kącik skoków

agaEl, a kto robi ten patent jeszcze? Gdzie można dostać?
Skaczę z FreeJump od jakiegoś roku i powiem tak - zależy, do czego ktoś tego potrzebuje.
Jeśli jest problem z ręką w samym skoku to raczej polecam ćwiczenia na równowagę niż łapanie za takie rączki.
Mi to jest potrzebne do walki z nawykiem cofania ręki przed skokiem i do tego sprawdza się bardzo dobrze.
Nie jeżdżę z tym po płaskim, jeśli komuś lata ręka to są lepsze pomysły na stabilizację.
Z regulacją na koniu 165 cm wzrostu nie mam problemu.
Niestety to prawda, że jak za tę cenę to żywotność tego patentu (gumek i samych rączek) jest raczej krótka.
Tak z ciekawości, macie jakieś filmy/symulacje jak ten patent działa? Po zdjęciu w sklepach nie potrafię sobie wyobrazić dokładnie jak to działa😉
Jest filmik na youtube:


Mogę wstawić filmiki zawodów, jeśli będzie na co patrzyć  😂 ale dopiero po 26 lipca  😁
Perlica, Dziekuje 🙂
Perlica, ale że z czym się nie zgadzasz? Pewnie z regulacją można trafić: na 4 różne sztuki widziałam jeden niezły.
Patent działa na konie? Tu będę się upierać: nie patent na nie działa, tylko lepiej ustawiona i działająca, spokojniejsza ręka.
Spróbujesz uzasadnić w czym i dlaczego miałby być lepszy niż puślisko na szyi?
halo, źle się wyraziłam.
Miałam na myśli zdanie Twoje:
"Masz dobrze ustawioną - patent zbędny, masz źle - patent nie pomoże".

U mnie jest mega zmiana co rzutuje pozytywnie na moje konie.
Ja mam problem z tym, że wałach skacze dynamicznie i czasem pozostaje poza ruchem konia, w patencie nie pozostaje. Dokładnie wczoraj miał dzień "petardy" więc przetestowałam  😂
Mój problem leży w głowie mojej, kiedy jadę i na 3 foule przed widze że jest daleko, to ja zamiast dogalopować , zaczynam podnosić ręcę do góry  🤦 i jadę jakimś pseudoposyłem  😵
Patent mi to uniemożliwia  😉

Z tym,że działa na konie mam na myśli, że moje konie skracają się dobrze na tym patencie  kiedy trzeba skrócić na dojeżdzie, ale wiem że nie wszystkie dasz radę na tym skrócić .
Moje działają :-)
Perlica, no tak, jeśli u ciebie włącza się posył (a ma prawo 🙂😉 to patent przydatny, bo do tego się nadaje: do stabilizacji ręki w najeździe. Nadal sądzę, że nie bardziej niż puślisko (no ale tu wiadomo - nie każdy się pokaże z puśliskiem na szyi).
Co do pozostawania za ruchem, to nie wiem czy to dobra wiadomość, że w kołnierzu nie pozostajesz. Bo to by znaczyło, że twoje wyjście do skoku jest jakoś zależne od ręki lub/i bez patentu wysuwają ci się wodze. Zasadniczo wszystkie patenty są najlepsze do zmiany złych nawyków i wtedy warto się przyjrzeć co takiego jest inaczej z patentem i zmienić to tak, żeby działało bez patentu. Jasne, że lepiej złych nawyków nie mieć, ale prawie każdy ma jakieś.
Mnie kołnierz irytował, choć skakało mi się wygodniej, w sensie, że Mi. Ale dla różnych koni i różnych paraboli skoku brakowało mi zróżnicowania położenia ręki, łatwej zmiany równoważenia konia. Do równej jazdy koniem idącym do przeszkody to jest fajne, no i wdraża taki styl jazdy, dobry skuteczny styl, ale przy różnych "wynalazkach" odbiera takie istotne narzędzie: gdzie trzeba trzymać do końca a gdzie postawić na luz. Obiera czucie co się dzieje z koniem. No i miałam wrażenie, że fiksując rękę fiksuje łokieć - w najeździe, bo w skoku to nie.
halo, z wyjściem do skoku to u mnie tak jest ze jak koń mi idzie , chętnie galopuje to jest ok, ale jak nie do końca to wtedy problem .
A z kolei koń nie moze dobrze galopować jak mu ciągle się robi robótki ręczne i dziubie jak kura.
I tak samo jak pisałam kiedy wałach skacze jak dynamit i góruje metr ponad a po lądowaniu głupkuje  to ja zachowawczo zaczynam siadać w siodło w 2 fazie skoku i lekko pozostaje wtedy.
Nie jest to łatwo wyeliminować wszystko,  bo siedzi w moim mózgu  a ja dość stara jestem jak na naukę  ;-)
Co do Pusliska na szyję to tak się jezdzilo na torach, ale to wg mnie blokuje rękę bardziej niż free jump który jest elastyczny cały.
Pojadę w nim zawody i zobaczymy.
Co do zmiany położenia ręki to mogę ją zmieniać mając ten patent ale w ograniczonym zakresie oczywiście.
Co do luzu mój trener na to nie pozwala, koń ma skakać na kontakcie a ja mam podejmować właściwe decyzje, a nie: nie pasuje to rzucam wodze i rady sobie koniu sam :-) a to mi się zdarzało w zeszłym roku za to. Moje konie oba się różnią mocno od siebie, oba młode i bez doswiadczenia,  ale chętne wiec nie chce im tego odbierać moją ułomnością.
Perlica, przecież nie miałam na myśli rzucania wodzy!
Ważne, że ci pomaga. Jeśli pomaga to już nie gadżet tylko... coś co pomaga.
BlueHorse - masz jakiś namiar na tani nocleg w Damaszce? 🙂  :kwiatek:
halo, okaże się na zawodach, bo tam konie jednak zachowują się inaczej :-)
Raz spałam w Damaszce we wsi obok w lesie ALE nie ja załatwiałam i nie pomogę.
A w tym roku sobie do Damaszki dojeżdżamy i wracamy z końmi lub bez ale my bez noclegu.

