NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

kupowałam u dramki nie raz. być może jest to wg niektórych specyfczna lub nooo może nawet niemiła osoba, ale na pewno nie nieuczciwa. ja akurat nie miałam problemu z kontaktem.  ale zawsze szybko wysłane i zawsze 100% zgodnie z opisem.
Dziewczyny , ja tu tylko spominam o niedostatecznym kontakcie i braku potwierdzenia czy chociaz mam na co czekac. Darujcie sobie ta gadke z poczya, bo juz w pierwszym poscie napisalam ze nie winie Dramki. Moze powinnam umiescic ten post w watku "re voltowicze-utrudniony kontakt NIE OSZUSTWO" ale ups... takiego nie ma 🙂 dziele sie zwyczajnie opinia.
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 czerwca 2015 08:51
Powinnaś raczej napisać w uczciwych niż tutaj...
Powinnaś raczej napisać w uczciwych niż tutaj...


Brak kontaktu i olewanie mnie w postacie nie odpisywania raczej na to nie wskazuje , wiec daruj sobie rady 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 czerwca 2015 18:21
Moze powinnam umiescic ten post w watku "re voltowicze-utrudniony kontakt NIE OSZUSTWO" ale ups... takiego nie ma 🙂 dziele sie zwyczajnie opinia.

, DLATEGO powinnaś raczej napisać w uczciwych niż tutaj.
Brak kontaktu i olewanie nie czyni nieuczciwym.
Ale irytuje.
Wszakże odpisać na wiadomość nie jest trudno, jeżeli ma się możliwość. W pełni rozumiem zażenowanie "pokrzywdzonej".

Co prawda nie kwalifikuje się to do wielkiej nieuczciwości.
Facella- ale do uczciwych tez nie bardzo..
Dziewczyny rzeczona Monika F. henbed znana w wątku szerszemu gronu, dalej sobie ze mną pogrywa...
Odesłała mi 4 czapraki i ochraniacze, zostawiła sobie jeden, który przy takim dużym zamówieniu właściwie jej nawet nie podliczyłam. Serio?
Kontaktu brak, telefon głuchy, na smsy już nie odpisuje.
Zadzwoniłam z innego numeru, oczywiście sympatyczna, miła, zadowolona, dopóki się nie przedstawiłam i nie powiedziałam w jakiej sprawie dzwonię.
Ja wiem, to nie siodło ani majątek, tylko głupi czaprak za 20 zł, ale ja tu walczę o zasady. Oszustce nie przepuszczę.

P.S. nie mówiąc już o tym, że odesłała mi 4 czapraki mówiąc, że są nieużywane (rzekomo leżała w szpitalu z nogą na wyciągu, dlatego nie mogła zrobić przelewu ani nawet osobiście nadać paczki) a jeden z nich niestety był używany, bo ja wysłałam czyste, wyprane.

