Kobitki... (antykoncepcja)

Ja bym chciała zmienić na spiralę. Albo chip. Albo zastrzyki. Ale przy torbielach nic z tego nie wchodzi w grę.
Plastry wywaliłam po 3cim opakowaniu, krwawienie 3 tyg to nie na moje nerwy.
Po krążkach myśli samobójcze i totalnie zryty mózg
I tak sobie zmieniamy, tabletki co 3-4 miesiące.
Teraz wróciliśmy do harmonetu, który brałam zaraz po operacji i na którym najlepiej się czułam. Biorę dopiero tydzień i jak na razie jest idealnie.
Dla porównania po pierwszej tabletce regulonu zaczęły mnie boleć wszystkie stawy i mięśnie i nie mogłam spać. Wzięłam 3 tabletki, popędziłam do lekarza, że mam takie objawy, dostałam plastry i 6h po przyklejeniu plastra wszystko przeszło jak ręką odjął.
No cóż, przynajmniej wiem, czego nie mogę brać.
slojma   I was born with a silver spoon!
02 października 2015 12:05
Slojma i jak wrażenia? Odczuwasz skutki uboczne?
Przed zdecydowaniem się na implant sprawdzałaś jak na Ciebie będzie wpływał jednoskładnikowy środek?
:kwiatek:
nie robilam testow jak srodek bedzie wplywal nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest. Samo zalozenie ze znieczuleniem trwalo kilka chwil.  Po kilku h reka bolala przez ok 3 dni i mialam siniak z 2 tygodnie. Teraz nie czuje nic. Nie widze tez dzialan ubocznych wiec jest ok. Polecam
Edit zapomnialam napisac ja mam Nexplanon
.
Slojma, dzięki  :kwiatek:
Słyszałam, że niektórzy lekarze proponują przed założeniem implantu przejście na jakiś czas na jednoskładnikowe tabletki anty(taki, jaki będzie wydzielany przez implant).
Muszę się przejść do gabinetów i się podpytać konkretniej  😉
slojma   I was born with a silver spoon!
02 października 2015 18:41
To ja nie slyszalam o tym. W uk nikt mi tego nie proponowal. A implant szczerze polecam.
Jak już jesteśmy w temacie nadżerek, to może któraś z Was miała też podobną sytuację i mnie uspokoi...
Moja nadżerka w przeciągu 5 miesięcy urosła do gigantycznych rozmiarów, żaden z lekarzy nawet się nie spodziewał, że jest to możliwe. Miałam ją wypalaną 3 razy (Solcogyn) + przez miesiąc globulki dopochwowe z antybiotykiem. Lekarz stwierdził, że może pozostać lekkie "przebarwienie/zaczerwienienie"  po tak dużej nadżerce. Aleee... nie minęły 3 może 4 miesiące, a to cholerstwo się odnawia, znów mam upławy,  nie wspomnę o b. bolesnych miesiączkach, nieregularne plamienia, bóle jajników, kręgosłupa.... Wszystkie objawy sprowadzają mnie do jednej diagnozy  🙁
W poniedziałek lecę na powtórne badania cytologi i biopsję.
Mówiono mi, że jeżeli nadżerka będzie się odnawiać, można wykonać zabieg usuwania laserem. Któraś miała ?  👀
Muchozol,  po tym, czego się naczytałam zapytam lekarza o leczenie farmakologiczne najpierw. Moja nadżerka jest spora, ma duży stan zapalny na sobie.
Mam nadzieję, że jednak na tym się zakończy moja przygoda z tym cholerstwem...
No i nie zrobiłam drugiej przerwy bo zapomniałam kupić tabsy. O Boziulu kochany... Ratunku! 🙁 czuję się jakbym miała jednocześnie udar i padaczkę :/ nie pomogły kroplówki z 3 pyralginami, tramale. Pół dyżuru przewisiałam z głową w worku do rzygania tak mnie cymbał bolał. Plus mam skurcz wszystkiego, boli każdy mięsień. No szału dostanę. A to wszystko dla krwawienia, które trwa 6 godzin. Nie mogłam się po prostu urodzić facetem?  😵

