Gdzie na urlop w Polsce?

Kto był w Rusinowie obok Jarosławca nad morzem ?  😎


ja byłam!
Fajne miejsce, ale dla tych, co lubią ciszę i nie szukają "życia towarzyskiego" poza własnym gronem - bo właściwie 2 lata temu był tam zdaje się jeden sklep i kilkanaście gospodarstw.
Do morza większy kawałek, ale na spacer w sam raz. Bez problemu można podejść/podjechać do Jarosławca, tam znajdziecie restauracje i stragany z pamiątkami. I genialną smażalnię w bocznej ulicy.
NP jest super. Tylko trzeba mieć tam znajomych , nie wyróżniać się i nie obnosić się z tym, że posiada sie cokolwiek co można spieniężyć.


Nie no bez przesady ...  z kradziejstwem nie jest aż tak źle .. chyba ;P

    zależy wszystko od tego , po której stronie się jest ... czy osób okradanych , czy tych drugich  😁


Nie no ale tak serio to raczej się kradzieże na dzień dzisiejszy chyba  sporadycznie zdarzają ...
 
a ostatnio słyszałem że znowu ktoś w NP się powiesił  ^^
Sanna - do przystani nie warto. Drogo i zawsze tłok, lepiej "Do rybaków" iść, moja mama z przyjaciółkami się tam stołują w każdą środę.


Strzyga, gdzie są "Rybacy" ?  😡 ja teraz rzadko w 3 city bywam i już zupełnie się nie orientuję w dobrych adresach  🙁

Ja ze swojej strony polecam ( i Tania napewno mnie poprze) Rancho Palomino www.lubera.pl w Starych Zukowicach. Jedziemy tam za 3 tygodnie na weekend ( Tania  🙂😉 Bylismy w zeszlym roku i bedziemy wracac .... miejsce cudowne.... urokliwe.... magiczne...



Tusia (albo Tania) a możecie napisać coś więcej?  :kwiatek: Tak od strony praktycznej . Stronka super ale niewiele tam jest poza zdjęciami, a zdjęcia piękne to fakt i miejsce wygląda bardzo klimatycznie 😉
Człowiek by może w końcu pojechał gdzieś w w górę albo w bok na mapie a nie tylko w dół - ile można jeździć w Bieszczady albo Beskid Niski :]
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
04 maja 2009 10:02
Góry - polecić mogę Górę Żar, piękne widoki, u stóp góry jezioro gdzie można popływać, wypożyczyć rowerek, kajak czy jacht. Można połazić po górach, kolejka szynowo-linowa wyjeżdża na sam szczyt. Niedaleko Bielska i Żywca więc przy okazji można zwiedzić obie te miejscowości.
http://www.glidezar.com/_index_pl.php?action=historia
dodatkowo jest to miejsce gdzie trenuje i mieszka nasz wielokrotny mistrz świata w przelotach szybowcowych.

Mazury - Giżycko, Mikołajki ! Kocham Te miejsca  😍 aczkolwiek nigdy nie byłam z lądu tylko zawsze w ramach rejsu wiec nie wiem czy 2 tygodnie na miejscu by mnie nie zabiły 🙂





