kącik porad prawnych

W takim razie nie zwlekaj i wysyłaj wezwanie do zapłaty, po wskazanym terminie kolejne, ostateczne. Wszystko listem poleconym, za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Odczekujesz termin odbioru wezwań, przy czy nie ma znaczenia ich skuteczne doręczenie. Ważne, żeby listy były wysłane pod właściwy adres. Po tym terminie, o ile forsy nadal brak, robisz kopie nadań, umowy lub faktury, w każdym razie tego dokumentu na jakiego podstawie domagasz się zapłaty i wypisujesz.pozew do sądu gospodarczego o wydanie nakazu zapłaty. Ważne, aby zrobić to na formularzu. Wpłacasz opłatę w wysokosci 2% wartości zobowiązania na pozwie i czekasz na wyrok, który najczęściej w łatwych sprawach wydawany jest zaocznie. Potem dłużnik ma czas na sprzeciw. Jeśli tego nie uczyni sad wydaje wyrok z nakazem zapłaty, odczekujesz do uprawomocnienie i dajesz sprawę do komornika, a dopiero gdy od odstąpi od egzekucji idziesz do firmy windykacyjnej. Najważniejszy jest nakaz zapłaty. To w skrócie. Najczęściej sprawa kończy się na wezwaniu do zapłaty, to na ludzi dziala. Gdybyś potrzebowała szczegółów to pisz na  priv. Powodzenia, nie odpuszczaj 😀

Piszę z tel. wybacz literówki  😉
Jagoda1966 jak już coś radzisz, to rób to dobrze - pozew nie na formularzu, jeżeli kwota jest powyżej 40 000 zł.Opłata nie 2 %, tylko 1,25%. 

Firma windykacyjna weźmie na pewno dużo więcej pieniędzy, a bez nakazu i tak nie ma żadnej możliwości działania.
Forta w Łodzi w sadzie gosp. składam pozwy na formularzu, w grę wchodzą kwoty od kilku do kilkudziesięciu tysięcy i nigdy pozew nie wrócił do mnie z powodu braków formalnych. Fakt ostatni skladalam około dwóch lat temu, może coś się zmieniło. Jeśli chodzi o opłatę to byłam pewna, ze w ostatniej sprawie placilam 2% właśnie. Sprawdzę to sobie w poniedziałek 🙂

W moim przypadku firma windykacyjna to był całkowity bezsens, bo o ile komornik nie odzyskał pieniędzy to windykator już nic nie zdziałał. Każdy z nich chce zaliczek, ale komornik wg mnie jest pewniejszą sprawą. Skuteczny komornik oczywiście 🙂
Forumowicze, potrzebuję pomocy. Sprawa dotyczy paszportu konia. Czy osoba postronna posiadająca paszport konia, jest w stanie prawnie zostać jego właścicielem? Bez umowy kupna/sprzedaży, darowizny lub tym podobnych i zgody właściciela, który widnieje w paszporcie? Byłabym baardzo wdzięczna za odpowiedź!
edit: żeby nie było - nie planuję kraść konia 😉 jeżeli ktoś ma wątpliwości, a chce znać szczegóły- zapraszam na PW  :kwiatek:
desire   Druhu nieoceniony...
21 sierpnia 2015 13:15
breakawayy, nie.  w każdym paszporcie pisze, że nie jest to dowód prawnego posiadania konia (coś w ten deseń). musi być umowa. kupna/sprzedaży bądź darowizny.

policji niestety wystarczy tylko paszport.. bo umowa może być przecież ustna..

chociaż i czasem paniom w ozhk umowa(pisemna) nie wystarcza, bo przecież 'koń tak stary, że pewnie zdechł'.  🙄 😵
Czasem Panie z OZHK nawet nie chcą umowy, tylko wypełniony druczek zmiany właściciela znajdujący się w paszporcie, także to chyba zależy od związku  🤔.
Sprawa mnie martwi, bo osoba postronna jest w posiadaniu paszportu i nie zanosi się póki co na jego odzyskanie... No ale czas pokaże jak się sytuacja rozwinie, właścicielem konia nie jestem, więc nic w tej sprawie nie zrobię, mogę jedynie doradzić. Dziękuję Ci za odzew i pomoc  :kwiatek:
Sprzedałam w swoim życiu 7 koni. I umowę tylko jeden kupujący chciał. Reszta była w wersji, słowo się rzekło kobyłka u płotu. Koni też już kilka w związku przepisywałam, tylko na tą kartkę z paszportu.

