Islamizacja Europy?

Gdyby tak było, to byś je ignorował 🙂


Ja nie ignoruje nikogo , bo dla mnie ignorowanie kogokolwiek kojarzy się z Chamstwem a przycisku OLEWAM póki co nie ma !!!  🤣 🤣 🤣
Kazania umoralniające i dlaczego potrzebujemy imigrantów - msza koncelebrowana odbędzie się w kaplicy diecezji warszawskiej, ul. Foksal 16, II p:


http://www.krytykapolityczna.pl/wydarzenia/debata-komu-wolno-zyc-w-polsce

Dzisiaj o 18😲0 (streaming na Youtube) kapłani z kościoła Smoka i szemranej będą się wtrącać w sprawy Polski.
Gościem będzie naczelny kapłan Jan Tomasz Gross.
Obrońcą Polaków,  z urzędu, będzie kapłan A. Smolar.
Gospodarzem będzie - ksiądz S. Sierakowski (ten, co zaprosił i udzielał schronienia niemieckim lewackim bojówkom na jednym z obchodów Święta Niepodległości)
http://tinyurl.com/p6f7v2j

[img]http://www.eostroleka.pl/luba/zdjecie.php?img=obrazy/krypol.jpg&maxW=250&maxH=188&s=2&cache=30[/img]

Pałki, kastety i gaz łzawiący znalezione w siedzibie „Krytyki Politycznej” (fot. policja.pl, 2012r.)

Artur Żmijewski, jeden z najważniejszych autorów "Krytyki Politycznej" przyznał we Frankfurter Allgemaine Zeitung, że jest wdzięczny "berlińskim wojownikom" za pomoc w walce z "faszystami".

W latach 2010-2011 Biuro Prezydenta ds. kultury przyznało "Krytyce Politycznej" w Gdańsku 315 tys. zł. Tylko na działalność świetlicy "Krytyki Politycznej" miasto wydało 60 tys. zł w 2010 r. i 70 tys. zł w 2011.

Inne ładne cytaty z "księdzów" kościoła bolszewickiego reformowanego:
http://tinyurl.com/ncy5skg

Członkom kółka sympatyków bolszewizmu  przypominam, że egzamin z języka miłości w przyszłym tygodniu, w czwartek, znajomość kazań wygłoszonych w kaplicy Krytyki Politycznej będzie obowiązkowa.

p.s.
Czego nie ma na Onecie i być może nie będzie:
http://tinyurl.com/pplmr5c

Vaclav Klaus:
Nauki społeczne uczą nas, że dla bezproblemowego funkcjonowanie każdego społeczeństwa konieczna jest wewnętrzna spoistość wspólnoty. Obecna debata o imigracji ignoruje tą elementarną zasadę. Opętani ideą wielokulturowości ideolodzy nie widzą w jej braku żadnego problemu. Są przekonani, że można społeczeństwa w krajach UE po prostu „wypełnić” imigrantami
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 września 2015 12:37
Byłam 5 dni temu na Kosie, w Grecji. Byłam w Bodrum w Turcji.
Widziałam syryjskich uchodźców , rodziny, dzieci ( raptem 4-5 rodzin w Bodrum  i z 80 namiotów na Kosie).
Zawiozłam im 14 kg zabawek.

Niżej-zdjęcie 8 letniego dziecka , który po otrzymaniu ode mnie kredek i kolorowani rozpłakał się ze wzruszenia a ja razem z nim.

Nikt mnie tam nie atakował, nikt mnie nei zaczepiał, nikt nie prosił o jałmużnę, nikt nie wyrywał mi plecaka ani toreb. Nikt nie rzucał  we mnie odchodami a za każdym razem otrzymywałam słowo- DZIĘKUJE
Jedyne co rzuciło mi się to ich pustka w oczach tych ludzi, którzy potracili domy i prace.
To nie są małpy, ani niewychowane bydło. Oni walczą o przetrwanie. Zrobią wszystko aby nie wracać do koszmaru, z którego udało im się wydostać.

Kobiet było pełno, tylko większość siedziała w namiotach, w cieniu.