Jako rodowita Giżyczczanka spokojnie moge polecić moje miasto. W lecie jest masa atrakcji. Dla żeglarzy i kochających szanty mamy nie lada gratkę, bo w scenerii Twierdzy Boyen, na deskach amfiteatru co roku odbywają się "Szanty w Giżycku". Oprócz tego duzo dzieje się na Giżyckim Molo. Koncerty, imprezy, masa knajpek. Można popływać statkiem. W odległościach mniej więcej 30 km od Giżycka jest masa zabytków. Np Wilczy Szaniec - główna siedziba Hitlera w Gierłozy koło Ketrzyna. Samo Gizycko ma wyżej wspomniana Twierdzę Boyen. Dzięki Towarzystwu Przyjaciół Twierdzy Boyen zabytek przezywa drugą młodość, że tak powiem. Mozna ją zwiedzać godzinami, łazić po murach, słuchać historii. 2 lata temu odrestaurowano i oddano do użytku zwiedzającym zabytkową Wieżę Ciśnień. Na samej górze wieży znajduje się kafeteria i taras widokowy. Z niego widać całą panoramę Giżycka (a nawet mój dom, bo mieszkam obok 😉  ). Kolejny zabytek to Most Obrotowy na Kanale Łuczańskim. Piękny i upierdliwy, bo godziny zamykania mostu są poparane dla mieszkańców, którzy wracają z pracy. Musimy śmigać przez obwodówkę - ale da się przeżyć. Samo otwieranie mostu i zamykanie zbiera masę ludzi. Turyści, a także miejscowi chetnie ogladają to czeste w sezonie zjawisko. Obok mostu znajduje się Stary Zamek Krzyżacki ale tym nie bardzo możemy się pochwalić, bo jakiś idiota to wykupił i Zamek ginie w oczach. Zero prac remontowych. Zabytek marnieje aż przykro. Niedaleko zamku jest Wzgórze Św. Brunona - miejsce strasznego mordu. W tym miejscu stoi Krzyż upamiętniający to wydarzenie. Oprócz tego w Giżycku można zwiedzić Sanktuarium Św. Brunona, Kościół Ewangelicki, przejść się zabytkową ulicą Pionierską.
Dla amatorów sportów wodnych:
Gizycko leży nad Jeziorem Niegocin. To jezioro jest połączone Kanałem Łuczańskim z Jeziorem Kisajno. Wokół jezior jest masa plaż gdzie można pojechac na biwak, grilla czy na ryby. Samo jezioro Kisajno słynie z wielu wysp. Można je blizej zobaczyć ze statku. Sa rejsy statkami do Wegorzewa, Mikołajek, Rucianego Nidy (polecam Leśniczówkę Pranie - dom i zarazem muzemu Gałczyńskiego. Piękne i urokliwe miejsce) itp.

Matko, wiele bym mogła wymieniac. Jak coś przypomne to dopiszę. Jakby co - pytajcie 🙂
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
04 maja 2009 10:22
gwash - od strony praktycznej.... pokoje sa dwa na dole z wyjsciem do ogrodu  ( super jak sie mam male dzieci), reszta na górze. W ogrdzie huśtawki i zjezdzalnia dla maluchów. jest miesce do grilowania dla dorosłych.  cena to 35 zł za nocelg ( dorosli) i 35 całdzienne wyżywieie, ale zawsze lepiej napisac maila i wszystko uzgodnic. Sa łożeczka dla dzieci. Własciciele przemili, konie super. Po sąsiedzku Roleski Ranch ( i Tania) oraz Furioso ( Alex jarmuła) wiec mozliwości jazdy jest wiele.  hmm.. jakie jeszcze  praktyczne infomacje cie intersują?
Dzięki na razie wystarczy 🙂
Właśnie o układ pokoi mi chodziło i miejsce dla dzieciorków do zabawy (no i dla dorosłych też rzecz jasna) itp
Polecam :

Iwonicz Zdrój - znajdziecie tam coś dla aktywnych i coś dla leniwych, bardzo ładne miasteczko , ślicznie usytuowane dookoła lasy , strumyki , bardzo fajne trasy rowerowe i piesze np do Rymanowa Zdroju , sąsiedniego uzdrowiska.
W miasteczku dużo uzdrowisk z szeroką ofertą uzdrowiskową np Jaskinia Solna koszt to jedynie 10zł za 45min ale za to wyciszenie i relaks nie do przebicia a dodatkowo jeden seans to wartość dla organizmu jak 3dni nad morzem. Bardzo dużo gabinetów odnowy biologicznej , pełna oferta spa , baseny kryte latem otwarty , a ponadto bardzo fajne knajpki na mieście , restauracje , kawiarnie , co wieczór gdzieś jakiś dancing 🙂 więc można się iść pobawić .
Jak ktoś się lubi wspinać jest gdzie , można pochodzić po pagórkach 🙂 , jest też w okolicy stadnina koni.
Szeroka baza noclegowa , coś na każdą kieszeń teraz jak byłam na week majowym spałam w hotelu klimat wychodzi 100zł za dwie osoby ze śniadaniem , naprawdę polecam bo jedzonko super , pokoje nie jakiś full wypas ale bardzo fajne z widokiem na rynek albo na las 🙂
A w pobliżu Iwonicza można pojechać np na Słowację - przejście jakieś 20km od Iwonicza , ponad to można pojechać zwiedzić Krosno , Zamek w Odrzykoniu , Skałki przed Krosnem , Rymanów Zdrój.

