Pensjonaty w Poznaniu i okolicach

Julka177"
nie polecam stajni Kapada, opieka... konie cały dzień na dworze bez wody, różne incydenty się dzieją. "ktoś" tam ustala to ile Twój koń ma jeść, a jedzą bardzo mało, nie można się wypowiadać negatywnie i mieć uwag bo jest to źle odebrane, jak się nie podoba to wypad. Fakt że zaplecze jest bardzo fajne ale tam się liczy kasa a nie koń, koń prywatny to 800zł miesięcznie, czasami zdarzają się dopłaty za "większy" boks,"większy" to w innych stajniach standard. Oczywiście stajnia ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Jak ktoś lubi tłumy ludzi i koni to coś dla niego. Ceny za wszystko w tej stajni to jakiś dramat, porównaj sobie ceny innych usług jakie świadczy stajnia z innymi. no właśnie a jakość o wiele gorsza. Prywatny trener z osiągnięciami bierze porównywalnie 🙂 ale to też tam było niemile widziane...dlaczego? Strach było pytać.


Witam, po przeczytaniu powyższej wypowiedzi stwerdziłam, że nie mogę tak tego zostawić. Ludzi wydających tego typu opinie trzeba zlewać, bo ewidentnie post napisany tak, żeby zjechać stajnię od góry do dołu, ale absolutnie opinia wyssana z palca, więc pozostawić tego samopas nie mogę. Moja klacz stoi w Kapadzie od listopada, czyli tak naprawdę jest to już dziewięć miesięcy, a mi nawet nie przyszłoby do głowy, żeby ją zmienić na inny ośrodek. Czlowiek spotyka się już na starcie z wszechogarniającą życzliwością, atmosfera absolutnie dobra, wszyscy żyją w zgodzie, aż nie chcę się opuszczać tego miejsca. Miałam problem z siodłem, stare było za małe - szukałam większego, lepszego. Jedna dziewczyna zaproponowała mi swojego Winteca, że mam się przejechać, sprawdzić, inna dała do próby DawMaga, jeszcze inna Prestige. Nikt nie miał absolutnie żadnego problemu, wszyscy wyciągnęli pomocną rękę, chcieli pomóc. Inna sytyuacja - moja ma problem z gnijącymi strzałkami i siarczan to mogę sobie co najwyżej wyrzucić do kosza, zapytałam się koleżanki o to co ona stosuje, bez słowa dała mi swoje lekarstwo, cała flaszkę nie chcąc za nią ani grosza. Dla mnie takie sytuacje to było coś dziwnego, nie spotkałam się z czymś takim w innych stajniach, gdzie każdy myśli o własnej dupie. Jeśli natomiast chodzi o żywienie, to skoro sugerujesz, że konie jedzą niewiele i nie tak jak powinny, to jak wytłumaczysz, że wszystkie są we wzorowej formie, ładnie odpasione, mają zdrową, błyszczącą sierść, są chętne do pracy? Bo jeśli by było tak jak mówisz, to chyba wchodząc do stajni widziałoby się ledwo stojące szkapiny... Kolejna brednia wyssana z palca. Konie są większą część dnia na dworze (na wybiegach automatyczne poidła), również na trawie przez większość część sezonu z przerwami na jej regeneracje. Wszystkie zastrzeżenia, która zgłasza się właścicielce są rozpatrzane, ja nie miałam sytuacji, żeby Kasia olała mnie kiedykolwiek w jakiejkolwiek sprawie, zawsze robi tak, że i ja, i mój koń jesteśmy zadowoleni. Ja naprawdę nie rozumiem ile ludzie oczekują rzeczy, a jeszcze płaczą, że cena za wysoka. Jest hala, pastwiska, duży oświetlony plac z kompletem przeszkód, lonżownik, na miejscu są osoby, które cały czas mają oko na wszystko, przesympatyczny, zawsze chętny do pomocy stajenny, który dba o porządek i dobro koni. Cena nie jest wygurowana, ale adekwatna do warunków panujących w Kapadzie. Proste. A co do tego, że własny trener nie jest mile widziany, to parsknęłam śmiechem, bo gdy ja przywoziłam konia, zapytałam wprost, czy nie będzie problemu z własnym instruktorem, na co usłyszałam, że absolutnie nie, nikogo do niczego nie będą zmuszać. I faktycznie - moja trenerka przyjezdzala przez pol roku i nigdy nikt nie mial zadnego problemu. Naprawdę nie rozumiem ludzi z takim jadem, jakaś może chorą zemstą?  😉 Cóż, ja Kapadę polecam ze szczerego serca, a najlepiej nie szukać opinii w internetach, tylko przyjechać i zobaczyć. Każdy jest mile widziany.  😀
Fakt, że koniowi gniją strzałki nie wynika zapewne z zawsze czystej ściółki w boksie heheh. Poza tym w taką atmosferę wszechobecnej "życzliwości" to ja nie uwierzę i na pierwszy rzut oka widać, że cała wypowiedź jest podszyta chęcią wybielenia stajni za wszelką cenę. Dobry pensjonat nie musi się uciekać do takich metod odwracania kota ogonem bo faktycznie i klienci są zadowoleni i konie i nikt by nie wymyślał takich bzdur bo i po co?
bo faktycznie i klienci są zadowoleni i konie i nikt by nie wymyślał takich bzdur bo i po co?


