McClellan

pewnie się nada

oryginalnie w tym siodle jeździło sie na sześciokrotnie złożonym zwykłym kocu  😉

oryginalnie w tym siodle jeździło się na sześciokrotnie złożonym zwykłym kocu  😉

Tak też jeżdżę, problemem jest tylko ślizganie się siodła po kocu... jak na koc założę najzwyklejszy czaprak problem mija ale nie wygląda to zbyt ładnie stąd też moje myśli o zrobieniu czegoś co będzie wyglądało bardziej okazale i komponowało się w całość...
Samo siodełko jest super, nie zamienił bym na żadne inne...
a masz wojskowy czy zwykły?
Wojskowy
a ławki filcowe czy skórzane?
Skórzane, przez to się ślizga...
Skórzane, przez to się ślizga...


no to już wszystko wiadomo, może jakieś nakładki na ławki bawełniane zeby sie nie rzucały w oczy? wiem ze trochę głupio moze to wygladac ale wtedy bedziesz mogl na samym kocu jeździć  😉
Bartosz, kupiłam sakwy  OPTI z niby , super nie premakalnej 600D.... i po pierwszym deszczu miałam wszystko mokre. po długim i ulewnym nawet te gdzie gumą niby od spodu podklejone - tez w srodku mokro (przesiąkło przez szwy i moze wilgoc przez klapy czy jak...). mało fajne jak ma się jeszcze kilka dni drogi, pogody brak, nie ma gdzie suszyć...
a skóra cięzka i też w końcu przesiąknie i bedize wazyć jeszcze więcej itd...
jedyne rozwiązanie które się sprawdza, to worki foliowe. pakujesz w folie, zawiązujesz i do sakwy dopiero

a pad na wzór westowego (ale porządny, dobre materiały, gruby itd) albo skrócenie dobrego sklepowego -dobry pomysł. albo obszyć koc, albo pokrowiec, albo "czaprak" specjalnie na wymiar tego koca  -(łatwiej prać, suszyć jak koc można rozłożyć)


podpowiedzcie proszę, gdzie teraz moża takie siodło kupić? myślałam o prostej (lekkiej - malo skóry) westówce- na np syntetycznej terlicy (minimalizacja wagi), aby jako lekkie, rajdowe uzywac, ale gotowy McClellan chyba lepszy pomysł...
kojarzę że bazyl(?) sprzedaje, możne popytać w fabrykach pleszewskich, siodlarz etc.
nasze kulturalnie wisi nad biurkiem, a strzemiona robią za pojemnik na płyty  🤣
w sumie wsiądę sobie może w to w końcu
Dziękuję za podpowiedzi... będę kombinował.
Co do sakw to zgadzam się że worek foliowy się sprawdza najlepiej...

Ja mam siodło jak poniżej... Wykonywał je Pan Pydo... http://rymarstwo.net/siodla/
podobno największy spec w PL  😉
TinaTigra   ...w życiu piękne są tylko chwile...
09 czerwca 2015 18:56
Witam. Też mam od tego Pana i jestem zadowolona.
A ja mam pytanko odnośnie popręgu- ma ktoś i używa może popregu z wszystymi gumami? Mam zwykły bawełniany, szukam drugiego na zapas i zastanawiam się nad innym popręgiem.
Ja mam taki popręg, on jest bez gum.
Ja mam popręg z gumami... zakładam na niego jeszcze tunel z barana bo mi się koniu obcierał.
Bartosz. Jak masz siodło od p. Pydo, to wal do niego po sakwy. On ma rysunki techniczne oryginalnych wojskowych sakw od tej kulbaki i zrobi Ci eleganckie sakwy skórzane. Będą pasowały do mocowań oraz stylistycznie. Zapłacisz około 500 zł. Co do czapraka to polecam westowe. Sam na takich jeżdżę i jet ok.
W sumie też o tym myślałem, skreślę do niego jakiegoś maila. Problem z sakwami mam jeszcze taki że na moim arabku większość czego nie założyłem okazywała się za duża. Ale może Pan Pydo coś zaradzi w tym temacie.