Już nie mam siły  😵

P.S.2 czy jest szansa na ban dla takiej osoby? Zwłaszcza, że oszukała już wielu użytkowników forum na mniejsze/większe kwoty?
[quote author=Łaciata link=topic=5367.msg2321799#msg2321799 date=1427206309]
patiusia999 - Jeżeli chodzi o zakończenie sprawy z ta użytkowniczką to. Dziś dostałam zwrot pieniędzy na konto.
Ponadto dziś wysyłałam rzeczy poleconym ekonomicznym i na potwierdzeniu jest naklejka z numerem! 🙂 Także Patrycja jesteś zwykłą oszustką i koniec w tym temacie!!! Jeszcze raz ostrzegam przed tą sprzedającą.
... aha  zwrot pieniedzy dałam a potwierdzenie takie dostałam paczki do dziś do domu nie otrzymałam jestem stratna o terminarz "trudno się mówi m 😉 nie oczerniam ludzi przed faktem i tyle
[/quote]
łaciata czemu nie napiszesz jak zakończyła się sprawa,że i terminarz i kasa do cb doszła ale mi nie chciałaś odesłać ani paczki ani kasy ? już się ciesz tym terminarzem ... zwisa mi on głęboko pod kopytem ale nie uczciwie zachowałaś się oczerniając mnie i nie prostując sprawy po czym samemu zachowując się nie dość poprawnie i przepisowo pozdrawaiam i nie polecam !
Farifelia   Farys 21.05.2008
23 czerwca 2015 22:56
patiusia999, nie wiem jak było dokładnie pomiędzy Tobą a Łaciatą ale dziś to też zachowałaś się conajmniej dziwnie... Składasz propozycję wymiany siodła swojego za moje. Już ze zdjęciami siodła był problem, dostałam takie co to prawie siodła nie widać, choć wyraźnie pisałam jakie zdjęcia proszę. Gdy napisałam o dopłacie (moje siodło kosztuje 2500zł), napisałaś że Ty swoje za 1800zł wystawiłaś a na olx masz cenę 1200zł do negocjacji przy czym te siodła w takiej właśnie cenie stoją. Potem mi wciskałaś że ktoś się na olx pod Ciebie podszywa choć Twoje dane tam podane są. I na koniec jak Ci to wszystko napisałam to mnie zablokowałaś na fb? Nie wiem czego oczekiwałaś? Może tego że zamienię siodło warte 2500zł na siodło za 1200zł ot tak? Bez dopłaty ani nic? No śmieszne...
Coraz więcej osób niepoważnych. W ciągu ostatnich kilku tygodni już dwie osoby potwierdziły u nie zakup czegoś, (czaprak oraz siodło), ja wycofałam ogłoszenie, czekałam cierpliwie na kasę ponad około tygodnia i co? Jak się upomniałam o brak przelewu to się dowiedziałam, że kupujący zrezygnował i nawet nie raczył mnie o tym poinformować. Czy ludzie liczą na to, że wyślę im towar nie czekając na wpływ na konto?
Do listy muszę dopisać użytkownika morning. Miała kupić u mnie czarną wodzę wszystko dogadane, dostałam wiadomość, że jutro zrobi przelew. Czekałam i nic. Napisałam co jest grane, a ona że jednak chce inną wodzę kupić, więc z tej musi zrezygnować... Nie było wcześniej żadnej wiadomości o rezygnacji! 😤 A ja miałam inną chętną, która już zdążyła sobie zamówić nową. Tak się po prostu nie robi...
borynka, ale to nie jest nieuczciwość, można co najwyżej wpisać do użytkownikó niepoważnych...
Nikt Cię przecież nie oszukał finansowo.
_Gaga, owszem, to ani kradzież ani oszustwo. Ale jednak warto się wzajemnie ostrzegać przed niepoważnymi użytkownikami, bo człowiek czeka na kasę, czasem już coś zamówi "a konto" tych pieniążków. I potem zostaje z niesprzedanym sprzętem, który przez tydzień czy dwa mógł znaleźć uczciwego i rzetelnego nabywcę.

Ja chyba wprowadzę zasadę, że póki nie ma kasy na koncie to nie traktuję oferty poważnie. A szkoda, b o wiele lat kupowałam/sprzedawałam coś przez forum i nie miałam takich problemów ze starymi użytkownikami.
bera7, oczywiście, że powinnyśmy się ostrzegać. Sama wstawiam tu nicki osób, które wpisuję propozycje cen pod ogłoszeniami po czym kompletnie olewają odpowiedzi... A ze "starymi" forumowiczami chyba nie ma takich sytuacji
_Gaga Rzeczywiście następnym razem dodam do niepoważnych. Uważałam, że warto ostrzegać, ale tak jak słusznie zauważyła bera7 teraz też będę podchodzić ostrożnej do osób, które jeszcze nie zapłaciły...
Farifelia   Farys 21.05.2008
25 czerwca 2015 16:40
Dopisuję jako osobę niepoważną użytkownika alineczka150. Ponad 2tyg temu złożyła ofertę kupna ode mnie siodła za kwotę na którą się zgodziłam. Odpisałam że kwota mi odpowiada i spytałam o warunki odbioru/wysyłki. Do dnia dzisiejszego odpowiedzi nie dostałam choć jeszcze kilkakrotnie wysyłałam wiadomości z zapytaniem czy jej oferta kupna jest nadal aktualna. Także nie polecam.
Ja niezbyt często coś sprzedaję, ale mam taką zasadę, że jak się z kimś już dogadam, to nie zdejmuję ogłoszenia do momentu, kiedy nie mam kasy na koncie. Jeśli w tym czasie znajdzie się inny chętny, to go uprzedzam, że przedmiot jest zarezerwowany i czekam na wpłatę. Umawiam się na dzień czy dwa, po których potwierdzam sprzedaż lub dostępność tego, co wystawiłam. Jeśli w tym czasie nie mam wpłaty od poprzedniego kupującego, to informuję go po prostu o tym, że mam innego kupca, a ponieważ wpłaty nie ma, to uważam sprawę za nieaktualną (te przykładowe 2 dni dotyczą oczywiście nie czasu, który upłynął od dogadania się z pierwszym zainteresowanym, a momentu, w którym znalazł się drugi kupiec).