oj, chyba jeszcze masz mało lat i mało wiesz. Znam pensjonariuszy, którzy specjalnie szukają dziury w całym, zmieniają stajnie co 2-3 miesiace i nikt ich nie zadowoli. I potem właśnie piszą bzdety o pensjonatach. Albo po prostu, chcą komus dokopać. Taka ludzka natura. O każdej stajni są dobre i złe opinie.
Fakt, że koniowi gniją strzałki nie wynika zapewne z zawsze czystej ściółki w boksie heheh. Poza tym w taką atmosferę wszechobecnej "życzliwości" to ja nie uwierzę i na pierwszy rzut oka widać, że cała wypowiedź jest podszyta chęcią wybielenia stajni za wszelką cenę. Dobry pensjonat nie musi się uciekać do takich metod odwracania kota ogonem bo faktycznie i klienci są zadowoleni i konie i nikt by nie wymyślał takich bzdur bo i po co?


Problem gnijącej strzałki mamy od samego początku, a mam ją już 2,5 roku, taka tendencja i tyle, w innych stajniach ten problem też był, dziewczyna ma predyspozycje i nic na to poradzić nie mogę, ale wiadomo - wiesz lepiej. Napisałam post sama, z własnej potrzeby, nie zależy mi na wybielaniu stajni, bo nie ja jestem wlascicielka i nie moj biznes. Każdy moze wyrazic opinie, ale jeżeli ktoś piszę, że konie mało karmione i zarzuca tego typu podobne bzdury to sorry, śmiech na sali, nie zamierzam czegoś takiego niezanegować, bo może się nie podobać, ale kłamstwo nie jest fajne. A co do atmosfery, to w swojej karierze po różnych stajniach tu czuję się najlepiej, nie mam nikomu nic do zarzucenia i ze wszystkimi żyje w zgodzie. Nikt nikomu krzywdy nie robi, wszyscy są życzliwi. Nie wiesz - nie oceniaj. Pozdrawiam
Widzę, że faktycznie nie można na tym forum słowa krytyki o żadnej stajni napisać. Ale ja swoje wiem i nie pozwolę do siebie pisać w ten sposób. Może właśnie wiem za dużo. Bo na początku mojego posiadania konia (czyli jakieś 10 lat temu) też byłam zachwycona naszym pierwszym pensjonatem, na który teraz nawet bym nie spojrzała, tak skandaliczna była tam opieka nad koniem. I prawda taka jest, że im właściciel konia mniej wie i jest mniej świadomy, tym bardziej jest to na rękę osobom prowadzącym pensjonat. Nie mam zamiaru się na tym forum z nikim wykłócać, ale nie pozwolę nikomu cisnąć tylko dlatego, że napisał co mu się w danej stajni podobało bądź nie. Wszak mamy prawo wyrażać zarówno pozytywne jak i negatywne opinie.
Widzę, że faktycznie nie można na tym forum słowa krytyki o żadnej stajni napisać. Ale ja swoje wiem i nie pozwolę do siebie pisać w ten sposób. Może właśnie wiem za dużo. Bo na początku mojego posiadania konia (czyli jakieś 10 lat temu) też byłam zachwycona naszym pierwszym pensjonatem, na który teraz nawet bym nie spojrzała, tak skandaliczna była tam opieka nad koniem. I prawda taka jest, że im właściciel konia mniej wie i jest mniej świadomy, tym bardziej jest to na rękę osobom prowadzącym pensjonat. Nie mam zamiaru się na tym forum z nikim wykłócać, ale nie pozwolę nikomu cisnąć tylko dlatego, że napisał co mu się w danej stajni podobało bądź nie. Wszak mamy prawo wyrażać zarówno pozytywne jak i negatywne opinie.


