.......
Oraz myślę że najważniejsze pytanie, dlaczego w Polsce nie ma jeszcze takich związków rasowych jak na zachodzie? Gdzie ocenia się konie w jednym typie? Dlaczego zostało utajniona ocena koni na ZT? Skoro to była dobra metoda żeby poznać oceny komisji?
To bardzo prosta odpowiedź, prawo w Polsce jest tak zrobione, by nie można było utworzyć związków rasowych. Spytasz się dalej, ,,...dlaczego ! ... " , jest na to też prosta odpowiedź, ponieważ wielu pracowników biur związkowych straciło by pracę. Oczywiście ,część tych co mają wiedzę i są pracowici, nie mieli by problemu z zatrudnieniem w nowych związkach, ... gorzej z tymi leniwymi, ale za to z ,,innymi walorami ", tych by nikt nie chciał. Próbowano utworzyć ,,Stowarzyszenie Hodowców Polskiego Konia Gorącokrwistego " w latach 90- siątych, sprawa utknęła na poziomie ministerialnym , i tyle tego było, zaraz też zablokowano prawnie wszystkie tego typu zapędy, i teraz to sobie można pomachać palcem w bucie. Nikt w Polsce nie zezwoli na samodzielne prowadzenie nowej księgi hodowlanej , może to robić tylko PZHK. Zresztą niech sie na ten temat wypowiedzą Ci od małopołaków, oni też mieli takie ,,wolnościowe " zapędy
Moim zdaniem największą porażką są i będą na razie ZT, klaczy i ogierów. Dla mnie nie zrozumiałe jest jak można oceniać np ogiery młp, sp, wlkp w jednej puli. Gdzie każda rasa ma ukierunkowanie na inny typ wykorzystania. To samo ZT klaczy...
o jakich typach wykorzystania mówisz, bo ja Cię nie rozumiem. Jeżeli hodowca oddaje swojego ogiera na ZT wierzchowy tzn. ze hoduje konie w typie wierzchowym, jeżeli na zaprzęgowy to w typie zaprzęgowym. No chyba, że na wierzchowym nie poszło, to na zaprzęgowym próbuje. W każdej z tych ras mogą być dwa a nawet i trzy typy użytkowe: wierzchowy, zaprzęgowy i zaprzęgowo-wierzchowy bądź wszechstronnie użytkowy jak wolisz. Nikt konia w typie i o predyspozycjach zaprzęgowych nie odda na ZT wierzchowy, chyba że robi to świadomie. To samo dotyczy klaczy. Więc co chciałaś przekazać tymi słowami ? Bo wydaje mi się, że problem leży gdzie indziej.
SILVER_GOLD - na przestrzeni kilku lat. Widać coraz większą tendencję do czego zostaje wykorzystana poszczególna rasa. Rankingi koni mających licencję PZJ, były jeszcze do nie dawna jawne. Teraz nie ma za bardzo co pokazać w zestawieniu. Mam nadzieje że PZJ będzie chciało współpracować z PZHK i stworzą razem rankingi koni w poszczególnych rasach.
Ale jeszcze odnośnie ZT. Dlaczego SO Książ przeprowadza dwa różne zakłady? Tylko i wyłącznie dla ślązaków i dla innych ras. Tam też nie ma zbyt dużej liczby koni, a mimo to organizują ZT tylko dla rasy śląskiej.
Tu masz wyniki z 2001 i widać jasny podział ogierów na ZT -
https://www.scribd.com/fullscreen/76936378?access_key=key-1lwbwvruikl610m4r736 Tutaj wyniki z 2000 -
https://www.scribd.com/fullscreen/76936361?access_key=key-2jh9ti17ag0lnxx8qpsc To miało według mnie sens, w tym roku ogiery będą oceniane już tylko przez dwa dni. A resztę mają zrobić właściciele sami w domu. Jest to już duża oszczędność, było by super gdyby właśnie do każdej takiej próby dawać
ogiery ze swojej rasy.
