NACHRAPNIKI - typy, zastosowania, różnice, spostrzeżenia ...

Serio? Ale nie ma go juz nie?


Mamy takie w stajni, ale patrzyłam na ofertę internetową Decathlonu i faktycznie już go tam nie wiedziałam.


Burza - też o to pytałam dopiero co, ale niestety nie dostałam :P
Angeel, marne szanse :/ a kupować w ciemno trochę szkoda.
Czy ma ktoś może nachrapnik meksykański firmy Star rozmiar COB i mógłby mi zmierzyć długość pasków?  :kwiatek: Jak wypada jego rozmiarówka?
http://www.gnl.pl/dla-konia/oga-owia-i-nacza-a-ki/nachrapniki/nachrapnik-meksykanski-star.html
Czy widzicie jakieś zmiany po "przebraniu" nachrapnika na hanowerski ?
Zuzu, odkąd moja kobyłka chodzi na hanowerze jest bardziej przepuszczalna, nie ma takich "zawieszeń". 🙂 Ogólnie duży +
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
04 czerwca 2015 21:49
Zuzu2308 a u mnie wręcz na odwrót 😉 koń na hanowerze walczył, nie akceptował, strzelił focha i kropka 😉
Czy ktoś mógłby pożyczyć dużego hanowera?
Kupiłam kiedyś w ciemno i okazał się za mały a bardzo chciałabym spróbować.  :kwiatek:
Czy ktoś wie co to za skośnik?  To jakaś wersja nachrapnika z takim skosnikiem czy ten skośnik to osobna rzecz?
lindusia, wydaje mi się, że to jest osobna rzecz. Wygląda trochę jakby ten nachrapnik nie miał tej szlufki na skośnik, więc założyli coś takiego. Ale nigdy czegoś takiego nie widziałam. Mówię tylko tak hipotetyczne.
To taki "dopinany" hanower, coś jak tutaj:
http://www.gnl.pl/dla-konia/oga-owia-i-nacza-a-ki/nachrapniki/nachrapnik-kombinowany-busse-english-combined-ho.html

Ale są też całe nachrapniki takie podwójne, tylko nie mogę teraz nigdzie takiego znaleźć.
Właśnie ten z linku znalazłam dziś, a mam też problem ze znalezieniem takiego jak jest na zdjęciu, ale dziękuje za pomoc 🙂
lindusia, a moze [url=http://www.olddairysaddlery.co.uk/mark_todd_performance_noseband_attachment~p~1424009967.html]ten[/url]? Klamerka troche mniejsza, ale styl ten sam.
Majorowa
Dziękuje!
Powracam do tematu nachrapnika z kawałkiem sznurka zamiast skory. (Nie wiem czy ma on jakaś specjalna nazwę)
On po prostu działa mocniej, tak, ze koń nie moze otwierać pyska? Czy sa jeszcze jakieś różnice miedzy takim, a normalnym?
https://m.facebook.com/groups/104860146272306?view=permalink&id=956481684443477
Orientuje się ktoś co to za nachrapnik?
Całe ogłowie to BR, naczółek dokupywany osobno.
Tylko jedno BR ma paski wędzidłowe ze sprzączkami, a nie haczykami - Buxton, więc nie wydaje mi się, żeby to było BR... Paski od nagłówka tez są podejrzanie długie - mam BR-owy nagłówek i one wypadają stosunkowo krótkie (mają 6 dziurek, na zdjęciach katalogowych ogłowia Buxton też 6 lub 7, Twoje ma co najmniej 8). Czy ono ma na pasku do dopięcia paska wędzidłowego wytłoczony rozmiar?
Nachrapnik wygląda jak od Busse Glamour. Całe w sumie wygląda jak Glamour - poza paskiem podgardlanym, który w Glamour jest zapinany symetrycznie, a u Ciebie chyba tylko z jednej strony... I Busse też ma chyba tylko 7 dziurek w paskach nagłówka, ale jest opcja, że u Ciebie ta ósma została dorobiona na górze (jest dość wysoko).
Paski nagłówka? Mówisz o podgardlu czy o policzkowych?
Ja dziurki dorabiałam także tym się nie sugeruj.
Nie wiem czy ma wybity rozmiar, nie zauważyłam, jak będę w stajni to sprawdzę  😉
Ze sprzaczkami jest też Castleford i Cheshund 🙂  Buxton zresztą też ma sprzączki
Chesthund ma miedziane sprzączki. Paski nagłówka - jedne i drugie, chodziło mi o te do dopięcia pasków policzkowych i podgardla. I o to, że są za krótkie, żeby zmieścić na nich osiem dziurek i żeby jeszcze zostało miejsce. Twoje podgardle jest zapinane z jednej strony? Nie widać dobrze na zdjęciach, akurat prawą stronę zasłaniają inne paski. 😉
To na pewno nie jest ogłowie BR 🙂
Potylica idąca górą bywała tylko w nachrapnikach hanowerskich i angielskich, w szwedach nigdy. Nawet przy takim typie nagłówka z przekładanym nachrapnikiem podgardle było zawsze symetryczne (tutaj jest jednostronnie zapinane). Lakierowane nachrapniki były tylko i wyłącznie w wersji symetrycznej.
Typ sprzączki też nie pasuje do BR (nigdy sprzączek o takim kształcie nie było w ofercie) i w ogóle wszystkie okucia są inne, włącznie z tymi od zaciskowego paska od nachrapnika.