Nie wstawiam tych zdjęć tutaj po to aby pokazać się z lepszej strony, ani tym bardziej zyskać miano ,, matki Teresy". Jednak wiedząc jaka jest sytuacja na Kosie chciałam ze swojej strony zwrócić uwagę na to że w tym całym politycznym galimatiasie cierpią przede wszystkim dzieci. One nie mają nic. Potraciły domy, członków rodziny, dzieciństwo oraz poczucie bezpieczeństwa. Jeśli ze swojej strony mogę chociaż na moment sprawić że zapomną o tym koszmarze to robię to bez żadnego ,,ale". Nie przeszkadza mi również fakt, że robię to w momencie kiedy jestem na wczasach. Kiedy widzę krzywdę, nie przechodzę obojętnie. Mi też kiedyś ktoś tak pomógł. Dzisiaj ,,podaję dalej". Boli mnie to , że w naszym kraju przelewa się tak ogromna fala nienawiści do drugiego człowieka. To , że ludzie ulegają chorym fantazjom i modzie na bycie ksenofobami, nacjonalistami itp. itd. Bebechy mi się przewracają kiedy czytam o kolejnych surrealistycznych bzdurach chęci zagrabieniu naszego kraju przez krwiożerczych muzułmanów. Wszystkim zacietrzewionym i zaczytanym w tych faszystowskich tekstach radziłabym przystanąć na chwile zastanowić się nad sobą. Bycie człowiekiem nie boli moi drodzy koledzy, koleżanki, Katolicy, Chrześcijanie. Strach jest kiepskim doradczą. Ja nie płaczę zanim mnie ustrzelą, ja staram się pomóc. Chociaż w tak jak  co  dla niektórych ,,cyniczny " sposób. Nigdy nie wiemy czy za kilka lat to nasza wartość będzie wyznaczała wiara, kolor oczu, skóry , kształt czaszki
I to nam powiedzą że jesteśmy niewierni, źli i w chwilach walki o życie zachowujemy się jak małpy. Tak  łatwo jest oceniać ( popaść w myślenie stereotypowe) tych którzy nie mają wyjścia, uciekając przed wojną. A zapominamy że tak wiele czynników składa się na całokształt.