Mam pytanie do Was, jako osób bardziej doświadczonych w hodowli. Chcę pokryć 16-letnią klacz. Nigdy nie była kryta ogierem (nie licząc ,,krycia" wałachem). Mam upatrzone 2 ogiery pasujące do klaczy.
W przypadku jednego możliwe jest tylko krycie z ręki. Musiałabym wieźć klacz 225km w jedną stronę w czasie rui. Niestety, mam problem z transportem, a u klaczy rozpoczęła się dziś ruja.
W przypadku drugiego ogiera możliwa jest inseminacja nasieniem schłodzonym (wedle innego ogłoszenia tylko krycie z ręki). Ogólnie drugi ogier znajduje się jakieś 265km od klaczy.
No i mam problem, bo do pierwszego już raczej nie zdążę jej zawieźć (najwcześniej we wtorek by była taka możliwość), z drugim problemu by nie było (inseminacja), bo można ustawić klacz hormonalnie.
Ja bym się mocnooo zastanawiała kryciem 16 letniej klaczy, która nigdy źrebaka nie miała /tak zrozumiałam/. Zajście w ciążę starszej klaczy to tak jak kobiecie w wieku 50 lat. Może być problem.
Jak już się uparliście to zalecałabym krycie naturalne. A jeśli nie ma ogiera tylko macie dostęp do nasienia, to zróbcie USG i zmierzcie wielkość pęcherzyka i od tego można obliczyć czy się opłaca wieźć czy nie.
Zadzwonię jutro do weterynarza, który ma zainseminować inną klacz oraz do firmy mającej w sprzedaży nasienie schłodzone i mrożone. Dopiero potem podejme decyzję.
Na razie klaczy odbija, bo dostała ruji i jest strasznie nerwowa.
Czy wiadomo czy Que Pasa 5 Michała Kaźmierczaka będzie użytkowany również w hodowli?
Szukam ogiera dla mojej klaczy z woj. Mazowieckiego, wzrost min. 170, cena w granicach 600 zł, znajdę coś konkretnego z moimi wymaganiami, co możecie polecić?🙂
Do skoków czy ujężdżenia ?
Bardziej w kierunku skokowym🙂
Mam pytanie dla bardziej doświadczonych🙂 jakie sa koszty insyminacji klaczy? Wychodzi za pierwszym razem czy trzeba powtarzać? I czy jedna dawka nasienia mrożonego wystarczy?
Dawka dawce nierówna, to raz. Wszystko zależy od zdolności weterynarza, jakości nasienia, trafienia na dobry moment (przy mrożonce musi być to baardzo dokładne). Przy mrożonce koszt pobytu w klinice (jak ja dzwoniłam i się orientowałam to zalecali przyjechać kilka dni przed planowaną rują). Obsługa to ok. 1500 zł jak ja pytałam u jednego weta, ale to pewnie zależy :kwiatek:
Zależy czym się inseminuje. Nasieniem schłodzonym czy mrożonym. Mrożonką klacz bada się kilkanaście razy, tuż przed owulacją nawet co 4h, więc koszta wzrastają.
O mamo, to zdecydowanie taniej mi wyjdzie naturalne krycie, dzięki dziewczyny!
Bardziej w kierunku skokowym🙂
Nasienie Elfa w Łącku , cena ok 400 zł, plus obsługa unasienniania .
W Łochowie jest Dąbek po Emetycie za 500 zł.
Kurcze, jakos mało teraz ogierów w tej cenie.
Kiedyś można było taniej pokryć jakims niegłupim ogierkiem 😉
Inseminacja świeżym chyba nadal 500 zł
titina, oferty w Łącku bardzo fajne, ale koszty inseminacji to troche ponad 1000 zł, wiec zupełnie sie nie opłaca, wole naturalnie w tym przypadku pokryć. 🙂
W Łochowie jest Dąbek po Emetycie za 500 zł.
