Islamizacja Europy?

tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
28 września 2015 06:29
.
Oj oj. Z "planu Orbana" bardzo mi się nie podoba punkt piąty. Bo widzę tutaj możliwość do cichego wycofania się z sankcji wobec Rosji, przymknięcia oka na to, co dzieje się na Ukrainie, i w ogóle "cacy matiuszka Rassija". A podejrzewam, że spora część państw europejskich z wielką chęcią z tego skorzysta. A Rosja może sprytnie to wykorzystać do stania się "niezbędną do rozwiązania problemu imigrantów" i zacząć wprost lub nie dyktować swoje warunki. Bardzo to źle.
Ech niedobrze... Z jednej strony uchodźcy, z drugiej Rosja. "Krąg się zaciska".

Spokooojnie, nie zgłupiałam, napiszę wam tylko, o co mi chodzi.

Jestem jak najbardziej za tym, żeby nazywać rzeczy po imieniu. Jeżeli zostało popełnione morderstwo przez czarnoskórego, czy też muzułmanina, czy też Francuza to chciałabym, aby w wiadomościach pokazano twarz oraz pochodzenie tej osoby, nie bawić sie w zakrywanie twarzy oraz medialnę Ą Ę.
Jednak w różnych nośnikach mediów widzimy mnóstwo osób piszących teksty duuużo poniżej poziomu: "do gazu", "zamordujmy ich wszystkich" itp, itd.

Kochani, my, wszczególności MY, Polacy bardzo musimy uważać na słowa. I tak już jesteśmy międzynarodowym workiem do bicia. Sto lat temu były bardzo podobne nastroje co do Żydów. Wiadomo, jak się to dla nich skończyło - bardzo nieciekawie, jednak efekt jest taki, że Izrael ma teraz tego asa antysemityzmu w rękawie. Na dzień dzisiejszy robią sobie z Palestyną, co chcą, a tylko im zwrócić uwagę, to zaraz jest wyciągany temat ich poszkodowania w dziejach Europy. Z Polski wysysają, ile się da, bo ktoś "mądry" wymyślił, że obozy koncentracyjne były polskie, więc jadą na naszym poczuciu winy i domagają się odszkodowań, które bardzo łatwo dostają. Historia ze złotym pociągiem to już w ogóle był kosmos. Nawet tutaj na forum poczułam kilkanaście razy piętno działań tej "karty". Nie daj Boże ktoś użył słowa "żydowski" w bardzo neutralnym znaczeniu, np "żydowski rząd" to od razu dostawałam parę zgłoszeń, że "no jak to, jak tak można szerzyć nienawiść i antysemityzm". No tak, "żydowski" to takie brzydkie słowo, nie wolno w ogóle używać.

Do czego dążę? Że naprawdę trzeba uważac ze słowami. Zgadzam się z większością rzeczy, które piszecie, uważam, że trzeba o tym pisać, bo sama mieszkam w kraju, który totalnie olał problem i teraz mieliśmy efekt - nie tak dawno, 10 km ode mnie dwudziestoparo letni chłopak został zamordowany maczetą. Jednak proszę was, trzymajcie się faktów, nie piszcie o zabijaniu, czy też tam gazowaniu ludzi, bo my, w szczególności MY, jak zwykle i ZNOWU będziemy pociągani o coś, co nie zrobiliśmy i damy pole do popisu "innym", żeby robili z nami, co tylko zapragną. Tak już się działo wiele razy, czemu by nie miało się dziać i tym razem.

Ale znowuż też chowanie głowy w piasek "żeby ktoś czegoś nie powiedział", jest właśnie tym, co prowadzi do wypowiedzi w tonie Ą Ę. Nie tylko w tym temacie, ale jako reguła ogólna.
Moim zdaniem jeżeli ktoś/coś stanowi zagrożenie dla pokoju i stabilności danego porządku, trzeba mówić o tym głośno. Jeżeli ktoś/coś jest niebezpieczne, trzeba mówić o tym głośno. Jeżeli sposobem na powstrzymanie kogoś/czegoś mogą się okazać wyłącznie rozwiązania militarne, trzeba mówić o tym głośno. Nie można w imię poprawności politycznej dać się poprowadzić jak barany na rzeź.

