kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Facella   Dawna re-volto wróć!
11 lipca 2015 17:07
niesobia znowu przeginasz... Nie wypowiadaj się odnośnie poziomu dyskusji, jeśli sam nie potrafisz go utrzymać. "Łacha nadzierać" to można w tej chwili z Ciebie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
11 lipca 2015 17:09
_Gaga, no właśnie Gaga! Jak koń jest na pastwisku, to ani mu się kopyt nie robi, ani się nie czyści, ani się o konia nie dba! I owijek też nie może mieć! Co to w ogóle jest? Wyźrebiła się i w owijkach (jeszcze białych!) zasuwa! Durna jesteś!
niesobia, 🤔
Nie no, padłam i nie powstałam 😵 Wytrzymałam tą niedawną dyskusję w wątku interpretacyjnym, ale w tej chwili ręce opadły. Co to ma być, proszę szanownego Pana? "Łacha zdzierać"? "Pod h ładować"? Gdzie jest tutaj ten Twój "wysoki poziom" dyskusji?  🤔
Trudno, zabrzmię niczym adwokat, ale uprzejmie donoszę Tobie, że konie _Gagi siedzą na pastwiskach 24h, pracują codziennie, a do boksów schodzą na żarcie. No, chyba, że i mnie oszukała, pokazując puste boksy, cały pensjonat na pastwiskach i własne konie pracujące pod siodłem.... Czego się nie robi by wyglądać autentycznie na Revolcie. Całe +/-40 koni angażuje się w jakieś pastwiska.....
Muahahahaha, moja tez zasuwa w owijkach a tez pastwiskowana, to passe jakies?  😜

Btw, wychow wolnowybiegowy, pastwisko + siano + niskoenergetyczne tresciwe, ruszana 2-3 razy w tygodniu - rzekomy obwisly brzuch ponizej 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
11 lipca 2015 17:35
faith, z zaplecioną grzywą? Sorry, ale nikt Ci nie uwierzy.
faith, A gdzie tam, pewnie wyfotoszopowałaś. Na bank brzuch się ciągnie aż do ziemi.
Jak nic. Gagi to chodza chociaz jeszcze i maja pod kim porzadnie sie ruszyc, a moja za stodola ruszana od przypadku do przypadku 😀 Tylko fotoszop tu pomoze :P
Dziewczyny uwielbiam Was!!! 🙂 hahaha
Aaa od jutra opuszczam ujeżdżalnię i zaczynam jeździć po pastwiskach
Aaa i odstawiam repelenty na owady
Aaaa mogę chociaż ochraniacze zostawić? Proooszę 😁 zawijać mi się nie chce ostatnio 😉
Gaga suplementujesz coś na "kolor"? Mój w tym roku cały dzień na dworze i mimo dery miejscami brązowieje, nie dużo, ale taki podpalany się robi  😉
To się Gaga określ ile wydajesz na tą swoją zbilansowaną paszę . Dokładnie co ile, i za ile ,a potem pisz że masz konia w chowie alkierzowym , wstaw zdjęcie źrebaka i łąki  na której koń się pasie, bo podejrzewam że to pustynia,albo koń dostaje tyle treściwej że ma CIACH na te twoje łąki. Po co się k. mieszasz ja pisze do ludzi którzy określają się jako żółtodzioby i napisałem  jasno i wyraźnie o jaki chów mi chodzi i dla jakich koni, ale nie Gaga musi zaistnieć ona jest najwspanialsza.Przykro mi koleżanko jesteś żałosna i żal tylko ludzi którzy twoimi  radami będą się kierować.Ty możesz kity żenić na portalach dla ludzi którzy próbują się czegoś nauczyć i tu możesz drylować ,ale nigdzie gdzie ktoś ma chociaż minimalne pojęcie o koniach. Takie jest moje zdanie o tobie i całym twoim fan clubie.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] brak kultury wypowiedzi, przekleństwa, obrażanie użytkowników forum
Niesobia a pamiętasz, jak w wątku interpretacyjnym napisałeś że re-volta to nie Twoja bajka i się pożegnałeś?
Dobrze by było, jakbyś się tego trzymał, bo to była najsensowniejsza wypowiedź jaką napisałeś  😁
Ale zdjęcia na pastwisku też by o niczym nie świadczyły, bo przecież można tam konia wypuścić tylko do zrobienia foto... Ściema i tyle.  🤣

