PSY

Tak, jest ogłoszenie w dziale belgów.
Ale chyba przechodzę do kolejnego etapu, czyli pokazywania jej ogólnie. Do tej pory celowałam raczej w konkretne środowiska - koniarzy, miłośników belgów, szkolenia psów, agility...
Cariotka   płomienna pasja
23 sierpnia 2015 11:15
Ascaia ile ona ma lat?
Około półtora roku.
Ascaia, wrzuć ją na belgowe forum, na dogomanię mało kto z belgomaniaków zagląda.
Wysłałam prośbę o aktywację konta - nadal nie dostałam maila zwrotnego.
Cariotka   płomienna pasja
23 sierpnia 2015 12:58
Szkoda że jesteście tak daleko.  🙄
A moja babcia chciała "adoptować" moją neskę na chociaż 2 tygodnie. Wręcz błagała, chyba czas zacząć rozglądać się za psiakiem dla niej. Od śmierci poprzedniego minęło 1.5 roku a ona jest typem człowieka, który nie może żyć bez psów. Jako że mieszka na wsi i nie bardzo ogarnia nowe przepisy, tematy w sprawie kupna szczeniąt, psów zawsze ja zajmuję się poszukiwaniem kandydata. Tym razem celuję w schroniska. Jest trochę cech, które pies musi posiadać więc grono potrzebujących trochę się zawęża.
A my mamy pierwsze urodzinki także dziś świętujemy pysznym żarciem i długimi spacerami i zabawami  😅
Ja tak tylko szybciutko. Dziękuję wszystkim za pomoc w szukaniu pieska, w ostateczności znajomej znajomej sąsiadka ( 😜 ) miała szczeniaczki szybko na wydanie, jedno z rodziców z rodowodem, ale ogólnie była to wpadka, więc dawali za "uśmiech".
W każdym bądź razie przedstawiam Wam Jagera 🙂
Behemotowa zakochałam się  😍
Behemotowa super! Jakiej rasy jest ten jeden rodowodowy rodzic? 🤣
U nas też właśnie tylko jeden rodzic był znany  🙂
heroinx wszystkiego najlepszego dla solenizantki!
A my dzisiaj wróciliśmy z dwudniowych zawodów, gdzie pierwszy raz startowaliśmy w już trudnych konkurencjach. (w każdym razie w dużo trudniejszych niż we wszystkich naszych poprzednich zawodach)
Wynieśliśmy bardzo dużo doświadczenia, zdobyliśmy drugie miejsce w A1, a największym zaskoczeniem było moje zakwalifikowanie się do ścisłego finału, gdzie miałam okazję konkurować z najlepszymi zawodnikami z różnych krajów na światowym poziomie i w dodatku uplasowaliśmy się w połowie stawki. 😉
Co mnie bardzo cieszy- zarówno na wystawie obok, jak i na zawodach dużą uwagę zwracano na zostawianie psów w samochodach (był upał)- często były nadawane komunikaty, że jeśli psy zostaną zamknięte w samochodzie, to strażnicy miejscy będą wybijać szyby, a nawet wzywali po rejestracji konkretnych właścicieli, aby zabrali psy- również pod 'groźbą' wybicia szyb.
Podrzucam fotkę i filmik  🙂
Zora90, graty raz jeszcze! Żałuję, że nie udało się nam dotrzeć, po obejrzeniu filmu żałuję jeszcze bardziej  😜 Świetnego masz psa 🙂
Super! Nie zapamiętałabym takiego "parkuru", nie ma szans 😀
Zora90, gratulacje. 🙂
A ja szukam domu dla tej psinki. Berneńczyk i border collie. Wiek około roku. Niestety lubi uciekać 🙁 Niedługo trafi do schroniska, bo ja nie mogę trzymać dwóch psów. Tym bardziej, że mam przeogromny remont i całe mieszkanie jest teraz w jednym pokoju.
Suczka jest niesamowicie towarzyska.


Uff mam trochę więcej czasu to udałol mi się nadrobić wszystko od mojego ostatniego wpisu tutaj.

dumkowa Narazie sama przestudiowałam wszystkie przypadki i schorzenia (no.. może większość), które mogą mieć jakikolwiek wpływ na zachowanie bo w pobliżu żaden wet mi całościowo nie spojrzy. Każdy doradzi swoją działkę, ewentualnie jak kilku, u których byłam zwali na schronisko i powie on tak ma.
Na szczęście mam koleżankę która jest wetem dość blisko i trochę z nią rozmawiałam konsultując i przedyskutowując to co znalazłam i co wydało mi się prawdopodobne. Dzisiaj właśnie pobralismy Dexowi krew i najpóźniej w środę będę mieć wyniki hormonów tarczycy. Bardzo jestem ich ciekawa bo mnóstwo rzeczy mi pasuje. Teoretycznie nie wygląda jak pies z niedoczynnością (bardziej nadczynnościś) ale.. znalazłam opis przypadku, w którym pies z niedoczynnością łapał niewidzialne muchy i było to jedynym objawem, znalazłam jeszcze dokładny artykuł amerykańskich naukowców, którzy piszą nawet, że może niedoczynność potęgować u psa lęki czy fobie dźwiękowe (link do artykułu). Szczerze mówiąc bardzo by mi ta niedoczynność pasowała, bardzo chciałabym wiedzieć czy jego zachowania mają podłoże medyczne i bardzo dobre byłoby znaleźć coś od razu. Ale spodziewam się, że to byłoby za piękne i pewnie nie będzie to tak jednoznaczne jednak nie mogę tego nie sprawdzić.

