Czy 2 konie mogą stać w 1 stajni? + pytania dodatkowe ;)

1.Dlaczego 2 konie nie mogą stać w jednym boksie?
2.Czy do sporego boksu (4x5) mogą stać 2 konie ( małopolska 2 letnia klaczka z roczną klaczką szetlanda lub owa klacz małopolska z wałachem po sporcie) ?
3. Jakie wybiegi są potrzebne dla 2 koni?
4. Czy na padoku gdzie trenuje konia, po sprzątnięciu przeszkód mogę potem go tam wypuścić?
5 Jeżeli wybieg ma 10x15 to czy dla 2 koni potrzebne są 2 padoki czy wystarczy ten jeden?
6. Czy to szkodliwe dla konia gdy koń stoi koło garażu? ( nie boi się samochodów, traktorów, psów i innych straszaków.
7. No i w końcu czy koń koniecznie nie może stać sam?
Chodzi o to że kupiłam wspomnianą powyżej klaczkę kilka miesięcy temu gdy na w domu był inny bardzo stary koń. Stał on w innej stajni ale teraz gdy jest ciepło górna część drzwi u obu koni była cały czas otwarta i miały ze sobą jako taki kontakt. Klacz była puszczana na padok, a Kasztan nie tylko od czasu do czasu chodził po podwórku więc nie miały ze sobą bliskiego kontaktu, a gdy już do siebie podchodziły to tylko się obwąchały i jakoś nie paliły się specjalnie do kontaktu ze sobą. 2 tygodnie temu kasztan padł ze starości (miał 26 lat konisko o.O) i kobyłka stoi sama. Stajnia w której stał Kasztan idzie do rozbiórki więc odpada umieszczenie tam kolejnego konia. Odkąd pamiętam stał u nas tylko 1 koń i z tego co tata opowiada to już od 5 roku życia stał sam. Na podwórku przewinęły się niby jakieś inne zwierzaki typu krowa, koza, ale to dawno. Ja wiem że koń to zwierze stadne i nie powinno stać samo, ale niech to ktoś przetłumaczy tacie i dziadkowi?! Oni są przyzwyczajeni do takiego starego chowu koni pociągowych. Nie wiem co mam robić... Niby tata mówi że jak by było tanio to mogli byśmy wziąć jakiegoś konika, ale tu zostaje kwestia stajni... CO WY O TYM SĄDZICIE?

Stajnia jest bardzo podobna do tej na zdjęciu (małe drzwi to wejście to stajni duże to garaż)
wątek zamknięty
Polecam przenieść się z pytaniami do wątku o przydomowych stajniach - http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,19013.18780.html lub do kącika dla żółtodziobów - http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,1412.21000.html ; zakładanie osobnego tematu nie jest potrzebne.

Jeśli chodzi o to, czy dla konia może być niezdrowe samotne życie - jest to temat, który wzbudza jakiegoś rodzaju kontrowersje. Wiadomo, że takie zwierzę nie ma wzorca do naśladowania i nie będzie miało typowych końskich zachowań i reakcji, może być trudniejsze w wychowaniu czy obejściu; życie bez towarzysza może być bardzo złym doświadczeniem, choć to też zależy od indywidualnych cech konia.
Miałam konia, który stał w małej stajence z kozą i wiem, że odbiło się to bardzo na jego zachowaniu, bardzo zauważalna zmiana nastąpiła gdy trafił do stajni z większą ilością koni i do nowego, bardziej doświadczonego opiekuna. Osobiście radziłabym podjąć decyzję albo o jakimkolwiek końskim towarzyszu lub o sprzedaży. Nie nasza przyjemność, a dobro zwierzaka powinno stać na pierwszym miejscu.
wątek zamknięty

1.Dlaczego 2 konie nie mogą stać w jednym boksie?


Mam już iść po popcorn?  🏇

2.Czy do sporego boksu (4x5) mogą stać 2 konie ( małopolska 2 letnia klaczka z roczną klaczką szetlanda lub owa klacz małopolska z wałachem po sporcie) ?

Ten koń po sporcie to się nie dogada z tymi zwykłymi końmi, koń po sporcie musi mieć ładny, duży boks bez żadnych współlokatorów. A te dwa to jakieś zwykłe konie, więc może być i mniejszy boks, nie ma problemu - jak się nie dogadują to w końcu się polubią  😅

3. Jakie wybiegi są potrzebne dla 2 koni?

Ten koń po sporcie musi mieć kwiatki na wybiegu, a te dwa to wystarczy kawałek ziemi drutem kolczastym ogrodzić i nie będzie problemu 🙂

4. Czy na padoku gdzie trenuje konia, po sprzątnięciu przeszkód mogę potem go tam wypuścić?

To zależy, jeśli na tym padoku masz kwiatki, to pewnie je podepczesz i były szport horse nie będzie miał fajnego padoczku.

