Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Gillian   four letter word
07 lipca 2015 21:34
chyba rano najmniej.
ja dzisiaj ambitnie podeszłam do sprawy, wstałam o 5, poszłam wypuścić konie na pastwisko i nie spotkałam ani jednej muszki, robaczka, komarka, nic. Sama byłam zdziwiona, ale faktycznie, nad ranem chyba wszystkie robale jeszcze śpią 🙂
troche z innej beczki. czym u CZŁOWIEKA złagodzić efekty pogryzień przez ślepaki?
w pracy, na ujeżdzalni jakiś kurcze atak zmasowany.... zamordowałam chyba ze 100 od wczoraj, ale i tak nas pogryzły (konie jakoś dzielnie dość znoszą...o dziwo), ze az część ropą podchodzi.
może jakis konkretny , skuteczny sposob/środek?
takie ogólne znam... ale jakiś może...cud?
Gillian   four letter word
07 lipca 2015 22:11
mi pomaga zimna woda.
Gillian, fakt, troszke pomagają też te "żele po ukaszeniu",
ale może jakiś "cudowny środek"?
jak np. przyłożenie gliną po ugryzieniu szerszenia?
To  zmieniam grafik i dzień zaczynam o 4 rano  😁 coś czuję że łatwo nie będzie - jeszcze tydzień temu o tej  godzinie chodziłam spać (opener  😉 ) a dopiero co udało mi się przestawić na normalny tryb  :/ 

horse_art  dzisiaj w biedrze widziałam jakąś glinę,szwajcarską chyba . Ale nie była to jakaś specjalna na ukąszenia raczej
horse_art, surowy ziemniak. Przekrajasz i przykładasz. Po ugryzieniu osy aż czerniał.
cebula chyba też.
Ja już nie wierzę w żadne psikadła. Oto mój sposób


[url=https://flic.kr/p/vJauZy]
trusia haha, niezły ninja  😎 a co to za siodło?  👀
Gillian   four letter word
08 lipca 2015 09:04
trusia, rozmiar zdjęcia  🤬
Gillian,  😡   Poprawiłam

Euphorycznie, australijskie Wintec
mój brat stwierdził - koń pszczelarza 😀
trusia, co to za kaptur?
O 5 wychodzę z domu, żeby o 6:40 być w stajni. Wsiadam o 7:20. No i gryzą  😫 A w dodatku rano latają jakieś małe muszki koło głowy konia, co go mimo maski strasznie irytuje.
mimo wszystko wieczorem jest lepiej. No i tereny póki co lepiej odpuścić.
Ja psikam absorbiną, tylko mój koń ma w d... latające stwory. Jedynym miernikiem dla mnie jest ilość śladów pogryzień.
Podzielę się sposobem męża na meszki i komary. Kilka małych ognisk w wykopanych dołkach, najlepiej zabezpieczonych naokoło kamieniami, bo łąkę czy nawet podwórko cholernie łatwo niechcący podpalić. Te dołki wokół danego terenu, a w nich tlące się drewno (nie płonące, wystarczy na wierzch sypnąć świeżych chwastów) aż do regularnego zadymienia trawy, u nas to były jakieś 4 godziny. Gzy mają to za nic ale meszki i komary wyniosły się na dobre a były prawdziwą plagą w tym roku. Tylko warto takie dymiarki później zasypać mokrą ziemią po wygaszeniu - dla pewności.
A, no i wiadomo że lepiej to się uda w bezwietrzny dzień, bo w wietrzny co najwyżej będziemy gasić w popłochu a dym i tak umknie 😉
drey, na te szersenei itd to taka zwykla z gleby najlepsza glina, ale i ziemia z kwiatka na nasze osy stracza. robi się papke mokrą i przykłada. moment wysycha, wyciąga jad. nieznam mechanizmu dizałania dokładnie, ale nawet osoby uczulone nie musiały do szpitala trafiać, mi nawet obrzęk znikał moment (po szerszeniu i glinie). na ślebaki nie sprawdzałam.

wczoraj coś wielkiego (nie potrafiły dokładnie opisac) użarło dzieciaki. jedna ma podwójne kolano, druga kostke.... fenistil nie działa, pomaga altacet. mi kiedys też nim obili okłady po osie (mega obrzęk - juz uczuleniowy). w zasadzie na moje po slepakach chyba też... alebo mi sie wydaje - posmarowalam czesc tylko, odzywają sie te dotkniete, ale akurat nie smarowane 😉

Cejloniara, marysia550,  a ta cebula, ziemniak na inne niz osy itp też działa?  na osy to kojarze....ale na inne nie. może i na komary? też jakieś wściekłe mamy..
trusia, co to za kaptur?


Masta. Można do niej dokupić derkę, ale padokową, więc nie kupiłam. Jak jest mniej owadów, zakładam sam maskokaptur (czy kapturomaskę?), bo nie chcę, żeby kobyła machała głową. Zresztą ją najbardziej denerwują owady na głowie i szyi. 
trusia- mój mąż stwierdził, że Twój koń jest "krzyżacki"
He he, pszeczelarz, krzyżak.  😀  A ja kiedyś z okazji dnia „Dress up your pet” usiłowałam ją wtłoczyć w swoją spódnicę.  😂  A wystarczyło włożyć ten maskokaptur!    😁
Cześć dziewczyny! Czy ktoraś z Was używała może spreju na owady Podkowa i mogłaby coś więcej o nim powiedzieć, czy skuteczny czy niekoniecznie? ---> http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Na-owady-Podkowa-1-litr/1521
To co się dzieje u nas na ujeżdżalni dramat, a nie mogę sobie pozwolić na jazdy o świcie D:
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 lipca 2015 19:31
Wiem,ze wiele juz bylo w tym watku na ten temat. Jaka derke siatkowa z kapturem polecacie w cenie do 200 zl? Kon musi stac w niej caly dzien. Chcialam zamowic zebre z kraemera ale brak rozmiaru, a tez gdzies w watku przeczytalam,ze nie warto.
Wiem, że to nie odpowiedź na Twoje pytanie, ale jeśli będziesz miała możliwość to dołóż 150zł i kup np. Busse. Mam dwie i świetnie leżą i są bardzo wytrzymałe.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
12 lipca 2015 19:49
Tulipan hmn.. musze pomyslec, skoro warto? Mialabys jakies zdjecie w calosci? Gdzies tam mi sie Twoje konie przewinely, ale nie kojarze w calosci w derkach 😉
Bardzo fajną derkę ma Loesdau ale nie mogę znaleźć w necie, jest w katalogu, beżowa z kapturem.
domiwa - zrobię foty, ale najwcześniej we wtorek  😉
domiwa, nie wiem ile kosztuje, ale ta srebrna z deca jest super (do jazdy jej używałam 😉 )
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
13 lipca 2015 07:33
domiwa ja mam derkę  yorka już drugi sezon (w tym zeszłe lato chów wolnowybiegowy) i jestem bardzo zadowolona. Model Milli (ciemny brąz z czerwonymi pasami. Jedyne uszkodzenia to zmechacony materiał  przy rzepach na klatce piersiowej, bo nie pozapinałam do prania. Cena chyba do 200zł a jak dorwiesz promocję to wyjdzie jeszcze taniej (np GNL ma dzisiaj -10%)
rudzik a jak sie sprawuje kaptur w mili? starcza chociaż na pół szyi ?
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
13 lipca 2015 09:36
Tulipan dzieki. bede czekac🙂
Rudzik musze obejrzec.
horse_art Deca nie dostepne i niewiadomo czy w ogole beda.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się