Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Windziakowa jak na mnie to może brakowac Ci żelaza. Ja jestem wegetarianką juz prawie 7 lat i na początku miałam z nim problem mimo że jadłam szpinak, buraki, płatki owsiane itd. ale żelazo z roślin jest dużo słabiej przyswajalne niz te z mięsa i zanim nauczyłam się co z czym jeść żeby dostarczyć go sobie odpowiednią ilość minęło trochę czasu, musiz poszperać w necie, tam jest dużo informacji na ten temat 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
01 listopada 2015 16:51
to mogą być braki różnych składników. ja mam żelazo przy górnej normie (! drugi rok na wege leci), a włosy wypadają.
zerknij tu:
http://veganworkout.org.pl/tablice-zywieniowe-witaminy/
za niedługo powinny się pojawić tablice z minerałami.
i pij siemię lniane, tłuszcze są ważne dla skóry, w orzechach są aminokwasy.
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1457701_785741008119724_1410279813_n.jpg?oh=66f040ed229d2def3d3e9de9db335414&oe=56BBDA9D[/img]

doraźnie możesz kupić jakiś środek (polecam Revalid, ma aminokwasy)
ovca   Per aspera donikąd
01 listopada 2015 18:46
to mogą być braki różnych składników. ja mam żelazo przy górnej normie (! drugi rok na wege leci), a włosy wypadają.


można mieć anemię mając żelazo w normie. Ja miałam chyba dwukrotnie przekroczoną normę żelaza i jednocześnie silną anemię spowodowaną przez niedobór b12, którą trzeba suplementować (ale to  dotyczy wegan, a nie wegetarian).
madmaddie   Życie to jednak strata jest
01 listopada 2015 19:39
ovca, wiem o tym. suplementuję B12.
Krakowskie włosomaniaczki, czy macie jakieś sprawdzone miejsce, gdzie kupię kozieradkę? 🙂 Najchętniej w centrum.
delta   Truth begins in lies.
02 listopada 2015 15:54
Lenna, w każdej aptece. Jak nie mają to bez problemu ściągają.
delta Pytałam w dwóch - w obu panie powiedziały mi, że kozieradki to raczej w zielarskich trzeba szukać...
Dlatego pytam o jakieś 'sprawdzone' miejsce  🙂
doz.pl
Scottie   Cicha obserwatorka
08 listopada 2015 11:44
Jakie odżywki emolientowe od Babuszki Agafii polecacie?
Maskę w saszetce 100 ml. Lepszej nie miałam. Tyko ta z żółtym tłem, nie niebieskim
Scottie   Cicha obserwatorka
08 listopada 2015 15:54
cavaletti, a pamiętasz, jak ona się nazywała? Kończą mi się wszystkie emolientowe maski/odżywki i Mysia poleciła mi wszystkie emolientowe z Babuszki Agafii, ale ja się nie ogarniam w składach i nie wiem, które to są 😉
U mnie w raz z nadejściem sezonu grzewczego 'wysiadają' włosy i 'wysiada' skóra w ogóle..włosy nagle stały się sztywniejsze, jakby bardziej wysuszone? Nie łamią się, nie wypadają nadmiernie, ale struktura włosa wyraźnie się pogarsza. Na oleje reagują źle, tzn. mam wrażenie, że jeszcze mocniej się po nich wysuszają, dam jeszcze raz szansę kokosowemu..

Co stosujecie do zabezpieczenia włosów po myciu? Potrzebuję czegoś, bo czuję, że tutaj jest problem największy. Do tej pory psikałam sobie jakimś psikaczem Joanny bez parabenów do włosów zniszczonych i do momentu odpalenia ogrzewania było ok.
Scottie   Cicha obserwatorka
09 listopada 2015 08:30
zen, jesteś pewna, że olej kokosowy to dobry pomysł? Mnie zawsze robił szczotę z włosów. Spróbuj może oleju z awokado. A do zabezpieczania końcówek po myciu używam L'oreal Mythic oil.
Scottie, już niczego nie jestem pewna 😵 Matowieją mi włosy w dotyku, a zawsze były miękkie bardzo..muszę spróbować czegoś na całe włosy po myciu, po odżywce..na końce używam olejku z Yves R., lubię go na końce, dobrze się u mnie sprawdza 🙂
U mnie też masakra z włosami się robi przy zimie. Ale też prostowałam je praktycznie codziennie od miesiąca... W piątek ścięłam włosy tak, że nie muszę ich prostować bo dobrze się układają. Na mokre końcówki olejek arganowy, potem spray kallosa prostujący włosy i chroniący przed ciepłem od suszenia czy prostowania. W ogóle jestem uzależniona od odżywek i masek. Odżywki nakładam tak samo jak maski - na podsuszone ręcznikiem włosy na kilka minut i to sprawdza się najlepiej. Do tego suszenie zimnym powietrzem, olejek dodatkowo drugi raz na już wysuszone końcówki, oczywiście z umiarem  😁 Teraz lekko zapuszczam tak, żeby były zdrowe i decyduję się w końcu na prostowanie keratynowe.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 listopada 2015 10:03
Dołączam do klubu strasznych włosów i szukam winy w niepogodzie/pogodzie. Mam przy wannie 4 szampony, 10 odżywek, 2 maski, olejów nawet nie zliczę i nic nie pomaga  🤔wirek:

Za 2 tygodnie będę miała Fibreplex (odpowiednik Olaplexu), znowu biorę Priorin i mam nadzieję, że w grudniu jakoś się to unormuje.

Dzisiaj luźno upięłam wyżej włosy jak tylko wyschły i mam takie siano na głowie, że szok......



