Nasza twórczość fotograficzna cz. II

Hihi.
Bardzo cieszy mnie wasza mobilizacja.
Czekam teraz na zdjęcia.

Anai
nie znam się na pentaxie ale ...żeby podpiąć do cyfry analogowy obiektyw potrzebna jest przejściówka
M42-pentax. Można je kupić na allegro

Jeszcze jedno wczorajsze
juliadna, przepiękne te zdjęcia, zwłaszcza pierwsze i trzecie - moi faworyci. Baaardzo się rozwinęłaś fotograficznie, naprawdę genialne foty robisz!
szemrana, to pierwsze zdjęcie... odlot! 😍 😍 😍
No dobra. Ruszyłam do piwnicy, znalazłam moje stare dwa zenity. Mam dwa Heliosy-44M-4. da się tym robić zdjęcia? (mam body pentax)


Da się, a jakże! Zwykła przejściówka M42-Pentax do kupienia za około 20zł. Miłej zabawy!
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 lipca 2015 18:20
Taki żarcik zoologiczny 😉



Wojenka   on the desert you can't remember your name
04 lipca 2015 22:22
Małpa rządzi  😀
'Mów do stopy' 🤣 🤣
Facella, musisz rozjaśnić uszy, wyglądają jak urąbane siekierą. To trudna rzecz, zachować kontur obiektu przy takich kontrastach. Bo ty Wiesz, że uszy tam są i są całe, ale widz tego nie widzi (mam starannie ustawiony monitor).
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 lipca 2015 23:05
Ja widzę, sprawdzałam na komputerze, nie swoim laptopie i dwóch telefonach. I widzę dokładny kontur uszu jaśniejszy od tła.
Ja też widzę ciut konturu. Rzecz w tym, że ty WIESZ. Na pierwszy rzut oka g* widać. Nie chodzi o to, czego się człowiek dopatrzy. Chodzi o pierwszy look: O! Fajny koń! Urąbane uszy 🤔
Kastorkowa   Szałas na hałas
04 lipca 2015 23:48
U mnie na ekranie uszy są dość mocno odcięte od tła i nawet widać jaśniejsze tło wokół konia.
Tak samo jak Halo.
Ja też widzę kontur ale troszkę tych uszu za mało.
Odbrobinę bym rozjaśniła. Odrobinkę.

Ja dzisiaj piesko-stajenny dzień miałam.







a to z Heliosa.. zieleni trochę ściągnęłam.

Helios MEGA.  😍
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 lipca 2015 12:18
Poprawione uszy. Moim zdaniem aż świecą.
Kilka moich. Tylko czas na krótszy obiektyw ale juz niedługo 🙂😉








Photobucket jak zwykle zjadł ostrość 🙂
Facella 🙂 lepiej.

Kamkaz
na pierwszym i ostatnim zdjęciu niefartowna faza galopu. Pokrzywione kadry też nie do końca  rozumiem.
Na pozostałych zdjęcach  te krzywizny są ok.
jakby komuś się chciało zerknąć... mocno "poszalałam" z kadrowaniem, o nieostrościach wiem... ale co zmaściłam najmocniej? żeby poprawić następnym razem? mam też takie "klasyczne" i bezpieczne kadry, całkiem sporo nawet, ale za nie się wezmę jak ogarnę grypę. Generalnie chciałam potrenować detale i poczułam jakie mam braki olbrzymie 🙁
galeryja
Fajne są 🙂 ale. ......
kilka zdjęć kiedy koń w skoku ma łeb z prawej strony kadru - trochę ciasno.
Chciałoby się trochę oddechu, żeby koń miał gdzie lecieć 🙂
Do jakości się nie przypnę ani ciut.
Kombinuj 🙂 to  dobra droga do oryginalności i indywidualności.
Isabelle mnie się podobają najbardziej te detale z żyłami , ale ja wręcz kocham takie zdjęcia  🙂
szemrana, nie ma co się tłumaczyć z tego braku oddechu, ale lubię zdjęcia od dołu, foty z poziomu stojącego pasują mi stanowczo mniej  i siedząc pod barierkami - musiałam już kadrować tak, żeby słuchać ogniskowej i z dwojga złego wolałam chyba tak, niż ucinać wiecznie pół tyłu 🙂 mam sporo dalszych kadrów, ale powoli chyba zaczynam zauważać, że ja lubię ciasnotę.