I na koniec uważam że wrzeszczą najgłośniej Ci którzy siedzą za granicą.-> dla mnie nic innego jak hipokryzja.
zabeczka17, moja stomatolog była ostatnio w Grecji i była przerażona. Wszędzie stada rozkrzyczanych facetów, ludzie zostający w domach zamiast wyjezdzający do pracy, bo co krok są włamania i kradzieże.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 września 2015 12:55
Ja widziałam zupełnie inny obrazek.
żabeczka ok, Ty widziałaś inny obrazek, nie przeczę. Ale po pierwsze, obrazki można tworzyć na pokaz, a po drugie nawet jeśli akurat ten obrazek był prawdziwy, to niestety nie neguje on ani stad agresywnych facetów wzniecających burdy na granicy węgierskiej, ani szwedzkiego problemu z muzułmańskimi gwałcicielami, ani angielskich dzielnic, gdzie "białemu człowiekowi" strach wejść, ani imamów swobodnie rozprawiających na wizji o metodach zaspokajania swoich potrzeb seksualnych przy użyciu kilkuletnich dziewczynek, ani oficjalnych zapowiedzi ISIS, że wśród fali emigrantów będą szkoleni bojownicy tejże organizacji, ani wielu innych rzeczy... To wszystko istnieje i raczej zdaje się mieć dużo większą częstotliwość niż obrazki, jakie widziałaś. Sytuacja nie jest bezpieczna i zdecydowanie wymyka się spod kontroli. Ot i wszystko. Na pewno wśród tej fali są i przyzwoici ludzie, realnie potrzebujący pomocy, nie przeczę. Ale ogólny obraz całokształtu sytuacji jest zły i niepokojący.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 września 2015 13:10
Wiesz co? Kiedy byłam z rodzicami w 1991 r. w byłym NRF to gazety dokładnie tak samo jak ty o Syryjczykach ,  pisali o Polakach. Oczywiście nie było tam mowy o religii czy ISIS, ale o brudasach zza żelaznej kurtyny, którzy kradną na potęgę, gwałcą i zabiorą pracę. Babcie bały się wychodzić z domu, a stwierdzenie- jeśli szukasz swojego auta to na pewno jest w Polsce- do dzisiaj wyryło mi się w pamięci.
Minęło dwadzieścia parę lat i to my dzisiaj swego czasu uważani za jedną z największych złodziejskich nacji za granica obrzucamy  podobnymi epitetami uciekinierów ( pakując ich wszystkich do jednego wora). Zapominając o trudnych czasach na przełomie tranzycji ustrojowej.
żabeczka nie widzisz różnicy między straszeniem ludzi nieznanym a np. realnym, prawdziwym wzrostem statystyk policyjnych dotyczących gwałtów i gwałcicieli?
Słyszałaś kiedyś o tym, żeby strach było wejść do dzielnicy, w której mieszkają Polacy, bo można zarobić w zęby albo zostać zwyzywanym, oplutym i zgwałconym? I o tym, żeby to naprawdę się działo, a nie tylko było czymś, o czym wszyscy mówią, ale nikt nie słyszał, żeby się kiedykolwiek stało?
Słyszałaś kiedyś o tym, żeby Polacy w majestacie prawa rozmawiali o tym, jakk molestować dziewczynki? Na antenie publicznego radia czy telewizji? Słyszałaś kiedyś, żeby gwałciciel polskiego pochodzenia powiedział, że "zrobił to, bo jemu wolno gwałcić kobiety innych wyznań"?
Słyszałaś kiedyś o tym, żeby Polacy masowo domagali się zmiany angielskiego/niemieckiego/francuskiego prawa i zwyczajów, bo im nie pasuje?
Bo jakoś ja nie słyszałam.
I też miałam rodzinę w NRD w latach 90 i wiem, o czym piszesz. Nie wyglądało to tak samo.
Polacy jechali do PRACY. Tak samo jak jadą dzisiaj. Z nielicznymi wyjątkami oczywiście.
Ci ludzie jadą ŻYĆ NA KOSZT OBCEGO KRAJU. Z nielicznymi wyjątkami oczywiście.
ŻADEN Polak nigdy nie domagał się zmiany prawa i kultury kraju, do którego pojechał, "bo mu się to należy".
Porównania tego typu moim zdaniem obrażają Polaków.

BTW akurat ja jestem córką emigranta, więc choćby z tego powodu daleka jestem od czarno-białych ocen. Ale mój ojciec przyjechał do Polski z założeniem, że aby tu mieszkać, musi "stać się Polakiem". I to założenie zrealizował. Polskę uważa dziś za swoją drugą ojczyznę. Pracuje, ożenił się z Polką, wychował mnie w religii obowiązującej w Polsce. Taki rodzaj emigracji rozumiem, popieram i pochwalam.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
21 września 2015 13:25
serio ale nawet wzrusza mnie ten obrazek o Polakach , który tutaj rysujesz.
Jednak powiem Ci jedno, dla mnie- Mesjasz Narodów jest nagi. 😎
A to ja się nawet zgadzam w temacie "mesjasza narodów" (celowo z małej 😉 ) tylko prawdopodobnie co innego uważam, że obecnie nim jest.
Syryjską wojnę domową można było zakończyć jeszcze w 2012 roku, twierdzi doświadczony fiński negocjator Martti Ahtisaari.

Ahtisaari prowadził rozmowy z wysłannikami pięciu państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa ONZ w lutym 2012 roku. Utrzymuje, że w ramach tych rokowań ambasador Rosji Witalij Czurkin przedstawił mu trzypunktowy plan zakładający m.in. nakłonienie Assada do oddania władzy w ramach negocjacji pokojowych, jakie wcześniej rozpoczęły się między reżimem w Damaszku a opozycją. Wówczas jednak USA, Wielka Brytania i Francja tak mocno wierzyły w zbliżający się upadek prezydenta Syrii, że zignorowały rosyjski pomysł. – To była szansa, jaką zaprzepaściliśmy w 2012 roku – powiedział Ahtisaari.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zlekcewazona-szansa-na-pokoj/e8rj48

A u nas, w księgarniach kolejne opasłe tomy, jaka to Eżbieta jest super, ekscytujemy się dzidziusiem książęcej pary i "jesteśmy Czarlie".
Dzieci, których tatuś miał na ponton i które zdały test pokonania morza - dostały w nagrodę zabawkę - innym pozwolimy zdechnąć - bo taka jest nasza kultura.