niesobia
you made my day  😁
Zora 90 - Tak pamiętam , Ale niestety człowiek czasami postąpi wbrew sobie . Moja winna 😵
Co ja czytam...
niesobia, źrebak dziś ma lat 10. Napisałam, że kobyła po źrebaku bo wiele osób mylnie sądzi, że klacz do czasu urodzenia źrebięcia zawsze jest podkasana, potem już nie. Zdjęcia pastwisk aktualnych i poprzednich Ci nie zrobię, bo powoli przestaje mnie bawić a zaczyna mocno irytować twój chamski i bezczelny styl
Tak czy siak proponuję jednak trzymać się stwierdzenia, że re-volta nie jest dla Ciebie.
Ponadto jakoś z WKKW Cię nie pamiętam, więc jeździłeś chyba tylko w snach 😉

ps. Nie wiem co ma koszt paszy do tego, czy koń ma brzuch. Żadna pasza sama nie zamieni energii / tłuszczu w mięśnie. Chyba, że zamieni to ją kupię i sobie dziś wolne zrobię zamiast znów popylać do stajni potrenować 2 konie 😉

ps'. tulipan, pierwsze zdjęcie z wiosny, więc koń jeszcze nie wyblaknięty. Mam 2 skarogniade (bardziej kare) kobyła blaknie mniej, wałach dużo mocniej i żadna miedź nigdy nie pomogła jakoś spektakularnie przy chowie pastwiskowym. Ba czarna absorbina w połączeniu z potem powoduje, że blakną mocniej pod siodłem (czaprakiem i popręgiem) i pod ogłowiem... przynajmniej taką mam teorię... i tyle. Nie przejmuję się tym za mocno bo świecą się jak psu oczy pomimo, że nie ciągają brzucha po ziemi 😉
Przerwę te wasze juz kilkustronne rozważania i kłótnie. Z resztą może przeniescie to na wątek o żywieniu.
Człowiek uczy się całe życie i ostatnio w czasie podsluchanej rozmowy o pracy na wypieciach pogubilam się w patentach.
I chce się upewnić.
Czy nazewnictwo takie jak na tym obrazku jest prawidłowe?
Wystarczy wklepać nazwy stadnin na fb.. i już na zdjciach, a tych nie brakuje.. widać na nich DUŻE różnice wyglądu koni w kondycji hodowlanej, /czyli kłania się lektura Zwolińskiego/ 😉 czasem wyrwanych z łąk do rekreacji..  a w wyglądzie brzucha koni w treningu pod kątem sportowym, choć niekoniecznie w samym sporcie. Stawienie za wzór ideałów wpędza w niepotrzebe problemy osoby nie mające tak idealnych koni, nie urodzonych championów, tylko ,,świerzopy" do poklepania tyłka w pięknych okolicznościach przyrody🙂
Faith, o ile dobrze pamiętam, to siwka  nie miała baniaka, nim ty zaczęłaś z nią dość regularną pracę, nie tylko ona z resztą ..są konie które mają tendencje do brzucha i te które nie mają, a wszystko zależy od typu, rasy, żywienia, użytkowania i kilku innych czynników. Dla przeciwwagi zadbanych koni wrzucam te zaniedbane  .. co o nich napiszecie ?







