Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 sierpnia 2015 15:00
anil22 po części też mam ten problem, jednak mojemu facetowi raczej nie o kasę chodzi ale o fakt. Nie podobają mu się tatuaże i koniec.
W tej kwestii ma bardzo dziecinne podejście bo powiedział, że jak zrobię kolejny tatuaż, to on sobie chociażby henną wymaluje penisa na czole  😵

Ja rozumiem, że ktoś może mieć inne zdanie, może mu się nie podobać. Ale uważam, że nie można się podporządkować komuś. Jak Ci się podoba to w granicach rozsądku rób 😉
Wichurkowa   Never say never...
17 sierpnia 2015 15:13
Hahaha to niech zrobi tego penisa na czole ta henną,i koniecznie w tedy pochwal się tutaj foto  😁
Myślę że w tym wypadku zrobi z siebie głuptaska niż Tobie na złość :-)
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 sierpnia 2015 15:14
Myślę że w tym wypadku zrobi z siebie głuptaska niż Tobie na złość :-)


otóż to, też mu to kiedyś powiedziałam 😉
buyaka, wow ten drugi jest przepiękny! nigdy do mnie nie trafiały końskie tatuaże, a ten - serio - CZAD! 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
19 sierpnia 2015 13:24
A ja mam takie pytanie, jak przekonujecie swoich bliskich do tatuażu? Mój mąż nie nawidzi tatuaży ( a ja mam już 3) i chce 4. Nie chce aby je lubił , chce aby nie gadał że kasy tyle, że nie mam na co wydawać, że brzydkie itd. I chce zrobić 4 ale nie wiem jak mu poiwedzieć i jak to bedzie. Żyje sie raz i szansy na to nie bedzie..

Mój też nie lubi, ba! jego cała rodzina nie lubi. A ja robiąc ósmy tatuaż w widocznym miejscu pokazałam im jak bardzo przejmuje się ich opinią.
Ja ich nie zmuszę do lubienia, ani oni mnie do znienawidzenia tatuazów. Kwestia indywidualna.

Bądź sobą. Amen!
yga, i super!! ja tam w Twoich tattoo jestem zakochana;P

a ja na początku września robię rękę😀 niestety udo chciałam w listopadzie, ale okazało się że u Śledzia terminy są zajęte do końca roku🙁 w październiku mam przyjść bo będą zapisywać na nowy rok. może styczeń/luty się uda...
yga co racja to racja 😀
W pazdzierniku zamykam kompozycje na udzie lwica i jakas roslinnoscia zapewne, dzisiaj doszlo lwiatko 🏇



Zachodzenie o wnetrze uda nie jest mile do roboty, a na mysl o lwicy, ktora bedzie wysoko, juz czuje lekki stres 😵 🙂
A ja sie umawiam na feniksa na prawym boczku  😍 musze miec jakies przypomnienie, ze nawet jak jest mulodennie i do dupy to nie mozna sie poddawac, gwoli osatnich przezyc 🙂
dziewczyny, pamiętacie może ten napis mój? kilka stron wcześniej jest fotka, a nie chciałabym dublować. Jaka powinna być rozsądna cena za coś takiego od łokcia do "kawałek przed nadgarstkiem", po zewnętrznej stronie, po kości przedramienia?
Isabelle, glupie acz prawdziwe: taka, na jaką ją wyceni tatuator  😉
Kilka stów lekką ręką można policzyć.
Ja za 2 słowa zapłaciłam 250zł

zen piękny!
Pamiętam jak kiedyś dawien dawno po usunięciu tatuażu zarzekałaś się że nigdy więcej.
A teraz takie wielkie combo.
Szacun  😉
buyaka,  ano właśnie, ale jako, że macie doświadczenie to może znacie potencjalne widełki. jeśli miałabym płacić 250 za każde dwa słowa to napis kosztowałby kilka tysięcy, a sądziłam, że tyle kosztują poważniejsze prace a nie napisik 🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 sierpnia 2015 19:04
zen, przesuper!

Isabelle, ja w Krk w Twinpeaks za napis 8cm zapłaciłam 100zł 3 lata temu. koleżanka robiła w Tychach kolorowy, mały tatuaż z Hunger games (ten znaczek z ptaszkiem- naprawdę ładnie wyszedł! ) i zapłaciła stówkę. zależy. chciałam zrobić na udzie coś takiego: pół twarzy w stylu grafitti, napis, następne pół twarzy w stylu grafitti. uda nie mam szerokiego, na 3 maja w Katowicach wycenił mi to na maks 300zł, ale zjechał z ceny bo robiłam mu zdjęcia ( w końcu się jednak rozmyśliłam). to bardzo bardzo zależy od miejsca. a napis ciężko zepsuć, ja bym oszczędziła.
Wichurkowa   Never say never...
22 sierpnia 2015 19:07
Zen super,jak żywy wygląda 🙂 Ostatnio jak byłam zapisać mamę na tatuaż  😎 to Marek mnie namawiał że ma dla mnie fajnego konia na całe udo,i nawet na grudzień by mnie upchał,bo tak to ma terminy po nowym roku,ale puki co muszę się odkuć finansowo,a do dziary ciągnie oj ciągnie :-))
Isabelle, a nie możesz napisać do interesujących Cię artystów?
Jak im nakreślisz miejsce, wielkość, projekt powinni podrzucić Ci widełki cenowe.
buyaka,  a to nie będzie negatywnie odebrane? kiedyś słyszałam, że tatuażyści nie lubią takich pytań

