chiropraktyka

Czy ktoś ma info o wizycie jakiegoś kręgarza lub specjalisty od kręgosłupa w najbliższym terminie w Wielkopolsce? Kogo polecacie? P. Kulesza wiem, ale koszt przyjazdu za Poznań byłby ogromny, jest też specjalista chiropraktyk z kliniki dr Przewoźnego - ktoś miał styczność? Chodzi mi o zdiagnozowanie na podstawie badania lub rtg (już wykonanego lub samodzielnie) przestawionego kręgu i ewentualne nastawienie go.
Ja bym była chętna na lubelszczyzne zaprosić Panią Olge. Proszę o kontakt jak ktoś też jest chętny
Proszę o kontakt do jakiegokolwiek sprawdzonego, doświadczonego kręgarza lub specjalisty od końskiego kręgosłupa w Polsce lub takiego, który regularnie przyjeżdża do Polski i można podłączyć się pod wizytę. Generalnie odbijam się u polskich wetów jak od ściany. A zależy mi na jednej, prostej sprawie -  ocena stopnia kissing spines i ocena ew. szansy na przydatność pod siodło w przyszłości oraz ocena, czy krąg, który jest "podejrzany" na rtg jest przestawiony i czy da się go wstawić na swoje miejsce. Nie szukam "chiropraktyków", którzy skończyli weterynarię 5 lat temu i z braku laku zajmują się tą dziedziną ani masażystów, którzy "zawsze widzą coś do wymasowania", ale generalnie żadnej konkretnej diagnozy ani odpowiedzi mi nie dadzą... Ktoś pomoże?...
Kenna Albert Klimscha, czyli dla wtajemniczonych dr. Młoteczek. Przyjeżdża regularnie do Polski. Zadzwoń do osoby, która koordynuje jego przyjazdy. 601 52 75 52
Dorcysia,  :kwiatek:


Zdecydowałam, że najpierw ponownie mojego konia zbada inny weterynarz, w związku z tym informuję, że jakby ktoś był chętny, to w niedługim czasie (przyszły tydzień lub za 2 tygodnie) będzie w okolicy Poznania (ogólnie wlkp.) Olga Kulesza. Jeśli ktoś chce się podłączyć, to proszę o kontakt ze mną lub bezpośrednio z panią dr.
Olga Kulesza będzie w przyszły wtorek we Wrocławiu. Czy ktoś jest zainteresowany badaniem/nastawianiem pleców i sprawdzeniem dopasowania siodła swojego konia?

http://oliwet.com.pl/
https://www.facebook.com/Oliwet?fref=ts
29 pazdziwrnika Pani Olga Kulesza będzie w Lublinie ktoś coś?
A około 2 listopada dr Kulesza będzie w okolicach Poznania gdyby ktoś był chętny 🙂.
Pod koniec listopada lub na początku grudnia chcemy prosić dr Magdalenę Żółkiewicz o przyjazd i szukamy innych chętnych (na trasie Warszawa/ Mińsk Mazowiecki /
nostril   be your own kind of beautiful
12 lutego 2016 22:18
Czy niebawem ktoś z okolic kujawsko-pomorskiego będzie brał Olgę Kuleszę?
Wczoraj się dowiedziałam, że koń, którym się opiekuję ma przestawione 2 kręgi szyjne (IV i V).
Jak wygląda nastawienie ich (oczywiście przez profesjonalistę)? Czy mieliście z tym do czynienia? Były odczuwalne jakieś zmiany pod siodłem?
Z góry dziękuję za odpowiedzi 😀

Scaliłam z wątkiem chiropraktycznym.
Może warto podpiąć to pod istniejący już wątek o chiropraktyce?
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,3962.0.html

A odpowiadając na Twoje pytanie.

