Jak dbamy o zęby naszych koni?

Natka55 zęby to chyba każdy wet potrafi wytarnikować, więc w czym jest probelm? Bo ja szczerze mówiąc, to w ogóle nie rozumiem pytania i co ci w ogóle chodiz?
Chciałam, tylko zasięgnąć opini osób u których ten weterynarz tarnikował koniom zęby, czy wszystko było wporządku, czy to takie dziwne , że chcę poznać opinię ?

_Gaga nie rozumiem w czym problem, że zadaję pytania.
Chciałam, tylko zasięgnąć opini osób u których ten weterynarz tarnikował koniom zęby, czy wszystko było wporządku, czy to takie dziwne , że chcę poznać opinię ?


Gaga chyba chodziło o to,  że niepotrzebnie piszesz w dwóch tematach na raz  :kwiatek:
A z tym elektyrzcznym, to już ci pisałam pw  😉
E., mam konie kilkadziesiąt lat
Z tego kilkanaście lat mój lek wet używa tarmina elektrycznego... zęby są w super stanie - nic się nie przegrzewa i nie psuje...
rybka   Różowe okulary..
23 lutego 2015 08:38
czy może ktoś wie czy dr Rojek jest w PL ?
nie, wyjechał, niestety. 🙁
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
23 lutego 2015 09:19
Wyjechał,ale czy niestety to bym polemizowała  😉
E. pierwsze słyszę o jakimś przegrzewaniu,nigdy nie widziałam żeby coś było nie tak przy tarnikowaniu elektrycznym sprzętem.
rybka   Różowe okulary..
23 lutego 2015 09:20
A ktoś korzystał z usług  dr B. Jankowiaka (stomatologia)?
Wyjechał,ale czy niestety to bym polemizowała  😉



no fakt, dla niego na pewno to nie jest "niestety" 😉
Tarnikując tarnikiem mechanicznym można doprowadzić do uszkodzenia szkliwa wysoką temperaturą. Jak każdego urządzenia trzeba go po prostu używać z głową.
Moja dziś po zabiegu 🙂 Załączam fotkę przed i po 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
10 marca 2015 20:25
Pytam ponieważ chyba tylko u nas jest zwyczaj dawania głupiego jasia od kopa na wejściu.
Zagranica nie spotkałam się żeby podawali - były to nieliczne przypadki - a było tych stajni sporo 😉
Maszyną też się da bez 😉 wydaje mi się że to kwestia wprawy oraz konia, ale tu gdzie teraz jestem robią również bez i automatem 😉



Moja dziś miała robione, nie wyobrażam sobie bez głupiego jasia. Jej nawet by go podac trzeba był dudkę założyć;/
dwa wilcze wyrwane, boshem spiłowane, koszt 200zł🙂
Moja też na głupim jasiu. "Na żywca" dała sobie założyć rozwieracz i sprawdzić organoleptycznie, co gdzie jest do robienia, ale już żeby coś podziałać, to nie za bardzo, bo załączała bardzo stanowczy wsteczny.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
11 marca 2015 08:20
weterynarz mówił, że teraz 2 tyg bez wędzidła, a tu piszecie różnie, jak to jest?
rybka   Różowe okulary..
11 marca 2015 08:26
weterynarz mówił, że teraz 2 tyg bez wędzidła, a tu piszecie różnie, jak to jest?



Jeśli zwykłe wyrównanie miał robione to 1-2 dni bez wędzidła. No chyba, że pokaleczył wet język lub policzki.


Wczoraj odwiedził nas dr B. Jankowiak, robił ząbki kilku koniom, bardzo profesjonalne podejście. Mnogość sprzętu dostosowanego do różnych przypadków, wszystko dokładnie zostało obejrzane, omówione. Mogę bardzo serdecznie polecić.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
11 marca 2015 08:29
wyrównanie plus wilczaki usuwane🙂
rybka   Różowe okulary..
11 marca 2015 08:31
No to po Wilczakach musi się wygoić minimum 8 dni mnie kiedyś wet zalecił.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
11 marca 2015 08:35
No fakt, poczekam te 2 tyg🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
11 marca 2015 16:01
Moja dziś miała robione, nie wyobrażam sobie bez głupiego jasia. Jej nawet by go podac trzeba był dudkę założyć;/
dwa wilcze wyrwane, boshem spiłowane, koszt 200zł🙂


Też sobie nie wyobrażam bez sedacji, moja musiała mieć podwójny zastrzyk bo po jednym nadal chciała ugryźć panią weterynarz  😲
Mnie mówiła, że na drugi dzień już można zakładać wędzidło.