5 Jeżeli wybieg ma 10x15 to czy dla 2 koni potrzebne są 2 padoki czy wystarczy ten jeden?

Oddaj te konie do pensjonatu i tyle 😵

6. Czy to szkodliwe dla konia gdy koń stoi koło garażu? ( nie boi się samochodów, traktorów, psów i innych straszaków.

W głowie próbuje sobie wyobrazić to całe miejsce gdzie byś miała trzymać te konie i mam wrażenie, że mówisz o blokowisku i obliczyłaś miejsca od klatki do śmietników, od śmietników do garażów.

7. No i w końcu czy koń koniecznie nie może stać sam?

Ooo, a to było pierwsze i ostatnie pytanie, które czytałam jak "uczyłam" się do brązowej odznaki. Polecam również się pouczyć



wątek zamknięty
Behemotowa przez takie właśnie odpowiedzi nie udzielałam się na forum. Chamska i bezużyteczna wypowiedź, która tylko może kogoś przestraszyć. Nie każdy od razu wszystko wie, dobrze, że użytkownik pyta i szuka rad, nie trzeba od razu zrównywać poziomu intelektualnego z ziemią.  🙄
wątek zamknięty
10 x 15, haha, wybieg, haha, dla dwóch koni, hahaha 🤣 To się dwa wybiegają! 🤣
wątek zamknięty
quantanamera przecież się wybiegają... w swojej wyobraźni  🏇
Nikt ci konia nie zabroni trzymać samego przecież. Ale nie łudź się że ci się koń z chomikiem zaprzyjaźni 🙂
wątek zamknięty
No więc od tego zacznijmy, że ja nie jeżdżę konno. Moja siostra strasznie ubolewała, bo młode źrebie miało być sprzedane do rzeźni, więc była szybka decyzja i rodzinna zbiórka kasy żeby go odkupić.  Dziadek hodował konia dla przyjemności, a że miał już swoje lata to i tak miał kupić młodego... Nie mam zielonego pojęcia o trzymaniu koni oprócz tego co wpoili mi ojciec z dziadkiem. No więc sory, wybaczcie że chce polepszyć warunki mojemu koniowi i dać mu lepsze warunki do funkcjonowania...
wątek zamknięty
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 czerwca 2015 18:14
ImagineDragon, w drugim poście masz 2 linki do tematów. Przyda Ci się też elementarna wiedza na temat utrzymania koni. Z łatwo dostępnych informacji, pytania na brązową odznakę jeździecką. Tu masz takie podstawy podstaw:
http://www.pzj.pl/sites/default/files/przepisy/braz_nowe_pytania.pdf
wątek zamknięty
ImagineDragon w wątku dla żółtodziobów będziesz potraktowany trochę lepiej. Chwali się chęć zdobycia wiedzy, gdyby większość laików starała się nie być ignorantami to świat byłby piękniejszy i życzliwszy dla zwierząt i nie tylko.
wątek zamknięty
Behemotowa, zupełnie nie na miejscu.
wątek zamknięty
Behemotowa nieco żałośnie Ci to wyszło...
wątek zamknięty
Lepiej do kącika żółtodziobów  😎
wątek zamknięty
Z drugiej strony skoro moderator forum nie szczędzi miłych komentarzy (i nie, nie chodzi mi tylko o tę sytuację) to dlaczego "starzy wyjadacze" mają to robić?...
Szkoda, że na początku zabrakło informacji o tym, że osoba pytająca jest laikiem. Może wtedy byłoby nieco życzliwiej.
wątek zamknięty
znajomi - niby starzy wyjadacze w sporej klubowej stajni z calkiem starymi wyjadaczmi trzymali duzego konia z szetlandem w 1 boksie. konie się bardzo lubily, nigdy żadnej agresji, zawsze razem,  tak że nawet mały biegł za duzym do lasu i skakal za nim cross....
idylla sie skończyła gdy znaleziono rano małego martwego ze sladem kopyta na głowie.
wypadek - nikt nie podejrzewa, żeby kop był specjalnie. może wstawał, moze kopną w sciane, w 2 boks, moze cos tam..moze taki zwykły kuksaniec który by żadnej krzywdy przy podobnym wzroście nie zrobił....
wątek zamknięty
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 czerwca 2015 21:52
horse_art, dlatego właśnie małe zwierzęta i duże zwierzęta w jednym boksie nie powinny stać. Przy różnicy 10-15 cm - ok, ale więcej już nie =(
wątek zamknięty
Chess a co to za różnica, czy ktoś jest laikiem czy nie? Można sobie jeździć konno przez parę lat a nie posiadać własnego konia i mieć tak samo niekompletną wiedzę. Rozumiem, że czasem na forum pojawiają się osoby, którym nie da się przemówić do rozsądku a każda próba pomocy kończy się fiaskiem, ale wrzucanie wszystkich do jednego wora jest strasznie krzywdzące i powoduje, że wśród osób zainteresowanych końmi panuje taka a nie inna opinia o re-volcie.
wątek zamknięty
Może Behemetowa chciała zostać  choć na małą chwilkę błyszczącą gwiazdą re-volty i coś jej nie wyszło  🤣
Quanta też się nie popisała zrozumieniem...