Widzę, że klub zmagających sie z problemem "966" dostał jakieś materiały "z teki prelegenta" z poleceniem odgrzewania gomułkowskich kotletów, niezbyt świeżych.

Jak Szwecja rozwiązuje problem 966r. - materiał TVN24:
http://www.tvn24.pl/debata/magazyn-tvn24-na-weekend,7.html#chapter-5
slojma   I was born with a silver spoon!
21 września 2015 15:56
zabeczkaok to jestem hipokrytka I co i mam to gdzies mowiac szczerze bo twoj obrazek i tak nie zmieni mojego podejscia I tego jak Panstwo potrafi sie zmienic pod wplywem naporu imigrantów z kompletne inna kultura i obyczajem. I tego ze do tej pory kolezanka greczynka nie wrocila do domu bo jest totalnie zdemolowany i tego ze wszedzie widze protesty muzulmanow dotyczacych np sprzedazy alkoholu, ubioru etc. Przyjezdzajac do innego kraju korzystasz z goscinnosci I to ty powinienes sie dostosowac do panujacych norm a nie inni do ciebie.
Mnie przeraża to że oni nie są nawet w stanie zaakceptować innej wiary i kultury niż ich, poniższy film dokładnie pokazuje jakie jest ich podejście. My jadąc do krajów arabskich szanujemy ich tradycję lecz oni maja już zakodowane swoje rację i to co się dzieje jest jak dla mnie bardzo niebezpieczne. Może już było na forum to przepraszam.
Dzisiaj mój siostrzeniec napisał na facebooku

"17 godzin jazdy Włoch do kraju, ponad 1700km i w domu...
I wiecie co- ani jednej kontroli związanej z imigrantami i żadnego znów nie widziałem, nie rzucali fekaliami...
Żadnej kontroli (o których trąbią nasze cudowne media) na granicy niemieckiej czy austriackiej... Jedyne przeszukanie jak zwykle u Lindorów , ale oni czekolady do ocenia szukali..."

zabeczka17
cieszę się, że tu cokolwiek napisałaś, bo czuję się lekko osamotniona w moich opiniach.
Co prawda ani trochę się tego osamotnienia nie boję ale zawsze w kupie raźniej.
Dzięki  :kwiatek:
Wiesz co? Kiedy byłam z rodzicami w 1991 r. w byłym NRF to gazety dokładnie tak samo jak ty o Syryjczykach ,  pisali o Polakach. Oczywiście nie było tam mowy o religii czy ISIS, ale o brudasach zza żelaznej kurtyny, którzy kradną na potęgę, gwałcą i zabiorą pracę. Babcie bały się wychodzić z domu, a stwierdzenie- jeśli szukasz swojego auta to na pewno jest w Polsce- do dzisiaj wyryło mi się w pamięci.
Minęło dwadzieścia parę lat i to my dzisiaj swego czasu uważani za jedną z największych złodziejskich nacji za granica obrzucamy  podobnymi epitetami uciekinierów ( pakując ich wszystkich do jednego wora). Zapominając o trudnych czasach na przełomie tranzycji ustrojowej.






