Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

oti   Everybody lies...
29 kwietnia 2009 11:38
deborah,
no właśnie, takie mam wrażenie, że podczas takiej szybszej jazdy to powoli koła jej się od jezdni odrywają..  😉
ale jak na pierwszy samochód to jest ok, przynajmniej ogranicza śmiganie!

pigwa,
meeeega strzała!  🤣
Gienia - tylko gdzie Ty to cos parkujesz !!! 😂 😎
Z tego co wiem to u Ciebie osobowke zaparkowac to problem :P :P :P
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
29 kwietnia 2009 11:42
ja mam specjane miejsca na parkowanie, tzw. przystanki  🏇
deborah   koń by się uśmiał...
29 kwietnia 2009 11:47
ja mam specjane miejsca na parkowanie, tzw. przystanki  🏇


i szofera do tego który odbiera Cie o umówionej godzinie z przystanku 😉
Pigwa Ty serio tym jeździsz ?  😲    👍
deborah   koń by się uśmiał...
29 kwietnia 2009 12:00
ale jako pasażer jak mniemam?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
29 kwietnia 2009 12:13
no pewnie, ze jezdze, ale wlasnie jako pasazer  🤣 to jest swietny autobus, u nas w miescie takich pare jezdzi. jak siedziesz z tylu to masz swietne uczucie jak widzisz, ze przod jest juz calkiem po prawej stronie a ty jedziesz dalej prosto 😉
rowniez moge polecic toyote rav4, rodzice mieli (aczkolwiek tez nia sporo jezdzilam), nie psula sie, 2 konie spokojnie pociagnie, a nawet 2tonowa zaglowke  😉 po blocie tez daje rade, takim ze o przejezdzie "zwykla" osobowka mozna zapomniec  🙂 moze nie na jakies mega ekstrema gdzie tylko typowa terenowka da rade, ale dla kogos kto jezdzi glownie asfaltem i po bardziej cywilizowanych lesnych czy polnych drogach, do tego potrzebuje cos pociagnac od czasu do czasu, uwazam ze ten samochod swietnie sie sprawdzi  😀
Jaka jest masa wlasna Ravki ??


nissanem x-trailem ni hu hu nie dam rady  hihi za delikatne to😉

a co jest w nim delikatnego ?
kupa plastiku, chwile potrzebuje na rozruszanie, przyczepke poltora spokojnie pociagnie, sporawo palil (mialam diesla), pakowny tylek
no kochalam to autko
i ten wiatr we wlosach  😍

ale jakos tak auta zmieniam czesciej niz rekawiczki  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 kwietnia 2009 17:32
łaaał, wyrąbany. ja jeżdżę bardziej klimatyczną maszyną:


Dzięki za opinie.

Dzisiaj jadąc do stajni rozejrzałam się po mieście, zdecydowanie Honda CR-V to za duża kobyła dla mnie. Zresztą, muszę dodać, że szukam SUV'a, ale koniecznie w wersji 2/3 drzwiowej. Są mniejsze, zgrabniejsze...

W stajni też się popytałam, i stanowczo mi odradzili Land Rovera i Rav'ę - pierwszy: pustynia, jeśli chodzi o serwis i części, a Toyotę ponieważ to bardziej - jak to Sznurka określiła - Toyota to bardziej auto bulwarowe i do "lansu" niż do lasu...

Wszyscy zgodnie kiwnęli (ale może to dlatego, że to wsiowi offraod'owcy  :hihi🙂 że albo Grand Vitara, albo nic? 😉


Wszyscy zgodnie kiwnęli (ale może to dlatego, że to wsiowi offraod'owcy  :hihi🙂 że albo Grand Vitara, albo nic? 😉



Sierra bo my własnie wsiowi offroadowcy jestesmy!
ale pomysl kobieto moze jednak jakas inna mała zgrabna terenowka?
powiedz jaki budzet i co chcesz nim robić
zapytam obcykanego chłopa od wiejskiego offroadu
[quote author=Lukasowa link=topic=5139.msg240905#msg240905 date=1240950205]
Co powiecie o Oplu Corsie? Właśnie się zastanawiam jakie auto wybrać na pierwszy samochód...musi być nie duży i do 5 tysięcy.