Co można na jego temat powiedzieć ?
To ja przedstawiam w wątku pierwsze potomstwo ogiera BON po Toledo xx, dostępnego w mazowieckim
https://picasaweb.google.com/104775328030480034913/PotomstwoBona#
jak mówiła pewna osoba z ZT gdzie Dumbek był"znakomity koń rodzinny"- 3 miejsce od końca
😎
szkoda kasy na takiego reproduktora- zero sprawdzenia w kierunku użytkowości, papierowo też szału nie ma na to jakie trendy są w hodowli półkrwi. W moim odczuciu jeden ze słabszych synów Emetyta.
w kwestii paquito- w opisie stanówki jest info, że potomstwo odnosi sukcesy na arenie zagranicznej- jakie to potomstwo i jakie to sukcesy?
w ofercie stanówki dąbka znalazłam takie info:jego córka Jeżówka w roku 2013 zdobyła tytuł najlepszego konia pokazu na czempionacie w Pompadour we Francji deklasując konie francuskie.
Z tamtego okresu zapadła mi w pamięć klacz po Greyu, hod. Teresy Idzik, czy to nie ona właśnie sięgnęła po tytuł, który tu przypisano Jeżówce?
http://pzhk.pl/blog/2013/09/23/spektakularny-sukces-polskich-angloarabow-we-francji/ ktoś może dokładnie pamięta? bo coś mi się fakty nie zgadzają:/
[quote author=Karla🙂 link=topic=5087.msg2376779#msg2376779 date=1434402861]
w kwestii paquito- w opisie stanówki jest info, że potomstwo odnosi sukcesy na arenie zagranicznej- jakie to potomstwo i jakie to sukcesy?
[/quote]
Kiedyś to się miedza mówiło , ale że za miedzą to brzmi nieładnie więc lepiej brzmi zagranicą . 🤣
smoku, dlatego pytam, bo konia znam z Białki, potem z Lisek, wiem na jakie matki był puszczany i ciekawa jestem tych sukcesów zagranicznych.
[quote author=Megane link=topic=5087.msg2373374#msg2373374 date=1433916034]
W Łochowie jest Dąbek po Emetycie za 500 zł.
Co można na jego temat powiedzieć ?
[/quote]
montana, nie wiem. Szukałam w podanej cenie i blisko. Od Wołomina to 35 km 😉
[quote author=Megane link=topic=5087.msg2373374#msg2373374 date=1433916034]
W Łochowie jest Dąbek po Emetycie za 500 zł.
Co można na jego temat powiedzieć ?
To ja przedstawiam w wątku pierwsze potomstwo ogiera BON po Toledo xx, dostępnego w mazowieckim
https://picasaweb.google.com/104775328030480034913/PotomstwoBona#
[/quote]
Ogónie można powiedzieć ,że maluchy bardzo udane 😀
titina, oferty w Łącku bardzo fajne, ale koszty inseminacji to troche ponad 1000 zł, wiec zupełnie sie nie opłaca, wole naturalnie w tym przypadku pokryć. 🙂
Rozumiem , też bym wolała naturalnie 😀
Wg wykazu ogierow wzhk w konstancinie stoi conquest boy han, w zakrecie berlin bej i jasmin, w sitkach kolo klembowa zucca i zinedine kwpn, w gliniance metys wlkp srokaty, w augustowku amurat mlp, to z tych blizej wolomina. jest kilka jeszcze ale na uzytek kwlasny albo dalej
Ale ceny wyższe niź 600 z tego, co widzialam. Poza tym Zucca i Zinedine koło Klębowa? 😉 hihihi
Śpią sobie smacznie w termosie 😉
titina
SILVER_GOLD
konikmorski
Dementek
tajnaa
Maea
Caira
Megane
Gladiatrix
montana
Karla:)