zabeczka 17 - Byłem przez parę lat w tamtych czasach emigrantem zarobkowym w RFN ( do 1991 r )i muszę ci powiedzieć że bardzo przerysowałaś obraz Polaków który rzekomo kreślili Niemcy. Polacy w tamtych czasach byli jak dzisiejsi Ukraińcy czy Białorusini. Pracowali w obszarach w których nie chcieli pracować Niemcy lub pracowali za mniejszą stawkę , ale siedzieli jak mysz pod miotłą i nie podskakiwali . Żaden Polak nie narzucał Niemcom swoich praw , religii czy obyczajów. Oczywiście zdarzały się sporadyczne przypadki wybryków jak wszędzie , ale nie były to jakieś patologie. My po prostu byliśmy biedniejsi i korzystaliśmy z tego że można tam było zarobić . Komu w Polsce przeszkadzają emigranci zarobkowi czy w ogóle jacykolwiek emigranci ze wschodu ???  😉 Ale to co było wtedy  nie ma i nie miało nic wspólnego z tym co się dzieje teraz.  😤
My się kłócimy o parę tysięcy Islamskich Imigrantów i nikt ich nie chce a mamy u siebie na stałe dziesiątki jak nie steki tysięcy przybyszów ze wschodu i co ??? I nic oni byli są i będą i nikomu nie przeszkadzają . U mnie na ulicy , praktycznie w każdym domu jest jakaś Ukrainka czy Białorusinka tak samo jak na każdej budowie czy gospodarstwie rolnym jest Ukrainiec czy Białorusin i tak jak kiedyś w Niemczech , Belgii ,Holandii Szwecji ,Szwajcarii  byli Polacy . Ale żadna ani żaden nie namawiał mnie do zmiany wiary nie wyzywał mojej córki że ma za krótką spódnicę czy nie chciał jej pobić zabić czy zgwałcić . Chodzą w okól nas na co dzień i nikt nie zwraca na nich uwagi , tak jak i nikt nie zwracał uwagi na Polaków w Niemczech . 😀

Niestety nie można tego powiedzieć o emigrantach z Afrykańskiego kontynentu. Już na wstępie pisałem co się działo w Montini pod Paryżem 25 lat temu . Trudno nawet powiedzieć że w dzielnicy Arabskiej bo ciężko tam było znaleźć Francuską . 😁 Ja widząc i obserwując ich przez tyle lat po Europie świadomie mówię że nie chcę tu ani jednego .  😤

http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/polski-rynek-pracy-czeka-na-ukraincow-to-oni,29,0,1729309.html

Cytat :

Ukraińca do pracy przyjmę

Z kolei polscy pracodawcy udowadniają, że chętnie zatrudniają wschodnich sąsiadów. W zeszłym roku wydano dla nich ponad 26 tysięcy pozwoleń na pracę z 373 tysięcy wniosków. To o ponad 155 tysięcy osób więcej niż w 2013. Nie znana jest oczywiście dokładna liczba pracujących nielegalnie - Naprawdę trudno pokusić się o konkretne i poparte dowodami wyliczenia. Jednak znane mi są szacunki organizacji pozarządowych mówiące nawet o 400 tysiącach - mówi Andrij Kornijczuk.

400 tysięcy emigrantów i jakoś nikomu nie przeszkadzają .  😁 I nie prosimy Unii Europejskiej żeby nam w czymkolwiek pomagała , sami sobie dajemy radę z emigrantami.   😉🙄
zabeczka17, z całą pewnością wśród mas "szturmujących" Europę są rodziny rozpaczliwi szukające swojego miejsca na ziemi.ludzie jak każdy z nas.
Ale... gdyby strach ZAWSZE był złym doradcą, to by strachu nie było. Strach jest po coś i z jakichś przyczyn.

Chyba byłoby dziwne, gdyby obywatele Europy nie czuli strachu, gdy choćby ich władze wydają się... zaniepokojone i zdezorientowane 😉 i raptownie zmieniają to, do czego już przywykliśmy (zamykają granice).

Mnie nie przerażają imigranci, przerażają inne sprawy. Jak choćby to jak łatwo strach nazywać "nienawiścią" a przywiązanie do wartości własnej kultury i tradycji - "ksenofobią". I, niestety, przeraża mnie islam. Jako religia nie uwzględniająca żadnego "rozdziału kościoła od państwa" a głosząca niższość kobiet, niemuzułmanów i niewolników. I dbająca o to, żeby nie były to puste apele, tylko obowiązujący porządek prawny. Żeby powszechne było to, że muzułmanin nie może słuchać kobiety, nie może być tak, żeby kobieta była szefem. Na przykład.
halo popieram twoją wypowiedź. Nie rozumiem jak ktoś na siłę będzie miał mi narzucać swoją wiarę oraz ubiór . Jak chcą niech sobie mieszkają, ale niech szanują naszą kulturę czy wiarę .