Kupiłam to ogłowie za bezcen, bo jest świetnej jakości i mi się spodobało ( miałam do wyboru je i BR kingston z metką ) 🤣 a trafiła się okazja
Od poprzedniej właścicielki dostałam wiadomość że nagłówek jest właśnie z BR, nachrapnik NIE jest oryginalnie z tego ogłowia. I wiem że nie jest on z firmy BR.
Tak, podgardle jest zapinane z lewej strony.
Jakieś pomysły z czego to ogłowie może być, skoro jak twierdzicie nie jest z BR.
Czy ma ktoś nachrapnik kabłąkowy, który jest we w miarę uniwersalnym rozmiarze mógłby mi go pomierzyć?
Odkopuje 🙂
  Czy mieliście kiedyś do czynienia z koniem który w nachrapniku ewidentnie się usztywnia? Nachrapnik przestałam zakładać w lutym ponieważ raz sciagnelam na spacer w ręku i później nie chciało mi sie zakładać spowrotem. Od tego czasu na manezu zaczęliśmy robić postepy kon sie zaczął rozluźniac w potylicy odpuszczac. (Wcześniej i teraz tez dla uzyskania tego robilismy jazde w dole etc , postępy były ale powolutku.) Po ściągnięciu nachrapnika zaczęliśmy robic postepy w galopie. Cos c zego nie dało sie przejezdzic x jazd osiągnęliśmy w jedną (powiedzmy ze w galopie obraz konia bardziej przypominal zasuwajaca jak fretka rozciagnieta lame).

NAstepne jazdy tylko bez nachrapnika, bez odkładania zadnych ideologii, nikomu nie chciało się zakładać,  kon chodził lepiej i nie dociekalam czy to dzięki serii masazy rozciaganiu czy czemus innemu.
W niedzielę chciałam porobic sobie zdjęcia na jeździe wiec wyciagnelam wyjściowe oglowie które ma paski do nachrapnika wystające z potylicy więc nie miałam jak go odpiac. Na jeździe zupełne załamanie.  Na lewo kon sie nie zgina w galopie tona na ręce (mimo ze kon ekstra delikatny w pysku co potwierdzili instruktor i trener jak wsiedli) ogolnie walka , zagalopowania zapomnij. Odbijal sie od wedzidla. Na prawo znośnie.  Mówię "koniec z terenami tezeba walkowac na manezu do śmierci". We wtorek założyłam normalne oglowie z odpietym nachrapnikiem i... cud miód maliny, kon.ustawiony, leciutki na prawo super na lewo bomba, galop, jak na nasz galop, z super postepami, zagalopowania ze stepa super, przejścia w ustawieniu..
Do tej pory nachrapnik zapinalam względnie luźno tzn tyle ile powinno byc - na dwa palce. Dodam ze na inne konie jak trzeba to normalnie zakladam i w zależności czy jest potrzeba to skosnik też idzie w ruch.