Proszę pokazać mi wiadomość, gdzie w jakikolwiek sposób Cię obraziłam, napisałam coś, co mogłoby Cię urazić, bo szczerze nie widzę. Nie mam tendencji do obrażania ludzi, tymbardziej w Internecie, nie taki miałam zamiar, napisała tylko i wyłącznie moją opinię na temat tego co napisałaś Ty, w żaden sposób Cię nie skrytykowałam. Nie rozumiem tylko pisania, ze 'nie wierzysz w taka atmosfere' - ja się czuję w Kapadzie w ten, a nie inny sposób, ludzie, którzy tam są nigdy nien zrobili mi nic złego, wręcz przeciwnie, a za chwile mija rok mojego pobytu w tej stajni. Możliwe, że znasz Kapadę z wczesniejszych lat - nie wiem, nie znam Cię, nie oceniam, ale ludzie się zmieniają, odchodzą, dochodzą nowi i naprawdę wierz mi, że wszyscy są dla siebie życzliwi. Przynajmniej ja tak odczuwam, a bywam tak codziennie. Jednak jeżeli Cię uraziłam, to prosze napisz mi czym, nie mialam takiego zamiaru.
Spokojnie. Moja odpowiedź bardziej tyczyła się fendera. To on napisał, że mało wiem. Nieważne. Generalnie Kapady nie znam i nie wypowiadam się na temat tej stajni, ani żadnej innej, w której nie byłam. Stwierdziłam tylko fakt, że gnicie strzałek nie bierze się z powietrza, a wiem to najlepiej bo mój chłopak też ma tendencję i do gnijących strzałek i do grudy... U takich koni trzeba wybitnie dbać i higienę i brak wilgoci. Ale tak jak mówię, nie wypowiadam się na temat Kapady, wręcz jestem ciekawa prawdziwych opinii, zarówno dobrych jak  złych. A fajna atmosfera to po prostu rzadkość i w takim razie tylko pozazdrościć, że dobrze się czujecie w Waszej stajni :-)
Spokojnie. Moja odpowiedź bardziej tyczyła się fendera. To on napisał, że mało wiem. Nieważne. Generalnie Kapady nie znam i nie wypowiadam się na temat tej stajni, ani żadnej innej, w której nie byłam. Stwierdziłam tylko fakt, że gnicie strzałek nie bierze się z powietrza, a wiem to najlepiej bo mój chłopak też ma tendencję i do gnijących strzałek i do grudy... U takich koni trzeba wybitnie dbać i higienę i brak wilgoci. Ale tak jak mówię, nie wypowiadam się na temat Kapady, wręcz jestem ciekawa prawdziwych opinii, zarówno dobrych jak  złych. A fajna atmosfera to po prostu rzadkość i w takim razie tylko pozazdrościć, że dobrze się czujecie w Waszej stajni :-)


