PSY

honey, świetne portki i w ogóle fajna fota 🙂

Zora90, to będą szli prawie równolegle z Nutą. Chociaż patrząc na filmik to wygląda to hmm na jakiś dalszy etap niż druga lekcja :P  My jutro jedziemy na pierwszy trening agility 😜 Tylko mam mega stresa, mój pies jeszcze nigdy nie jeździł pociągiem i to na dodatek w kagańcuv 😁, ale mam nadzieję, że damy radę!
Zora Aaaa kocham Williego! 😍 😍 czy on się kiiedyś meczy? Dexio urządza takie szalony biegi również, ale on jest sam więc nie ma takiej zabawy. Coraz częściej widzę, że przydałby mu się drugi pies, tzn, nie tyle jemu co nam. Myślę, że łatwiej by mu było w tym przerażającymn dal niego świecie. Prezdwczoraj zabrałam go do stajni i podczas gdy jeździłam spacerował z mamą jeżdżącej również dziewczyny, była ona ze swoim psem wielkości Dexia. Maszerowali wręcz synchronicznie, a jak Dex był niepewny od razu patrzył na kolegę, podbiegał do niego i szli razem 💘 Ale niestety narazie drugi pies nie wchodzi w grę, więc musi się jakoś Dexio przyzwyczajać do wszystkich straszydeł samodzielnie z ludzką pomocą. Jemu by się przydał większy, spokojny, stabilny pies, ale wtedy by się już w ogóle na człowieku nie koncentrował, więc najpierw musi się trochę ucywilizować i może za kilka lat doczeka się kompana.

Ascaia Ech fajna ta 'Twoja' i gdyby nie to, że mamy Dexia to.. pasowałaby do naszego domu oj pasowała. Tata byłby w końcu w siódmym niebie mając psa pieszczocha, a dom z ogrodem w spokojnej okolicy pewnie by się jej spodobał, ale widocznie gdzieś tam czeka na nią lepszy dom i widocznie tak ma być. Trzymam kciuki i gdzie tylko mogę to również udostępniam i informuję.

Zora super! Przypomnij mi, ile mały ma miesięcy?
Przydałby mi się taki mały niezniszczalny do wybiegania charta  😀iabeł:

Ascaia trzymam kciuki za znalezienie domu.