No i nie wiem jak to jest z duplikatem paszportu, czy tam czasem nie jest wszystko nn. Ale to nie wiem
Witam,
interesuje mnie kwestia zasiedzenia nieruchomości i mam nadzieje, że ktoś z revolty mógłby mi pomóc  :kwiatek:
Czy jeśli osoba zamieszkuje nieruchomość w dobrej wierze (za pozwoleniem rodzica) przez ponad 30 lat, to czy staje się jego właścicielem przez zasiedzenie samoistnie po 20 latach czy musi wystąpić o wniosek? Wiem, że po złożeniu wniosku o zasiedzenie sąd potwierdza to w drodze orzeczenia sądowego ale jeśli wniosek nie został złożony to czy można uznać że nieruchomość już praktycznie należy do mieszkańca?
Sprawa się ostatecznie bardziej skomplikowała ale chętnie przeszłabym na pw z kimś, kto wie coś na ten temat i chciałby pomóc.
nekti   Pająk stajenny..
31 sierpnia 2015 18:35
Ktoś ma może doświadczenie ze sprawami tego typu:
http://bezprawnik.pl/intrum-justitia-wysyla-wezwania-do-zaplaty-mimo-umorzenia-postepowania/

Rodzice dzisiaj w godzinach popołudniowych dostali wezwanie do zapłaty z terminem do jutra. Nie udostępniali żadnych filmów - ledwo radzą sobie z "przeglądaniem internetu".
Dane pozyskane od dostawcy internetu nie były nawet weryfikowane przez prokuraturę, nie bardzo wiem na jakiej podstawie zostały udostępnione innej firmie.
Jutro skonsultuję jeszcze z firmowym prawnikiem, ale może ktoś coś doradzi na szybko?  :kwiatek:
Czy ma sens wysyłanie pisma z wyjaśnieniami, czy mamy czekać na wyrok e-sądu i zgłaszać ewentualny sprzeciw (tylko w tym wypadku rozumiem, że to rodzice będą musieli udowadniać swoją niewinność?)? Co jeśli pismo powiadamiające o wyroku też przyjdzie na ostatnią chwilę i zwyczajnie nie zdążymy nic z tym zrobić?
Moja znajoma w czerwcu miała identyczną sytuacje. Była u prawnika i nie kazał jej płacić (podobno sporo było z tym klientów i faktycznie sprawa ogólnie była umorzona). Szukają naiwnych, co zapłacą. Od tamtego czasu nikt się o nic nie upominał.
Wezwania firmy Inter Justitia nareży najpierw wziąć w obie ręce , potem mocno potrzeć w celu zmiękczenia i zanieść do toalety. Wtedy przysłużysz się ekologi i uratujesz trochę drzew. 😁 😁 😁 Wezwania do zapłaty i to założe się że nie listem poleconym ( żeby w razie czego powiedzieć że to nie oni wysyłali ) nie są żadną podstawą do tego żeby komuś zapłacić . Do tego żeby zapłacić trzeba mieć prawomcny wyrok sądu , lub tzw nakaz zapłaty wydany przez sąd i prawomocny.  Bo zanim będzie prawomocny zawsze masz 14 dni na odwołanie lub sprzeciw od nakazu zapłaty. 😉

