzebujesz literek na mały, czy duży czworobok? Mały to: A, K, E, H, C, M, B, F, duży to te same co na małym + dodatkowo literki: S, V, R, P.
Wizualizacje masz, jak wpiszesz w google czworobok i klikniesz na grafikę.
Dzięki piękne. Ja dziś troszkę myślenie wyłączyłam, za dużo na słońcu  😜
Facella   Dawna re-volto wróć!
08 czerwca 2015 21:48
Jejku, ja literki wycinałam z takiej folii samoprzylepnej czarnej, nieprzezroczystej (kieeeedyś były takie arkusze z gotowymi do naklejania literkami, małymi, pamiętam, że jako dziecko się tym bawiłam - to właśnie taka folia), wszystko było od linijki na centymetry policzone. Przykleiłam to potem na takie plastikowe pachołki, stało to na zewnątrz na słońcu, deszczu, na zimę były tylko chowane i trzeci rok bez szwanku tak trwają 😀 zajęło mi to całe popołudnie, pewnie byłoby krócej, jakbym nie odmierzała co do centymetra i nie zmieniała dziesięć razy szkiców... Ale wygląda to estetycznie, jest trwałe, Trener się zachwycił - warto było  😁

I jeszcze jedno pytanie, już takie bardziej skomplikowane. Na fali ostatnich zawodów w Sopocie, czy dla konia bezpieczny jest najazd na przeszkodę, zaraz za którą powinien nastąpić zwrot? Chodzi mi o sytuacje, w której zawodnicy chcą się jak najprędzej pozbierać i zawrócić, więc koń "składa się na zakręcie". Zastanowiło mnie to trochę

Mówisz o tej stacjonacie z rozgrywki w finale GP? Po niej był okser i linia do stacjonaty, zakręt i ostatnia przeszkoda...
Powiem tak - to nie są kucyki z rekreacji  🙂 więc i takie rzeczy powinny umieć. Ciekawe, co powiesz na to:
Co powiem? Samobójstwo 🙂 Albo przynajmniej masakra
Jakbym miała sama to przejechać, to chyba bym zeszła na zawał 😉 Wiem, że ludzie robią różne rzeczy na koniach, jako totalny żółtodziób skokowy tak sobie czasami myślę gdzie jest granica ryzyka i na ile to wszystko jest wykalkulowane.
Facella   Dawna re-volto wróć!
08 czerwca 2015 22:02
Na takie derby czy 5* to nikt bez przygotowania nie pojedzie 😉
Jejku, ja literki wycinałam z takiej folii samoprzylepnej czarnej, nieprzezroczystej (kieeeedyś były takie arkusze z gotowymi do naklejania literkami, małymi, pamiętam, że jako dziecko się tym bawiłam - to właśnie taka folia), wszystko było od linijki na centymetry policzone. Przykleiłam to potem na takie plastikowe pachołki, stało to na zewnątrz na słońcu, deszczu, na zimę były tylko chowane i trzeci rok bez szwanku tak trwają 😀 zajęło mi to całe popołudnie, pewnie byłoby krócej, jakbym nie odmierzała co do centymetra i nie zmieniała dziesięć razy szkiców... Ale wygląda to estetycznie, jest trwałe, Trener się zachwycił - warto było  😁

[quote author=Buffalo link=topic=1412.msg2372520#msg2372520 date=1433791630]
I jeszcze jedno pytanie, już takie bardziej skomplikowane. Na fali ostatnich zawodów w Sopocie, czy dla konia bezpieczny jest najazd na przeszkodę, zaraz za którą powinien nastąpić zwrot? Chodzi mi o sytuacje, w której zawodnicy chcą się jak najprędzej pozbierać i zawrócić, więc koń "składa się na zakręcie". Zastanowiło mnie to trochę

Mówisz o tej stacjonacie z rozgrywki w finale GP? Po niej był okser i linia do stacjonaty, zakręt i ostatnia przeszkoda...
Powiem tak - to nie są kucyki z rekreacji  🙂 więc i takie rzeczy powinny umieć. Ciekawe, co powiesz na to:


[/quote]