Strach... Boję się pająków, choć wiem, że nie mam podstaw, nie tu i teraz. Ktoś inny boi się pszczół. Zrozumiałe, wiadomo, skąd taki skrypt. Ale gdybyśmy pozbyli się pszczół, nie wyszlibyśmy na tym najlepiej.

Dzisiaj mój siostrzeniec napisał na facebooku
"17 godzin jazdy Włoch do kraju, ponad 1700km i w domu...
I wiecie co- ani jednej kontroli związanej z imigrantami i żadnego znów nie widziałem, nie rzucali fekaliami...
Pamiętam ten tekst opowiadający o napaści imigrantów na autokar... Jakoś potem wyszło, że wiarygodność tej relacji  była, delikatnie mówiąc, wątpliwa...

Problemy są, w ogóle nie wydumane, wręcz przeciwnie, ale nie wiem, czy da się toczyć rozmowy wśród zmyślonych opowieści, zdjęć z 2013 opisywanych jako aktualne, statystyk bez kontekstu itd.
halo popieram twoją wypowiedź. Nie rozumiem jak ktoś na siłę będzie miał mi narzucać swoją wiarę oraz ubiór . Jak chcą niech sobie mieszkają, ale niech szanują naszą kulturę czy wiarę .


A kto ci powiedział że oni chcą tu mieszkać ??? Jakby chcieli to dawno by tu byłi , a jedna jedyna rodzina którą przygarneli w Śremie spierniczyła pod osłoną nocy następnego dnia do Dojczlandii .

Teodora- Masz rację ,to wszystko ściema, wcale nie zrujnowali Grecji ,Włoch , Chorwacji , Węgier,Austrii. to wszystko nieprawda. To wrogowie naszych przyjaciół z kontynentu Afrykańskiego rozpowszechniają nieprawdziwe plotki. Oni przyjeżdżają i zachowują się jak elity Angielskiej arystokracji . Są dumnymi potomkami Szejków Arabskich czasowo bez domu i pracy. Przygarnij ich do siebie na pewno ci się odwdzięczą . 😁
Ja za to widzialam filmiki krecone przez mieszkancow Niemiec, sluchalam relacje kolegi z Berlina.... to jest horror co tam sie dzieje. Oni nie maja szacunku do tego co dostaja. Demoluja, kradna, demonstuja sile licznymi demonstracjami przy blokadzie glownych drog.

a najlepsze ze ostatnio zadali 2 tys euro netto socjalu na osobe 😀
Teodora & co. . Mam dla was ciekawsze forum niż to  😉 Dałem linka ale to głupi pomysł.  😉 Za to macie YT
busch   Mad god's blessing.
21 września 2015 22:24
Problemy są, w ogóle nie wydumane, wręcz przeciwnie, ale nie wiem, czy da się toczyć rozmowy wśród zmyślonych opowieści, zdjęć z 2013 opisywanych jako aktualne, statystyk bez kontekstu itd.


Trafiłaś w sedno problemu. Ja widzę tylko że obie strony tylko obrzucają się oskarżeniami o manipulacje i propagandę i naprawdę brakuję mi jakiegoś sensownego źródła informacji. Ale sam fakt, że nawet rządy nie operują żadnymi konkretami, jest dla mnie ważną wskazówką, że najzwyczajniej w świecie w ogóle tego nie ogarniają. Dla mnie to ich nieogarnianie chyba wystarcza, żeby być na nie, do czasu uzyskania informacji, które zmienią moje zdanie - bo już widzieliśmy jak to się skończyło podczas "misji stabilizacyjnej" w Iraku, gdzie udało się rozpieprzyć wszystko, co tylko było do rozpieprzenia. Właśnie po części przez taką niefrasobliwość, brak pomyślunku i zwyczajną głupotę w wydaniu korporacyjnym, czyli nikt za nic nie jest odpowiedzialny, a cierpią miliony.