Do tarczycy pasowałoby też kolejne zapalenie ucha, tylko zewnętrzne ale jednak jest i to to samo co poprzednio. Jeśli tu nic nie wyjdzie to ewentualnie myślałam jeszcze o sprawdzeniu wzroku a jak tutaj nic nie wyjdzie to chyba narazie będzie trzeba odpuścić i obserwować. Pewne tiki nerwowe mogłyby pozostać po nosówce, której teoretycznie nie miał ale tak naprawdę to niczego nie jestem pewna, więc nie mogę tego wykluczyć.

Z obserwacji sądzę też, że prawie na pewno pochodzi z jakiejś fatalnej pseudo i pewnie był trzymany w ciemnym i ciasnym pomieszczeniu. Lepiej zachowuje się w cieniu/wieczorem, lepiej zachowuje się na zamkniętej przestrzeni, jest pewniejszy siebie. To takie luźne obserwacje ale osoby spacerujące ostatnio z nami mają podobne spostrzeżenia, wieć może faktycznie potrzebuje jeszce czasu i pracy i coś więcej uda się wypracować.

Blow Bardzo mi przykro🙁 Smutny to czas, właśnie dowiedziałam się, że kilka dni temu odszedł labek koleżanki, który już wydawałoby się, że wychodzi na prostą po problemach kardiologicznych a tjednak się nie udalo🙁


Ascaia Przesyłam pozytywną energię i motywację! Trochę wiem co czujesz, u mnie co prawda nie jest pies aż tak absorbujący ale też ma wiele lęków, których nie rozumiem. Ty przynajmniej wiesz czego Werna się boi. Dex potrafi nie chcieć wyjść z domu bo.. nie wiem czemu (mam parę typów światło, odgłosy itd ale pewnosci brak). Czasem na spacerach się zatrzyma i.. stoi. Mały jest to go tak przeciągam ale też mam wątpliwości czy dobrze robię czy mu jeszce tych dziwnych zachowań nie pogłębie i tak dalej…. Długo albo i zawsze będzie psem specjalnej troski, a przy tym jakąś taką małą więź ma z ludźmi, ze mną jeszcze najbardziej z domowników ale potrafi nie zauwazyć, że np moja mama wraca do domu a przecież wychodzą prawie codziennie na wieczorne spacery razem, dziwne trochę, ale może potrzebuje czasu a może po prostu taki jest.

heroinx Najlepszego dla Neski!

Behemotowa powodzenia z maluchem.

ZOra90 Kibisuję Wam bardzo cały czas - ogromne gratulacje, agility to moje niespełnine marzenie, moze kiedyś …🙂


A ja powiem Wam, że mam jeden taki niezaprzeczalny sukces z Dexterem - jeździ samochodem 🏇 Tak, mogę to już napisać jeździliśmy z 4-5 razy, za pierwszym i drugim razem jechałam niemalże jak z koniem;d żeby na dzirę nie wjechać, żadnych gwałtowanych hamowań itd - on w transporterze oczywiście się wiercił, czasem coś szczeknął. A obecnie nie dość, że jest cicho to wchodzi i się kładzie. Wczoraj jechałam na spacer do kolezanki i jej 4 psów, 15 minut w jedną stronę i Dexio jak anioł aż się zastanawiałam czy go nie zapomniałam 'spakowac'. Dzisiaj do weta również w obie strony bezproblemowo, fajnie, ze coś mi się udało z nim zdziałać bo reszta idzie mozolnie.

Ale dzisiaj zaliczyliśmy też spacer po mieście, obcym mieście bo parking daleko a gabinet w samym centrum. Po naszych znajomych terenach jak przejedzie samochód to jest histeria łącznie ze szczekaniem, gonieniem itd. Nie wiem czy to niepewnosc związana z nowym miejscem czy terapia szokowa (dużo bodźców, stwierdził, że nie opłaca się reagować) ale.. przeszłam z nim przez całę miasto przy nodze na smyczy w ciszy i generalnie bez większych problemów. Owszem zatrzymuywał się, owszem na pewno bał się ale w miarę reagował jak zachęcałam do podążania za mną i naprawdę myślałam, że będzie gorzej.