do jakości ja bym się przyczepiła. na wielu zdjęciach mi zwyczajnie uciekła ostrość . zdjęcia z pseudokwiatkami po prawej stronie są robione na leżąco, koło zraszacza, wpychając głowę w małą dziure w żywopłocie, robione przez maleńką dziurkę w siatce... przez kilka przejazdów leżałam tak, żeby palcem nie ruszyć, czekając na konia na tej przeszkodzie, a i tak wyszły mi na niektórych "kratki" siatki w postaci mydła (moja sigma podczas ostrzenia trochę się chowa i wysuwa, kręci oczkiem, nie jest to "schowane" w tele). i tam gdzie jest to mydło to zwyczajnie spartoliłam.

Patid1220 pojechałam tam z myślą o detalach. ale chyba mnie brak kreatywności dopadł. a żyły mogły być zwyczajnie ostrzejsze, bo nie są takie, jak powinny być.
ależ ja też lubię ciasne kadry
Ta zaciasność dotyczy chyba 3 zdjęć...5, 7 i to Łukaszem Applem.

Pseudokwiatki kompletnie mi nie przeszkadzają 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
06 lipca 2015 08:53
Isabelle, super delate, uwielbiam takie foty!
Żałuję że w Sopocie na CSIO nie mogłam sobie na takie pozwolić no ale właśnie - fociłam "dla kogoś", nie "dla siebie". Coś za coś ;-)
Moon, jeśli fociłabym z myślą o sprzedaży zdjęć - nie mogłabym sobie pozwolić, żeby olewać całe przejazdy kilku zawodników siedząc w dziurze i czekając na tą jedną, jedyną przeszkodę co do której miałam plany. Wiedziałam, że szans na sprzedaż nie mam najmniejszych, bo jestem sysak i amator a tam była "elite from elite", śmietanka profesjonalistów. I jako człowiek - zwyczajnie nie kupiłabym swoich zdjęć, mając do dyspozycji zdjęcia innych 😉 Zwłaszcza, że na dobrą sprawę, nie wiem czy byłam na więcej niż 10 zawodach i nawet nie minął rok od kiedy zaczęłam się tym interesować (na dobrą sprawę jeszcze mniej, bo dobre 3-4 miesiące nie miałam aparatu w rękach w zimowym okresie...), więc to bardziej niż oczywiste, że będę walić kaszanę, bo brak mi umiejętności, wiedzy i praktyki.

Co do detali - widzę, że mogłyby być ostrzejsze. nie ma "żylety". Pamiętam zdjecie Strzygi z WKKW sprzed jakiegoś czasu, które było tak ostre, że można było ciąć papier. Chciałam uzyskać choć trochę zbliżony efekt, a, że się nie udało - czuję, że poległam.

z chęcią pojechałabym na jakąś dużą imprezę WKKW, podpowiecie gdzie i kiedy?

szemrana, ja widzę "mydło" z kratki ogrodzeniowej i bardzo mnie drażni 😀  jak czytam  komplementy na fb to zastanawiam się czy patrzymy na to samo zdjęcie i czy czasem fb nie zamienił mojej kaszany z czymś naprawdę dobrym...
Pierwsze zabawy z Heliosem 🙂



Z biedronką masz nietrafioną ostrość. I się nie przejmuj 😉 ja więcej niż połowę zdjęć wywalam z tego powodu.
Gibniesz się pięć mmilimetrów i szlag trafia kadr.
Przy robieniu takich zdjęć szukaj motywu.
Niech to będzie listek innego koloru niż reszta, inne źdźbło inny od tła detal.
Będzie ciekawiej
Niestety robienie zdjęć z pierścieniami to masakra, może kiedyś nauczę się zastygać w bezruchu 😀
Gadają żeby wstrzymać oddech przy naciskaniu spustu.
Niby to wiem ale ciągle zapominam
a przy kwiatkach to nie lepiej na statywie i z wyzwalaczem bezprzewodowym? wtedy naciskanie spustu nie poruszy całości.
Próbowałam ze statywem i dostawałam szału, zwłaszcza jeśli robiłam zdjęcia marko. Baardzo dużo z tym zabawy. Przyznam, że mnie to irytowało.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się