W takim razie ok, a co do strzałek, to ja przyczyny gnicia nie umiem stwierdzić, klacz stała kiedyś na trocinach wymienianych co dwa dni, a strzałka po dwóch - trzech dniach mojej nieobecności znowu zaczynała się babrać. Dobradobradobra, koniec tych dygresji, nie chcę się wdawać w żadne kłótnie czy bezowocne dyskusje, bo i tak kazdy musi sie przekonac na wlasnej skorze, kazdy ma inne potrzeby i preferencje. Wyraziłam swoją opinię, bo nie cierpię kłamstwa i czytajac o niedokarmaniu koni, gdzie są to naprawdę zwierzęta w dobrej formie, troche sie we mnie zagotowało. To tyle 🙂
Widzę, że faktycznie nie można na tym forum słowa krytyki o żadnej stajni napisać. Ale ja swoje wiem i nie pozwolę do siebie pisać w ten sposób. Może właśnie wiem za dużo. Bo na początku mojego posiadania konia (czyli jakieś 10 lat temu) też byłam zachwycona naszym pierwszym pensjonatem, na który teraz nawet bym nie spojrzała, tak skandaliczna była tam opieka nad koniem. I prawda taka jest, że im właściciel konia mniej wie i jest mniej świadomy, tym bardziej jest to na rękę osobom prowadzącym pensjonat.


można pisać krytykę. Ja odnosiłam się do tego, że stwierdziłaś, iż jeżeli ktoś krytykuje stajnię to widocznie na prawdę jest zła. A niestety są różne opinie nt tych samych stajni. Znam laskę, która stała w fajnej stajni, musiała gdzies wyjechac, zapytała, czy ktos moze jej pojezdzic konia, kiedy jej nie będzie. Właściciel poszedł jej na ręke, lonżował konia i go pojeździł. Po powrocie z delegacji laska zrobiła WIELKĄ AFERĘ, że właściciel stajni jeździł (na jej prośbę..) jej konia w jej sprzęcie, a nie we własnym. Rozumiecie to? Właściciel kurcze poświęcił jej czas za darmo, pojeżdził jej konia, a ona miała pretensje, że jeździł w jej siodle (dopasowanym przeciez do konia...). I na drugi dzień zabrała konia z tej 'fatalnej stajni' i puściła kiepską opinię. I co? na prawdę nadal uważasz, że każda krytyka ejst słuszna i nie nalezy walczyc ze zniewagami bez powodu?
asiamanczak fakt, jeśli chodzi o opiekę w Kapadzie, złego słowa nie powiem. Mój koń jak tam stał wyglądał naprawdę dobrze, jak zresztą i inne, więc aż tak mało siana na pewno nie dostawały. Chociaż mój koń stał w malutkim boksie dla kuca i możliwości zmiany na większy niestety nie było i to jedyne do czego mogłabym się przyczepić, ale radził sobie, więc przemilczałam.
Jeśli jednak chodzi o tą "życzliwą" atmosferę, cóż, poznałam ją na własnej skórze i mam spore zastrzeżenia. Nie tylko ja zresztą. Być może, atmosfera się zmieniła, ludzie się zmienili, ale niestety, niesmak pozostał.
I niestety, za wyrażenie swojej opinii, subiektywnej, mojego odczucia, do którego mam przecież prawo, zostałam niemal publicznie zlinczowana przez obrończynie stajenne. Bo nie wyraziłam się w samych superlatywach.I aż żal mi do dziś, bo spędziłam w tej stajni dłuższy czas, więc jakiś sentyment pozostał.
Poszukuję jakiejś łąki dla 6-latki w okolicach Poznania. Ktoś coś mógłby podpowiedzieć?? :kwiatek:
asiamanczak
I niestety, za wyrażenie swojej opinii, subiektywnej, mojego odczucia, do którego mam przecież prawo, zostałam niemal publicznie zlinczowana przez obrończynie stajenne. Bo nie wyraziłam się w samych superlatywach.I aż żal mi do dziś, bo spędziłam w tej stajni dłuższy czas, więc jakiś sentyment pozostał.


no tak samo asiamanczak została 'zjechana' na początku za to, że próbuje sztucznie wybielić stajnię...