Ja mam mnóstwo filmików na FreeJumpie z tego roku na kobyle 😀 Ale publicznie się nie przemogę możecie pisać PW bo jestem dobrym przykładem jak on działa bo moje dojazdy do przeszkód pozostawiają często wiele do życzenia...
Są już propozycje Damaszki 🙂 I teraz pytanie - koleżanka bez brązu może jechać Mistrzostwa Województwa Amatorów? Jakie uprawnienia trzeba na to mieć? Czy nie trzeba żadnych?
lovesunrise, a możesz podlinkować?
dzięki 😀 Już się zgłosiłam. Mam nadzieję ze podłoże dalej będzie dobre bo boks też wzięłam.
xxagaxx, pomacham Wam na miejscu 🙂 co jedziecie?
Mi się z free jumpem bardzo średnio jeździ, strasznie niewygodne, jakoś poprawy nie zauważyłam w trzymaniu ręki przy najeździe, skoku czy odjeździe. Często miałam za luźne wodze, patent ciągnął mi dłonie do dołu i nie czułam pyska koni ani nic, zero świadomości kontaktu. Każdemu pasuje co innemu 🙂
lovesunrise, P i N 😉 Ale będziemy od rana pewnie, bo nasza ekipa jedzie L amatorów, L, P i N 😉
To jak jest z tymi amatorami? Nie muszą mieć w ogóle żadnych uprawnień?
Boziu nagrody pieniezne w LL i  L ?! Zazdroszcze 😀

Ja w przyszły weekend się wybieram, i podchodzę do egzaminacyjnego....  🏇 Zobaczymy 😀 Może chociaż obciachu nie będzie 😉

A foteczka, wycięta z filmiku z jazdy na której szliśmy w górę. Ja już scykałam przy 135, ale koń da radę jeszcze, jak nie będę mu przeszkadzać 😀  Ale cieszy mnie to. I to że umarłam dopiero przy 135 i to że koń spokojnie i rytmicznie, bez śmierci w oczach skoczył.
Jedzie ktoś w tą niedzielę do Pszczyny pod zamek na zawody?
deborah   koń by się uśmiał...
17 lipca 2015 08:40
lovesunrise, napisane, że wyłącznie zawodnicy nie zarejestwowaniu w pomorskim ZJ i PZJ. czyli tacy którzy nie mają i nigdy nie mieli żadnej licencji  w tym wstępnej. o odznakach nie ma ani słowa.
deborah, dzięki 🙂
Nasz debiut w Pszczynie i pierwsze miejsce  😀 🏇 💘




Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
21 lipca 2015 08:01
Orientuje się może ktoś czy w Korytach 2 sierpnia będą zawody? Bo w kalendarzu wmzj są, ale propozycji nie ma jeszcze 🙂
Odysowa brawo 🙂
A ma ktoś może wolne miejce w przyczepie na zawody w Damaszce?
Szukam transportu z Czeczewa 🙂
Zorilla dziękujemy :-)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się