Odkopuję. 🙂 I od razu zapytam, która z wypowiadających się wcześniej dziewczyn opanowała już sztukę hamowania? 😎
Coś mnie pokusiło (coś, czyli przyjaciółka i mój facet :hihi🙂 i planuję zakup rolek. Wczoraj miałam pierwszą od czasów gimnazjum jazdę na rolkach pożyczonych od przyjaciółki. W pierwszej chwili chciałam kupić takie same, ale po godzinie jazdy i robieniu jednorazowo coraz dłuższych dystansów (mój brak równowagi wciąż nie pozwala na wiele 😀) stwierdziłam, że nie jestem w stanie dopasować rolek do mojej kostki tak, by dobrze ją trzymały. Ponadto strasznie czuć w nich drgania, choć jeździłam po równiutkim asfalcie. Do tego koszmarny ból stóp, przez który musiałam co chwilę robić przerwy (ale widzę, że dużo z Was ma taki problem, więc może to nie wina tego modelu).
Zaczęłam szukać rolek dla siebie, wybrałam sklep i mam kilka typów. Pomożecie wybrać konkretnie? :kwiatek: Od razu zaznaczę, że na rolki chcę wydać maksymalnie 150 zł, ale im mniej, tym lepiej, bo nie wiem, na jak długo starczy mi zapału i czy rolki za kilka dni nie wylądują w piwnicy. 😉 Jeśli wkręcę się na dobre, to zakupione rolki powędrują do siostry, która też chce się nauczyć jeździć, a ja może zainwestuję w coś lepszego. Ale na chwilę obecną wybieram między tymi modelami:
1.
http://www.sporti.pl/product-pol-28693-Lyzworolki-Action-PW-125-A.html (ten model jest także dostępny w zestawie z ochraniaczami za 135 zł)
2.
http://www.sporti.pl/product-pol-38008-Lyzworolki-Senhai-PW-125-F-.html3.
http://www.sporti.pl/product-pol-45058-Lyzworolki-Senhai-PW-126B-44-blue.html4.
http://www.sporti.pl/product-pol-44839-Lyzworolki-Vivo-PW-152-S-violet-.html5.
http://www.sporti.pl/product-pol-38007-Lyzworolki-Senhai-PW-125-F.htmlDoradźcie, plis! :kwiatek: