DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

lacuna, sa takie podkladki pod potylice - oglowi, kantarow. neoprenowe, zelowe, futerkowe. moze cos takiego i do tego dokleic magnesy? skorzane tez sa, ale skora moze blokowac fale?
no albo zrobic. z futerka to banał.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 sierpnia 2015 14:57
Mam takich futerek całe multum-nałogowo używam pod nachrapnik, kantary itp, syntetyczne, naturalne,żelową podkładke też mam i w żadne z nich magnesy się nie mieszczą 🙁 poza tym jeden musi być umieszczony trochę dalej za uszami i właśnie tutaj mam problem :/
lacuna, no to chyab trzeba rozbic jakas konstrukcjje ze sztywnego neoprenu, filcu albo skory...

a tak przy okazji... wierzysz, że to może działać? i na co? 😉
lacuna, jeśli to mają być magnesy neodymowe (stałe pole magnetyczne), to małe sprostowanie - to nie będzie magnetoterpia.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 sierpnia 2015 16:24
Horse_art , na pewno nie zaszkodzi 🙂 konisko ma rozwaloną kaletke na potylicy i w ramach podparcia terapii zaproponowano mi żeby spróbować. Dlaczego by nie, a nóż 😉 ludziom pomaga to i koniom może, krzywdy nie zrobi więc nie ma ryzyka 🙂 sumire, a możliwe, użyłam zwrotu bez zastanowienia :kwiatek:
lacuna, ludziom nie pomaga 😉
no chyba ze jak homeopatia - na zasadzie placebo.
no przynajmniej o zadnych rzetelnych badaniach potwierdzajacych nie slyszalam.

pomaga, dziala zmienne (?)pole - te maszyny z elektromagnetostymulacja. to ma podstawy do dzialalania a i na sobie sprawdzilam, a bylam sceptyczna i chodzilam tylko bo mialam pod nosem i robilam sobie wtyki na wydziale 😉 wiec placego nie mialo jak.
ale fakt - jak sie tymi magnesami nie poobija, ciezar nie zaszkodzi, to nie zaszkodzi 😉
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 sierpnia 2015 17:37
Nie ma jak się poobijać, to leciutkie krążki przecież 😉 moja mama pracuje jako fizjoterapeutka, prowadzi magnetoterapie, taka polem zmiennym ale stosuje również w różnych przypadkach pole stale w postaci właśnie magnesów neodymowych (o sile nawet 10000 a nie tak jak w przypadku ochraniaczy dla koni 2500) i naprawdę widać efekty 🙂 może to kwestia innych zabiegów-nie wiem. Ale mój koń jest poddawany masażom przez profesjonalną osobę regularnie, do tego inne zabiegi lecznicze i rozluźniające także..nie liczę na cud. Ale jeśli mam możliwość bez ryzyka to czemu nie spróbować 🙂
a to moz takie to faktyznie - jak sa namagnesowane to dzialaja (iles czasu zy juz na stale? nie znam sie...) bo te takie wiesz... z telezakupow i inne tanizny to na bank pic na wode :P i takie sa wlasnie grube i ciezkie jak te na lodowke - i to pewnei dokladnie te same ;P
mysle ze mozesz na neoprenie sprobowac (kawalek maty do cwiczen czy karimaty?)
daj znac jak poszlo - jestem b. ciekawa efektow (dzialania). tak na powaznie.

a ... a nie masz jak konia na to zmienne podstawic? mi pomoglo na stawy bardzo...
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 sierpnia 2015 17:52
No takie z telezakupów to pewnie trochę większe magnesy na lodówkę 😀 Właśnie kombinuje z mama czy by jakoś nie dało rady, maszyny ma tylko konisku nie wytłumaczę że ma stać nieruchomo a jak zniszczy taka maszynę to się raczej nie wypłace szybko..i jak jej ta potylice tam nadstawic 😁 Narazie spróbuje z takimi które jest szansa jakoś umiejscowić i zobaczymy 🙂
10 tys. chcialam kiedys sobie (firma med) kupic 😉
jest taka glowica mala - ja nia maialam szczeke leczoną. tym by dalo rade. tylko trzeba by urzadzenei przytargac cale do stajni..a chyba nie dadzą wyniesc z gabinetu :P

a..mozesz tez soluxem. mniejsze gabaryty 😉 podobno dziala, szpitale użwaja, moi rodzice sobie kupili... ale...nie wiem czy to dziala. sie moze poprawialo, nie pogorszalo - ale czy to od swiatlo czy samo z siebie czy przez leczenei podstawowe - nie mam pojecia...
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 sierpnia 2015 18:19
Będę kombinować 🙂 i tak już po masażach jest mega różnica ale przy tych zmianach pogody trochę nabiera i myślimy tak tu jeszcze moznaby wspomóc ta regeneracje.
W jakim sklepie kupujecie gąbki do wypełnienia czapraka? Ta się nada: http://www.skleptapicerski.com.pl/pianka-tapicerska-1cm.html ? Robię mój pierwszy czaprak i nie wiem czy kupię dobrą  🙂
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
07 sierpnia 2015 14:01
jest ok
Któraś z was kiedyś pokazywała i dokładnie wytłumaczyła jak zrobić pas ochraniający przed obtarciami ostróg ale ni chu chu  nie mogę tego odnaleźć. Ktoś coś podpowie?
Trochę poza tematem końskim, ale nadal DIY: szukam osoby, która jest w stanie wykonać linkę treningową dla psa 🙂 taśma parciana dł.10m, na jednym końcu karabinek, na drugim pętelka na rękę  😁  szerokość taśmy 20-25mm 🙂  :kwiatek:
Sokola   Szczęśliwy jest ten, kto potrafi docenić to co ma
17 sierpnia 2015 12:34
Work in progress  😍  Mój własnoręcznie robiony fraczek.. Ciekawa jestem efektu końcowego  😀
horse_art, Sollux to promieniowanie podczerwone, działa, bo grzeje 😉 Tak samo, jak działają solaria dla koni zawierające lampy podczerwone. Ciepło redukuje stan zapalny i wpływa na tonus mięśni (rozluźnia), więc nie ma co dyskutować nad działaniem - w tym wypadku to nie placebo.
Magnesy to placebo. I nieważne, czy neodymowe, czy zwykłe, nadal jest to stałe pole...
sumire, sollux grzeje? próbowałam różne kolory - bo i rodzice mają i na pacjentach w szpitalu. grzania nei czułam. a i z tym grzaniem stanu zapalnego to tak ostroznie - bo go podwyższa... nie zawsze można. czy dzialalo? nie wiem. nie zauważyłam, albo nie zdążyłam zauważyć. porównawczych badań nie było jak robić 😉
co do magnesów - mam to samo zdanie. no chyba ze te maszyny ze zmiennym(?) te dzialaja bo i na pacjentach i sobie sprawdziłam. i o placebo nie mogło być mowy.

kolebka, sklep z takninami, pasmanteria -taki on line. dostaniesz i tasme i karabinki i nawet  taką rączkę -nakładkę gumową dla komfortu. 10 minut szycia (nici i igły też dostaniesz) i masz 😉

No Sollux powinien grzać (tzn. powodować wytworzenie ciepła w tkance)... Taka jest idea promieniowania podczerwonego. Może to była jakaś bardzo niska moc? I sądziłam, że stosowanie ciepła w zależności od etapu, na jakim jest stan zapalny, rozumie się samo przez się (że nie stosujemy ciepła przy świeżym urazie, tzn. na pewno nie wtedy, kiedy tkanka grzeje). Ale fakt, może powinnam to sprecyzować, w końcu to re-volta i różni ludzie to czytają - i nie wszyscy sobie zdają sprawę z takich podstaw (nie mówię, że Ty 😉 ale słyszałam o przypadku, gdzie wet! kazał grzać ścięgno 48h po urazie... efektem był przykurcz jak ta lala, ktoś chyba za bardzo wziął do siebie zasadę "48-72h chłodzimy, potem rozgrzewamy"... szkoda, że nie znał wersji "dopóki grzeje, chłodzimy"😉.
Co do urządzeń ze zmiennym polem - no o tym pisałam właśnie, że działają, bo to zmienne pole. 😉 Dlatego derki Centuriona itd. działają, a torpolowe, veredusowe itp. ochraniacze nie. I tak sporo tych urządzeń ma stosunkowo niewielką częstotliwość i najlepsze pod względem działania są te z polem elektromagnetycznym o wysokiej częstotliwości. Tylko z technicznego punktu widzenia trochę trudno byłoby zapakować konia pod cewkę tego ostatniego. 😁 No ale u ludzi się stosuje i działa, u mniejszych zwierząt (psy, koty) też.
IMO robimy trochę 🚫, więc jak coś to może przenieśmy się do wątku o zoofizjo albo któregoś pochodnego?
sumire, no wlasnie - bo ktos przecyzta czesc i klops. czesto juz sie spotykam, ze jakis dzieciur czy nawet dorosly jakies przeinaczone prawdy objawione sprzedaje czy o zgrozo przeczytal na forum. tylko, ze przeinaczyl ... ;/
o wlasnie - elektromagnetycznie 🙂 (balam sie nazwy uzyc bo nie bylam pewna nazwy - glupio przeinaczyc. elektromagnetostymulacja - tak? bo tak zapamietalam 😉 ) to sa takie derki? sadzilam ze to musi byc calkiem potezna maszyna jak te dla ludzi...
calkiem...no prawie (bo o robieniu czegos z magnesami bylo) off - wiec chetnie 😉
Tzn. generalnie są dwa pojęcia, magnetostymulacja i magnetoterapia. Magnetostymulacja - to użycie pola o częstotliwości do 3000 Hz, ale o niskiej wartości indukcji magnetycznej (do 0,1 mT, czyli 1 gaus, jeśli się nie mylę). I to jest to pole, które jest w derkach (mam na myśli Centuriona, Viofor i... jeszcze jakąś na A 😀, w każdym razie te derki z wbudowanym urządzeniem i kablami 😉 a nie z wszytymi magnesikami z lodówki). Działa słabiej, chyba bardziej relaksująco niż cokolwiek innego. W magnetoterapii stosuje się pole o niższej częstotliwości (do 100 Hz), ale z indukcją na poziomie do 200 gausów i o różnym kształcie impulsu. I to jest to, co działa dobrze (na pewno jest super przy złamaniach, bo przyspiesza zrost kostny, ale przy przeciążeniach mięśni też się sprawdza).
Miałam nie szyć do września, ale jakoś mnie tak naszło jednego wolnego dnia 😉 stwierdzam, że połączenie sznurów ecru i chabrowego pasuje do większości zestawień :P
Oczywiście jakość mikrofalówki, ale jest:

wiśnia z czekoladą, sznur ecru + chabrowy
zieleń z czekoladą, sznur ecru + chabrowy

I w sumie już dawno temu szyty chabrowy na wzór eskadrona 😉
okunka ten na wzór Eskadrona 😍

Zainspirowana ogromną ilością zdjęć mebli ze skrzynek i palet dostępnych w internecie, postanowiłam też coś stworzyć, chłopak przywiózł mi od rodziców sadowników skrzynki po jabłkach i rozpoczęłam tworzenie 😀

Tutaj wstępne przymiarki do nowego "mebla" w siodlarni 😉 rzeczy ustawione przypadkowo, żeby sprawdzić, czy regał będzie funkcjonalny  😎

Chciałam żeby wszystkie skrzynki miały ciemny kolor, ale okazało się, że farba którą kupiłam starczyła tylko na 2 skrzynki, jak przeliczyłam sobie ilość potrzebną na pomalowanie wszystkich to zaczęłam się zastanawiać, czy nie zostawić ich w naturalnym kolorze 😵


Mam jeszcze małą puszeczkę ciemnej zieleni, bo jedna skrzyneczka miała się wyróżniać, ale teraz cały mój plan upadł 😵 Proszę, poratujcie mnie radą jak dokończyć ten regał bez narażania się na duże koszty, a żeby wyglądał estetycznie i był funkcjonalny :kwiatek:
Proponuję zakupić lakierobejcę szybkoschnącą, która kosztuje około 30zł, zależnie jaka pojemność, ale generalnie jest mega wydajna. Tylko kilka porad - przede wszystkim najpierw przejedź papierem ściernym te skrzynki, żeby trochę wygładzić, następnie koniecznie suchą ściereczką, żeby żadne paprochy nie zostały, dopiero wtedy nakładamy bejcę. Przy nakładaniu może się wydawać że w ogóle kolor nie kryje, albo że kolor wygląda TOTALNIE inaczej niż docelowy, ale to chwilowe, jak bejca podeschnie to zwykle nawet nie trzeba drugi raz poprawiać 🙂 ja np. używałam w kolorze palisandru i nieco się zdziwiłam, że bejca jest szara hehe 😉 i polecam używać akrylowego gęstego pędzla ale to chyba na opakowaniu nawet jest napisane. BTW bardzo fajny pomysł z tymi skrzynkami 🙂
okunka planowałam lakierobejcę, ale ostatecznie wzięłam farbę akrylową, bo była dużo tańsza, a mam już koziołek na siodła pomalowany akrylem na żółto więc stwierdziłam, że będzie pasowało 😉 lakierobejca jest super, ale najlepiej położyć co najmniej 2 warstwy (skrzynki nie są idealnie czyste), a licząc na 8 skrzynek musiałabym kupić największe wiaderko czyli wydać ponad 150 zł, co moim zdaniem mija się z celem 🙄
Tak sobie myślę, że chyba najtaniej będzie dokupić farby akrylowej i rozpuszczalnika i mieszać je ze sobą, po pierwsze dużo łatwiej się maluje rzadszą farbą a po drugie myślę, że może uda mi się pomalować tym 3 skrzynki, które zostały mi do odnowienia  😉
Mi dwa wiaderka 0,5l starczyły na 29 krzeseł i 12 stołów, a nakładałam dwie warstwy na większość 😉 także chyba taniej by Cię wyszła lakierobejca niż akryl, ale kto wie, może wytrzymałość akrylu będzie lepsza?
okunka chyba dokonałaś cudownego rozmnożenia lakierobejcy 😁 mi ponad litr ledwo starczył na budę dla psa, wprawdzie buda do małych nie należy, bo i pies ponad 40 kilogramowy, ale drewno wydawało się strasznie suche i smarowałam i smarowałam, żeby osiągnąć porządany efekt 😉 potrzebuję na pewno jeszcze jednej wizyty w castoramie, ale to dopiero jutro, bo dziś nie mam samochodu, a chwilowo chodzenie mi nie sprzyja 😉 podoba mi się jeszcze efekt jaki można osiągnąć specjalnym olejem do renowacji drewna, ale moje skrzynki raczej nie wymagają jeszcze renowacji 😁
Musiałaś słabo lub w ogóle nie przetrzeć papierem ściernym 😉 decha starta lepiej łapie bejcę! No i to pewnie było to o czym pisałam - lakierobejca jak ją nakładasz wygląda jakby jej nie było, dopiero po kilku h (mimo, że sucha już jest po 20 minutach) widać efekt 😉 także na prawdę gorąco polecam spróbować, u nas efekt był ekstra! Tylko koniecznie kup szybkoschnącą i osobiście polecam altax.
Tak zachęcasz, że chyba spróbuję, tylko będę musiała te dwie już posmarowane jakoś wyczyścić  😵
Farbę akrylową spokojnie można rozcieńczyć wodą, będzie wydajniej, a efekt kolorystyczny wciąż ok. Akurat też jestem w trakcie malowania skrzynek 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się