Dzisiaj rano czytałam sobie gazetę i tam napisano, że ostatnio do Niemiec codziennie przyjeżdża 6, 7, 8 tysięcy nowych emigrantów. Pomyślałam sobie, że to jest ilość porównywalna do małego miasteczka - a jak się to pomnoży razy cztery, czyli doliczy opcję "połączenie rodzin", to miasteczko robi się trochę większe. Czyli de facto mamy sytuację wyrastania codziennie jak spod ziemi kolejnego miasteczka ludzi, z którymi trzeba coś zrobić. I nie ogarniam, jak można nie zrozumieć, że czegoś takiego nie wytrzyma żadna gospodarka, żaden porządek społeczny. To nie jest naturalne, bezpieczne ani zdrowe, żeby ludzi przybywało skokowo tysiącami dzień w dzień.
I słusznie zauważył jakiś dziennikarz, że skoro dziś, kiedy jest ciepło, do pilnowania ośrodka rejestracji emigrantów wysłano wojsko, bo zaczęło dochodzić do zamieszek, to jak przyjdzie zima, to tam będzie prawdopodobnie regularna jatka. "Pokojowo nastawieni uchodźcy". Taaa jasne.
Spokooojnie, nie zgłupiałam, napiszę wam tylko, o co mi chodzi.

Jestem jak najbardziej za tym, żeby nazywać rzeczy po imieniu. Jeżeli zostało popełnione morderstwo przez czarnoskórego, czy też muzułmanina, czy też Francuza to chciałabym, aby w wiadomościach pokazano twarz oraz pochodzenie tej osoby, nie bawić sie w zakrywanie twarzy oraz medialnę Ą Ę.
Jednak w różnych nośnikach mediów widzimy mnóstwo osób piszących teksty duuużo poniżej poziomu: "do gazu", "zamordujmy ich wszystkich" itp, itd.

Kochani, my, wszczególności MY, Polacy bardzo musimy uważać na słowa. I tak już jesteśmy międzynarodowym workiem do bicia. Sto lat temu były bardzo podobne nastroje co do Żydów. Wiadomo, jak się to dla nich skończyło - bardzo nieciekawie, jednak efekt jest taki, że Izrael ma teraz tego asa antysemityzmu w rękawie. Na dzień dzisiejszy robią sobie z Palestyną, co chcą, a tylko im zwrócić uwagę, to zaraz jest wyciągany temat ich poszkodowania w dziejach Europy. Z Polski wysysają, ile się da, bo ktoś "mądry" wymyślił, że obozy koncentracyjne były polskie, więc jadą na naszym poczuciu winy i domagają się odszkodowań, które bardzo łatwo dostają. Historia ze złotym pociągiem to już w ogóle był kosmos. Nawet tutaj na forum poczułam kilkanaście razy piętno działań tej "karty". Nie daj Boże ktoś użył słowa "żydowski" w bardzo neutralnym znaczeniu, np "żydowski rząd" to od razu dostawałam parę zgłoszeń, że "no jak to, jak tak można szerzyć nienawiść i antysemityzm". No tak, "żydowski" to takie brzydkie słowo, nie wolno w ogóle używać.

Do czego dążę? Że naprawdę trzeba uważac ze słowami. Zgadzam się z większością rzeczy, które piszecie, uważam, że trzeba o tym pisać, bo sama mieszkam w kraju, który totalnie olał problem i teraz mieliśmy efekt - nie tak dawno, 10 km ode mnie dwudziestoparo letni chłopak został zamordowany maczetą. Jednak proszę was, trzymajcie się faktów, nie piszcie o zabijaniu, czy też tam gazowaniu ludzi, bo my, w szczególności MY, jak zwykle i ZNOWU będziemy pociągani o coś, co nie zrobiliśmy i damy pole do popisu "innym", żeby robili z nami, co tylko zapragną. Tak już się działo wiele razy, czemu by nie miało się dziać i tym razem.


