kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Milla, zapłać sobie za morfologię i krzepliwość jeszcze przed wizytą u lekarza.
Ale może być, że świąd na tle stresu, a plamki to popękane mini naczynka na skutek drapania.
Milla kiedyś z nerwów drapałam się do krwi a naczynka pękały pod skórą tworząc fioletowe plamki. Więc musisz się powstrzymywać ze wszystkich sił. Wiem jakie to trudne bo sama się zapętliłam - rozdrapywałam skórę tworząc rany, rany w trakcie gojenia się swędziały więc rozdrapywałam strupy i tak w kółko. Od dziś całkowity zakaz drapania, spiłuj na na krótko paznokcie i załóż grube rękawiczki :P Bo jak wpadniesz w błędne koło jak ja to dopiero jest problem  🤔wirek:
Dzięki!  :kwiatek:
Tsa no to i na mnie pora xD Może tutaj się coś dowiem. Tak no to... Zacznijmy od rąk xD Okropnie bolą mnie nadgarstki, po jakiejkolwiek czynności zwykłe okrążenia nimi bolą, często mam takie blokady, że nie moge pod pewnym kątem nimi ruszać. Do tego często mam takie skurcze, drętwienie, sama nie wiem. Np. Jak piszę, nie mogę wyprostować dłoni potem, czy jakbym chciała środkowym palcem dotknąć przedramienia i nagle dostaje skurczu, palec się ugina, dłoń całą sztywnieje, ból ogromny i bez pomocy drugiej ręki bądź osoby nie wyprostuej jej. Ortopeda stwierdził bez niczego, że to luźne więzadła i mam sie przyzwyczaić do bólu.  🤔 🤔wirek: 😫 Coś ktoś w tym temacie?
Dwa. Problemy z oddychaniem. No tak, często byle wysiłek sprawia trudności, mimo że ćwicze w szkole, 5 razy w tygodniu trening na koniach, to i tak byle schody wprawiają mnie w duszności. Nie jest to jednak duszność jak w astmie, więc to raczej odpada. Lekarz osłuchał, nic nie widzi. No, ale oprócz duszności często mam ból w klatce piersiowej, na wysokości prawej łopatki (chyba, tam na plecach xD ) najbardziej boli przy głębokim wdechu. Mimo to dalej nic nie widzą lekarze. Skojarzyli to z częstym bólem głowy i wysłali do neurologa  ❓ Ale jeszcze się z tym wstrzymuje , bo sportowy twierdzi, że te zadyszki itp. po lekkim wysiłku to przez niedotrenowanie. Ktoś, coś? XD
No i ostatnie trzy. Skoki, duży nacisk na stawy. Typowo, ból kostek (szczególnie!!!) i kolan i skurczy wzdłuż piszczelu! La, lu... Jakoś tak xD Nie mam pojęcia co się dzieje. Dopiero jakiś miesiąc tak mam, ale już nie mogę chwilami wytrzymać. Noga w strzemie, a tu kostka krzyczy z bólu, kolano szepce, a nagle skurcz i przerwa w treningu... Brat doradził 4Flex. Ktoś może jednak ma podobnie i może doradzić coś w tym kierunku?
EchelonMaja, dobry fizjoterapeuta :kwiatek: taki, który Cię pouciska w odpowiednich miejscach i ponastawia, a przy okazji zleci dobre ćwiczenia wzmacniające stawy, mięśnie, ścięgna
EchelonMaja najprostsze badania: morfologia, OB, CRP, badanie moczu. Najlepiej idź do rodzinnego, opowiedz o swoich objawach, powinien sam dać skierowanie na te badania. Jak nie, zrób we własnym zakresie, to dużo nie kosztuje a da podstawowy ogląd sprawy.
EchelonMaja najprostsze badania: morfologia, OB, CRP, badanie moczu. Najlepiej idź do rodzinnego, opowiedz o swoich objawach, powinien sam dać skierowanie na te badania. Jak nie, zrób we własnym zakresie, to dużo nie kosztuje a da podstawowy ogląd sprawy.


Rodzinny tak jak pisałam. Na ręce stwierdził, że mam luźne wiązadła i nic na to nei zrobimy, na nogi nic nie powiedział, a na oddech wysłała do neurologa  🤔wirek: bbo nie widzi nic dziwnego (słuchała tylko i raz zrobiła prześwietlenie, akurat wtedy miałam zapalenie płuc, o którym nie miałam pojęcia, ale z oddechem byłam u niej już 5 razy).
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
18 października 2015 19:38
Moze byc zespół cieśni nadgarstka, trzeba zmierzyć. No i kwas moczowy zeby wykluczyć dnę moczanowa.
Potrzebuję porady. Kilka godzin temu włożyłam soczewkę na oko i strasznie mi je podraznila. Do tej pory mnie boli oko podczas mrugania oraz gdy zamykam oczy i ruszam nim tez czuję ból. Nie łzawi ani nic innego sie nie dzieje tylko czuję dyskomfort i ból przy mruganiu. Czy powinam isc jak najszybciej do lekarza? Może to być coś poważnego?
Facella   Dawna re-volto wróć!
28 października 2015 18:26
Wzięłam ibuprofen na ból zęba, nijak nie pomógł. Zaczynam chodzić po ścianach. Mam w domu ketoprofen, mogę go wziąć? W jakim odstępie? W ulotce nic nie wyczytałam. Byłam u lekarza, nic mi przeciwbólowego nie przepisał, jedynie ostukał zęba i dał receptę na antybiotyk...
Nie wiem jak z ibuprofenem, ale z paracetamolem można łączyć
Facella, nie można. Przyjęcie ketoprofenu jest przeciwwskazaniem do przyjecia ibuprofenu. Nie łączy się NLPZtow.

