Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy :: Strona 145

escada
31 maja 2015 19:55

Buck dzięki, poczytałam co nie co :kwiatek:

Libeerte dzięki, przynajmniej taniej niż absorbine 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

Arroch
02 czerwca 2015 16:30

Używa ktoś derki siatkowej z filtrem UV? Działa? 👀 Szukam jakiejś dla mojego karusa, bo jego skóra źle znosi ostre słońce...

odpowiedz cytuj zgłoś

ganasz
02 czerwca 2015 21:13

jeżeli kleszcz się wbije, to żeby go wyciągnąć ja używam ten preparat - zmraża gada i można wyjąć zwłoki http://media.verco.com.pl/PressRelease.218391.po

odpowiedz cytuj zgłoś

drabcio
08 czerwca 2015 13:40

Horse-art- czarna absorbina tez jest wchlaniana w skore a nie tylko na siersci pozostaje. Jakby tak bylo to po kilmu godzinach trzeba by konia psikac od nowa. Moze nie dziala 17 dni, ale kilka na pewno+ nieco dluzej na kleszcze.

działa ci kilka dni? Kurcze mam wrażenie że u nas praktycznie wcale, jak siadały tak siadają, a ja i tak je musze zabijać ręcznie, nie wiem na co sie przerzucić a absorbiny zostało poł opakowania...

odpowiedz cytuj zgłoś

szemrana MTWD
08 czerwca 2015 15:01

Warto czarną absorbinę wetrzeć w sierść. Najlepiej jakąś ściereczką, szczotką

odpowiedz cytuj zgłoś

marysia550
08 czerwca 2015 15:13

Ja psikam i ryzowka przelaatuje siersc pod wlos i z wlosem. Rok temu jak nie psiknelam przed jazda bezposrednio, to i tak nie bylo koszmaru. Teraz stosuje w sumie profilaktycznie, bo owadow u nas malo co, a i widze ze konie bardzo sokojne na łące.

odpowiedz cytuj zgłoś

drabcio
08 czerwca 2015 15:42

Ooo dzięki za pomysły :kwiatek:, na łące raczej b spokojnie tylko jak się z lasu wyjedzie na asfalt/szuter to się ani nie da od tego badziewia odjechać szybciej, a tylko gryzą i wnerwiają

odpowiedz cytuj zgłoś

kpik kpik bo kpi?
08 czerwca 2015 19:52

Spróbujcie preparat ze sklepu podkowa-liny - ma masę olejków etetycznych, bez zbędnej chemii. To taka wercja dla leniwych, bo oczywiście można sobie cos podobnego samemu zmieszać.
Taka mieszanka ma też odstraszać kleszcze - ważna uwaga jeśli u kogoś na padokach są te paskudztwa.
Ostatnio sprawdziłam skuteczność w terenie - masa latała wokół, tylko kilka usiadło, możliwe, że niedokładnie spryskałam.

a Tak poza tym, to witam re-voltę z powrotem 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

Gillian four letter word
08 czerwca 2015 21:26

kpik, kopę lat 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

kpik kpik bo kpi?
08 czerwca 2015 21:37

Ahoj 🙂 no troszkę minęło

odpowiedz cytuj zgłoś

quantanamera konie z szopy
08 czerwca 2015 21:41

kpik, omg, Ty byś lepiej opowiedziała co u Was 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

kpik kpik bo kpi?
09 czerwca 2015 09:47

muchowo to dochodziło to ekstremów - tak wyjeżdżaliśmy w teren:

a poza tym wszystko w porządku 🙂 zdecydowanie najfajniejszy okres w mojej z Lexusem współpracy, i do tańca i do różańca 🙂 poćwiczyć na płaskim można, wyjechać w teren też, zaliczyliśmy wakacyjny wyjazd u sznurki w stajni, więc i dłuższy transport i brykanie po podlaskich lasach z jeleniami i dzikami 🙂 mogę z koniem zrobić różne dziwne rzeczy, które wcześniej byłyby niemożliwe 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

TheWunia
09 czerwca 2015 18:02

Czy ma ktoś porównanie działania czarnej i zielonej absorbiny? 😀

odpowiedz cytuj zgłoś

Karolass
10 czerwca 2015 13:49

a ja sie musze z wami podzielic moja nowa dostawa do sklepu, bo jestem maskami zachwycona 😀

oraz derka na lipcowke, chociaz w zeszlym roku smigaly w niej moje "zdrowe" konie, bo nie przepuszcza meszek

odpowiedz cytuj zgłoś

Rudzik wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
10 czerwca 2015 14:50

jakie ciążowe galoty na ostatnim!!!

odpowiedz cytuj zgłoś

karoszata
10 czerwca 2015 15:22

To jak w końcu z tym muchexem polecacie czy nie bo nie wiem czy mi się opłaca kupować. Czy jest odporny na pot, działa i w terenie i na padoku oraz jak długo działa? Bardzo proszę o odp. 🙇

odpowiedz cytuj zgłoś

trusia
10 czerwca 2015 19:55

U mnie nie działał nigdzie, ani na sucho, ani na mokro, ani na padoku, ani w terenie. Ale u horse_art nie tylko działał, ale w widoczny sposób zmniejszył populację owadów w jej rejonie. Nie ma łatwo, nie wypróbujesz, nie będziesz wiedzieć!