nie mogę się z Tobą zgodzić. Nasza poprawność polityczna doprowadziła właśnie do takiej sytuacji. Siedżmy cicho bo zrobią z nas ksenofobiczne moherowe berety. I dlatego mamy polskie obozy a wojnę prowadzili nie Niemcy tylko nazisci. Wojna skończyła sie tak niedawno a już zapomniano kto ją rozpętał. Ja poprawności politycznej mowię nie. Takie owijanie w bawełnę prowadzi do zakłamywania rzeczywistości szczególnie przy dupowłażeniu naszego rządu. Ktoś mądrze powiedział że solidarność UE leży na dnie Bałtyku ( chodzi o gazociąg ).
Murat-Gazon, nie, nie nie, nie chodzi mi o chowanie głowy w piasek, tylko włączenie bardziej skomplikowanego myślenia. Mówienie prawdy jest jak najbardziej słuszne, jednak trzeba jeszcze wiedzieć, JAK to robić w sytuacji, kiedy wszyscy dookoła kłamią. Chodzi o to, abyśmy razem mieli możliwość walki o słuszną sprawę "na czysto", a nie tracić czas na tłumaczenie się z jakichś niuansów i półsłówek (czy nawet cięższych słów, bo np na facebooku takie teksty padają, że szok), jakie zasżły w przeszłości.

Pamiętacie Debbie Schlussel? Mieliśmy piękne pole do popisu jako Polacy, aby przezwyciężyć tą wcześniej wspomnianą przeze mnie "kartę". Wszystko się rypło, bo ludzie zaczęli jej wysyłać penisy i kawały o Żydach, a ona je później opublikowała i dzięki temu wyglądaliśmy jak totalni debile, którzy prawdopodobnie jednak są winni. O taką wstrzęmięźliwość języka mi chodzi. Nie chcę, abyście myśleli, że chcę wam zamknąć usta, chcę po prostu, abyście pomyśleli dwa razy, zanim wciśniecie Enter.
[quote author=Murat-Gazon link=topic=91143.msg2426773#msg2426773 date=1443418604]
Oj oj. Z "planu Orbana" bardzo mi się nie podoba punkt piąty. Bo widzę tutaj możliwość do cichego wycofania się z sankcji wobec Rosji, przymknięcia oka na to, co dzieje się na Ukrainie, i w ogóle "cacy matiuszka Rassija". A podejrzewam, że spora część państw europejskich z wielką chęcią z tego skorzysta. A Rosja może sprytnie to wykorzystać do stania się "niezbędną do rozwiązania problemu imigrantów" i zacząć wprost lub nie dyktować swoje warunki. Bardzo to źle.
Ech niedobrze... Z jednej strony uchodźcy, z drugiej Rosja. "Krąg się zaciska".


[/quote] ja naprawdę nie rozumiem tej antyrosyjskiej histerii! Ze niby czym nam grozi i co chce zabrać Rosja? Słyszał ktoś żeby w niemczech ktoś był przedstawiony jako "pan Polak"? Bo w Rosji to codzienność. Polacy w carskiej Rosji robili za elitę, a u niemcow zawsze za bydło. Czego się ludzie boicie?
Ależ oczywiście, przecież historia Polski, jak również i okolicznych krajów, nieraz dawała jasne dowody, że Rosja to taki spokojny, pokojowo nastawiony kraik zajmujący się tylko własnymi wewnętrznymi sprawami, co to nigdy nikomu nic złego nie zrobiła.  🤔wirek:

Trzy rozbiory, zabór i rusyfikacja jak również II wojna światowa to tylko bolszewicki mem powstały dla mydlenia oczu  😁
Pisze i czytam z telefonu i nie wiem, czy nie poprzekrecalam waszych wypowiedzi bo oczywiście wklejacie sobie linki bez skracanie i widzę tylko 2/3 ekranu.