Ja naprawdę wierzę w to, że to są normalni ludzie, którzy po prostu chcą lepszego życia. Tylko łatwo takich normalnych ludzi można wykluczyć społecznie i najzwyczajniej w świecie uwięzić w Europie, bo nie wiem czy ci uchodźcy mają świadomość, że np. w takiej Polsce bardzo ciężko o pracę nawet za najniższą krajową dla 'zwykłych' niewykwalifikowanych Polaków, a co dopiero dla muzułmanów, z ciemniejszą karnacją i bez znajomości języka, czy kultury. Nie wiem, czy wiedzą, że za tą najniższą krajową będą mieli problem żeby wegetować z miesiąca na miesiąc, bo na pewno nie żyć pełnią życia - kiedy nawet wynajęcie samodzielnego pokoju to duży wydatek. Nie wiem, czy zdają sobie sprawę, jak wygląda "pomoc" urzędowa dla cudzoziemców - a raczej jak NIE WYGLĄDA. My, Polacy, to wiemy. Ale oni mam wrażenie płyną tutaj z wizją szybkiego dorobienia się i ustawienia, kiedy od dawna tak to nie wygląda. I my Polacy nie staniemy się bardziej radykalni czy odizolowani, by wychowaliśmy się tu i nie mamy kogo obwiniać - oni jak najbardziej mają, bo przecież to NATO i USA zdestabilizowały Bliski Wschód i sposób, w jakim sobie poradzono z Irakiem jest bezpośrednią przyczyną obecnego stanu rzeczy. Różnice kulturowe są i one tylko pogłębią problem jeśli cokolwiek pójdzie nie tak z "asymilacją" - która sama w sobie już może być trudna.
busch myślę, że oni mają doskonałą świadomość, w którym kraju co można dostać i gdzie się trzeba narobić, a gdzie nie. Gdyby szukali rzeczywiście pracy i bezpiecznego miejsca do życia, to pomiędzy krajami, z których pochodzą, a Niemcami jest jeszcze kilka innych krajów - bezpiecznych, bez wojny, w których mogliby mieszkać. Ale cóż, w nich nie ma rozbudowanego socjalu i przywilejów za nic, nie dość, że trzeba pracować, żeby żyć, to jeszcze o pracę trudno i dostaje się za nią psie pieniądze.
Bardzo jestem ciekawa, czy w tej masie ludzi płynących przez Europę znalazł się ktokolwiek, kto świadomie powiedział "chcę zostać w Grecji / na Węgrzech / w Chorwacji" itp. Jakoś wątpię.

A żeby kogoś wykluczyć społecznie, potrzebna jest jego chęć wejścia do tego społeczeństwa. Wtedy można go nie przyjąć i będzie wykluczony. Tutaj mamy sytuację odwrotną - to oni odrzucają naszą cywilizację, naszą kulturę, nawet nasze obowiązujące systemy prawne i chcą nam narzucić swoje, bo tak im się podoba. Prosty przykład - czy Europejczyk jadący do kraju arabskiego biega po ulicach i każe arabskim kobietom odsłaniać głowy i przebierać się w europejskie ubrania? Ano nie. Więc jakim prawem muzułmanie wtrącają się w to, jak mają się ubierać Europejki? Czy urzadza awantury o to, że w sklepach nie ma wieprzowiny? Ano nie. Więc jakim prawem muzułmanin urządza awantury o to, że w europejskich sklepach jest?
A może.... taka spiskowa teoria....
Może zwolennicy multikulti postanowili zrealizować szybciej swój cel? Może trwa budowanie nowego "ludu Europy" ?
Czy mnie poniosła wyobraźnia?
[quote author=Murat-Gazon link=topic=91143.msg2423760#msg2423760 date=1442901508]
A żeby kogoś wykluczyć społecznie, potrzebna jest jego chęć wejścia do tego społeczeństwa. Wtedy można go nie przyjąć i będzie wykluczony. Tutaj mamy sytuację odwrotną - to oni odrzucają naszą cywilizację, naszą kulturę, nawet nasze obowiązujące systemy prawne i chcą nam narzucić swoje, bo tak im się podoba. Prosty przykład - czy Europejczyk jadący do kraju arabskiego biega po ulicach i każe arabskim kobietom odsłaniać głowy i przebierać się w europejskie ubrania? Ano nie. Więc jakim prawem muzułmanie wtrącają się w to, jak mają się ubierać Europejki? Czy urzadza awantury o to, że w sklepach nie ma wieprzowiny? Ano nie. Więc jakim prawem muzułmanin urządza awantury o to, że w europejskich sklepach jest?
[/quote]

