paznokcie, żele, tipsy

Ja wyciągam osobnym pędzelkiem do lakierów, takim jak np do żeli 😉

Jeśli o pędzelki chodzi to ja zamówiłam z aliexpres za grosze cały zestaw 15 rożnych pędzelkowi. Wiele rożnych ozdób tez pozamawialam i nawet nie mam czasu sie pobawić w zdobienia;-(

Moje z dzisiaj

Euforia_80 ten z końcówką ciemną, ładnie wygląda 🙂 ale przyjemniejsze rozmycie jest na tych z jasną końcówką.

za wymyśliłam sobie ostatnio kosmos 😀

Euforia ombre robisz gąbeczką?
Próbowała któraś z Was robić efekt akwareli?

Juliada dziękuję ,  nie mam jeszcze wprawy stąd to rozmycie jest jakie jest.
Jak robiłaś ten "kosmos"?
fruity_jelly u lewej ręki zaczęłam robić gąbeczką ale nijak mi to nie wychodzi i dokończyłam pędzelkiem , u lewj ręki już tylko pędzelkiem i zdecydowanie szybciej .

Euforia_80 ja robiłam raz podejście do ombre.. po jednym paznokciu się wkurzyłam i zmyłam lakier ze wszystkich. Więc brawo że Ci się udało do końca 🙂
Kosmos jest wielowarstwowy. od najjaśniejszego pociapkane do najnikczemniejszego 🙂 Strasznie dużo warstw tam zostało nałożone. 5 kolorów.

Euforia_80 ja robiłam raz podejście do ombre.. po jednym paznokciu się wkurzyłam i zmyłam lakier ze wszystkich. Więc brawo że Ci się udało do końca 🙂
Kosmos jest wielowarstwowy. od najjaśniejszego pociapkane do najnikczemniejszego 🙂 Strasznie dużo warstw tam zostało nałożone. 5 kolorów.



To jednak masz cierpliwość ba ja na tyle warstw nie zdob6yłabym się, szybciej idzie mi omber ale pędzelkiem i nie na wszystkich palcach.

Czy ktoś kupuje shellac na ebuyu i może polecić jakiegoś sprzedawcę?

Euforia_80 hah, szybko zleciało bo gadałyśmy z Panią Kosmetyczką 😀

Moje teraźniejsze!  😀

A to mooooje🙂
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/v/t1.0-9/12227044_870318276349872_6324394835288996072_n.jpg?oh=49ad834431d145af9533013c2bad6eb3&oe=56ACF262[/img]

Często słyszę, że mam za duże szpony przy koniach ale mi to w ogóle nie przeszkadza! Z krótkimi nie mogę funkcjonować bo mi wszystko z rąk leci a dłoń wygląda jak wposażona w paczkę berlinek zamiast palców 🙂

Edit:zbyt duże zdjecie musze lecieć na kompa!

Piekne !!!!

Zamrucz przepiękne! Ja właśnie do takich dążę  😜

Zamrucz to dzieło sztuki  😍

Kiedyś kiedy marzyłam o długich paznokciach zastanawiałam się  czy te lale z pazurami robią coś  w domu  😁, teraz mam długie i wszystko w domu jestem w stanie z nimi zrobić , kwestia wprawy.

Lale  z pazurami w domu 😁
Ja trzaskam wszystko w pracy z takimi 🙂 łącznie z zabiegami.
Ale ja nie lala, to może dlatego 😁

Ja mam teraz dosyc dlugie i ostatnio klientka do mnie mowi , ze mam takie piekne paznokcie , ale pewnie w domu nic nie robie  😲
Ja jej mowie , ze robie wszytsko w domu , w pracy non stop w wodzie (fryzjer) plus przy koniach. Jedynie czego nie daje rady ostatnio zrobic to podniesc monety z podlogi i otworzyc browara zapalniczka  😁

Zamrucz, piękne. Jakiś czas też nosiłam pazury tej długości i wszyscy robili  😲 a mnie się super funkcjonowało 😀 niestety w obecnej pracy już się nie da-zahaczenie o tarnik kończyło się niezłym uszkodzeniem a paznokcie mam słabizny niestety i od miesiąca pomykam w króciutkich,dziwnie mi jakoś,zobaczymy ile wytrzymam 😁

Dokładnie rosek0! Podnoszenie monet z podłogi to masakra. Ja nie mogłam szyć i wyciskać pryszczy, ale już się tego nauczyłam. Z tym, że ja mam akryle, więc większy brak wyczucia. Ale monet nie da się nauczyć podnosić. Przesuwam je i szukam załamania w podłodze, szparki, fugi. Bo inaczej nie podniosę.

lacuna- a robisz bez rękawiczek? Ja w dość mocnych rękawiczkach i jest naprawdę spoko. Czasami potrafi się ułamać, ale to tylko wtedy kiedy mi akryl przerasta i kiedy i tak już się nadaje do poprawki.