Każda stajnia sama się obroni... jeżeli zlewać to po co się produkujesz, sama sobie zaprzeczasz, ktoś zapytał wiec jest odpowiedz, z mojego punktu widzenia, a czy się Tobie podoba? nie mój interes. Nie są to oszczerstwa tylko to co nas spotkało tam. Co do karmienia, za MAŁO. Słyszeliśmy tylko "rozrabia, obcięłam jedzenie", kilka razy. To ile w końcu tego jedzenia było...nic???? teraz wygląda o niebo lepiej.  Co mam napisać? Jak Tobie odpowiada to fajnie. Nam się nie podobało i uszanuj to. Jad, nienawiść, wyssane z palca....ręce opadają, trochę samokrytyki. To że TERAZ są poidła na padokach, brawo!!!!! Co do opieki nad końmi, zła (napiszesz dlaczego, mój koń ma super wszystko, cóż za kłamstwo wyssane z palca) uwierz mi że mamy powody by tak pisać. Co do zaplecza....czytaj ze zrozumieniem napisałam ze "zaplecze bardzo fajne" ale za wszystko się "dopłaca". Co do trenera u nas było jak pisałam. Być może nareszcie zachodzą tam zmiany, DOBRE zmiany, które nie opierają się tylko na pieniądzach. jak pisałam stajnia ma zwolenników i przeciwników. Wiec proszę uszanuj to, każdy musi się sam przekonać by wydać opinię, nasza jest jaka jest,  masz z nią problem...przykro mi bardzo, jakoś nas to nie rusza.
Dlatego właśnie ja wszelkie szczegółowe opinie o stajniach piszę wyłącznie na PW osobie zainteresowanej.
Macie przykład, jaka cudowna obiektywna dyskusja panuje w tym wątku  😵


To że TERAZ są poidła na padokach, brawo!!!!! Co do opieki nad końmi, zła (napiszesz dlaczego, mój koń ma super wszystko, cóż za kłamstwo wyssane z palca) uwierz mi że mamy powody by tak pisać. Co do zaplecza....czytaj ze zrozumieniem napisałam ze "zaplecze bardzo fajne" ale za wszystko się "dopłaca". Co do trenera u nas było jak pisałam. Być może nareszcie zachodzą tam zmiany, DOBRE zmiany, które nie opierają się tylko na pieniądzach. jak pisałam stajnia ma zwolenników i przeciwników. Wiec proszę uszanuj to, każdy musi się sam przekonać by wydać opinię, nasza jest jaka jest,  masz z nią problem...przykro mi bardzo, jakoś nas to nie rusza.


hm, jeżeli nie jesteś na bieżąco ze stajnią i nie wiesz, jak tam jest TERAZ, to twoja opinia jest mało miarodajna. A jeżeli było tam źle 10 lat temu to co z tego? dla klienta liczy się teraźniejszosc, a ty takimi opiniami sprawiasz, że ktoś tam nie pojedzie zobaczyc, jak jest TERAZ. I tak, takie wywlekanie problemow sprzed X lat może byc uznane za szykanę. Ja w ogóle nie znam tej stajni, ale nie podoba mi sie takie podejście i będę to krytykowac. Wszystko rozumiem, ale krytyka musi byc uzasadniona, a nie oparta na starych i juz nieaktualnych faktach.
[quote author=pamirowa link=topic=208.msg2402671#msg2402671 date=1438979715]
asiamanczak
I niestety, za wyrażenie swojej opinii, subiektywnej, mojego odczucia, do którego mam przecież prawo, zostałam niemal publicznie zlinczowana przez obrończynie stajenne. Bo nie wyraziłam się w samych superlatywach.I aż żal mi do dziś, bo spędziłam w tej stajni dłuższy czas, więc jakiś sentyment pozostał.


no tak samo asiamanczak została 'zjechana' na początku za to, że próbuje sztucznie wybielić stajnię...
[/quote]

Pisząc to co napisałam, chciałam po prostu pokazać, że w każdej takiej opinii coś prawdy będzie, zarówno w wypowiedzi asimanczak jak i w wypowiedzi konbujany100. Po co się unosić i zarzekać, że konbujany na 100% kłamie i nie ma w ogóle racji, bo przecież tam jest tak cudownie i złego słowa powiedzieć nie można. Ton asimanczak brzmiał trochę jak jedyna słuszna opinia, przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.
Co do jedzenia, jak pisałam, nie wypowiadam się, ja nie patrzyłam ile mój koń dostawał siana, nie ważyłam, obserwowałam po prostu jak wygląda i w jakiej jest kondycji, a do tego zastrzeżeń nie miałam. Ale myślę, że to też kwestia indywidualna, jednemu starczy, inny musi dostać więcej, by nie był za chudy.