.
Muchozol masz rację, chyba trzeba znaleźć lekarza, który swoją delikatnością wzbudzi moje zaufanie i próbować się nadżerki pozbyć. Jeżeli chodzi o inne stany zapalne to nawet do głowy mi nie przyszło, że to może mieć jakiekolwiek powiązanie. Dzięki za pomoc  :kwiatek:
.
byłam dziś u endokrynologa ponieważ borykam się z łojotokiem, rogowaceniem naskórka i co najgorsze z wypadającymi włosami (tzn. nie wypadają chyba jakoś bardzo ponad normę ale marnie odrastają) no i lekarz kazał zbadać mi PRL i DHEA oraz zacząć brać Diane 35 niezależnie od wyniku. Znacie te tabletki? Miałyście po nich jakieś skutki uboczne?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
05 października 2015 17:47
Standardowo Diana  ech 😉 napisze ci pózniej więcej.
Scottie   Cicha obserwatorka
05 października 2015 23:56
Brałam odpowiednik Syndi 35. Czułam się na nich świetnie (najlepiej ze wszystkich tabletek, jakie do tej pory brałam- zero skutków ubocznych), choć brałam je zdecydowanie za długo.
jeżeli ma się przypadki zakrzepicy i żylaków w rodzinie to jakie badania należy wykonać przed zaczęciem brania tabletek anty? Najlepiej to chciałabym uniknąć brania hormonów ale chyba będę musiała zacząć je brać leczniczo, jednak lekarz, który mi je przepisał w ogóle nie pytał się o choroby układu krążenia :/
hanexxx - nie polecam Diane35. Totalnie rozwalily mi gospodarke hormonalna, zaczelam miec po nich tradzik, z ktorym uporala sie dopiero roczna kuracja Izotekiem. Bardzo duzo zlego slyszalam o tych tabletkach, bodajze w USA sa one wycofane ze wzgledu na duza ilosc zgonow kobiet, ktore je braly. Mowili o tym w wiadomosciach jakis czas temu. Sama mam problem z zylakami w rodzinie i tez zaden lekarz na to nie zwrocil uwagi... Podczas kuracji Izo musialam brac anty - Yasmine i bylo ok, jednak jak tylko zakonczylam kuracje, odstawilam tabletki.
Ekwadorka, ale przecież hormony to nie rękawiczki, że można polecać i nie... Na Ciebie zadziałały źle, ale na inne kobiety nie muszą.
Ja mam po każdych hormonach wszystkie możliwe skutki uboczne, a moje koleżanki żadnych.
Ekwadorka, ale przecież hormony to nie rękawiczki, że można polecać i nie... Na Ciebie zadziałały źle, ale na inne kobiety nie muszą.
Ja mam po każdych hormonach wszystkie możliwe skutki uboczne, a moje koleżanki żadnych.


Oczywiscie, ale hanexxx zapytala czy ktoras z nas je brala i ma jakies doswiadczenia  😉 ja jedynie opisalam swoja sytuacje po Diane35 i to co slyszalam/czytalam na temat tych tabletek. Prawda jest taka, ze zanim lekarz przepisze jakiekolwiek tabletki powinien zrobic dokladny wywiad i badania, a wielu lekarzy przepisuje tabletki jak cukierki i jesli nie przypasuja, to zmienia na inne dalej nie badajac pacjentki.
hanexxx, próby wątrobowe, czynniki krzepnięcia - czas protrombinowy, czas kaolinowo-kefalinowy, fibrynogen.
Ja bym się trochę bała brać jakiekolwiek anty, gdybym miała w rodzinie przypadki zakrzepicy 🙁
Jeśli jest obciążenie w rodzinie, to może też przeciwciała antyfosfolipidowe?
(Plus przy problemach z włosami, łojotokiem, rogowaceniami kontynuowałam diagnostykę tarczycy.)

Edit. Powiedziano mi kiedyś, że zespół antyfosfolipidowy jest przeciwwskazaniem do brania antykoncepcji hormonalnej, ale teraz widzę, że to do podrążenia głębiej, bo to nie tak, że wszędzie o tym piszą (choć znalazłam teraz i takie info).
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
12 października 2015 17:07
Przy obciążeniu rodzinnym zakrzepica chyba bym sie nie odważyła... To jest pierwsze pytanie lekarza i właściwie wyklucza wtedy branie anty. Oczywiscie są sytuacje podbramkowe, ale wtedy trzeba pare badań porobić i zachować szczególne opiekę nad taka pacjentka. Ciężka sprawa.

czy na czynniki krzepnięcia rodzinny może dać skierowanie?
może, ale i najczęściej pisze gin.
przebadam się wzdłuż i wszerz 😉 boję się tych hormonów jak ognia ale chyba ich nie uniknę 🙁 no nic, muszę byc dobrej myśli, że nie będe miała jakiś powaznych skutków ubocznych.
A może któraś z Was ma obciążenia rodzinne ze strony układu krążenia lub sama przechodzila zakrzepice i mimo to bierze tabletki anty?
Dziewczyny a jak postępować przy antybiotykach? Ile czasu dodatkowo się zabezpieczać?
Dziewczyny a jak postępować przy antybiotykach? Ile czasu dodatkowo się zabezpieczać?

Sprawdz w ulotce 😉
W mojej bylo, ze 7 dni po ostatniej dawce antybiotyku
hanexxx, połóż na szali ryzyko i potencjalne zyski. Ostatecznie człowiek sam jest odpowiedzialny za swoje zdrowie.
Masz przykre dolegliwości.
Masz ginekologa, który nie przeprowadził dokładnego wywiadu (ale i Ty nie opowiedziałaś wszystkiego, co wiesz - może masz szansę się z nim skonsultować przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji?).
Masz lek, do przyjmowania którego przeciwwskazaniem jest: "Obecność poważnego czynnika ryzyka lub wielu czynników ryzyka zakrzepicy żylnej bądź tętniczej" (wzięte z ulotki).

Może jestem mocno wrażliwa, ale mam w bliskim otoczeniu dziewczynę, która miała udar (łączony przez lekarzy z pigułkami) w wieku 24 lat.
.
Teodora w czwartek ide do drugiego ginekologa (podobno dobrego) i wtedy zdecyduję. Na pewno zrobię też badania krzepliwości itp. Jeśli krzepliwość, usg żył itd. wyjdą ok to chyba wtedy mozna brac tabsy? Czy też nie bardzo?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 października 2015 11:15
hanexxx, jeśli wyniki badań Ci wyszły ok to nie masz gwarancji, że u Ciebie nie wystąpi epizod.
Ja przy krązkach miałam całkiem poważne podejrzenie zakrzepicy, w pewnym momencie wylądowałam na SORze u angiologa. A w rodzinie podejrzeń nie było i badania krwi wyszły ok.
Po prostu hormony nie służyły moim zyłom.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się