Karolass, gdzie można kupić maskę-zebrę?

odpowiedz cytuj zgłoś

szuwar
10 czerwca 2015 20:18

dla użytkowników derekowych galotów na egzeme : nie grzeją Wam koni ?

Mam derke zebrową busse na egzeme podobna do derki z posta Karolassn - materiał jest gruby i wydaje się nie przepuszczający dostatecznie powietrza. Bałabym się puszczać w tym konie na łąke w upały.

odpowiedz cytuj zgłoś

Chiquita
10 czerwca 2015 21:16

Ja teraz testuję egzemową derkę firmy BR i koń mi się poci... Nie wiem czy nie wrócę jednak do zwykłych siatkowych, pomimo że koń egzemowy.

Karolass, ta Twoja egzemowa derka jakiej jest firmy? Te "zdrowe" konie się nie pociły? 😉

Szukałam w wątku info o rozmiarówce derki z Decathlona, ale nie mogę znaleźć- rozmiary są w standardzie czy mam zaniżać/zawyżać?

odpowiedz cytuj zgłoś

karoszata
10 czerwca 2015 21:26

Dziękuję ,a działa ten much-ex u kogoś jeszcze bo jak tylko jedna osoba twierdzi, że działa to jakoś nie zachęca do zakupu. 🤔

odpowiedz cytuj zgłoś

tulipan
10 czerwca 2015 22:44

Ja mam egzemowa equesta i przy 30 st. koń spocony niestety 🤔

odpowiedz cytuj zgłoś

777
11 czerwca 2015 08:51

no właśnie a w których derkach siatkowych konie się nie pocą?

odpowiedz cytuj zgłoś

Livia ...z innego świata
11 czerwca 2015 10:25

karoszata, też próbowałam muchexu i u nas kompletnie nic nie pomógł.

Chiquita, miałam derkę egzemową i w sumie lepsza od niej dużo jest derka z Deca. Koń się tak pod nią nie poci, a ma i kaptur, i klapę pod brzuch.

odpowiedz cytuj zgłoś

karoszata
11 czerwca 2015 10:40

To w takim razie jak much-ex jednak odpada to co polecacie bo trochę cienka kieszeń ma na eksperymentowanie ;/

odpowiedz cytuj zgłoś

Karla:)
11 czerwca 2015 10:42

U nas ciagle czarna abso daje rade i w koniku z 10 proc znizka mozna kupic

odpowiedz cytuj zgłoś

kaktusowe
11 czerwca 2015 17:32

Bardzo proszę o pomoc, mojego kuca prawdopodobnie użądliła pszczoła. Powiekę ma tak spuchniętą, że nie umie oka otworzyć. Dzwoniłam do weterynarza, kazała robić zimne okłady i obserwować czy opuchlizna się nie powiększa. Czy mogę jej jeszcze jakoś pomóc? czymś posmarować oczko?
Dziękuję za każdą radę :kwiatek:

odpowiedz cytuj zgłoś

_Gaga
11 czerwca 2015 18:47

kaktusowe, jesteś pewna, że to pszczoła? Dlaczego nie wezwiesz weta tylko konsultujesz się telefonicznie? Z oczami nie ma żartów...

odpowiedz cytuj zgłoś

TRATATA Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
11 czerwca 2015 19:01

karoszata ja stosuję much-ex od paru ładnych lat i jestem zadowolona, muchy latają ale nie siadają na konia, nie wiem od czego to zależy. Jednak podczytując ten wątek to u większości nie działa.

odpowiedz cytuj zgłoś

karoszata
11 czerwca 2015 19:04

Ktoś używał tego? http://konik.com.pl/carr-day-martin-equimist-600-ml-ekstra-silny-preparat-odstraszajacy-owady

odpowiedz cytuj zgłoś

kaktusowe
11 czerwca 2015 19:56

Gaga jestem pewna, sąsiad przywiózł pszczoły a obok naszego pastwiska jest cała łąka rumianku gdzie wylatują, do weterynarza dzwoniłam z prośbą żeby przyjechała, ale tylko poinformowała mnie co robić. Teraz oko wygląda dużo lepiej, otwiera je, chociaż dalej jest opuchnięte i załzawione.

odpowiedz cytuj zgłoś