Moje pytanie czy spotkaliście się z czymś takim? Z czystej ciekawości.  Czy nachrapnik moze na cos naciskac czego kon nie akceptuje tylko jednostronnie?  Dodam również ze bez nachrapnika nie otwiera pyska i jeździmy na wedzidle podwójnie lamanym. Nachrapnik zapinqm na ok dwa palce od kości jarzmowej i trochę na oko, inne konie przy moim dopasowaniu nie pokazywały dyskomfortu.
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2016 09:07
drabcio, a może zęby ma do zrobienia? Przy braku nachrapnika koń ma większą możliwość 'uciec' od ew. bólu, a jak zapinałaś nachrapnik to może akurat w danym jednym miejscu newralgicznym coś go uciskało/tarło/bolało i dlatego był opór? Są takie delikatesy, którym tylko jeden jedyny raz jakiś bodziec bólowy zadziała i mają objawy jakby co najmniej umierały w agonii. ;-)

Kulisty na przykład od zawsze chodził w szwedzie ze skośnikiem. Na rozruchu u Ponii dostał na początek hanowera i chodził na nim bardzo zacnie. Teraz chodzi w szwedzie ale bez skośnika, bo nie widzę różnicy w kontakcie i ogólnie "w buzi", a skoro nie widać różnicy, to po co kablować pysk 😉 Ale z kolei zauważyłam różnicę na plus, gdy kupiłam ogłowie z profilowanym, miękko podszytym nagłówkiem - stał się o wiele bardziej luźny w potylicy i giętki (na lewo aż za bardzo ;-) ) Tak więc co koń to inne odczucia
robione były w zeszłym roku i sprawdzane kilka ms temu i niedługo będzie kolejna kontrola, po zrobieniu zebów, ktore byly w stanie tragicznym (mimo ze inny wet zapewniał ze jeszcze nic ma nic do roboty) koń dalej chodził w nachrapniku i wtedy - po robieniu zebów był pierwszy "przełom" w kwestii rozluźnienia. Na pewno na zwykłym nachrapniku było lepiej niż jest teraz na zaciskowym w tym ogłowiu wyjazdowym, mimo, że jest podszyty na miekko i zapinam tak samo średnio-lekko.
Pytanie tez jaki nachrapnik? troche tych rodzajow jest, mozna poprobowac 🙂
drabcio, ale jaki nachrapnik? Jest co najmniej kilka rodzajów. Mój się usztywnia od szweda za to rewelacyjnie chodzi w hanowerze.
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2016 09:25
Ano właśnie, założyłam, że to zwykły angol ze skośnikiem, a drabcio nie napisała... :P
Dopisałam wyżej - zwykły bez skośnika w którym chodził bo ok dwa lata temu otwierał pysk, do lutego cały czas na nim, od lutego bez, a w ogłowiu "wyjazdowym" w ktorym było najgorzej ze wszysktich opcji (zwykły/bez/ten) jest zaciskowy. Powiedzmy ze ten zwykly jeszcze jako tako toleruje, nie usztywnia się jakos bardzo - ale jednak i nie otwiera pyska, w zaciskowym jest jakis totalny pogrom, a bez to jakby innego konia pod tyłek dali  😍

nie żeby mnie to jakoś bardzo martwiło, że bez jeżdże, tylko w tym wyjazdowym sa te durne paski na stałe i rażą moje poczucie estetyki jak jest nachrapnik odpięty  🤣
A inne rodzaje probowalas kiedykolwiek?
Mój koń jak miał nachrapnik to żucał głową. Bez nachrapnika też, choć mniej. Zrobiłem mu nachrapnik łączący paski wędzidłowe (tak dawniej robiono), bez paska podżuchwowego. Konik się uspokoił.
Widać różnym koniom różne żędy pasują 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się