  ja mam Corsę (pisałam o niej chyba na 3 stronie). jak na pierwszy samochód to Ci polecam, ja swoją właśnie od razu po zdaniu prawa jazdy dostałam (rok temu). tyle że jak za 5tys to min 10 letnią chyba kupisz.. moja z 2003r jest.
  największą (jak nie jedyną) zaletą Corsy jest to, że mało pali. no i jeszcze, że jest mała i w praktycznie każdą dziurę nią wjedziesz  😉 ale ogólnie to mułowata jest, przyspieszyć nią to cięęęęężko..  🤔 ja przy większych prędkościach (tak od 120km/h) to mam wrażenie, ze odlęcę.
[/quote]


Bo ja właśnie szukam samochodu 10-12 letniego 🙂 póki co fundusze na taki wystarczają 😉 a rozwijać jakis kośmicznych prędkości powyżej 120km/h nie mam zamiaru więc...chyba mi odpowiada  😁
a Toyotę ponieważ to bardziej - jak to Sznurka określiła - Toyota to bardziej auto bulwarowe i do "lansu" niż do lasu...


pewnie ze ravka to nie typowa terenowka (jak kazdy suv zreszta), tylko samochod miejski ktory moze cos troche wiecej niz jazda szosa... zalezy co chcesz tym samochodem robic, do lasu i na mega wertepy z pewnoscia lepiej nada sie wrangler, marcedes g czy chocby uaz... tylko po szosie tym juz gorzej troche jechac  😉
Sznurko
Budżet:
[quote=Sierra]max 30 000zł[/quote]
Przeznaczenie:
w zasadzie potrzebujemy autko do przekroczenia lasu i na mega doły (czyli dojazd do stajni) kilka ładnych razy w tygodniu, ale bynajmniej nie na offroad. 😉 (...) Acha, fajnie by było, jakby docelowo można było zamontować haka, żeby czasem przewieźć gdzieś Czardasza albo ojca żaglówkę 😉
Będę wdzięczna za każdą inną propozycję, każdą rozważę. Zwłaszcza, że logistycznie, jestem niezmiennie w tkz czarnej d-u-p-i-e  😁
Sierra my z Anaą testowałyśmy moja Rav-kę w terenie 😀 Sprawdziła się bardzo dobrze, a łatwo nie miała 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
30 kwietnia 2009 00:08
pigwa
U nas w Olsztynie studentom by się takie przydały 🙂
Sierra napisz jeszcze ile maksymalnie ma miec lat
Tak na szybko z lepszych roczników jakis 2002r Nissan Terrano II, długie, krótkie do wyboru do koloru
no i fajnie się spisuje
Całkiem niebrzydkie auto w tym przedziale cenowym to Hyundai Teracan, my jezdzilismy nim po czarnym tylko ale z kolei popularny bardzo w Australii i i widzielismy sporo filmów ze daje radę
W tym przedziale tez będzie na pewno w miarę dobry rocznik Grand Cherokee, tylko tu albo szukac zagazowanego bo diesla raczej cięzko - tyle ze cheroka mozesz kupic w wersji QUADRA-TRACK jako jedynego z tych trzech z centralnym mechanizmem rożnicowym więc będziesz mogła zapiac na 4 i grzać po czarnym
Bo pickupa raczej nie chcesz bo w miescie pickupem rzeźnia z parkowaniem
deborah   koń by się uśmiał...
30 kwietnia 2009 08:00
Sierra,
że tak zapytam zmienisz nick po zmianie auta?
bierz też to pod uwagę. głupio brzmi "grand szerooka" 😉
Nissan Terrano II, długie, krótkie do wyboru do koloru
no i fajnie się spisuje

używam i polecam - wprawdzie mój to ford maverick (jestem baardzo przywiązana do marki ford) - ale są identyczne z terrano, różnią się tylko nazwą i znaczkiem
Sierra - tylko wiedz, że SUV 2/3 drzwiowy to jednak mniejszy uciąg na haku.
caroline   siwek złotogrzywek :)
30 kwietnia 2009 11:43
Wszyscy zgodnie kiwnęli (ale może to dlatego, że to wsiowi offraod'owcy  :hihi🙂 że albo Grand Vitara, albo nic? 😉

jak kupowałam auto poltora roku temu to próbowałam Grand Vitarę... dzięki niej odwidziały mi sie takie samochody :P bardzo źle mi się nią jeździło, a szkoda, bo napalona byłam na nią strasznie 😉
no, ale ja większość czasu używam samochodu "w cywilizacji" 😉