Wydaje mi się, że tak jest fair i wszyscy wiedzą na czym stoją.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2015 09:58
Mam takie pytanie w sumie nie związane ze sprzedażą na rv, czy końskimi rzeczami.

Wystawiłam przedmiot w mocno atrakcyjnej cenie, zgłosiła się do mnie dziewczyna, a po kilku minutach moja znajoma powiedziała, że chętnie go odkupi. Odpadłby mi problem wysyłki. Będzie to nieuczciwie, jak pierwszej osobie odmówię sprzedaży? (przedmiot ciężki- ok. 3kg o nietypowych wymiarach i obawiam się problemów na poczcie i kosztów wysyłki) 👀
safie, co najwyżej trochę niepoważne, choć dla mnie całkowicie normalne jest, że moi znajomi mają pierwszeństwo w kupnie.
Farifelia   Farys 21.05.2008
26 czerwca 2015 11:07
safie, dla mnie nie ma w tym nic nieuczciwego. Jeśli tej pierwszej osobie nie powiedziałaś jeszcze że ma tą rzecz zaklepaną to ja bym po prostu odpisała że niestety już nieaktualne i tyle 😉
safie Według mnie jeżeli się nie umówiłyście dokładnie ci do sprzedaży, wysyłki i nie podałaś numeru do przelewu to możesz się jeszcze wycofać.

Ja miałam sytuacje taką: wszystko dogadane, została dodatkowo wystawiona aukcja na allegro, miałam już robić przelew, a tu dziewczyna mi pisze, że oddała komuś ze stajni, a ustalanie wszystkiego trwało kilka dni. To było niefair, a w twojej sytuacji najpewniej dziewczyna nie była nawet w 100% pewna co do zakupu przedmiotu.
budyń Jest to niefajne napewno w stosunku do osoby, z ktora sie dogadalas. Najpierw zapytaj wokolo, pozniej jak nikt nie chce sprzedaj dalej, lub wystaw najpierw na swoim fb, dlla znajomych. 2 dni temu napisalalam do laski w sprawie bryczesow, napisalam, ze biore tak czy inaczej za gotowke, tyle ile chce za nie (nic nie negocjowalam) lub jesli chce to moze wziac cos z moich rzeczy. Napisala, ze sie przez noc zastanowi czy woli gotowke, czy ochraniacze. Nastepnego dni napisalam co wybiera, w odp. dostalam: "sorry, sprzedalam znajomej". Wkur...zylam sie na maxa, bo to zawracanie tylka tylko. Nie wiem ile prawdy bylo w sprzedazy znajomej, czy jednak laska wystawi towar pozniej drozej ( bo cena kuszaca byla) ale jesli mowisz mi: sprzedam ci lub sie z Toba wymienie, a nastepnego dnia nie raczysz napisac, a po wiadomosci do Ciebie robisz sobie no jaja z drugej osoby piszac: "sorry, sprzedalam" to troche przegiecie paly jak dla mnie.  Ja znow robie inaczej pytam znajomych czy ktos nie chce lub wystawiam u siebie na fb. Jak sie nikt nie odezwie ze znajomych to wystawiam dalej i kto pierwszy ten lepszy.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2015 11:29
U mnie to nie jakaś bliska znajoma, bardziej dziewczyna, którą kiedyś miałam okazję poznać. Po pracy jadę na pocztę zorientować się w kosztach przesyłki i jak to w ogóle najlepiej zapakować
alexiss jak zakończyła się transakcja z Dramką ? wysłałam do Dramki zapytanie o wymiary bryczesów które wystawiła na sprzedaż , odpowiedzi nie otrzymałam do dzisiaj , a minęło już kilka dni , wystawianie towaru i totalne ,,zlewanie,, potencjalnych kupców zasługuje na miano - niepoważna z tendencją do problematyczna po perypetiach alexiss .
koszty wysylki mozna przez internet na stronie pp sprawdzic 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 czerwca 2015 11:45

zelka, ale ja się muszę dowiedzieć jak mam zapakować miecz, żeby go przyjęli:
1. nietypowy "format"
2. tą naklejkę na paczkę to bym musiała owinąć dookoła, a tak raczej nie można
3. czy w ogóle przyjmą do wysyłki taką paczuszkę :p
na stronie PP sa dopuszczalne wagi i wymiary przedmiotow 🙂
safie, jak zamawiałam japońską katanę, to przyszła bezproblemowo w dłuuugim pudle po prostu. Zapakowane totalnie zwyczajnie, jak każda inna paczka i nikt problemu z nią nie miał.
safie, co masz do spakowania?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się