Ja bym jeszcze dodała, że akurat w temacie brzucha w wielu przypadkach trudno wnioskować, opierając się na samych zdjęciach. W zależności od chodu i ujęcia jednego i tego samego konia można przedstawić tak, jakby brzuch miał, albo jakby go nie miał.
No nie miala 😉 mimo pastwiskowania 24h i braku ruchu - czyli moral taki wlasnie jakiego uzylam - kondycja pastwiskowa nie oznacza brzucha do ziemi.
No więc właśnie. Podważyłaś w ten sposób sens dodawania wszelkich zdjęć nie tylko w temacie brzucha 😉 i setki stron dywagacji jak dziewczę trzyma rączki nad siodłem i czy koń jest pospinany od złego dosiadu, siodła ect.. Ale jak brzuch naprawdę jest to nie ma opcji aby schować ósmy miesiąc :-D
Faith..Ale kondycja pastwiskowa nie oznacza też brzucha baletnicy 😉 napewno znakiem ostrzegawczym powino być  brzuszysko do ziemi u młodych koni, nieźrebnych, nie po przejściach w użytkowaniu.. a jak dochodzą do tego żebra z zapadniętym zadem to jest problem .
Sonika, Zależy =) Jeśli obie "linki" będą linkami, a nie rozciągającą się gumą, to... nie są gumami. 🙂 Zapiąć w ten sposób możesz i to i to.
Chambon wygląda tak:
-> ta biała część jest sztywna, nie naciąga się, to linka. Na zdjęciu jest takie standardowe, podstawowe zapięcie.

Możesz mieć dłuższą linkę i zapiąć tak ->
wtedy to będzie gogue/gog.

Natomiast gumy można zapinać tak:


Tak:


Tak:


.... w zależności od potrzeby - tyle tylko, że gumy to..... gumy. Elastyczne, naciągające się. Kłopotliwy patent, bo wiele koni bardzo szybko uczy się tym "bawić" i naciągać, a to raczej nie jest dobry element szkolenia (co nie znaczy, że nie ma koni, które by na tym dobrze chodziły).
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
12 lipca 2015 13:53
Mój koń w dzień na pastwisku,w nocy stały dostęp do siana,pracy nie można nawet nazwać pracą..się wozimy troszku 😉 paszy treściwej nie widzi nawet na oczy. Całą dobę spędza na dworze i nawet czasem biały czaprak ubieram a i zawijać lubię 😀iabeł:
[img]https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/11295934_567815026693802_6921094495983560674_n.jpg?oh=64c4ac5baf9fa9bfcede4175b7876a5a&oe=5653AB13[/img]
Fuzja - Nie, podwazylam tylko teorie jakoby kon w chowie wolnowybiegowym musial byc pogryziony, niezadbany i z wiszacym brzuchem.
Reszta to juz twoja interpretacja. Plus to nie jest watek o interpretacji zdjec. A i do wstawiania zdjec tam nikt nikogo nie zmusza, tozsamo do interpretacji ich jak i ogolnie do udzielania sie na revo.
Jak to poetycko ujeliscie z niesobia w innym zakatku internetu - 'szczupak' w stawie pelnym karpii wzmaga ruch - no niekoniecznie, czasem po prostu maci wode, bo nie ma lepszego zajecia. Albo jest zwyczajnie wredny 🙂
Fuzja dokładnie i dlatego wkurzyło mnie zdjęcie konia w treningu żywionego dobrymi paszami i nie neguje że może na noc wypuszczanego ,gdy pisze się o koniach hodowlanych z przeznaczeniem do lekkiej pracy.A co z kobyłami które dały nie jednego źrebaka 10 lat temu ,tylko co rok prorok.Ludzie myślcie trochę i nie dajcie ,się podpuszczać jakieś  przemądrzałej gwieździe. 
A ja zapytam inaczej: czy duży brzuch zawsze wskazuje na jakieś nieprawidłowości czy to w żywieniu, czy to w treningu/pracy? Czy są po prostu konie, które w lekkiej bądź bez pracy mają brzucha i o ile nie zwiększy im się roboty to nie zniknie?