Nie moge sie zgodzić z logika jkobusa bo pytanie brzmi, czy obecna sytuacja zagraża nam juz śmiertelnie czy nie, a po drugie zabijanie cywili tylko wtedy kiedy wykorzystano inne środki. No bo czy wysłano w drogę powrotna chociaż jeden prom z nielegalnymi imigrantami? Czy dla równowagi dla ulotek fundacji Sorosa, rozdano uchodźcom z informacja, ze imigranci beda odsyłani? Nie, bo widać pijar matki Teresy jest dla Europy ważniejszy. Niemniej jednak człowiek ma prawo do samoobrony (katolik tez). Na granicach zawsze ginęli i ginąc beda nielegalnie ja przekraczający. Taki jest porządek obecnego swiata i bezczelnie korzystać z tego porządku i krzyczeć ze to złe jest hipokryzja. Chociaż rozumiem, ze na obecna chwile pomysł zatapiania pontonów jest oburzający.
Wydaje mi się, ze Australia tak odsyłała. Uzupełniali paliwo, eskortowali na pełne morze i machali na pożegnanie. Jednak spotkało się to z wielką krytyką i chyba odpuścili ?
p.s
I news
Tania, mam kolegę w Australii. Nie odpuścili. Wyłącznie pijarowo. Premiera zmienili. Tego kolegę właśnie kompletny brak miłosierdzia "krajan" nastawił bardzo pro-imigrancko.

Murat-Gazon, dobrze prawisz. Oprócz Rosji. Sił zaangażowanych w uruchomienie "fali napływu" jest wiele, w tym Rosja. I bez ustępstw wobec Rosji się nie obejdzie. Wcale nie jestem pewna, czy protektorat Rosji nad PL byłby taki zły 🙁
Ani nad Ukrainą. Rosja jest rządzona silną ręką. Fakt, o poprawności politycznej moglibyśmy zapomnieć 🙂 O wolności słowa też.

Majowa, żartujesz sobie, prawda? Przecież Wszyscy wiedzą (tet na pewno), że II wojnę wywołała Polska! Bo była niehumanitarna! Niemiłosiernie nie chciała oddać korytarza ani Gdańska! A przecież Niemcom to było Potrzebne! I Europa tyle zrobiła dla pokoju, Niemcy były w potrzebie - Europa dawała: Austrię, Czechy...
Ze 3 miesiące temu pisałam, że rozwój sytuacji niebezpiecznie przypomina mi tę sprzed II wojny 🙁

ikarina, jeżeli jest prawdą to, czego się obawiamy, to cała akcja była długo a starannie przygotowywana, całe lata. A poprawność polityczna jest elementem tej akcji.

tet, prosiłam, zajrzyj do Biblii, w jakiej sytuacji został nadany Dekalog.
Zupełnie pogubiłam się w twoich poglądach. Trzeba być "wściekłym" psem czy bierną owcą? (owce nie są takie głupie, pasałam to wiem). Człowiek z natury jest słodki, czy jednak nie? Dekalog obowiązuje ateistę??? A jeśli nie, to co???
Bo myślałam, że "was" obowiązuje prawo - tak zawsze twierdziliście. Okazuje się, że prawo was nie obowiązuje.
Wykaż słodką naturę - czy bez-religijnego człowieka, czy samej natury, to przyznam ci rację. Wykaż. Nie to, że w to wierzysz, bo np. ja w to nie wierzę. Poważnie. Nie wierzę w to, że człowiek bez duszy, czy bez idei ukształtowanych przez ideę duszy i Wyższego Porządku jest czym innym niż... elementem natury. Dość... drapieżnej i surowej, tak to ujmijmy. Zupełnie nie cywilizowanej. Tragicznej dla bytów w sytuacji rozregulowania. Z moralnością Kalego. Apelujesz o kierowanie się jakimiś wartościami innymi niż elementarny własny interes. Skąd się biorą te wartości? Może z tego, że przetrwanie w grupie jest łatwiejsze? Wg ciebie nie - bo interesy grupy masz w głębokim poważaniu.

Jaki jest twój ideał człowieka? Twierdzisz, że nie ma ideałów  (nie ma Boga, nie ma abstrakcyjnych wartości - idei) ale ja nie umiem ująć tego inaczej. Nie umiem rozmawiać bez pojęć np. dobro czy piękno. Czy miłość. Może człowiek był wyposażony w miłość. W mitycznym Edenie. Na tej ziemi, niestety, uważam że miłość w człowieku istnieje jedynie jako obraz miłości Boga. Jak by go nie pojmować, i czy ktoś zdaje sobie z tego sprawę czy nie. Jak to ujął papież: kochamy innych ludzi, bo Bóg ukochał nas. Nadając naszemu życiu wartość. To jaki jest ten twój ideał? Człowiek nieskończenie i bez ograniczeń miłosierny (i bez żadnych uzasadnień ideologicznych) otoczony stadem wiernych psów (dla bezpieczeństwa)? Warczący na wszystkich najbliższych sąsiadów?

