Styl western (dawniej kącik)

Wyobraż sobie pięć drągów ułożonych do przekłusowania. Przejedź je do tyłu slalomem 😁. Historia prawdziwa - tak się bawi Adam z Pielgrzymem.

ja też tak ze wszystkimi swoimi końmi lubiłam ćwiczyć 🙂 na S oczywiście jeszcze nie.
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
07 czerwca 2015 21:12
Livia, o ile nie będzie pilnej potrzeby to raczej sobie daruję. Ma tam dobrą opiekę, a ja tylko bym mogła "poprzeszkadzać" (coś na zasadzie "nadopiekuńczej rodzinki w szpitalu w odwiedzinach" :hihi🙂 - ja to tam pikuś, jakoś wytrzymam, a grunt to żeby ona doszła do siebie 🙂
Viridila, to dobre wieści🙂 Całe szczęście że stan jest stabilny. Znam dwa konie po takich operacjach i oba śmigają zdrowe.

Chyba dziś spróbuję wsiąść już na Bacardi. Pora rzucić kilka drągów i zobaczyć czy jest moc.  😅

Sierra i Euphorycznie- posłuchałam Was wtedy, zdjęłam gips i jest duuużo lepiej🙂 W stabilizatorze, ale chodzę🙂 Jak to dobrze czasem napisać na re-volcie o swoim problemie🙂😉)

Czy ktoś z Was zamawiał w Kraemer? Wypatrzyłam ładne koszule po 60 E, tyle, że ni w ząb nie znam niemieckiego ani żadnego z dostępnych na stronie języków.


Złota nie może być, że fizjoterapeuta się przydał.  😜
Super, że lepiej Ci! Ja zamawiałam a też bynajmniej nie należę do zgermanizowanych.
Tłumacz google dał radę - jednak jeśli będę jeszcze coś zamawiać to już tylko klasyczny sprzęt.  😎
.
Viridila bardzo dobre wieści i oby takie pozostały.
Muchozol sto lat! Więcej takich rocznic.

Mimochodem dodając, właśnie z siwą minęły mi cztery lata.

Złota świetnie się czyta, że Ci zdrowie dopisuje. Teraz pewnie z górki.
Livia dać Ci mojego konia? Ona uwielbia się cofać.  😁

Melduję, że miałam ostatnio przyjemność wsiąść i poczuć na własnej dupie, co to jog i lop.
Napiszę tak...
Zakochałam się!  😍
Livia   ...z innego świata
08 czerwca 2015 10:14
Muchozol, o jaa, dla mnie to brzmi jak niewykonalne 😁 Ale zabawa pewnie fajna, może kiedyś do tego etapu dojdziemy 😀

Viridila, rozumiem 🙂 Po prostu myślałam, że może będzie okazja się poznać, ale to może przy bardziej szczęśliwych okolicznościach 🙂

Złota, ja zamawiałam z Kraemera i to nie raz, wszystko bez problemu - tylko ja coś po niemiecku kojarzę 🙂 Ale po angielsku też spokojnie można napisać. Dobrze, że ze zdjętym gipsem jest lepiej, życzę szybkiego powrotu do pełnego zdrowia 🙂

maluda, wszystkiego dobrego dla siwej i kolejnych super lat razem 🙂 Twoja by sobie pewnie poradziła w tej Lce, a u nas takie rzeźbienie krok po kroczku 😉

Siwa lubi się cofać to fakt, ale jeszcze ułożenia L nie próbowałyśmy.
Dacie radę. Każdy sukces ma za sobą wiele godzin prób i błędów, ale w innym wypadku nie byłby tak satysfakcjonujący.
.
ogłoszenie
maluda dziękuję 😀. Wam również życzę 100 lat i zdrowia 🙂.
Livia na wszystko przyjdzie czas 🙂. I tak robicie szybko postępy 🙂.

Nie dziękuję - zapeszyć nie wolno.

Bosal powinien dojść na początku następnego tygodnia. Pochwalę się zdjęciami jak tylko będę miała go w domu. Ze zdjęć od wykonawcy prezentuje się okazale.
Livia   ...z innego świata
12 czerwca 2015 11:37
maluda, bardzo fajnie! Widziałam zdjęcia na facebooku i faktycznie bardzo ładnie ten bosal wygląda 🙂

A my jesteśmy częściowo uratowani - nie będzie cofania w Lce na zawodach, tylko po prostu przejechanie jej w przód. Więc możemy się w całości skupić na nauce przechodzenia drągów i może ogarniemy w te dwa tygodnie 🙂
Też jestem zadowolona z wykonania, ale to wrażenia wizualne, a ja muszę to dotknąć i przekonać się jak z jakością splotów.
A zdjęcia, które wstawiłam są przed kolorem właściwym.
.
Livia dacie radę!

widziałam na FB schematy traila w Karpaczu. Bardzo ciekawe i ... trudne.