Nie będziesz miał problemu. oryginalne sakwy wojskowe są na dzisiejsze standardy bardzo małe. Pydo robi o parę procent większe, ale i tak w stosunku do tego co się obecnie używa są w dalszym ciągu dość małe. Na większe rajdy i tak będziesz musiał zamówić sobie jeszcze jakiegoś banana. Na arabku będą dobrze leżały.
Bartosz Ja mam zwykłe sakwy http://allegro.pl/sakwy-podwojne-nieprzemakalne-duze-i5411678050.html  , w których zrobiłam 3 otwory na mosiężne uszka siodła, te za tylnym łękiem. Sakwy bezpośrednio więc leżą za nim. Są lekkie, nie trzeba ich konserwować, niestety przemakają, dlatego zawartość zabezpieczam folią. Po założeniu sakw na uszka siodła, przewlekam przez nie troczki, bo zawsze można coś przypiąć. Dolne, przednie krawędzie sakw przypinam do ringów. Jak już umocujesz sakwy, możesz wymierzyć jaki czaprak Ci potrzebny. Mój szył ,,Mustang" (http://www.mustang.pl/) w/g moich wytycznych. Tak samo zresztą jak popręg. Żeby siodło się nie ślizgało, do przedniej części czapraka doszyłam uszko, które przypinam troczkiem do uszka siodła przy przednim łęku. Wszystko widać na zdjęciach.
kwagga ja też próbowałem założyć takie sakwy, są nieco za duże na mojego kunia.  Nie mam zdjęć ale zakładałem sakwy od siodła WZ36 i te pasowały wielkością, niestety nie do końca mocowaniem... ale się sprawdziły. Generalnie wczoraj po przejrzeniu kilku stron i ofert oraz dzięki Waszym wskazówkom postanowiłem znaleźć kogoś kto mi uszyje całość wg moich widzimisię...
TinaTigra   ...w życiu piękne są tylko chwile...
11 czerwca 2015 11:53
Bartosz- mogę prosić Cię o zdjęcie takiego popręgu  😀
Bartosz ile twój koń ma wzrostu? Widziałam dwa mikro-araby w stroczonej 36 wyglądały tylko odrobine jak na psie, ale biorąc pod uwagę wielkość mcClellana i sakw z 36 to sobie nie wyobrażam jak mogą być za duże
dziękuje wam bardzo za odpowiedzi.
tak podsumowując - czy takie siodło od Pydo będize tak samo "fajne" jak oryginalne? bo na foto wygląda super (na laickie oko-wizualnie, nei wiem jak z konstrukcją bo się znam "0" ) czy to technicznie tylko słaby zamiennik tak czy siak (nawet jak lepszy od innych) i poniewaz jak juz cos kupuje zeby miec dla siebie "docelowo" to ma byc idealne (na ile sie da) to jednak lepiej bawic się w szukanie oryginalnej, renowacje itd?
w zasadzie mogłabym renowacje zrobić sama. ale gorzej z m.in czasem i... czy to ma sens? (finanse, praca czas, efekty)
jaka jest cena u Pydo, a jaka zwykle oryginalnej (i ew. ile zwykle naprawa wynosi?) bo nei ma cennika, a nie bede glowy zawracać, jeśli cena mnei zabije 😉 )tak cyz siak musze zrobić westówke na miare...)
i jeszcze.... czy je sie zamawia pod konia czy faktycznie na każdego bedzie pasować?
w normalnych wojskowych masz rozmiary - 0,1,2,3 i jest to szerokość ławek - coś w stylu cob full etc

koleś jest specjalista w PL więc nie powinno być źle, mozesz popytac czy podbija filcem, mój chłopak miał oryginał zarówno z ławkami skórzanymi jak i filcowymi więc chyba można wybrać skoro robi według regulaminów, podbicie filcem to też raczej nie jest żadna filozofia.

ja bym się nie bała tych nowych wersji, zresztą na oryginał byś się wykosztowała (całość ok 2 tys, nie wiem jak stoją współczesne) no i nie wiem czy byś tak szybko znalazła
tak jak z 36 większość jeździ na nowych, które są bardzo porządne, a oryginały, jeżeli mają, to trzymają w domu  😉
2 tyś nie tak żle, miałam obawy, ze dużo więcej 😉
a taka robiona teraz? np ta od Pydo?
niby dużo nie powinno być - to w końcu sama terlica +obcie jej skóra 😉
ale terlica (samo drewno) do westowego jakie chce kosztuje od 2 do 5 czy 6 tys ;/ syntetyczna jaką chciała (ze względu na wagę - kilka stówek...ale gotowa, nie wiem jak z pasowaniem będzie🙁