Już wolałam się z wczoraj, kiedy zapomniałam gumki do włosów i włosy sobie takie same były. Były w miarę miękkie, po upięciu są sztywne. Wczorajsze i dzisiejsze zabiegi pielęgnacyjne identyczne.
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
10 listopada 2015 12:31
zen Ale masz fajne siano *_* Dałabym się pociąć za taką objętość.
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
10 listopada 2015 13:35
Oh i ja dołączam się do grupy okropnych włosów 🙁
Nie wiem już gdzie szukać ratunku 🙁 Włosy mi tak okropnie lecą, że szok! 😲
Kupiłam już maskę do włosów Henna Wax, łykam revalid... na razie nie widzę poprawy... mam nadzieję, że to przez pogodę, ale chyba muszę się wybrać na jakieś badnia  😕
Oh i ja dołączam się do grupy okropnych włosów 🙁
Nie wiem już gdzie szukać ratunku 🙁 Włosy mi tak okropnie lecą, że szok! 😲
Kupiłam już maskę do włosów Henna Wax, łykam revalid... na razie nie widzę poprawy... mam nadzieję, że to przez pogodę, ale chyba muszę się wybrać na jakieś badnia  😕

Próbowałaś kiedyś kozieradki ? 4zł w zielarskim kosztuje a efekty są fantastyczne. Wcierałam we włosy 2x dziennie przez 2 tygodnie i wypada mi o połowę mniej włosów.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
10 listopada 2015 13:56
Używałyście szamponów Yves Rocher? Godne uwagi?  😉 Interesuje mnie ten do włosów przetłuszczających się, ale zależy mi na tym, żeby nie wysuszał.
Ja używam, miałam ten z jojoba odbudowujący (mój pierwszy szampon z YR, byłam bardzo zadowolona ale po zużytym opakowaniu postanowiłam wypróbować inne), kolejny był z owsem odżywczy (włosy były po nim przyjemne, ale zaczął wychodzić mi po nim lekki łupież, którego nigdy nie miałam. Zrezygnowałam z szamponu, ale mam od niego odżywkę), no i nadszedł czas na wygładzający z Gombo i ten jest megaa, zużywam już chyba 3-4 opakowanie i nie planuję zmiany. To chyba zależy od danego szamponu i skory ale myślę, że są warte wypróbowania.

Oo, a z tą kozieradką spadacie mi jak z nieba. Muszę kupić i wypróbować bo ostatnio zaczęły mi też wypadać włosy.
Scottie   Cicha obserwatorka
10 listopada 2015 14:55
Do kozieradki w gratisie jest bardzo mocny zapach rosołu na głowie, u siebie czułam go niestety nawet po umyciu włosów. Dla mnie było to niedopuszczalne, a nie mam wcale wrażliwego węchu 🙂 Od kozieradki wolę zdecydowanie wcierkę Jantar i serum łopianowe od Elfa Pharm (dostępne w Rossmannie) lub do spłukiwania: Urt-Oil.
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
10 listopada 2015 15:36
Nie próbowałam jeszcze kozieradki, ale zakupiłam już Loxon 2% i zaraz rozpoczynam kurację.
Zawsze miałam gęste włosy i problem wypadania prawie mnie nie dotyczył, ot tyle co parę włosów przy rozczesywaniu po umyciu, a teraz wychodzi mi po jednym rozczesaniu tyle włosów co wcześniej po tygodniu  😵
Racjonalna  czytałam że ten Loxon to jakiś hardcore i działa tylko przy łysieniu androgenowym, a kuracja powinna trwać 12 miesięcy...
zen spróbuj sobie zrobic maseczkę z "gluta" lnianego, bardzo nawilża włosy 😉

próbowałyście wcierki z palmy sabałowej? Podobno jest bardzo dobra, tzn. na blogach znalazłam takie opinie
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
10 listopada 2015 16:07
casines ,Moja mama jest lekarzem i mi to zaproponowała, a więc coś jest na rzeczy 🙂 powiem Ci, że jestem już mocno zdesperowana 🙁
Scottie   Cicha obserwatorka
10 listopada 2015 18:38
Racjonalna  czytałam że ten Loxon to jakiś hardcore i działa tylko przy łysieniu androgenowym, a kuracja powinna trwać 12 miesięcy...


Mnie się coś o uszy obiło, że się powinno ten produkt stosować dożywotnio, bo po "nagłym odstawieniu" może spowodować jeszcze więcej szkód (ale może chodzi o ten Loxon 5%, na receptę). Jednak to wszystko tylko zasłyszane, warto przed użyciem przeczytać ulotkę 🙂
zen Ale masz fajne siano *_* Dałabym się pociąć za taką objętość.


Dziękuję, ale uwierz, że wolałabyś nie mieć takich problemów z włosami 🙂

smarcik, ja używam z YR tylko dwóch produktów- olejku i octu- pachnie malinami przebosko i robi dobrze moim włosom, ale.. no ale teraz już muszę wyczarować coś mocniejszego..
madmaddie   Życie to jednak strata jest
10 listopada 2015 21:01
Racjonalna, idź do dermatologa. forum nic nie uradzi na łysienie.
jak już nie jesteśmy w stanie sami nic zdziałać to problem jest poważny 🙁 revalid działa u osób u których przyczyną wypadania są braki. u Ciebie widocznie- powód jest inny

u mnie  z revalidem nie wypadają. po Fitomedzie ne przetłuszczają się i błyszczą pięknie. będę musiała ogarnąć coś na zimę (czapkę przed wszystkim 🙂 ) no i pogodzić się z faktem, że zawsze będą nędznie cienkie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się