Mój pies przestał panicznie bać się wody. Oficjalnie stał się szczurem wodnym 😉
Ale słodziarka! Genialne są charty z tym swoim szczupaczkowatym tułowiem i długim ryjkiem 😀
A pływała coś czy tylko po kostki weszła?  😉
Kleik to może wyglądać na dalszy etap może dlatego, że to mój drugi agilitowy pies i łatwiej mu idzie, bo wszystko ma podane jak na tacy przez przewodnika 😁
Magdzior Willy się męczy- i to sporo szybciej niż Fido  🙂
A Twojemu chyba przydałaby się taki właśnie pies w typie Fida- zrównoważony, z którego taki Willy czerpie masę przykładów i dobrych zachowań, a dodatkowo kiedy wpada czasem w amok jazgotania na jakiegoś yorka to potrafi go uspokoić- wystarczy jedno warknięcie z otwartą paszczą i Willy potulny jak baranek  😉
cervus mały ma rok i miesiąc. A do wybiegania charta to pożyczyłabym raczej Fida- Willy owszem,  goni, ale to styl zabawy Fida i to on zachęca. Parson woli skakanie psu po głowie i podgryzanie fafli i uszu, za to Fido gdyby mu pozwolić, to 24 godziny na dobę ścigałby się z własnym cieniem  😁
Dziewczyny potrzebna treść umowy adopcyjnej. Jakieś już mam, ale może macie coś w swoich zbiorach.
Zora90, fantastyczny ci się ten Fido trafił, mojej by się przydal taki ogarniety kompan. Starsza co prawda jest bardzo zrównoważona i czasem pozwala się Peru bawić ze sobą, umie tez ją ustawić, ale brakuje jej 10kg wiecej, żeby była traktowana przez P poważniej 😉
Po blisko trzech bajecznych miesiącach w ciągłym ruchu, praca i szkoła w końcu uziemiły za biurkiem, więc pomiędzy Anną Jagiellonką a Gandalfem Szarym nadgoniłam lekturę psiego wątku. Pozdrawiam wszystkich psiarzy, cieszę się z dobrego domu Asterka, bardzo-bardzo współczuję Blow i trzymam kciuki za Wernę.
Ależ się wątek miło zachartował - nie mogę się napatrzeć na te smuklaki ścigające się z wiatrem, przepiękne są. Miło popatrzeć jak się wyrabia i pięknieje magdziorowy stworek, hiacyntowe chodziaki jak zwykle klasa i wdzięk, no i Zora90 - filmik z treningu, a zwłaszcza tę część "po", obejrzałam dwa razy i uśmiech szeroki wykwitał samoczynnie. Kapitalne masz psy i serce rośnie jak się ma przywilej popatrzeć na happy end - na psa, którego jedni ludzie oddali, bo był dla nich nieogarnialny, a który trafił najlepiej jak mu się mogło przydarzyć i żyje teraz pełnią psiego życia. A jeszcze parson do tego, więc dla mnie to jeszcze dodatkowo budzi emocje.
U nas po wakacjach Ofka wylatana za wszystkie czasy, tradycyjnie już podróżowała jak stary tramp, zawierała nowe przyjaźnie i odnawiała stare. W domu od niedawna nowość, bo po dłuższych bojach z myślami zdecydowaliśmy się nie na kolejnego królika, ale na turbokotka, żeby było do kompletu do turbopieska. Jestem z psicy szalenie dumna, bo osiągnięcie stanu widniejącego na zdjęciach zajęło... dobę. Kot, dodam, nigdy wcześniej psa na oczy nie widział. Teraz wspólnie uśmiercają zabawki, kołdry i troczki od plecaków, zgodnie sępią, wygrzewają się i odprawiają co wieczór rytualne nabożeństwa wyznawców wiru odpływowego.
Witam.
Mam prośbę, czy jest tu osoba z okolic Warszawy która pomogłaby w adopcji psa.
Pies znajduje się w Konstancinie Jeziornie.
https://www.facebook.com/PrimaVetAdopcje/photos/a.508804979278415.1073742357.197793457046237/508805092611737/?type=1&theater
Mzimu dzięki! 🙂 Niezły ufok z tego Twojego kota! 🤣
Wrzuciłam sporo zdjęć z wyjazdu na Roztocze na bloga jakby ktoś był zainteresowany 🙂 a jutro będziemy się dogtrekować w Tychach, yay! Pierwsze zawody młodego, w końcu pogoda zaczęła sprzyjać psim wędrówkom, bo w te upały to przecież niewyróbka...
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
05 września 2015 06:39
Aspiw, z twojego postu absolutnie nic nie wynika, i nie wiadomo o co chodzi, za to link rozjechal forum i nie moge czytac.
Widzę Hiacynta Team, kto zna, kto poręczy, że mogę bezpiecznie podejść?  😁
Ascaia wrzucam Ci umowę adopcyjną Willego, Fidowa wygląda prawie tak samo, a trochę nie chce mi się jej szukać w stercie innych papierów, mam nadzieje, że ta Ci wystarczy i jakoś pomogłam  🙂
Alten haha 🙂 gdybyś wiedziała, że tak Cię wyprowadzimy na manowce, to byś się pewnie trzymała z daleka 😉 a na poważnie to strasznie fajnie było Cię poznać i dzięki za mile towarzystwo na trasie! Zuza szkoda, ze tak w przelocie tylko, ale i tak się ciesze, że się widziałyśmy. No a honey wiadomix - pierwsze miejsce  🙇
Hiacynta,Alten też się bardzo cieszę z ekspresowego spotkania  💃 Następnym razem na pewno będzie dłużej.Ja jestem zachwycona trasą i pogodą.Mam nadzieję,że spotkamy się w ciągu roku na jakimś innym a jak nie to na pewno na 5tym Tyskim....za rok  🙂
Honey  🥂 i mam nadzieję do zobaczenia w Myślenicach.
wrzucajcie jakieś zdjęcia koniecznie 😀 zazdroszczę, że byłyście. Może jakieś grupowe re-voltowe macie?  😉

Nikt mnie nie ostrzegł i się spotkaliśmy 🙁

Mi było BARDZO miło poznać, to był dla mnie najfajniejszy dzień życia 😀 Było świetnie, czuję się (pomijając obtartą całą stopę i naciągnięcie mięśnia w łydce  :lol🙂 świetnie, 15 km to aż 10km więcej niż mój poprzedni rekord 🙂 To było naprawdę wspaniałe przeżycie, oczywiście mam zamiar przy najbliższej okazji to powtórzyć!
Mam z Hiacyntą i jej lubym zdjęcia jak wbiegamy na metę, pewnie niedługo wrzucą na stronę  😀

Ps. Oczywiście, że całą trasę biegliśmy, no jak to tak tylko na metę do zdjęć  😁

Przepraszam za post pod postem, do tego mam dostęp tylko do komórki i nie potrafię tego teraz naprawić 😡
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
05 września 2015 17:52
Honey gratulacje!!!!
😅
Dzięki! Alten, chciałam twój dyplom odebrac, ale jak rasowy burak przypomnialam sobie o tym jak sie zmyliscie, a nie znam twojego nazwiska 🙁
To była naprawdę fajna impreza, przede wszystkim pro psia, bo na mecie dalo się tak rozsiasc, ze wiekwziąć była wyluzakowana 😉

edit: małe podsumowanie soboty:

😉
Nic się nie stało, napiszę do nich to może go jeszcze mają, a jak nie to tragedi nie ma  😀
Hiacynta - właśnie sprawdziłam wyniki, ja w mojej kategorii jestem 29, a Wy w swojej równierz jesteście 29  😜 Przypadek? Nie sądzę  😁

Honey, jaka morda 😀 Peru jest świetna, a nie powiem, na żywo widać jakie ma wyrobione mięśnie 😀