madmaddie, mam przedszkole. rodzice jednego dzieciaka mają studio tatuażu. myślałam, żeby iść do nich. bo właśnie napis ciężko zepsuć 😀
Isabelle, ja jak się zapisywałam i powiedziałam co bym chciała to pierwszą informację, którą uzyskałam był szacowany koszt 🙂
Ja tez dostalam widelki cenowe, wiec luz. Dzisiejszego w ogole mialam rozstrzelonego cenowo, bo nie wiedzielismy do knca co nam wyjdzie, czy mniejsze lwiatko i lwica, ale po naradzie stanelo na partii lwiatko dzisiaj a mama i zamykanie pozniej.

Dziekuje dziewczyny! Tatuuje mnie swietny chlopak, ma oko, czucie, zmysl i sam mowi, ze bardzo lubi zwierzeta robic 😉 Sama jestem bardzo ciekawa jak nam calosc wyjdzie, ale naprawde boje sie juz troche tego bolu, bo zostalo miejsce na wrazliwym kawalku uda 😁

Wydaje mi sie, ze to nie chodzi o ilosc slow a o powierzchnie, ilosc poswieconej pracy etc. Moje lwy dlugo dosc byly dlubane, zeby wyciagac szczegoly u nadac im przestrzenny wyraz.. 😉
zen ma rację. Mnie spytano co chcę i mniej więcej jakiej wielkości, a i tak tatuażystka podała tylko widełki (bo nie wiadomo w sumie jak to nam ostatecznie wyjdzie).
zen jak patrzę na tego lewka to aż mnie własne uda bolą. Ale śliczny jest. A co tam jest z boku? Lwica?
Muffinka, z boku jest pan lew. Lwica dojdzie w pazdzierniku obok lwa, nad lwiatkiem. I bedzie dodane male tlo jakies. Zobaczymy 😍 Nie powiem, bolalo. A lwica bedzie bolec jeszcze bardziej 😵
Zen, te lwy cos maja symbolizować? Jakieś przesłanie?
Przeslanie prawdy 😉 🤣 A powaznie, to tak, kocham lwy. Ja jestem lew, moj syn jest lew. Dla mnie to sila, odwaga, czujnosc, spokoj, wladza, majestat, zwyciestwo, dzikosc, madrosc etc. Cala ja 😎 😉
zen piąteczka, też mam lwa i też z podobnych powodów 😉 Ale już kiedyś go tu wstawiałam.

Ja za to idę w czwartek się znowu dziarać, nie mogę się doczekać 😜

Isabelle jak pisałam w sprawie tatuaży to cena była dla mnie głównym wyznacznikiem ewentualnego terminu, dlatego orientacyjną musiałam znać. Jeśli chodzi o ceny to większość tatuażystów (przynajmniej u mnie) zaznacza, że min. cena to koło 200 czy 250 zł, dlatego czasem nawet mikro wzory w stylu napis na nadgarstku potrafią tyle kosztować 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 sierpnia 2015 09:53
zen, pokażesz lwice?
Jara, jak tylko zrobie 😉 W pazdzierniku bedzie. Teraz mam tylko lwa i lwiatko, lwica dojdzie na koncu razem z zamykaniem kompozycji.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
24 sierpnia 2015 11:37
zen, o lwa mi chodziło 😀

Prześliczne jest lwiątko  😍
Jara, lepszego w tej chwili nie mam 🙂



Mi sie tez podoba lwiatko, nie moge sie doczekac calosci, ale tez juz wiem jak zaboli robienie lwicy, wiec... 😁
Lov   all my life is changin' every day.
24 sierpnia 2015 16:46
zen, a ten lew bolał na udzie? Ja się zabieram za dziaranie łapacza snów, mniej więcej tej wielkości co Twój lew, ale teraz mam dylemat: czy robić z boku uda, ale wyżej (na wysokości kości biodrowej), czy może jednak na prawej łopatce... Help 😁
Lov, bolal. Ale mniej niz lwiatko 🙂 no i to nie jest wbijanie koloru 🙂 tak czy inaczej to boli, mniej lub bardziej, biodro bedzie bolec bardziej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się