Chrześcijanie, żydzi, muzułmanie przyjmują fakt zabijania. Możliwość zabijania. Zasadniczo jako grzech, zależnie od okoliczności. Systemy prawne ukształtowane na podstawie tych religii formułują te okoliczności. I tu - diabeł  😀iabeł: tkwi w szczegółach. Buddyści potępiają zabijanie "po całości" (co im nie przeszkadza chodzić w jedwabiu), ale nawet Dalaj-Lama ma świadomość, że Europa nie jest w stanie wchłonąć wszystkich potrzebujących.

Moim "pomysłem" byłoby to, żebyśmy wszyscy, wszyscy dysponujący demokracją, wybierali ludzi władzy na podstawie wartości jakimi się kierują. Rzeczywistych, nie deklarowanych. Może wtedy skończyłoby się bezwzględne czerpanie zysków na zasadzie "po nas choćby potop". Prowadzenie "wojenek" po milionach trupów i bezmiarze cierpienia niewinnych ludzi.
Buddyści potępiają zabijanie "po całości"

Nie wszystkie odłamy. Niektóre twierdzą, że w sytuacji, gdy trzeba aktywnie stanąć w obronie krzywdzonego człowieka i sytuacja pozwala wnioskować, że jego obrona może się skończyć pomyślnie, to wtedy obowiązkiem moralnym jest tej pomocy udzielić, nawet jeżeli miałoby to oznaczać stosowanie przemocy - aż do zabicia kogoś, jeśli nie ma innej możliwości, by obronić tego drugiego. Oczywiście tak czy inaczej zostanie to rozliczone, ale motywacja takiego czynu trochę zmienia kształt ostatecznego rozliczenia.
Link
Mam wrażenie, że na razie te zamieszki nie mają tła religijnego tylko takie zwyczajne. Rozczarowani, zmęczeni migranci niecierpliwią się.
p.s
Mój znajomy (prosty człowiek) podzielił się ze mną takim pomysłem:
- jest ponad 10 tysięcy parafii, każda bierze jednego migranta. Ma lokal, bo plebanie duże. Jeść też się coś znajdzie. I praca też.I taki migrant jest pod kontrolą i się go szybko religijnie przestawi. Nie ucieknie, bo się będzie bał a paszport będzie miał proboszcz. Będzie sam, to nie będzie fikał. Języka się szybko nauczy bo inaczej się nie dogada.
No taki mi pomysł przekazał, zatem i ja przekazuję Wam.  😉
Zdesperowani ludzie robią różne rzeczy. Rozboje, zamieszki, powstania i rewolucje. Łatwo też pójdą na wojnę. Jakiego by nie byli wyznania. Migranci są zdesperowani, już zdesperowani - bo nie byliby migrantami. Zderzenie marzeń z rzeczywistością raczej tej desperacji nie zniweluje. Zastanawiam się, czy całe to "przyjmijmy migrantów" nie jest jedynie (też desperacką 🙁) próbą manipulacji tymi tłumami (bo na zdesperowanych działa jedynie manipulacja), na zasadzie - dajmy im nadzieję, powstrzymajmy "chcę już, teraz", a sobie czas na "niezbędne zabiegi".

Nie wiem na co liczył "zachodni świat" obficie siejąc cierpienia w obszarze Lewantu, pod przykrywką "szczytnych idei". Że Turcja (odpychana od Europy) będzie w nieskończoność wchłaniać zdesperowane tłumy? Że "żyjąca z niczego" Grecja dla idei i charytatywnie będzie pilnować granic?

Teraz wszyscy musimy pić piwo, nawet jeśli go nie warzyliśmy. A nie warzyliśmy? Ponawiam pytanie: Jest w Syrii polska broń - czy nie? Nawet jeśli nie, to jesteśmy elementem "świata zachodu", który bez umiaru drenował "resztę świata" od stuleci.