Ps. Napisałam do nich, wyślą mi dyplom 🙂

Ps 2. Daję sobie nakaz dokładnego sprawdzania, jak piszę na komórce... No nie wiem co się ze mną dzieje, że nie potrafię kliknąć "edytuj"  🤦

Dziewczyny może ktoś karmi swojego psa karmą HILL'S i/d  gastro na problemy żołądkowo- jelitowe. Dokładnie tą: http://www.krakvet.pl/hills-canine-12kg-p-143.html ?
kupiłam mojemu Zeusowi 12 kg, a on nie ruszy (jadł tylko "sensitive), chętnie odsprzedam..
Hiacynta - właśnie sprawdziłam wyniki, ja w mojej kategorii jestem 29, a Wy w swojej równierz jesteście 29  😜 Przypadek? Nie sądzę  😁


Haha! Ale czas masz o 10min od nas lepszy, to na pewno dzięki temu biegowi na starcie 😉 w końcu przecież nas dość szybko dogoniłaś 🙂
3h52' - co za miazga 😀 honey- 1h41' 😀
Ale jak tak myślę, to 50 minut właśnie zmarnotrawiliśmy na gubienie się 😀 Alten jako dobrze wychowana młoda dama milczeniem pomijała nasze kłótnie nad mapą: "Źle patrzysz! To nie tam! To tędy! Arghh!!!" 🙂


Aaa tu trochę Gór Lewockich, których wcale nie było

http://chardonnayvitacanina.blogspot.com/2015/09/gory-lewockie.html
Pomijała, bo sama na mapie nie do końca się nie odnajdowała, to Was bezczelnie wykorzystała  😁
Na ich facebooku widziałam już jakieś zdjęcia, jedno z Tobą 😀
[url=https://picasaweb.google.com/m/viewer#photo/105894788788644437822/6191347404996351585,authkey:Gv1sRgCLeii-mjiqz3IQ/6191350289673699410]klik[/url]
Aaaa weź Alten, ale ze mnie grub na tych zdjęciach, gdzie cenzura! 🤣  Jutro bieganie z psami i rowerem do pracy jak nic...
Wojenka   on the desert you can't remember your name
06 września 2015 19:35
A ja z filmikiem- moja 8 letnia suka, z roczną córką Guerry tet

https://www.facebook.com/zuzanna.zajbt/videos/1177622232251744/
honey Gratulacje! Fajna sprawa z tym dogtrekingiem chyba coraz bardziej popularny sie robi i coraz więcej imprez organizują? Moiże jak nadejdzie taki dzień, kiedy mój maluch bardziej polubi spacerowanie to się na jakimś spotkamy bo akurat czytanie mapy wychodzi mi dobrze i  na konnym rajdzie na orientacje czas mój patrol miał najlepszy.. gorzej z  punktami za zadania 😡

Wojenka 😍 Pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam o ACD i szukałam wszelkich informacji na ich temat a Ewa cierpliwie mi opowiadała i wysyłała filmiki. Jeszcze nie było mi dane spotkać żadnego na żywo ale mam nadzieję, że kiedys się to zmieni🙂

A dla mojego psa czym teoretycznie gorsza pogoda tym.. lepsza. Jak było ładnie słonecznie, nie gorąco (chodzilismy rano lub wieczorem) to on szedł fatalnie na spacerach, zatrzymywał się, zapierał. A dzisiaj zimno, wietrznie, od czasu do czasu kropi deszcze a ten szedł w najlepsze 🤔wirek: Ba, przed spacerem ładnie się skoncentrował i uspokoił a po dał sie w spokoju opłukać z błota (normalnie bywa szaleństwo, ale od tygodnia pracuję nad tym). Tak wiec mimo, że jeszcze nie do końca rozumiem jego zachowanie to dzisiaj byt super 😍
Kurde aż się poważnie zastanawiam nad tym dogtrekingiem  😍 chyba zacznę śledzić propozycje, a Wam zazdroszczę fajnej zabawy! A my nieśmiało się pokażemy z fotkami z krótkiej wycieczki nad Solinę. Pogoda nie dopisała ale w pobliżu znalazł się wesoły blondyn, który umilił Nesce towarzystwo. A mały biały wygrał wszystko. Do wyboru miał blondyna ewidentnie napalonego na moją neskę (całą ją wylizywał musiałam ją kąpać bo cała się kleiła  :icon_rolleyes🙂 i ów blondyna i o dziwo straaaaasznie blondyna próbował pokryć. Ja rozumiem, że Nesca nie do końca sprawna w tamtych rejonach ale też bez przesady 😂 Nescą w ogóle nie był zainteresowany. Pierwszy pies-homo jakiego poznałam  😂
heroinx E tam pogoda, ważne, że towarzystwo dopisało🙂

A ja mam kilka świeżutkich zdjęć Dexa, dzisiejsze przedpołudnie:





Nieostrzący obiektyw (tzn łapie ostrość jak chce i kiedy chce) + wiecznie ruszający się pies to ciężki zestaw ale coś tam wyszło🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się