P.S To są firmy które wyłudzają kasę . Na 100 wysłanych listów niech 1 zapłaci , to i tak jest przebitka na 10000 %
nekti   Pająk stajenny..
31 sierpnia 2015 19:01
Też mam wrażenie że to próba wyłudzenia, ale..
Smok10 Przegrałbyś zakład  😉
Pismo przyszło listem poleconym za potwierdzeniem odbioru i jest "Przedsądowym wezwaniem do zapłaty" - stąd moje obawy dotyczące ewentualnych wyroków zaocznych wydawanych przez e-sąd jedynie na podstawie oświadczenia IJ.
Nakaz może zostać wydany przez e-sąd, a powiadomienie może dojść tak jak to pismo z dziś popołudniu z terminem do dnia następnego.
Jak tak sobie czytam o działaniu tego e-wynalazku np tu, to jednak wolałabym tą sprawę uciąć w zarodku, względnie spotkać się na normalnej "analogowej" rozprawie  🙄
Pytanie czy pismo z wyjaśnieniami ma jakikolwiek sens.
Abeba nie stajesz się właścicielem nieruchomości mieszkając 20 lat w domu rodziców. Jest to nadal dom rodziców, a Ty go użytkujesz.
nekti, ale jak na ostatnią chwilę? Przecież masz 14 dni od daty doręczenia (czyli kiedy odbierzesz od listonosza lub w mięsnym, bo nie wiem gdzie odbierasz inpost, ja w mięsnym, serio) na złożenie sprzeciwu (przeczytaj to małym druczkiem na jaki adres trzeba odeslac sprzeciw, bo się różni od tego na kopercie). I tak- w pierwszej kolejności podnosisz zarzut niewłaściwości terytorialnej, piszesz skąd jesteś i niech tam odsyła ten e sąd z Lublina. Wysyłasz taki sprzeciw od nakazu zapłaty poleconym i czekasz na termin we właściwym sobie (rodzicom) sądzie.
nekti   Pająk stajenny..
31 sierpnia 2015 20:19
nekti, ale jak na ostatnią chwilę?
Zasugerowałam się akcją z tym terminem płatności, ale oczywiście masz rację :-)

Przecież masz 14 dni od daty doręczenia (czyli kiedy odbierzesz od listonosza lub w mięsnym, bo nie wiem gdzie odbierasz inpost, ja w mięsnym, serio) na złożenie sprzeciwu (przeczytaj to małym druczkiem na jaki adres trzeba odeslac sprzeciw, bo się różni od tego na kopercie). I tak- w pierwszej kolejności podnosisz zarzut niewłaściwości terytorialnej, piszesz skąd jesteś i niech tam odsyła ten e sąd z Lublina. Wysyłasz taki sprzeciw od nakazu zapłaty poleconym i czekasz na termin we właściwym sobie (rodzicom) sądzie.


:kwiatek: Dzięki. Właśnie sobie doczytałam.
Jutro się jeszcze upewnię co dalej z tym fantem zrobić.
Czekać jak wyślą do sądu . Ruch 2 złożyć sprzeciw , podnosząc wskazane przez ciebie wcześniej fakty. Lepiej , niech ci to napisze prawnik. e-sąd prześle do twojego sądu ,wg,właściwości terytorialnej i poprosi o złożenie sprzeciwu na specjalnych drukach. Potem sąd wyznaczy termin rozprawy a firma Inter J . złoży wniosek o wycofanie sprawy. Wtedy nie zgodź się na to i weź radce który doprowadzi do rozprawy . Sprawę mają przegraną ,ale twój radca musi wymóc na nich żeby przedstawili jakieś konto . Sprawę mają przegraną ,sąd wystawi nakaz zapłaty dla ciebie , a wtedy musisz wziąć kogoś kto im wejdzie na konto i walnie ich w poroże. 😁 😁 😁
Smok10 jaki nakaz zapłaty ma Sąd wystawić dla nekti? co najwyżej zasądzi zwrot kosztów zastępstwa procesowego
Smok10 jaki nakaz zapłaty ma Sąd wystawić dla nekti? co najwyżej zasądzi zwrot kosztów zastępstwa procesowego