Ktoś zielony w temacie próbuje zasięgnąć rady starych wyjadaczy a tu zonk... zapomniał wół jak cielęciem był  😤

Horse-art, też słyszałam o podobnym przypadku.




wątek zamknięty
Perdutka, ale ja się całkowicie z Tobą zgadzam. Uważam, że wielkim minusem tego forum jest fala hejtu i robienia sobie jaj, często w sytuacjach, imo, kompletnie nieodpowiednich. Niby jest zakaz off topowania ale jak stali bywalcy napstrykają kilka stron bełkotu to jakoś wielkiego problemu nie ma. Tak, wiem, że czasem pojawiają się tutaj wątki odnośnie, których ma się ochotę autora najzwyczajniej w świecie wyśmiać, na przykład przez szczeniacki język, jednak uważam, że wielu osobom tutaj brakuje wyczucia i tyle. Wiem też, że wiele pytań pojawia się po raz Nty a odpowiedzi na nie łatwo znaleźć dzięki magii wyszukiwarki ale... po co przeginać z hejtem i laniem wody. Żarty żartami, nikt nudy i sztywniactwa nie lubi ale jednak.
wątek zamknięty
A mi się wydaje, że jak ktoś jest żółtodziobem, to pierwsze co robi, to czyta. Ja bym się przekopała przez forum i parę książek dotyczących podstaw chowu koni i dopiero zadawała pytania, już konkretniejsze i bardziej związane z rzeczywistością.
Nie wiem jak można poważnie potraktować pytanie, czy to szkodliwe, jeśli koń stoi koło garażu... Jeśli tak błahe kwestie są dla pytającej zagadką, to jak będzie wyglądać kwestia pielęgnacji konia, dbania o jego kopyta, prawidłowej rakcji w przypadku chorób, nie mówiąc już o wychowaniu i ułożeniu. Jak się okazuje, zakupione jest źrebię - to nie jest kotek czy piesek i są ogromne szanse na duże problemy.
wątek zamknięty
Sorry,  zazwyczaj tak nie odpisuje,  ale z takich względów jakie podała quanta tak jak napisałam tak widzę całą sytuację.  Później same kwiatki wychodzą z takiego ratowania konia. Niestety, to, że źrebal to nie znaczy, że jest potrzeba mniej wiedzy (to nie szczeniak), a wręcz przeciwnie.
Chess ma rację (Szkoda, że na początku zabrakło informacji o tym, że osoba pytająca jest laikiem. Może wtedy byłoby nieco życzliwiej.),  bo szczerze ja wyczuwam już ogrom takich wątków z powodu wakacji.
wątek zamknięty
quanta, masz świętą rację, sama tak robiłam. Jednak nie ma to jak podpytać się ludzi, fachowców, którzy maja już doświadczenie w tym temacie i mogą na tzw. żywo udzielić porady tu, na forum.
Dla mnie re-volta jest kopalnią wiedzy jeździeckiej, a wiedza ta jest oparta na postach pisanych przez doświadczonych koniarzy i ich obycia  z tematem.
wątek zamknięty
Co się stało, to się nie odstanie - koń już jest, raczej wystawienie go w kartoniku na śmietnik w grę nie wchodzi. Dobrze, że użytkowniczka ma przynajmniej chęci do dowiedzenia się czegokolwiek. Sama wiem z doświadczenia, że jak się człowiek próbuje wdrożyć w nowy temat (szczególnie tak obszerny jak temat koni) to jest problem, nie wiadomo jak znaleźć informacje, skąd czerpać wiedzę i jak sformułować pytanie, żeby znaleźć wypowiedź w internecie, która będzie zawierała wszystkie istotne kwestie. A sprawa jest ważna i odpowiedzi są potrzebne teraz, zaraz; nie ma czasu na szperanie godzinami w internecie i mądrych książkach.