myslisz, ze Pydo pomoże dobrać rozmiar? nigdy na swojego nie mierzyłam wojskowej. ani nie słyszałam, ze mają rozmiary (znajomi ułami kupowali "kulbake" i tyle... u sprzedawcy też rozmiaru nie widziałam...
Mea culpa w mccl. Podaje sie rozmiar lęku a w 25 ławek nie wiem jak z innymi ale dopytam ja kojarze ze na większości które leżą w domu cyferki były wybite  ale np przy 36 jak masz koc i czaprak to i tak dosyć mocno do wpływa na poprawe niedopasowania siodła 😉
http://www.cytadela.aplus.pl/postac30.htm

a może sakwy na wzór orginalnych
ja osobiscie nie znoszę współczesnych kopii siodeł wz.36 i jeżdżę na orginale, ale najbardziej lubie chyba ruska pod skórą z barana, super siodło na rajdy i pasuje na rózne konie, nawet na te krótko szyjnei krótko grzbiete
Cena siodła u Pydo ostatnio wynosiła 1700 zł. W oryginałach rozmiar ławek jest stały, natomiast są 3 rozmiary siedziska. W kopiach terlica jest z włókna szklanego i bardzo różnie to jest zrobione, często nie trzyma wymiarów. Pydo zrobił własną formę terlicy na podstawie oryginału i podobno wymiary są jak trzeba. Jedyną widoczną różnicą jest brak znajdujących się w oryginalnej terlicy otworów przez które przeciągano troki do montażu sakw i owsiaków. Fachowcy mówią jednak, ze nic nie zastąpi oryginału. Drewniana terlica układa sie do konia a z włókna nie. Oryginalna skóra też jest nie do zastąpienia. Lepiej szukać oryginału i w razie czego poddać renowacji. Sam mam oryginał w dobrym stanie. Szukałem go kupę czasu i nie żałuję.
dzieki za info Victor O,  🙂

ale jak to drewno sie układa, a z włókna nie? (powaznie pytam, nie jakos zlosliwie)
to wlansie nie włókno bardziej pracuje bo jest elastyczne (no jakos tam w miare troche), a drewno twarde i nic sie nie poddaje? (tak mi się wydaje obserwując jachty, coś tam przy nich grzebiąc (remonty włącznie z robieniem pracujących elementów z włókna)
moze o ciezar chodzi? ze jednak ciezsze lepsze bo stabilniejsze?
czemu sie tera nie robi drewnianych?

skąd wziąć oryginał?
Drewno pracuje pod wpływem wilgoci i ciepła. Drewniane terlice trzeba strugać ręcznie. To bardzo podraża koszty. Replika takiego siodła zrobiona na drewnianej terlicy będzie droższa od oryginału. Oryginałów można szukać na allegro, ale u nas jest tego mało i możesz dobrego siodła szukać nawet rok. Najlepiej mieć rodzinę lub znajomych w USA i sobie ściągnąć, tam tego towaru jest dużo.
Podłączam się do wątpliwości horse_art.
Ponadto zapytuję: Victor O czy próbowałeś kiedyś wygiąć terlicę jakiegokolwiek siodła? Zwłaszcza McClellan bądź west? I nie tylko wzdłóż ale po skosie (wszak mięśnie grzbietowe konia poruszają się najczęściej w przeciwfazie).
I kolejna wątpliwość: jak siodła pasowane na AQH pasują na konie występujące w Polsce. Jak może być jeden rozstaw ławek ? "Macałem" ostatnio kilka AQH i KN i nie stwierdziłem w żadnej z tych ras jednakowych "typowych" wymiarów "pod siodło". W zależności od lini genetycznej różnią się kąty i szerokości mięśni grzbietowych.
I kolejna wątpliwość: jak siodła pasowane na AQH pasują na konie występujące w Polsce. Jak może być jeden rozstaw ławek ? "Macałem" ostatnio kilka AQH i KN i nie stwierdziłem w żadnej z tych ras jednakowych "typowych" wymiarów "pod siodło". W zależności od lini genetycznej różnią się kąty i szerokości mięśni grzbietowych.


W oryginale tak jest i tyle. Od tego masz koc i nikogo w USA przy projektowaniu nie obchodziło dopasowanie do polskich koni- w ogóle skad pomysł że przeznaczeniem tego siodła byłby konik polski. Gdzie konik polski a gdzie McClellan. Współcześnie ludzie sobie adaptuja to siodło do takich koni ale wydaje mi sie ze tez wyłącznie kocem.

Horse_art juz wiem ze na współczesnych 36 nie ma bic z rozmiarami wiec chyba lecą jednym wiec faktycznie mogl po prostu kupować siodlo wojskowe natomiast oryginały mają normalnie rozmiary (rozstaw lawek przy czterech rozmiarach lawek natomiast łęk był inny tylko w jednym rozmiarze)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się