Ale dla niej a nie od niej i wyda wyrok w sprawie 😁 😁 😁 ( Lepiej ich walnąć na parę groszy) , ich to bardzo boli i zakończyć sprawę , niż doprowadzić do tego że oni wycofają pozew a potem odsprzedadzą dług drugiej firmie i za parę miesięcy po płatność zgłosi się inna firma. 😉
Forta nie chodziło o mnie i sprawa jest bardziej skomplikowana ale chyba udało się inaczej to załatwić  😉
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
03 września 2015 13:48
miałabym pytanie apropos spadku I wydziedziczenia. Wolałabym na PW  :kwiatek:
Po przemeldowaniu trzeba wyrobic nowy dowod osobisty, w oczekiwaniu na niego mozna uzywac starego?
Graba.   je ne sais pas
06 września 2015 14:04
Small Bridge, teraz nie trzeba wyrabiac nowego po zmianie zameldowania 🙂
A prawo jazdy, dowod rejestracyjny? Wszedzie mam adres stary wpisany.
Small Bridge, zacznij jednak od nowego dowodu. W nowych nie ma adresu! To nic nie kosztuje, i szybko wydają. Tylko zdjęcie trzeba "jak do paszportu" - izometryczne (a do prawa jazdy "starego typu"😉.
Potrzebuję pomocy, a najlepiej podstawy prawnej bo mam problem z właścicielką mieszkania, które wynajmowałam do czerwca. Nie mam w tym momencie umowy przed oczami, ale na pewno byłą to umowa terminowa do 30 czerwca 2015 r., w umowie była możliwość zerwania umowy z miesięcznym wypowiedzeniem, ale na pewno nie było nic o tym, że umowa po tym 30 czerwca przechodzi na czas nieokreślony.

I teraz moja pytanie, opuściłam mieszkanie terminowo końcem czerwca, właścicielka robiła problemy, że nie poinformowałam o tym z miesięcznym wyprzedzeniem argumentowała to, że okres wypowiedzenia trwa miesiąc, ja poinformowałam ją o tym już w czerwcu gdy chciałam ustalić termin oddania kluczy. Miała mi zwrócić kaucję za mieszkanie, a nadal tego nie zrobiła i teraz tłumaczy się tym, że to ja zerwałam warunki umowy bo nie wypowiedziałam jej miesiąc wcześniej i że zaliczka zostaje dla niej na pokrycie kosztów pustego mieszkania w czasie szukania nowego lokatora.

Przeglądnęłam pobieżnie przepisy i dalej uważam, że postąpiłam zgodnie z prawem bo jaki jest sens wypowiadania umowy, która jest terminowa i kończy się z dniem w niej określonym. Poratujcie czy dobrze myślę czy też się mylę i faktycznie właścicielka ma rację?
Po przemeldowaniu trzeba wyrobic nowy dowod osobisty, w oczekiwaniu na niego mozna uzywac starego?

Jestem na świeżo po. Wyrabiasz dowód i potem całą resztę. Do wyrabiania całej reszty bezwzględnie bierz ze sobą zaświadczenie o zameldowaniu, bo niczego nie załatwisz.
Magdzior, upewnij się co do zapisu w umowie. Jeśli nie ma zapisu o przejściu na czas nieokreślony to racja jest po Twojej stronie.
Magdzior, tak jak pisze Bera7. O ile nie am w umowie zapisu mówiącego wyraźnie, że umowa przehcodzi na okres nieokreślony lub jeżeli nie ma tam zapisu, że niezależnie od czasu trwania i zakończenia umowy, musisz poinformować wynajmującego (niektórzy się tak zabezpieczają, bo chca wiedzieć czy np. najemca jest dalej zainteresowany i chce mieszkać, czy mają sobie szukać kogoś nowego), to racja jest po Twojej stronie. Co więcej, jeśli nie było spisanego protokołu oddania mieszkania, to Ty możesz domagac się od wynajmującego zwrotu kaucji, w przeciwnym wypadku możesz podać ją do sądu o bezprawne zatrzymanie kaucji.
Dzięki, no własnie tak mi się wydaje logiczne, umowę będę miała na dniach bo została w Lublinie, ale pamiętałabym gdyby cokolwiek o przedłużaniu na czas nieokreślony pisało. Faktycznie miesięczne wypowiedzenie było, ale przecież to dotyczy gdy umowę chce się zerwać. No nic będę próbować walczyć o swoje.
Jak jest ze sprzedaza mieszkania z osoba zameldowana na okres tymczasowy?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się