WEŹ ZAPAMIĘTAJ TAKI PARKUR !!  🙇
Gillian   four letter word
09 czerwca 2015 09:00
Weź wjedź na taki parkur i nie popuść na rzadko  🤔 😲
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
09 czerwca 2015 09:19
Zastanawiałam się po co jest ta stroma górka. No po coś chyba ją postawili... Przeraziłam się. Ale koń widać bardzo przygotowany, bardzo się miło oglądało. Ale i z uściskiem w żołądku  👀
Gillian   four letter word
09 czerwca 2015 20:22
Żeby było trudniej, ciekawiej i straszniej 🙂
Ile stoi w takich konkursach? Bo niektóre z tych przeszkód wydają się być znacznie wyższe niż te z Sopotu np.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
09 czerwca 2015 21:02
DeJotka to najsłynniejsze i chyba najtrudniejsze derby- 1.55m
Są tez takie bardziej sympatyczne. Moja zawodniczka w tym roku pierwszy raz jechała derby w dodatku przy sztucznym świetle i wyglądało tak
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
09 czerwca 2015 21:05
Zawsze oglądając filmiki z zawodów zastanawiam się jak wszyscy zapamiętują kolejność przeszkód? Dla mnie to byłoby chyba bardzo trudne, na pewno bym zrobiła coś nie tak.
Przed zawodami dostaje się jakąś rozpiskę czy jak? Bo nie każde przeszkody są ponumerowane?
strzemionko, zawsze przed rozpoczęciem konkursu chodzi się pieszo po parkurze. 😉 Są numerki przy przeszkodach i chorągiewki, które oznaczają z której strony jest najazd
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 czerwca 2015 21:21
strzemionko, wszystkie są zawsze ponumerowane. Parkur oglądasz przed rozpoczęciem konkursu, kros złożony z 20 i więcej przeszkód możesz iść już na dzień/dwa dni przed, zależy od organizatora i rangi zawodów. wtedy się go przechodzi parę razy.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
09 czerwca 2015 21:50
Dzięki za wytłumaczenie  :kwiatek:
Ja pamiętam jak uczyłam się bez konia przejazdu na brązową odznakę. I serio jestem niekumata w zapamiętywaniu takich kombinacji (serio, nawet prostych rzeczy jak ten przejazd)  😵
Kucie ortopedyczne musi trwać juz do końca zycia czy wyprowadza sie to co jest nie tak i dalej kon moze biegać w zwykły h podkowach?
nikinga, niestety jest to kwestia indywidualna
To ja pytanie z innej beczki - od góra przedwczoraj kobyła ma w okolicy pęcin małe strupki, trochę bardziej wystające (jak brodawczaki jakieś). Jednego zdrapałam to lekko się surowica sączyła. Nie wiem co to, nie sądzę, że gruda, bo heloł, w przeciągu 2 dni (max) i na wszystkich 4 nogach?! zawsze jej czyszczę dokładnie całe nogi, więc bym zauważyła... Ostatnio też sucho jest...

Czy to może być jakieś uczuleniowe? Dopiero od tego roku wychodzi na pastwisko, więc może od trawy albo od much...? Sama nie wiem. Mogę zrobić wieczorem zdjęcie, ale może ktoś kojarzy o czym mówię?  🤔
ziraell ja bym z tym do  weta uderzyła, bo mi to coś podejrzanie świerzbem zalatuje  🙄
ziraell, z opisu niestety wypisz-wymaluj gruda
A gruda się saczy?  👀
U mnie susza niemiłosierna, a pojawiła się właśnie teraz gruda u konia który nigdy w największe błota po pas grudy nie miał.
ziraell, u nas tak wyglądała alergia na ukąszenia owadów - pomoglo mycie w lagodzacym szamponie oraz psikanie po nogach repellentem. Gruda tez może być jesli np. konie zmienily padok/pastwisko. U nas jest jedno jedyne takie na ktorym te mniej odporne osobniki potrafią złapać grudę nawet przy suszy - widac bakterie tam siedzą w ziemi a jezyny drapiace po nogach ułatwiają im zadanie.
drabcio, potrafi nawet obficie
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
10 czerwca 2015 17:04
Mnie uczono, że gruda powstaje nie tylko z wilgoci(chociaż ta jest najczęstsza), bo jest kilka odmian grudy, jest też sucha gruda. Alergia na ukąszenia owadów też nieraz objawia się właśnie takimi strupkami. Tak na szybko z neta:
Tzw. letnia gruda, której przyczyną jest podrażnienie skóry przez wpływ niektórych substancji zawartych w runi pastwiskowej oraz promieniowania słonecznego.
Sucha gruda, zazwyczaj stanowi stadium początkowe objawiające się podrażnioną, zaczerwienioną i przesuszoną skórą na pęcinach, na której pojawiają się pęknięcia.
Mokra gruda, stadium zaawansowane, na pęcinie występują liczne strupy a pod naskórkiem wyczuwalny jest wysięk, pojawiają się też głębokie rany w miejscu oderwanych strupów.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się