Nie mam pojęcia jak się sprawy potoczą. Europa, lubił nie lubił, będzie musiała postawić tamę falom przybyszów. Niewykluczone, że wszystkimi możliwymi środkami 🙁 I nie wiadomo, czy da radę. Z pewnością "przecieki" w tej tamie (jeszcze nieistniejącej) są elementem strategii. Cały "upust"  z zalewu będziemy musieli przyjąć. Szykując sobie źródło kłopotów, jasne. Ale lepsze to niż fizyczne zmiecenie z powierzchni ziemi. Totalny zalew tych "kolorowych kulek".

Niewykluczone, że PL, jak zawsze, stanie na wysokości zadania. Przyjmie przybyszów i da im Dom. Stanie się ich ojczyzną. Wprawiona w pokojowym współistnieniu. O ile tama w końcu zostanie postawiona. Jeśli nie zostanie - oglądamy ostatnie podrygi znanej nam cywilizacji. Nawet, jeśli ma to zająć "całe" 10 czy więcej lat.
Wiecie co? Dla mnie to, co niektórzy piszecie, jest po prostu obrzydliwe. Abstrahując od jakiejkolwiek już religii - naprawdę możecie sobie spojrzeć w lustrze w oczy po napisaniu albo przyklaśnięciu komuś, kto tak napisał, że do uchodźców powinno się strzelać? Że to obrona granic? Serio nie rozumiecie, że szybciej niż myślicie możecie się znaleźć w takiej samej sytuacji i że to do was ktoś może zechcieć strzelać? Ci ludzie na pontonach, bez względu już nawet na to czy przypływają, bo uciekają przed wojną czy dlatego, że chcą godziwie żyć, to są LUDZIE, po prostu. Wstyd mi za re-voltę jako całość, naprawdę.

Dzionka, jak wiesz, dla mnie wrażenia estetyczne, tu "obrzydliwość", nie są wyznacznikiem moralności.
Z tobą wszystko ok? Uważasz, że coś cię chroni, żeby nikt nie zaczął strzelać do ciebie? Jeśli coś cię chroni, to Co?
Miłosierna ludzka natura? Czy systemy państwa i cywilizacji?
Podkładający bomby to nie są LUDZIE, po prostu?
Nie chodzi o to, czy kto człowiek, bo każdy jest, tylko - co ma celu, jakie są jego intencje.
"Wam", tym "estetom moralnym", wydaje się, że "my" jesteśmy be, bo oceniamy jak wy: "Ładne, cudnie i dobrze!", "Brzydkie, fuj!" Stąd zarzuty np. że kolor skóry się "nie podoba". Ależ podoba się! Arabowie w większości są śliczni!
I w 90% to poczciwi, zdezorientowani ludzie. Jak każdy z nas. Tylko... są zdesperowani 🙁 I jeszcze kwestia tych 10 (a może tylko 2?) %.
Ale Ty halo pieprzysz.
Pomóc? Kobietom i dzieciom chyba jak najbardziej. Ale czemu największa grupa tych "uchodźców" to faceci którzy chyba powinni bronić swojego kraju? A jak na razie przyjechali do Europy pozbijali się w większe grupy i już zastraszają wszystkich. Przypomina mi się ostatni film dokumentalny jak na jednej z dzielnic pojawiły się już napisy typu "jak zabijesz policjanta to pójdziesz do nieba" no ja nie mogę czy tak zachowują się uchodźcy!?

Podkładający bomby to nie są LUDZIE, po prostu?



Pomijając całą resztę tej paplaniny - sądzisz, że każdy z ludzi na pontonie ma bombę za pazuchą? Serio? Serio sądzisz, że Ci, którzy te bomby podkładają przypływają do Europy na przepełnionych pontonach? Że w ogóle tu przyjeżdżają? Oni są tu od wielu, wielu lat...

Roxy, na jednej z dzielnic. Jakich dzielnic? To pisał obecny uchodźca czy potomek któregoś z imigrantów, którzy trafili do Europy z którejś kolonii?
Wielokrotnie było tłumaczone dlaczego na pontonach jest tak mało kobiet i dzieci.

PS. Dorosły, silny facet nie ma prawa szukać lepszego miejsca do życia dla siebie i swojej rodziny?

Patrioci...
Ale Ty halo pieprzysz.