*ibuprofen jest słabym przeciwbólowym. Jest bardziej przeciwzapalny i przeciwgoraczkowy😉 na przyszlosc: jesli boli cię bardzo, lepiej wziąć od razu ketoprofen. Ja biorę tylko metamizol (pyralginę, ale nie ma tu dzialania przeciw zapalnego), w desperacji ketonal(ketoprofen), w jeszcze wiekszej ostatnią deską ratunku są indometacyna i sumatryptan (ale te dwa ostatnie są na receptę)
Pyralgina jest zajebista. Na większość bóli 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 października 2015 07:01
Jednak wzięłam na noc. Mialam do wyboru to albo wycieczkę na pogotowie. I tak mnie o 4 rano obudziło rwanie połowy gęby. Na razie spokój, lekko cmi, nie wiem jak ja zniose pięć dni na antybiotyku  😵
Facella, idź po receptę na Aulin (nimesulid). To mój ulubiony lek na bóle zębów, ogólnie na wszelkie bóle, ale jest to mocny lek, dlatego na receptę. I nie ma takich działań niepożądanych na układ pokarmowy jak inne p/bólowe.
Nie ma co cierpieć.
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 października 2015 22:23
Boże, ja mam Aulin, biorę czasem przy okresie, zapomniałam o nim  😵
Wczoraj i dziś do południa jakoś się przemęczylam, chyba zaczyna działać antybiotyk, bo ból mniejszy i reaguje wreszcie na ketoprofen. Teraz sobie komfortowo pójdę spać o normalnej dla mnie porze - wczoraj zasnęłam kolo 21.30 ze łzami w oczach.
Schodzi Ci zapalenie i obrzęk, antybiotyk z bólem ma mało wspólnego 😉
Oprócz tego, że zwalcza ropę, która może uciskać na nerwy 🙂
Mnie jeszcze ratuje Antidol, jak mi doskwierają wychodzące od kilku miesięcy ósemki.
To jest kodeina z paracetamolem. Petarda, polecam. Jest bez recepty i kosztuje około 12 zł.

EchelonMaja, Jeszcze mi przychodzi do głowy borelioza. Oby nie. :kwiatek:
Pyralgina jest zajebista. Na większość bóli 🙂


potwierdzam, jak wyłam z bólu stawu zaognionego po podaniu zastrzyku i nie działały żadne ketonale i inne tiktaki, wzięłam pyralginę i przeszło. Po 36 godzinach mega bólu non stop.
Czy jest na rv ktoś, kto zna się dobrze na ludzkich rtg i mogłby mnie poratować oceną zdjęcia płuc? Dość pilne!
Prosze o kontakt na pw, podeślę wtedy zdjęcie na mail
Z góry bardzo dziękuję!  :kwiatek: :kwiatek:
Ja z takim problemem... Okropnie zaczęły wypadać mi włosy, są wszędzie-na ubraniach, pościeli, szczotce do włosów. Obawiam się że zostanę łysa. Wiem, ze to może być objaw wielu schorzeń, ale na razie nie mam czasu na kolejki u lekarzy, może więc ktoś poleci mi jakiś dobry preparat na tą przypadłość?? jeśli coś dostępnego w aptece nie pomorze to wówczas wybiorę się do lekarza, ale na początek chciałabym wypróbować jakiś suplement albo coś w tym stylu. Macie jakieś sprawdzone sposoby lub środki na wypadające włosy??
nie pomorze


...nawet wyjazd nad morze 😉
Jak Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a jak morze nie pomoże, to pomoże może las...
Musiałam  😜
Gillian   four letter word
13 listopada 2015 07:42
Po jakim czasie Controloc/Helicid/IPP?Pantoprazol zaczyna działać? okazuje się, że mam refluks i dostałam 4 opakowania. Dziś wzięłam pierwszą tabletkę. Kiedy mogę się spodziewać poprawy samopoczucia?  🙇
Z moich obserwacji po 2,3 dniach pacjentom lepiej.
Rozumiem, że dietę trzymasz jakąś? No i dawka przy silnych dolegliwościach to 40 mg a nie 20.
Gillian   four letter word
13 listopada 2015 13:21
Dostałam właśnie 40 i staram się jeść "mdło" ale póki co jest nieciekawie, kiepsko się czuję.
polecicie mi jakieś uspakajające tabletki (jakieś łagodne, może ziołowe?) które faktycznie działają?
Roztwór soli Erlenmayera, ale to na receptę. Sprawdzone, uspokaja i nie otumania 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
13 listopada 2015 21:15
Ja z takim problemem... Okropnie zaczęły wypadać mi włosy, są wszędzie-na ubraniach, pościeli, szczotce do włosów. Obawiam się że zostanę łysa. Wiem, ze to może być objaw wielu schorzeń, ale na razie nie mam czasu na kolejki u lekarzy, może więc ktoś poleci mi jakiś dobry preparat na tą przypadłość?? jeśli coś dostępnego w aptece nie pomorze to wówczas wybiorę się do lekarza, ale na początek chciałabym wypróbować jakiś suplement albo coś w tym stylu. Macie jakieś sprawdzone sposoby lub środki na wypadające włosy??


Mam problem z tarczycą i mi NIC nie pomaga mi na wypadające włosy. Ani szampony, ani odżywki, ani suplementy, ani jedzenie warzyw i owoców. Żeby nie oszaleć, zaplatam włosy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się