Janów Lubelski - Też polecam jak ktoś lubi mieszany wypoczynek czyli raz coś aktywnie a raz coś leniwie. Można i jest gdzie popływać kajakiem , łódką , można pojeździć konno , dużo tras rowerowych , piękne widoki , zalew z piaszczystą plażą , dużo ciekawych atrakcji 🙂
ja w tym roku jak i ostatnio mazuuury - właśnie Giżycko, a potem gdzie nas żagle poniosą 😉 ( byle nie w krzaki 😉)
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
04 maja 2009 16:15
W takim razie czekam na sygnał gdzie zacumujesz. Browarek zdało by się "wychylyć". Knajpkę wybierz, ja się dotelepię drogą naziemną 🙂

Najlepsze jest to, że mieszkam wokół jezior i nie mam patentu sternika. Ba, nawet żeglowac nie lubię 🤔
ja jak zwykle Suwalszczyzna i zaszywanie się w Gawrych Rudzie 🙂
aczkolwiek coraz mniej mi się podoba.
kiedy była cisza spokoj, a teraz ludu od groma i  coraz większy syf.
W takim razie czekam na sygnał gdzie zacumujesz. Browarek zdało by się "wychylyć". Knajpkę wybierz, ja się dotelepię drogą naziemną 🙂

Najlepsze jest to, że mieszkam wokół jezior i nie mam patentu sternika. Ba, nawet żeglowac nie lubię 🤔


wlasciwie wyplywamy w tym roku z Pięknej Góry ale nie wiem dokładnie skąd.

tak to chyba jest, że jak ktoś ma coś na miejscu nie interesuje się tym.
ja mieszkam na Jurze. ludzie uprawiający wspinaczkę skałkową zazdroszczą mi jak cholera... a ja... jakoś mnie to nie kręci 🙂
dragonnia - super napisalaś o tym Giżycku, chętnie bym zwiedzila to miasto i okolice. Planujemy razem z moim chlopakiem w tym roku urlop na Mazurach, ale wolelibyśmy raczej jakieś spokojniejsze miejsce. Co byś poleciła? Tak w promieniu ok 30km od Gizycka, bo wieksze miasto i atrakcje na wakacjach tez sie mogą przydać zwlaszcza, ze pojedziemy samochodem i będziemy mogli w każdej chwili się przemieszczać
O, to ja bym chętnie zapytała o pomysły na jakieś Mazurskie kajakowanie. Gdyby tak, powiedzmy, 3-4 dni, namiotowo?
Doświadczeń z takiego kajakowania - brak.
Kajaki? To raczej południowa część Mazur - Mikołajskie, Bełdany, Nidzkie 😉 Tam można kajakarzy spotkać, na śluzie w Rucianym jest ich pełno 🤣
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
06 maja 2009 08:19
Ruciane-Nida przepiękne,spędzałam tam na kajaku wiele wakacji🙂,jezioro Nidzkie bardzo urokliwe,kilka pieknych wysepek na nim,na początku lat 90-tych po drugiej stronie jeziora patrząć od Rucianego był cudowny dziki biwak Kowalik,no rewelacja🙂
Bełdany też mile wspominam.
Może uda mi się w tym roku wyrwać do Rucianego choc na tydzień ale niestety bez kajaczka 🙁
w podziw wprawiali mnie kajakarze pędzący samym środkiem Niegocina przy mega wietrze....
ja bym tam na kajaku się bała 🙂
toż to niestabilne jest chyba?
slojma   I was born with a silver spoon!
06 maja 2009 13:43

[/quote]

wlasciwie wyplywamy w tym roku z Pięknej Góry ale nie wiem dokładnie skąd.

[/quote]
Wypływałam kiedyś z Pięknej Góry ogólnie syf, brud, port jeden z najbrzydszych jakie widziałam.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
06 maja 2009 20:04
A mozecie polecic jakies fajne miejsce gdzie mozna wybrac sie na weekend ,a wlasciwie tak trzy dni (piatek,sobota,niedziela) jakos niepsecjalnie daleko,wiec na Dolnymslasku najlepiej(chce z moim chłopakiem gdzies pojechac,a na dluzej niz te trzy dni nie moge-wiadomo kon,psy ,a tato pracuje).Zeby nie bylo tez za drogo,ale ładnie i najlepiej  ustronnie 😉z góry dzieki za pomoc 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
07 maja 2009 10:39
ja tam polecam duszniki zdrój lub polanice, kudowa zdrój. Można sobie w okolicy wejśc na fajną górę i jest tam bardzo miło 😉