A ja chciałem w związku z nowymi zaleceniami podziękować Tobie za merytoryczny, pełen życzliwości, wyważony i wiele wnoszący do dyskusji wpis.
Uważam, że gdyby wszyscy dyskutanci trzymali taki poziom - bogate słownictwo, naświetlenie problemu z wielu stron, respektowanie racji innych - otwartość na poglądy, kierowanie sie duchem współpracy, a nie konfrontacji - nasze życie zarówno w wymiarze codziennym, jak i tym, dotyczącym spraw ważnych stałoby się lepsze.
Powinniśmy wszycy unikać stereotypowego myślenia, ukształtowanego w rodzinach przesiąkniętych duchem paternalizmu.
Proszę bardzo - Ty też pieprzysz. 🙂
Jkobus, a Ty do tych ludzi bedziesz strzelal, bo do nas nie chca, czy na wszelki wypadek gdyby zachcieli jednak?
Proszę bardzo - Ty też pieprzysz. 🙂
Wiele tracimy, jako społeczność, że tak oszczędnie gospodarujesz słowem - powinnaś się częściej udzielać.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
28 września 2015 16:32
Jkobus, a Ty do tych ludzi bedziesz strzelal, bo do nas nie chca, czy na wszelki wypadek gdyby zachcieli jednak?


Przecież mówi o pontonach na Morzu Śródziemnym.

Tak w ogóle to spodobało mi się porównanie jednego Austriaka na jakimś filmiku o uchodźcach.

Porównuje całą sytuację do pękniętej rury z wodą na górnym piętrze bloku. Wezwany hydraulik zamiast naprawić i uszczelnić rurę, zastanawia się na jakie piętra i do jakich mieszkań rozdzielić wypływającą wodę.

Oni wcale nie muszą mieć żadnych bomb na pontonach czy za pazuchą . Oni mogą być nawet bardzo pokojowo nastawieni , dopóki razem z nimi nie przyjedzie jeden przywódca religijny. Wtedy ci mili potulni ludzie o przyjaznym usposobieniu w imię swojej religii zaczynają robić rzeczy o których filozofom się nie śniło. Mało to filmów o tym jak wykształceni ludzie z pozycją nie mogli się zasymilować ,czuli się obco w kraju o innej religii i tak długo tłamsili to w sobie że zostawiali wszystko zabierali dzieci i wyjeżdżali do siebie. Albo siedząc i nudząc się w swoich gettach chodzą do swoich przywódców religijnych i przechodzą do IS. Jak pokazują ostatnie historie , robią to nawet ich dzieci pomimo sprzeciwu rodziców. Korzenie są w nas i tak my jak i oni nigdy do końca się ich nie wyzbędziemy. Możemy mieszkać po świecie ale sercem będziemy w kraju w którym się wychowywaliśmy i w religii w której wyrośliśmy. Co się działo z Polakami w czasie bitwy o Anglię ??? Anglicy bronili swojej wyspy a my ??? Polacy mieli osobiste porachunki dlatego byli tak śmiertelnie skuteczni . Anglicy bali się nawet latać z Polakami bo z nimi nie było przebacz, nie było strachu była tylko chęć odwetu na Niemcach .  😎
Ja nie jestem przeciwnikiem religii jak zarzuca mi Nestor, jestem tylko przeciwnikiem używania religii do podżegania nienawiści i wypaczania jej sensu przez ludzi.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
28 września 2015 17:47
Tak poza tym to nic nie dzieje się na maksa i od razu. Stopniowo, metodą małych kroczków muzułmanie się coraz bardziej rozzuchwalają i panoszą żądając coraz więcej dla siebie i wymagając od innych.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
28 września 2015 17:59
.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
28 września 2015 18:00
.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
28 września 2015 18:00
.
Poniewaz nie ma innej mozliwosci rozstania sie z tym forum, anie chce byc w jednym miejscu z banda skurwysynow, nawet jezeli to tylko wirtualne, to nieuprzejmie prosze o ban.


Spoko  😉 My też cię lubimy  :kwiatek:  To póki co wolny kraj i każdy może z tej wolności korzystać . 😁

P.S Tyle że poniektórzy tą wolność wykorzystują i robi się z tego problem .  😉 I tak w zasadzie o to nam wszystkim chodzi , czyż nie tak ???  😁 😁 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się