Będę wdzięczna za każdą inną propozycję, każdą rozważę. Zwłaszcza, że logistycznie, jestem niezmiennie w tkz czarnej d-u-p-i-e  😁

etam, nie jest tak źle 😉
Anaa, mój maverick jest 3 drzwiowy a na haku mam 2800
BeAtro - wooo... to rzeczywiście...
ja sprawdzałam kiedyś toyote rav4 i benzyna ma max na haku chyba 1600 a diesel 2000... więc rodzaj paliwa też czasem ma wwpływ najwyraźniej...
caroline   siwek złotogrzywek :)
30 kwietnia 2009 12:18
BeAtro - wooo... to rzeczywiście...
ja sprawdzałam kiedyś toyote rav4 i benzyna ma max na haku chyba 1600 a diesel 2000... więc rodzaj paliwa też czasem ma wwpływ najwyraźniej...

chyba silnika/masy własnej 😉
ja polecam moja codzienna czerwona strzale, na miasto w sam raz, duzo wejdzie, pakowny, wygoooodny, automat, dobrze sie zbiera 😁




Wow macie super autobusy  😵  😜
Sierra widzę że przebierasz teraz w samych pięknościach 😉 Lubię takie auta i takie klimaty 😉
Ale Ty dużo chyba po mieście jeździsz(sklep-uczelnia-dom) nie uważasz że taka "terenówka" trochę dużo pali czyli dużo kosztuje?
Ja poważnie myślałam nad takim autem - właściwie mój ojciec jak niedawno zmieniał auto - ale zrezygnowaliśmy bo przy jeździe minimum 100 km dziennie (tyle zajmuje mu trasa dom-praca) było to niemożliwe ze względów finansowych.

Ale trzymam kciuki żebyś znalazła coś fajnego 😉

A tak w ogóle to czy sierka już poprostu odmówiła posłuszeństwa że jej nie masz?
[quote author=Anaa link=topic=5139.msg242045#msg242045 date=1241089732]
BeAtro - wooo... to rzeczywiście...
ja sprawdzałam kiedyś toyote rav4 i benzyna ma max na haku chyba 1600 a diesel 2000... więc rodzaj paliwa też czasem ma wwpływ najwyraźniej...

chyba silnika/masy własnej 😉
[/quote]
tak, zależy od masy własnej i mocy silnika.
ja mam w dowodzie rej 2800 na haku - uciągnie spokojnie więcej  😉
zresztą rav4 to taka "terenówka" miejska  😉 a terrano/maverick to prawdziwa terenówka  😉

Sierra widzę że przebierasz teraz w samych pięknościach 😉 Lubię takie auta i takie klimaty 😉
Ale Ty dużo chyba po mieście jeździsz(sklep-uczelnia-dom) nie uważasz że taka "terenówka" trochę dużo pali czyli dużo kosztuje?


to prawda - do codziennego kręcenia się po mieście to trochę dużo pali   😉
ale w moim przypadku to drugi samochód, z założenia końsko-gospodarski a na co dzień jeździmy focusem.
silnika... bo masę własną miały obydwie taką samą... 😉 akurat rav-ki 🙂
[quote author=sznurka link=topic=5139.msg241862#msg241862 date=1241070088]
Nissan Terrano II, długie, krótkie do wyboru do koloru
no i fajnie się spisuje

używam i polecam - wprawdzie mój to ford maverick (jestem baardzo przywiązana do marki ford) - ale są identyczne z terrano, różnią się tylko nazwą i znaczkiem
[/quote]

Również podpisuje się pod opinią o Terrano, jeżdżę, od 5 lat i jak do tej pory po za standardową wymianą oleju, kół się z nim nie rozstałam. A nie rozstałam się jak mu rury zakładałam. Po za tym zero awarii i świetnie się spisuje. Chociaż miałam ostatnio okazję siąść do Patfindera i jednak to nie to, fajnie się prowadziło bo lekki. No i nie oddałam Terrano bo Patfinder do garazu by mi się nie zmieścił  🤣  
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się