Każdy z nas powtarza to po wielokroć , a zwolennicy przyjmowania uchodźców swoje. Przewaliły ich się koło nas setki tysięcy i nikt do nas nie zawitał . Mamy ich ściągnąć na siłę ???  😲 Chcecie to sobie pomagajcie ,ale oni wcale taj pomocy nie chcą ( może co najwyżej kanapkę ) . Oni kierują się prosto do raju , a raj to dla nich Niemcy , Benelux czy Skandynawia. Te miejsca gdzie już są i mogą powiększać swoje terytoria. Polska ich nie interesuje ! 🙄
zabeczka, cudne zdjecie z tym chlopaczkiem.
Szkoda, ze zapominamy, ze wsrod tych ludzi sa tez dzieci, ktore zasluguja na stabilizacje i bezpieczenstwo.

Nie wiem dlaczego tak trudno jest zrozumiec, ze mozna byc przeciw niekontrolowanej migracji bez ziania nienawiscia do innych ludzi.

Dzis jak zasiade na lunch z moimi kolezankami z Syrii i Afganistanu to moze schowam sie pod stol na wszelki wypadek przed tymi strasznymi wyznawcami islamu. Moze odwaze sie zadac pytanie, co w ogole w pracy robia skoro przyjechali tu nic-nie-robic i zyc na socjalu.

Nie ma to jak wrzucac wszystkich do jednego wora 🙄
Naboo ale kto tu zieje nienawiścią? No naprawdę...  👀

A w temacie dzieci - ależ ja się zgadzam. Tylko powiedz mi, jaka przyszłość czeka w Europie te dzieci, których rodzice przyjadą tutaj, po czym NIE CHCĄ się asymilować i NIE CHCĄ, żeby one się asymilowały? To też jest kolejny problem takiej niekontrolowanej migracji - masy dzieci, które gdy dorosną, nie staną się Europejczykami nie dlatego nawet, że nie chciały, tylko dlatego, że rodzice włożą wiele trudu w to, by tak nie było. A jeśli same chcą - to niestety było już kilka przykładów tego, jak się to kończy, typu kilka "zabójstw honorowych" nastoletnich dziewczynek we Francji. Co w takich przypadkach radzisz robić?
Ja nie zieję. Mam obawy i mnóstwo wątpliwości. I brak mi wiedzy. Zgubiłam się w natłoku informacji i mam przeczucie, że jestem manipulowana.
Odnosze sie ogolnie do naszego polskiego hejterstwa, na ktore jest takie samo spoleczne przyzwolenie jak np na nieplacenie alimentow 🙂 No ale coz sie dziwic skoro nawet partie polityczne zrobily z hejtu profesje.

Nie wiem co zrobic z problemem braku checi do asymilacji. Tez wolalabym, zeby przyjezdzali tylko Ci, ktorym nasze normy odpowiadaja i ktorzy potrafia je zaakceptowac, zachowujac swoje wyznanie, jesli maja taka potrzebe.
Ale zapewniam Cie, ze Polacy na emigracji tez czesto nie chca sie asymilowac. O tyle jest mniejszy problem, ze jestesmy w Europie blizsi kulturowo. Ale jest wielu takich, co mieszkaja np. w NO od x lat i nie umieja slowa po norwesku, wiecznie biadola, ze czuja sie wyobcowani, ze tu nie ma polskich zwyczajow, ze nie moga dobrej pracy znalezc itp.

Znam pewnego Iranczyka, ktory otwarcie mowi, ze zrezygnowal z islamu, bo pokochal imprezowe zycie z Norwegami i tu mu sie mocno klocilo to wewnetrznie 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się