Żaden z moich koni nigdy nie miał przeprowadzanego takiego zabiegu.
Ja sama, natomiast, miałam nastawiane lekkie zwichnięcie kręgów szyjnych i na własnej skórze poczułam, jak diametralnie poprawia się ruchomość problematycznego odcinka. Uraz był bardzo stary, chodziłam z nim ponad 10 lat, więc po nastawianiu konieczna była rehabilitacja i przywrócenie prawidłowej pracy mięśni.

Z wiedzy uzyskanej na warsztatach i kursach osteopatii i chiropraktyki wynika, że u koni jest bardzo podobnie.
Świeże urazy wymagają jedynie nastawienia, stare urazy wymagają i nastawienia i wspomagania przy powrocie do normalnego funkcjonowania. Bo z reguły koń, czy człowiek, zdążył już się przyzwyczaić do patologii.

Na owych zajęciach kilkakrotnie widziałam nastawianie różnych odcinków kręgosłupa szyjnego. Techniki są różne, w zależności od tego, kto je wykonuje.
Najprościej można ogólnie opisać, iż chodzi w nich o rozluźnienie konia (psychicznie i fizycznie, na ile się oczywiście da) i potem gwałtowny (w porównaniu z wcześniejszymi powolnymi uspokajającymi działaniami) ruch wykonywany głową lub szyją konia (w zależności, o który dokładnie odcinek nam chodzi). Czasami ten ruch powoduje "tylko" osteopata, a czasami koń, a specjalista jedynie go "pogłębia". Pomocne są smakołyki, dzięki którym koń zaczyna ruch szyją / głową w pożądaną stronę.

Może na forum jest ktoś, kto zajmuje się tym w praktyce i będzie w stanie udzielić Ci bardziej fachowych odpowiedzi.
Jednak najlepiej chyba bezpośrednio porozmawiać z kimś, kto miałby taki zabieg wykonać u Twojego konia. Jest kilka takich osób w Polsce, są również zagraniczni specjaliści przyjeżdżający do naszego kraju.
ktoś miał rewizyte pana Alberta Klimscha?  i poprawiał coś ? 
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
17 maja 2017 21:48
Nie mamy chyba odpowiedniego tematu i zastanawiałam się, czy pisać tu, czy w zwyrodnieniach czy w problemach z grzbietem.... no ale mam nadzieję, ze ktoś się znajdzie...


czy ktoś miał kiedyś do czynienia z problemami z kręgiem atlasu? Jeśli tak, co to było, czym się objawiało i czy dało się coś z tym zrobić?

Mamy na 90% problem z tym kręgiem (z resztą od dłuższego czasu) i chyba przyszła pora spróbować się z tym uporać... Za 6 tygodni ma do nas przyjechać osteopata i zaczniemy działać, ale zastanawiam się, co z tego wyjdzie... 🙁
Jak problem z atlasem to polecam Christiane Bude 🙂 będzie niebawem w Polsce, nie wiem czy jest ktoś lepszy do takich rzeczy. Ale niestety jest baardzo droga.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
17 maja 2017 23:08
a co znaczy "bardzo droga"? Jakie to są mniej więcej koszty? Ja niestety nie mówię po angielsku i to moja bolączka w takich momentach bo ani załatwić, ani się dogadać... 🙁


edit: a też interesują mnie doświadczenia innych, bo słyszałam opinie, że nastawianie bywa mało skuteczne z uwagi na to, że układ ruchu przyzwyczaił się do złego "ustawienia" i czasem sam prowokuje, że ta nastawiana rzecz znów wraca na stare miejsce (nie wiem, czy umiem to dobrze wyjaśnić) - chodzi o to, że po nastawianiu koń w krótkim czasie znów jest krzywy
Z nią jest zawsze ktoś kto tłumaczy 😉 Z tego co wiem to 800zł zabieg. Ale samo sprawdzenie konia chyba 50 czy tam 100zł.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
17 maja 2017 23:27
branka - przeczytaj post wyżej, bo edytowałam chyba podczas Twojej odpowiedzi 😉

Ja póki co mam w planie współpracę z Tomaszem Zarankiem. To jest osteopata, który wydaje mi się całkiem sensownie gadać. Ja jakoś do nastawiania nie jestem przekonana. Interesowałam się tym kilka lat temu (4-5?) i wlaśnie wtedy po poczytaniu doświadczeń ludzi, którzy mieli kontakt z nastawianiem, zniechęciłam się.