Z mojej strony koniec off topu, bo chyba nie ma co ciągnąć tematu.  :kwiatek:
wątek zamknięty
ImagineDragon, Żebyś się nie poczuła źle, to odpowiem Ci poważnie, mimo naruszenia jednej z podstawowych zasad naszego forum:

1.Dlaczego 2 konie nie mogą stać w jednym boksie?
Mogą.

2.Czy do sporego boksu (4x5) mogą stać 2 konie ( małopolska 2 letnia klaczka z roczną klaczką szetlanda lub owa klacz małopolska z wałachem po sporcie) ?
To jest za mały boks dla dwóch koni.

3. Jakie wybiegi są potrzebne dla 2 koni
?
Najlepiej co najmniej 0,5 ha dla 1 konia.

4. Czy na padoku gdzie trenuje konia, po sprzątnięciu przeszkód mogę potem go tam wypuścić?
Wszystko możesz, ale to nie jest dobre rozwiązanie. Padok powinien być padokiem, a maneż maneżem.

5 Jeżeli wybieg ma 10x15 to czy dla 2 koni potrzebne są 2 padoki czy wystarczy ten jeden?
Nie, nie, nie.
Ogólnie jest to za mała powierzchnia dla dwóch koni.

6. Czy to szkodliwe dla konia gdy koń stoi koło garażu? ( nie boi się samochodów, traktorów, psów i innych straszaków.
Nie.

7. No i w końcu czy koń koniecznie nie może stać sam?
Może stać sam, ale nie będzie szczęśliwy.

wątek zamknięty
To, że nie będzie szczęśliwy można uznać za sprawę drugorzędną. Najważniejsze jest to, że może się to odbić na jego zdrowiu psychicznym a wtedy może sprawiać problemy wychowawcze co odbije się na jego użytkowości.

Niestety wiem co to znaczy jak ludzie starszego pokolenia wiedzą lepiej, i wiem też jak trudno im wytłumaczyć, że tylko im sie wydaje, że wiedzą lepiej 🙁
wątek zamknięty
Julie, moje dwie kobyłki stoją w takim boksie i mają tam luz, minimum na dorosłego konia to 9m2. Także moim zdaniem mogą, jeśli oczywiście sie tolerują. Moje to matka z córką, wiec problemu nie ma. Do kompletu mam jeszcze wałaszka (syn i półbrat) i juz np z młodą nie mogłyby stać razem. Bałabym sie, ze brat młodą uszkodzi. U mnie w ogóle stoją wolnowybiegowo, ale dwa oddzielne boksy mam, aby wlasnie młoda miała sie gdzie skryć przed bratem 😉
ImagineDragon, a nie lepiej zamienic klacz małopolską, młodą, która potrzebuje ruchu i towarzystwa do prawidłowego rozwju na dwa kuce? Rozumiem, ze dziadek chce konia i tyle... kuc tez kon. Przynajmniej na tym skrawku ziemi bedzie mógł pobiegac. Raz pisałas, ze nie jezdzisz i siostra tez nie, kolejnym razem piszesz o padoku, gdzie trenujjesz konia...
a własnie, czyli jest tam wiecej miejsca niz to 10x15? Jakis padok? Moze jakies pastwiska?
wątek zamknięty
Megane, widzisz te tłumy chętnych do zamiany 2 zdrowych kuców na 2-latkę kiedyś zabiedzoną, odratowaną, a potem chowaną bez koniecznej dawki ruchu? A może to mają być 2 chore/stare (lub, gorzej, młodziutkie kuce).

ImagineDragon, twoim największym problemem nie jest jeden duży boks, ani nawet samotny młody koń, jest nim brak miejsca dla koni do swobodnego ruchu, także galopem. Jak można wnosić z twojego postu.
Wzięliście na siebie ciężar, którego nie zazdroszczę.
Chyba, że się mylę, i klaczka codziennie sobie galopowała i nabijała kilometry stępem i kłusem. Jeżeli nie, już macie konia- kalekę. Czego jeszcze może nie być widać, ale co wkrótce się okaże, w postaci ciągłych kontuzji przy próbach użytkowania. Jeszcze można trochę ratować sytuację, jeszcze można konia oddać na łąki, do odchowu z młodzieżą, na dobre dwa lata. To nie są drogie usługi.
wątek zamknięty
autorka została skierowana do odpowiednich wątków,  a i tu otrzymała parę cennych porad. Wątek zamykam.
wątek zamknięty


Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.