Na koniec tgego nudnawego tekstu mam kilka zdjęć🙂 Chyba pierwsze wspólne jakich się doczekaliśmy:




ma nową fryzurę bo trochę zapędziłam się z trymowaniem, tak pięknie kłaki mu wychodziły 😁, broda też już odrasta bo musiałam ją niemalże całą wyciąć po schroniskowym skołtunieniu.
Machowa ja się zadurzyłam w nim po uszy  💘
Zora90 oby dwoje owczarki niemieckie długowłose, ale jeden jest z hodowli z rodowodem, zaś drugi rodzic wygląda jak typowy owczarek niemiecki długowłosy, ale nie ma rodowodu.
Nieźle! Gratulacje  👍
merciful a jest wysterylizowana? Oby znalazła dobry dom 🙂
Madzior dziękuję :kwiatek: . Pies czadowy, ale Madzior, jaka Ty jesteś ładna!

Mój dzisiaj był na szczepieniu, jeździliśmy sobie po stajni, znajomych i weterynarzach z psiakiem samochodem i zachowywał się fantastycznie! Głównie spał, bo starałam się go wymęczył przed wyjazdem, gdy się przebudzał nie było żadnego krążenia po samochodzie tylko obserwował drogę  😅
Behemotowa - a znajoma ma może jeszcze jakieś szczeniaki? Szukam i szukam i żadnych znaleźć nie mogę 🙁
Alten, a może jednak Wernisko? 🙂
Nieatety tata stwierdził, że za mała... Ja bym brała od razu, no ale nieatety nic tutaj nie poradzę 🙁
Alten poszło PW 🙂 Jak się uda to daj znać, trzymam kciuki  :kwiatek: (wiem jakie to trudne, ja szukałam ponad 3 miesiące 🙂 )
Dla równowagi muszę Wernę pochwalić.
Już jest troje dzieci, od których bierze chrupki. Czasem się boczy, czasem najpierw okrąży trzy razy, ale już bierze, przychodzi jak ją wołają, daje się "głasknąć" po wzięciu smakołyka. Dzieci psiarzy, słuchające moich próśb, spokojne.
Taki pozytyw, więc chciałam się podzielić.
Ascaia super, gratki 🙂 powooooli powoli sie socjalizuje 🙂
Zora90 graatulacje  😅  parkur wygląda świetnie  😁
Magdzior piekne macie foty  :kwiatek:  no i trzymam kciuki za diagnozę, zawsze to lepiej wiedzieć czy coś nie dolega psu...


Czy ktoś miał psa po dekapitacji kości udowej ?
Roksana jest miesiąc po operacji, generalnie jest ok - podpiera się, kuca normalnie, w końcu zaczęła siadać 🙂  tyle ze kilka ostatnich dni jest jakaś nieswoja, nie bardzo chce spacerować, zatrzymuje sie itp
Nie wiem czy to normalne, czy coś tam teraz się zrasta i może powodować ból ? We środę pokażemy się u weta, dla świętego spokoju...
Czy są na sali miłośnicy jamniorów? Wciśniemy się trochę z gamoniem. 👀



edit
kajpo, mój 12 w październiku skończy, ale mentalnie szczeniak...
Cudny!
Ale węzełek chyba dziewiczy, świeżo dany do zabawy?
JamNika z takiego węzełka robi sieczkę tysiąca niteczek w jakieś 15 minut. 😉
Sznurek świeży, bo było tak... miał jeden, który dostał w "paczuszce dla maluszka" z pedigree. I miał go naprawdę lata, wyglądał już strasznie, co chwilę wyrywał z niego nitki, ale kochał go szczerze. Jak go raz wywaliłam (jak nie patrzył :hihi🙂 to potem biegał trochę zagubiony, bo nie miał czym się przywitać, z kością niebardzo, a kaczka też nie na miejscu, no ale sznurka nie ma. To dostał nowy - trzeba było widzieć tą radość 😜
Bardzo dziękuję wszystkim za gratulacje  :kwiatek:
Behemotowa zdradzisz, w jakim jest wieku i ile waży?  🙂
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
24 sierpnia 2015 22:05
Zora90, byłam, widziałam (tylko jak sierota, bez telefonu byłam)! Gratulacje 😀
Zora90 dzisiaj skończył równe 6 tygodni. Niestety wydawali zdecydowanie za wcześnie, ale powiedzieli mi, że jeśli ja go teraz nie wezmę to mają chętnego na tego psiaka i następnego dnia po niego przyjadą. Dzisiaj jak go ważyłam to wyszło lekko ponad 4,5kg 🙂
Alvika dzięki!  :kwiatek:
Behemotowa to chyba nie będzie jakiś wielki? U mnie burek w wieku 7 tygodni ważył 8kg, a teraz waży 24 (no, jak nie trenował to ważył w porywach do 28) 
Chociaż ze szczeniakami to nigdy nic nie wiadomo, może ONki rosną szybciej i bardziej niż pół-berny  🤣
Zora90 on był strasznie zarobaczony, jeszcze dzisiaj w sumie zwymiotował garść glist, więc teraz dopiero zaczął porządnie jeść i pewnie teraz pójdzie z wagą i wzrostem. Ogólnie po rodzicach to ma być spore bydle 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się