Pomijając to, że Lila kiedyś niby była nastawiana (właśnie krąg atlasu) i to absolutnie nic nie dało 🙁 Ale biorę poprawkę, na ówczesne okoliczności (nie chciałabym się o nich rozpisywać na forum)
Różnie bywa, znam konie co regularnie atlas mają nastawiany i tak w koło macieju, a znam takie co mialy nastawiony raz i jest ok. Zależy czy problem jest stricte tylko tam czy np idzie od dołu (problemy z przestawionym atlasem obserwowalam u koni z opuszczeniem kości kopytowych, kulawych itd). Twoja ma jedno przednie kopyto trochę węższe i wyższe niż drugie - warto pokazać to osteopacie (choć sam powinien zwrócić na to uwagę, a co za tym idzie takze na łopatki konia) i spytać czy może mieć związek.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
17 maja 2017 23:53
no pewnie... ja jak mu zacznę opowiadać o perypetiach Lilianny ze zdrowiem (a zamierzam wszystko dokładnie opowiedzieć 😉 ) to do wieczora nam zejdzie 😂 a tak na poważnie... pokładam sporą nadzieję w tych zabiegach, bo wydaje mi się, że do niej nie można podchodzić "z jednego punktu widzenia", bo u niej jest tak dużo objawów pozornie ze sobą niezwiązanych, których nigdy nie udało się wyjaśnić i uzasadnić, że nasza jedyna nadzieja chyba własnie w podejściu holistycznym. Jak nie to, to już nie wiem 🙁

A tak z ciekawostek (dla Ciebie branka - bo Ty ją znasz) - pan Osteopata chciał nam przysługę wyświadczyć i z dobrego serca zgodził się rzucić na nią okiem mimo, że nie byłyśmy umówione i nie jesteśmy jeszcze jego klientkami. Lilianna znajomość tą rozpoczęła kopniakiem w kolano, a następnie serią kwików. 😵
Haha miły konik  😂 na mnie zawsze kuli uszy jak jej kantar ubieram  😀iabeł:

A wracając do tematu to też myślę, że do jej przypadku a zresztą i każdego konia powinno się podchodzić holistycznie.
Czyli mój jak przy nim staje dęba przy ogarnianiu kopyta  to pikuś  😂
czy jakiś chiropraktyk odwiedza czasem podkarpackie ? Ktoś coś wie ?  :kwiatek:
Ania Jasińska jeździ regularnie do Krakowa- może da się namówić na dojazd troszkę dalej jak już urodzi🙂
Albert Klimscha jeździ po całej Polsce.
Odświeżam 😉 poszukuję chiropraktyka, który dojeżdża w mazowieckie 😉 lub tu stacjonuje. Dr Kulesza, kto jeszcze? Kogo polecacie?  :kwiatek:
Megane,
Dr Kasia Szcześniak
https://karivet.com/chiropraktyka/
Wogóle super lekarka i ceny ma ludzkie i pomocna w każdej sytuacji 🙂
Mikstura, dziękuję  :kwiatek:
I dzięki za kilka wiadomości na pw 😉
Hej ,ktoś się orientuje czy w lubuskim będzie jakiś dobry chiropraktyk.
Moze ktoś planuje wizytę mogę się dołączyć lub ktoś zbiera grupkę chętnych.
siwa300,
Będąc w Polsce, z Wrocławia do Poznania co jakiś czas jeździ znakomita niemiecka osteopatka Christiane Bude. Być może byłaby w stanie podjechać i do Ciebie. Jak coś, kontakt do głównej koordynatorki jej przyjazdów mogę podać Ci przez PW.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się