A cofanie w L w zeszłym roku schrzaniłam bardzo bardzo.  Bacardi robi to z przysłowiowym palcem w ... Mam nadzieję, że w tym roku nie popsuję.

Livia   ...z innego świata
12 czerwca 2015 17:13
Muchozol, teraz tylko nauczyć się te leżące drągi przekraczać 😂

Złota
, dziękuję! U nas poziom podwórkowy i pierwsze takie zawody, inaczej w ogóle pewnie nie zaczęłabym ćwiczyć drągów i eLek, bo to jeszcze nie ten etap 🙂
.
Jak puknie drąg to pikuś. Bacardi nadepnęła na koniec drąga a ten podniósł się na pół metra. I opadł z hukiem🙂

Dobrze, że reszta jakoś nam poszła... choć Bacardi była tak nabuzowana podczas przejazdu, że jakbym odpuściła wodze to radośnie galopowałabym naokoło hali.

Livia trzymam kciuki, będzie dobrze napewno! Jestes zgrana z koniem, a to najważniejsze. I koniecznie wstaw fotki albo filmik jak będziesz miała🙂
Livia   ...z innego świata
13 czerwca 2015 09:21
Dzięki dziewczyny! :kwiatek: Poprosiłam kilka osób, żeby robiły mi zdjęcia w trakcie przejazdów, filmik może też się uda jakiś nakręcić 🙂 Tylko z freestyle'em jeszcze kombinuję układ.
A jedziesz z kimś od nas (forum)?

Edit:
Ostatnio przysiadłam nad pewnym problemem i nadal nie znalazłam satysfakcjonującej mnie odpowiedzi zatem...
Używał bądź używa ktoś derki siatkowej, bez miejsca na siodło, do jazdy? Ciekawi mnie kwestia czy to ma racje bytu - nie obetrze konia itd.?
Nie spotkałam jeszcze takiego tworu, który byłby dostosowany pod west.

.
Maluda ja zwykła derkę siatkowa bez dziury brałam i zakładałam tak - pad- derka na pad i na to siodło. Sprawdzało się.
Maluda
http://www.kraemer-pferdesport.de/STONEDEEK-nbsp-Fliegen-Ausreitdecke.htm?websale8=kraemer-pferdesport&pi=182059&ci=247606

Dziękuję za link!
Problem polega na tym, że nie umiem ściągać towaru ze sklepów zagranicznych. Chyba muszę się naumieć.

Muchozol a co - dupka boli? : D

Dodofon dzięki!
Mam właśnie zwykłą derkę i kombinuje - spróbuję tak.
Livia   ...z innego świata
14 czerwca 2015 06:55
maluda, nikogo z forum raczej nie będzie, to naprawdę będą podwórkowe zawody. Co do derki, ja mam zwykłą Busse z dziurą na siodło, niby to jest pod klasyczne, ale moja westówka też się w tej dziurze mieści 🙂

Muchozol, generalnie jeden z konkursów to freestyle. Ma polegać na fajnym przebraniu i pokazaniu dowolnych rzeczy z koniem. I przez tą dowolność kompletnie nie mam pomysłu na to, co mogę / powinnam pokazać 😁 A w tym twoim siodle tak ciężko się siedzi? Czy zmiana dosiadu na pleasure'owy daje w kość?

Zobaczę jak to będzie, bo jeżeli sposób Dodofon się sprawdzi to nie będę zamawiać kolejnej derki.
maluda, tez tak załkadałam jak Dodofon, i pod klasyka i west.
najchętniea ta  deca - z szyja i klapą pod brzuch. jedyny nerw to popreg i brzeg derki pod nim wypadajacy. ale nic sie nigdy ne obtarło.
.
[quote author=horse_art link=topic=27.msg2375832#msg2375832 date=1434277924]
maluda, tez tak załkadałam jak Dodofon, i pod klasyka i west.
najchętniea ta  deca - z szyja i klapą pod brzuch. jedyny nerw to popreg i brzeg derki pod nim wypadajacy. ale nic sie nigdy ne obtarło.
[/quote]
Świetnie!
Jest dla mnie nadzieja.

Muchozol wada postawy czy po prostu fizyczne przyzwyczajenie do krzywizny?
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się