Do mnie jutro przyjeżdża wet robić zęby, już się stresuję 🙁
Sytuacja wygląda tak, koń pod koniec ostatniej jazdy i juz od poczatku wczorajszej nagle mi sie zepsuł ZUPEŁNIE. Zawsze był trudny w pysku ale od jakiegos miesiaca bardzo ładnie się przejechał przez szyje i pracował poprawnie od początku do końca jazdy w każdym chodzie.
Pod koniec wtorkowej jazdy juz cos zaczęło być źle, ale tłumaczyłam to tak ze mięśnie mu się zmęczyły bo na poczatku jazdy bardzo mnie wytargał w reku (weszlsimy na nowy plac) i musialam go solidnie i długo pojeździć.
Dzisiaj stęp ok a od pierwszego kłusa dramat.
Wygląda to tak ze kon idzie chwile na kontakcie po czym podrzuca głową tak jakby mu cos nagle wpadło do ucha i wykzywia łeb w prawo równolegle do ziemi prawie uderzajac się o sciane potylicą. Sytuacja powtarza się co chwile, kon wyraźnie unika wyłapania na prawą wodze i przy próbie zgięcia wpada zadem.
Sprawdzałam zęby, są ostre. Ale czy aż taka nagła reakcja jest możliwa? Od jakichs paru miesiecy przyznaje ze zdarzało się ze nie wchodził na prawą wodze przy pierwszych galopach- ale nigdy w takim stopniu. Zęby były robione równo rok temu.
Inne pomysły, że jak mnie targał to moze uszkodził sobie cos w paszczy lub w kręgosłupie, choc zmacałam całego i nigdzie nie jest tkliwy. A moze sygnały były wczesniej (ta reakcja w galopie) a teraz zęby juz mu wyraźnie przeszkadzają i dlatego taka reakcja? Dodam ze to skrajny histeryk. Sama nie wiem. Je normalnie, choć troche memła.
Weta zamówiłam juz na cito, ale dojedzie dopiero w poniedziałek.
Evson mój z dnia na dzień przestał jeść wszystko (siano, trawa, treściwe) i zrobił się bardzo osowiały. Okazało się, że to ostre krawędzie + wilczak. Więc podrzucanie głową moim zdaniem jak najbardziej możliwe 😉
Evson- a moze teraz sie wlasnie skaleczyl i dalej uraza, stad naglosc sytuacji?

Po tarnikowaniu nie jezdzi sie jeden dzien ze wzgledu na sedacje
Fokusowa, marysia550 Dzieki za odpowiedzi, niby pomacałam policzki od wewnątrz ale wydaje mi sie ze tak grzebac bez rozwieracza to sobie mozna.. Boje sie tylko ze to cos nagłego typu uszkodzenie kręgów, żuchwy, potylicy itd i znow ciezka sytuacja bo kon stoi w boksie (w niedziele sie przeprwoadzamy do stajni gdzie bedzie juz chodzil na padok) i musze go jeździć. Z drugiej strony te sygnały w galopie które juz były wczesniej, wskazujące na problem z prawym kontaktem sygeruja ze moze faktycznie zeby zaczely juz sie robic ostre a teraz miarka sie przebrała. Moja reka wykluczona bo ostatnio bardzo ją poprawiłam. Inna opcja to przetrenowanie a jeszcze inna to jakiś kolejny jego bunt, dlatego musze szybko potwierdzic lub wykluczyc przyczyny zdrowotne zeby wiedziec czy mam przejeżdzać jego focha... czy focha wcale nie ma tylko jakis dyskomfort.
nie chce zakładać nowego tematu więc napisze tu:
Mam problem z młodym koniem, u którego zobaczyłam czarne zęby. Niepokojące jest to, że zęby poczerniały jakby od wewnątrz (od korzenia) bo nie jest to żaden nalot, czy osad czy cokolwiek co mogłoby osadzić się na zębie. Nie można tego zdrapać ani wyczyścić w żaden sposób.Zęby są czarne tylko na dolnej szczęce, te u góry są normalnego koloru. Dodatkowo bardzo śmierdzi koniowi z pyska i język jest również "zainfekowany", tak jakby spierzchnięty.
Koń musi to mieć od bardzo krótkiego czasu- jeszcze w zeszłym tygodniu nie było po tym czymś śladów.
Warto też zauważyć, że dziąsła są w dobrym stanie, pełne, nieopuchnięte, zaróżowione.
Koń wydaje się być normalny, nie jest osowiały, je wszystko normalnie, wydala również tak jak zawsze- innym słowy brak innych objawów. Wet już wezwany, ale z różnych przyczyn przybędzie dopiero jutro popoludniu.
Spotkał się ktoś kiedyś z podobną sytuacją?
martinaa daj znać co powiedział wet
Weterynarz stwierdził, ze koń musiał zatruć się wodą z jeziorka (konie maja dostęp do wody z jeziorka). Jeziorko jest nieopodal firmy budowlanej i stamtąd najprawdopodobniej pochodziło żelazo, które ze śliną wywołało taką reakcję. Koń okazał się całkowicie zdrowy, ale nie wiadomo kiedy to przebarwienie z zębów zniknie i czy w ogóle zniknie.
kto dobrze robi zęby we Wrocławiu i okolicach? (dolny śląsk generalnie)
Mi zbliża się już niedługo rok od ostatniego tarnikowania, zawsze mojemu koniowi zęby robił pan dentysta z Holandii (nie pamiętam nazwiska :icon_redface🙂, ale wygląda na to, że w tym roku nie przyjeżdża do Polski... i nie mam zupełnie rozeznania, kto na dolnym śląsku jest godny polecenia?

Z góry dziękuję  :kwiatek:
mybay tylko dr Kmiecik 🙂 Ja jestem niezmiennie zadowolona 🙂
mybay, ja polecam Hannę Buch-Kupczyk. Jest końskim dentystą (w tym się specjalizuje), szkoliła się w Niemczech. Ja zawsze robiłam zęby za pomocą dr. Rojka - ale po jego wyjeździe szukałam kogoś kto mu dorówna. Pani Hania przerosła go o .... sporo. Absolutnie perfekcyjna robota ze zwróceniem uwagi na rzeczy, których nigdy u żadnego weta nie słyszałam (a zęby robiło moim koniom już wielu). Do tego jest bardzo korzystna cenowo.
Tylko dr Hanna Buch, jest dentystą i dermatologiem. A nie internistą, ortopedą jak większość wetów, którzy grzebią w zębach  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się