Fender a ja tam uważam, że dobra stajnia obroni się po części sama. Ludzie są różni, różne mają wymagania, priorytety, na te same rzeczy, potrafią mieć zupełnie inne spojrzenie. Myślę, że jak się szuka pensjonatu dla swojego konia, to nie patrzy się tylko na opinię innych ludzi. Jedzie się zobaczyć osobiście i samemu się stwierdza, czy mi pasuje czy nie. Opinią można się ewentualnie wesprzeć, ale trzeba mieć na uwadze, że to są subiektywne odczucia kogoś innego, kto może mieć zupełnie inne wymagania i oczekiwania niż my. Kapada ma wielu zadowolonych pensjonariuszy, więc myślę, że jak ktoś bierze ten pensjonat pod uwagę, to nie odrzuci go tylko dlatego, że są i niezadowoleni.
Ostatecznie, ja jestem w stanie wymienić minusy, bo nie można twierdzić, że wszystko tam jest cudownie, idealnych stajni przecież nie ma 😉 Plusy jednak też są, przynajmniej dla mnie. Wszystko zależy od tego, co dla danej osoby jest do przeżycia, a na co zgodzić się nie jest w stanie. W końcu, każdemu przeszkadza co innego.


Skąd wzięłaś 10 lat temu? tu nawet lat nie ma.  Zakładanie czegoś z góry nie leży w moim interesie a w Twoim? Czego bronisz? nie rozumie Cię, wypowiadam się bo mam do tego prawo, nie podoba się nie czytaj, jak gdzieś Cię to boli to tym bardziej nie powinnaś brać udziału w dyskusji, to opinia nie wyrok! , cała reszta hmmm, pozostawia wiele do życzenia, doskonale wiem co się nie zmieniło a powinno. To Ty nie znasz stajni a się wypowiadasz. ja opisuję czas kiedy mój koń tam stał , co nie oznacza że nie wiem co się teraz tam dzieję. Od kiedy są te poidła? max od 1,5 tygodnia? i jedyne co się zmieniło od tej pory jeżeli chodzi o komfort konia. Czy ja atakuję kogoś? nie...piszę bo mogę, bo chcę, co nie oznacza ze Ty masz prawo do podważania tego, nie mając zielonego pojęcia o czym piszę.  :kwiatek:  
Korzystając z re-voltowej wyszukiwarki stajni znalazłam niejaką Stajnię u Klaudiusza, wie coś na jej temat? Znajduje się (według opisu) w okolicach Jerzykowa/ Biskupic

Od kiedy są te poidła? max od 1,5 tygodnia? i jedyne co się zmieniło od tej pory jeżeli chodzi o komfort konia. Czy ja atakuję kogoś? nie...piszę bo mogę, bo chcę, co nie oznacza ze Ty masz prawo do podważania tego, nie mając zielonego pojęcia o czym piszę.  :kwiatek:  