O tak! Jedyna rzecz nie do wykonania to podniesienie monety,dziwnie się patrzą na stacji benzynowej zawsze 😁
tunrida,tak robię w rękawiczkach,ogólnie też jest ok,długi czas nie miałam problemu póki robiłam tylko swojego konia i kilka innych .Wtedy faktycznie zdarzył się "wypadek" kiedy był już po prostu odrost i żel odskoczył przy uderzeniu np. Dało radę odratować zawsze i git 😉 Ale teraz już zaczyna się to robić moja praca codzienna,coraz więcej sytuacji narażania tych paznokci, więcej syfu się dostaje też zapewne pomimo rękawiczek.. no i kilka razy zdarzyło mi się stracić paznokieć do żywego mięsa,przez co moje i tak słabiutkie pazurki ledwo żyły. Więc w ramach odratowania ich i odpoczynku padła decyzja: krótkie ale ładne i nieodpadające 🙂 I faktycznie ani razu nic się nie wydarzyło jak do tej pory,dziwnie mi jeszcze momentami ale zobaczymy. Coś za coś niestety.

Dzisiaj bylam skrocic i uzupelnic 😉

Śliczne pazurki dziewczyny 🙂
Ja uwielbiam długie paznokcie i absolutnie w niczym mi nie przeszkadzają - opanowałam do perfekcji wszelkie czynności łącznie z zakładaniem i zdejmowaniem szkieł kontaktowych 🙂

Teraz mam chyba jedne z krótszych. No i wciąż nie umiem się przekonać do innego koloru czasem zdarzy mi sie przemalować na cielisty a tak to zawsze czerwień.

Hexa, ranyyy ależ ty masz palce dłuuugie  😲 świetnie to wygląda  💘

Ja zamówiłam zestaw z semilac i czekam z niecierpliwością

Ja jak mam obcięte na krótko paznokcie to czuję się jak naga 😉 nawet ich wtedy nie maluję, bo mam wrażenie, że to będzie przyciągać wzrok do takich palców jak parówki 🙄 teraz mam podobnej długości jak Hexa i też żadna czynność nie sprawia mi problemu, soczewki kontaktowe także.

Hexa ogarniasz te długie palce  😜
Ja robię eksperyment z hybrydą kiedyś zrobilam tak z jednym paznociem i było ok . Pod kolor kładę 2-3 warstwy harda . Jak już mam odrost nie zdejmuję acetonem tylko scieram pilnikem warstwę koloru później 1 warstwa harda i znowy kolor, podobnie jak z żelem. Hard wzmacnia  moj paznokieć i nie wysuszam acetonem.

Hexa przyłączam się do zachwytów. Świetnie się to prezentuje!  😍

Ja też zawsze miałam długie paznokcie, nigdzie i nigdy mi nie przeszkadzało, a teraz, na potrzeby kuracji manicurem japońskim. mam paznokcie skrócone na maksa i właśnie z krótkimi nic nie potrafię zrobić. Wyjęcie monety z wózka czy podniesienie jej z podłogi jest dla mnie awykonalne, nie mówiąc już o milionie innych czynności. Bez długich paznokci jestem jak kaleka  😵

Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
  Jestem tak przyzwyczajona do tych dłuższych paznokci, że jak czasem mi się jakiś złamie i wyrównam do niego resztę to czuje se jakbym miała amputowane pół palców 😉 no i, jako, że naturalne to są cieniutkie i ostre więc błyskiem niszczę rękawiczki.

Mam pytanko 👀
W sobotę robiłam sobie pierwszy raz w życiu hybrydę na paznokciach- tylko zapomniałam zapytać kosmetyczki jak ją zdjąć 😵 Możecie polecić jakiś dobry sposób, który nie zepsuje paznokcia? :kwiatek:
Jak często można sobie na taką hybrydę pozwolić?
W jaki sposób dbacie o paznokcie? Jakieś odżywki, kremy, lakiery?
Jakie lakiery polecacie? Takie trwałe, które nie odprysną po dwóch dniach? :kwiatek:

w sobotę wybieram się na bal i nie mam pomysły na pazurki  🙄 , może macie jakieś zdjęcia , pomysły na samodzielne wykonanie hybrydą?

Aceton kosmetyczny albo zmywacz do paznokci z acetonem. Nasączasz tym waciki albo płatki do demakijażu, kładziesz na paznokcie, zawijasz srebrną folią na 10-15 minut i można zdrapać delikatnie lakier kopytkiem albo  drewnianym patyczkiem.
Ja mam najtańszy zmywacz z acetonem z Isany, taki zielony. I daje rade 🙂 W Rossmanie kupiłam.

Kupilam jakiś czas temu top/bazę z silcare color it, i bardzo nie polecam... Z kilu paznokci mi zszedł top, pokruszył się, ale hybryda dalej żyje 🙂