i chyba nie jest to bardzo daleko, jakieś myślę 100km

http://www.kudowa.zdroj.pl/content/view/19/
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
17 maja 2009 21:51
Najciekawszy urlop jaki spędziłam w Polsce to  tydzień ( a żałuje że nie więcej) na Kaszubach  na Studenckim Polu Namiotowym - Przystanek Alaska 🙂 Tam jest cudnie. A za talk czyste jeziorko to normalnie 10 !!!!
Naładowałam baterie na cały rok - dookoła jest super okolica a dla fanów zamków krzyżackich jest nielada gratka - Zamek w Bytowie a na dłuższą wycieczke Zamek Malbork ( a już najlepiej wybrać sie w terminie oblężenia zamku) . Polecam dla tych któzy lubią tanie namiotowowe szaleństwo i super atmoswerę a,la luzak 🙂 ->  http://alaska.babel.pl/
ja jak zwykle Suwalszczyzna i zaszywanie się w Gawrych Rudzie 🙂
aczkolwiek coraz mniej mi się podoba.
kiedy była cisza spokoj, a teraz ludu od groma i  coraz większy syf.



jesli suwalszczyzna to ja bylam w błaskowiznie i tam bylo cudnie! agroturystyka, wlasna plaza nad hancza.. robilam sobie wycieczki calodniowe piesze i bylo cudnie! no i jedzenie w jeleniewie, oz turtulski, jeziora jeziora... pieknie tam
ja tam polecam duszniki zdrój lub polanice, kudowa zdrój. Można sobie w okolicy wejśc na fajną górę i jest tam bardzo miło 😉

i chyba nie jest to bardzo daleko, jakieś myślę 100km

http://www.kudowa.zdroj.pl/content/view/19/


Byłam tam w tym roku. Bardzo fajne miejsce. Super dla narciarzy bo dużo stoków w lecie nie byłam ale jest gdzie pochodzić 😉
! no i jedzenie w jeleniewie


tiaaaa obiady pod Jelonkiem jak się wraca za Stańczyków 🙂🙂🙂🙂🙂
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 maja 2009 18:08
[quote author=asieńka link=topic=5421.msg246019#msg246019 date=1241544099]
dragonnia - super napisalaś o tym Giżycku, chętnie bym zwiedzila to miasto i okolice. Planujemy razem z moim chlopakiem w tym roku urlop na Mazurach, ale wolelibyśmy raczej jakieś spokojniejsze miejsce. Co byś poleciła? Tak w promieniu ok 30km od Gizycka, bo wieksze miasto i atrakcje na wakacjach tez sie mogą przydać zwlaszcza, ze pojedziemy samochodem i będziemy mogli w każdej chwili się przemieszczać
[/quote]
Zdecydowanie polecam w takim wypadku Ruciane Nida, maleńkie jest ale nadzwyczaj urokliwe. Co prawda od Giżycka to jakieś 60 km ale jak macie auto to raczej nie będzie stanowiło to problemu.

Sorki, że dopiero teraz odpisałam.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 maja 2009 18:09
[quote author=magda link=topic=5421.msg255406#msg255406 date=1242634641]
! no i jedzenie w jeleniewie


tiaaaa obiady pod Jelonkiem jak się wraca za Stańczyków 🙂🙂🙂🙂🙂
[/quote]

swego czasu mieli przepyszne kartacze. Żadna dieta im się nie podda - ten smak to niebo w gębie. Ciekawe czy jeszcze je serwują?
jeszcze we wrzesniu byly 🙂🙂
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 maja 2009 19:00
No i moja dieta pójdzie... Czyli wiem gdzie w "łikend" bedę jadła obiadek. Mniam
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 maja 2009 19:07
O, to ja bym chętnie zapytała o pomysły na jakieś Mazurskie kajakowanie. Gdyby tak, powiedzmy, 3-4 dni, namiotowo?
Doświadczeń z takiego kajakowania - brak.


Teo, tak jak napisała fin - bardziej Ruciane i Mikołajki. Ale do Giżycka zapraszam, może jakiś voltopirowo - re-voltowy zlocik, np. w "Akwarium" na giżyckim molo? Reflektuje ktoś? Obiecuję przyprowadzić forumową MONIKĘ.
mysle ze kartacze z jeleniewa nie znikna 😉 ogolnie to kresowa i litewska kuchnia jest PRZEpyszna! az se chyba jutro cos z ziemniakow wyczaruje :]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się