nieważne co dokładnie piszesz. Wazne, że w twojej opinii parametry stajni nie były aktualne. I nie raczyłeś zaznaczyc, że w stajni nie byłeś juz od x czasu (bo piszesz, ze np. 'różne incydenty SIĘ DZIEJĄ'😉. A to troche nieładnie i tylko do tego sie przyczepiam, i już kończę offtop. 🚫
weź wyluzuj bo widzę ze nie rozumiesz istoty problemu, ktoś zapytał wiec odpowiadam, nie masz pojęcia o czym mówisz sama wiec skąd masz czelność interpretować moje wypowiedzi?. Nie powinnaś się w ogóle wypowiadać na tematy o których nie masz bladego pojęcia. Siejesz straszny zamęt, czepiasz się mnie dlaczego? za co? za to że piszę opinię???? Opinię z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA. Nie zarzucaj mi czegoś przez swoje domysły. To że Tobie się WYDAJE inaczej nie może przeczyć prawdzie. Jedz zobacz, postaw konia, oceniaj. Co by było gdyby. Gdyby nie ta stajnia mój koń był by w zupełnie innym miejscu niż jest teraz. Sama sobie możesz wmawiać różne rzeczy, nie przecz rzeczywistości bo nie jesteś na naszym miejscu. Może uszczęśliwi Cię jak napiszę SUPER STAJNIA POLECAM, REWELACJA, IDEALNE MIEJSCE, to chyba fora pomyliłaś. Ja się skupiam na realiach a Ty na, no właśnie...na 10 lat, przekształciło się w x czasu. Nie mam obowiązku się Tobie tłumaczyć, pora się pogodzić z tym ze w dorosłym świecie każdy ma swoje zdanie, i można mu ewentualnie pokazać coś z innych stron ale nie wmawiać czegoś, czego nie jest się pewnym, jak Ty to robisz. Ja nie polecam stajni Kapada i nie staraj się mnie przekonywać czy wmawiać mi herezji swoich.
lol, człowieku, nie rozumiesz mnie kompletnie. Nie chodzi o to, że nie można krytykowac stajni. Można, oczywiscie, że tak, ale fajnie by było, gdyby krytyka byla poparta faktami, dotyczyła tego, jak jest w stajni teraz, a nie jak było kiedys... do tego nie zaznaczyłeś tego, jak dawno stałeś w tej stajni i przez to taka 'opinia' staje sie szkalowaniem.
Napiałeś wprost 'różne rzeczy się dzieją', sugerując, że teraz jest tam źle. Potem piszesz, że może i teraz zachodzą tam dobre zmiany, bo w stajni byłes dawno temu. No wiec w końcu jest tam źle, czy są zmiany na dobre? Jestem prawnikiem, troche zniewag przerabiałam, wiem, jak takie bezmyślne paplanie psuje ludziom życie. Żeby nie było 'a nie mówiłam'.
i koniec offtopu!!!!!!! 🤬
oj teraz się przestraszyłam......... 😕
konbujany100 jeśli wielokrotnie łamiesz regulamin stajni to nie miej później żalu że zostaje Tobie wypowiedziana umowa pensjonatowa - właściciel pensjonatu również ma taką możliwość.

Dawki które otrzymywał Twój koń były zawsze konsultowane z Tobą - sam wielokrotnie prosiłeś o zmniejszenie dawki owsa ( bo nie radziłeś sobie ze swoim koniem) wiadomości i sms mam do dziś. Nie możesz liczyć na to że ktoś będzie utrzymywał Twojego konia i jeszcze będzie wdzięczny - do dziś nie wywiązałeś się z rozliczeń do których się zobowiązałeś - a mi się nie chce szarpać więc odpuściłam temat.


Pozdrawiam  🙂


Czy ktoś z forumowiczów trzyma konia w Owczychgłowach?
Klusek: Jeśli pastwiska z prawdziwego zdarzenia+ fajne zaplecze do jazdy to polecam Stajnie Łopuchowskie😉
Klusek Jak daleko od Poznania? Ja stoję w miejscu gdzie jest sporo łąki ale odległość od Poznania około 50 km.
Dlatego właśnie ja wszelkie szczegółowe opinie o stajniach piszę wyłącznie na PW osobie zainteresowanej.
Macie przykład, jaka cudowna obiektywna dyskusja panuje w tym wątku  😵


I nikt tu nie ma dupy żalem ściśniętej 😎
Ja musiałam podwójny [s]stoperan[/s] (coś na zatwardzenie) wziąć.
Po prostu uwielbiam to zastaw się a postaw się, etc...
Zaplecze do jazdy niekoniecznie, chodzi mi o miejsce gdzie mogłabym postawić konia żeby spokojnie przetrzymał okres jesień-zima i wychodził na padok bez ograniczeń  😉
Swojego czasu Krzywa Stajnia miała opinię właśnie takiej stajni, gdzie koniki cały dzień hasają i cieszą życiem. Ale nigdy tam konia nie trzymałam, więc nie wiem jak jest naprawdę.
mam teraz konia w Krzywej Stajni - polecam ;-)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się