Ostrożości nigdy dość.

Pianist has finger bitten off by horse

December 30, 2010

An accomplished concert pianist in California has had the tip of her finger bitten off by a carriage horse.

Pamela Resch, 63, had the tip of her finger re-attached in surgery, but must wait to find out how it will affect her playing ability.

The San Jose woman had gone for a romantic carriage ride with her husband, Bill, through downtown Los Gatos, the Mercury News mercurynews.com reported.

Afterwards, they posed for pictures with the horses. One named Tom began nibbling on her finger after she stroked his head.

Tom then bit her finger off.

The fingertip was found and placed in a cup of ice for transport to hospital for the surgery.

The couple had taken the ride to mark their 42nd wedding anniversary
Odgrzebałam. Tytuł z grubsza pasuje. Jestem ciekawa jakie macie w stajniach zasady zabezpieczania się przed chorobami.
Czy wymaga się np. badań czy zaświadczenia o szczepieniach, odrobaczaniu przy przyjmowaniu koni do pensjonatu? Czy jest kwarantanna jakaś?
Jak to jest w praktyce?
Tania, spotkałam się już z różnymi sytuacjami.
U nas w stajni zazwyczaj szczepienia + ew. badania.

A ja korzystając z okazji że zaczynają się upały i odgrzebałaś wątek, przypominam:
Nie podchodzimy do koni w odkrytych butach albo bez
Nie jeździmy bez kasku poszukując wiatru we włosach
Dbajmy o termoregulację swoją i konia


Pozdrawiam  😉
Tania, mając własną stajnię sprawdzałam szczepienia na grypę + odrobaczenie na 1 dzień przed przeprowadzką do mnie. W pensjonacie w którym stoję aktualnie teoretycznie obowiązuje odrobaczenie przed przyjściem... teoretycznie 🙁

bayheart, jak dbać o termoregulację swoją i konia? bo kompletnie tego nie rozumiem... 🤔
Tzn chować siebie i konia do cienia w czasie upałów  😉
Tania, u nas, w USA, przy przyjmowaniu koni w pensjonat trzeba przedstawic wyniki testu Coggins na niedokrwistosc zakazna koni (Equine Infectious Anemia).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się