Pytam, bo mam taką wiecznie brzuchatą pannę. Brzuch znikał tylko w intensywnym treningu zaprzęgowym:


W ciągu roku, gdy pracuje często, ale średnio intensywnie wygląda to tak:

Albo i tak:


Nigdy żadnych problemów ze strony pleców nie mieliśmy, wręcz ma jedne z mocniejszych (z resztą lonże rekreantów wykorzystujemy do pracy w dole, ale za mało tego by brzuchol intensywnie znikał).
No nie brzuch nie jest wadą tylko oznaką w jakiej kondycji koń w danej chwili jest .Za chwile zejdzie z łąki dostanie więcej treściwej mniej objętościowki[ sama nazwa wiele mówi],pójdzie w trening i brzuch zgubi.Chyba że to koń GAGI ,no bo te to są 24 h na łące w treningu ,tam też się czyszczą i pielęgnują,miedzy czasie łąka się dosiewa dobraną mieszanką traw z wsiewkami wysoko energetycznych granulatów .Kobyły źrebią się co 10 lat w przerwie między konkursami ,a źrebaki za matką od razu  skaczą L na zawodach. Mało tego kobył pewnie sikają nad przeszkodami,a jak Gaga Cię nie pamięta to nie istniejesz.Administrator sam się zgłaszam wy =pier mnie stąd, bo mam za dużo nałogów ,a doszła mi jeszcze Gaga miłość platoniczna  🙇 🤬
Faith. Słowo: podważasz... tyczyło odp Murat Gazon, nie czytałaś jej postu ?  🤔 wzg ciebie nic podważałam tylko dodałam z czego m.in. wynikają różnice. Tylko nie mów,że jej post był tak odległy aby sie nie zorientować czego tyczyła moja odp. Jak nie ma zawsze kawę na ławę z wytłuszczonym nickiem to korzystanie i łapanie za słowa..plus do tego ci służą wątki 😉? Pudło. Atea..trzymaj sie swego kierunku, i nie przejmuj sie championami  🙂
Fuzja dokładnie i dlatego wkurzyło mnie zdjęcie konia w treningu żywionego dobrymi paszami i nie neguje że może na noc wypuszczanego ,gdy pisze się o koniach hodowlanych z przeznaczeniem do lekkiej pracy.A co z kobyłami które dały nie jednego źrebaka 10 lat temu ,tylko co rok prorok.Ludzie myślcie trochę i nie dajcie ,się podpuszczać jakieś  przemądrzałej gwieździe. 


Proszę- lat 11 , 7 źrebiąt, to prawie co rok to prorok 🙂 i do tego hucuł, co już z założenia brzuch mieć powinno.
kujka   new better life mode: on
12 lipca 2015 15:34
Atea, a kobyla jest po hodowli czy zawsze tak miala?

Gil ma tak, ze brzucha pilnowac trzeba w pracy. Odpowiednia jazda mu powoli dazymy do podkasania... dluuga droga przed nami 😉 bez wzgledu na to czy stal na lakach kilkanascie godzin na dobe, czy wychodzi na padok miedzy sniadaniem a obiadem - na wielkosc brzucha wplywa u tego jegomoscia wlasciwie tylko dobra i - stety/niestety - intensywna praca.
Na zdjeciach pod siodlem az tak nie widac, ale na zywo w boksie moglabys sie zdziwic 😉
niesobia, pierdzielisz od rzeczy. Akurat moje konie są całe życie na paszach niskoenergetycznych z uwagi na spory nadmiar temperamentu. Pastwiska można dosiewać nawet w czasie wypasu, wystarczy je systematycznie zmieniać. A konie można codziennie ściągnąć z pastwiska, wyczyścić, pojeździć, zamyć, wysuszyć i wypuścić z powrotem. Kompletnie nie ogarniam gdzie miałby być z tym problem
Co do Twojego jeżdżenia WKKW - wybacz, ale WKKWiście to zasadniczo normalni ludzie. Twoje wypowiedzi bezpośrednio wskazują że z tym sportem miałeś tyle wspólnego ile się naoglądałeś w TV co najwyżej... Pojęcia nie masz żadnego ani o jeździe ani o chowie czy hodowli więc wybacz, ale jakoś nie wierzę w Twoje "wielkie starty".
Jeśli się mylę- rozumiem, że widzimy się w czwartek w Baborówku? ;-)

Co do brzucha - nie jest on żadną wadą. Sądzę, że 95% koni ma takowy. Wychodząc z kondycji hodowlanej można do schować jedynie odpowiednią pracą, czyli jazdą podczas której koń musi pracować mięśniami brzucha.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się