Do "ślepych" - okularnicy i soczewkowicze

Kochani, czy używa ktoś z was soczewek tych day & night? W przyszłym tyg idę z synem do szpitala na co najmniej 5 dni i zastanawiam się nad takimi soczewkami. Jak to się sprawdza w praktyce? Jak z makijażem? Mam dosyć dużą wadę i nie znoszę okularów..
Czy ktoś z was nosi soczewki dla astygmatyków?
Wczoraj byłam na badaniu po dość długiej przerwie i jednak lekarz zalecił zmianę soczewek z tych dotychczasowych na takie dla astygmatyków.
Przeglądając internet natrafiłam jednak na informację, że nie ma takich soczewek w krzywiźnie 8,4 i średnicy 14. Są 8,5 lub 8,6 ze średnicą 14,5 najmniejsze... I teraz mam zagwozdkę bo do tej pory nosiłam 8,4/14. Czy to faktycznie taka ogromna róźnica pomiędzy 8,4 a 8,6 i odpowiednio większą średnicą?
Gillian   four letter word
05 listopada 2015 14:21
Kaarina, jak dla mnie różnica jest nieodczuwalna, ale nie mam astygmatyzmu - nie wiem na ile to ma wpływ.

Byłam dziś u okulisty po 4 latach przerwy bo moje okulary umarły. Dobra wiadomość jest taka, że wada mi się nie zwiększyła  😅 złe są zaś dwie, po pierwsze okulary ze wszystkimi możliwymi rabatami i tak kosztują prawie 6 stówek a po drugie mam się zapisać na szczegółowe badania bo może idę w kierunku jaskry. No fajnie  🤔
To znaczy chodzi mi o sam rozmiar krzywizn i średnic soczewek. Ale skoro nie jest to odczuwalne to całe szczęście. Swoja drogą dziwne że nie produkują soczewek we wszystkich możliwych rozmiarach...
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
10 grudnia 2015 18:17
Dołączam do Was jako śwież okularnik. Ktoś próbował ćwiczyć krótkowzroczność? Trafiłam na coś takiego http://paleosmak.pl/leczenie-krotkowzrocznosci/ ale nie wiem, czy ryzykowac zabawy ze wzrokiem.
Ja noszę soczewki od kilku miesięcy ale tylko jednodniowe. Jak mam tygodniowe to oczy mnie pieką i czuję dziwny dyskomfort. Chodzę do okulisty raz na pół roku i na razie jest wszystko ok. A odnośnie tego co pisała Kaarina to też mam astygmatyzm na szczęście nic złego się nie dzieje, a wada się nie pogłębia. W tamtym tygodniu zamówiłem sobie soczewki Soflens Daily Disposable for Astigmatism. Można poczytać o nich tutaj http://www.kontaktowe.pl/?cat_id=4&page=0&view=0&sort=default . Ubrałem je i na razie jest ok 😀.
Gillian   four letter word
15 grudnia 2015 08:34
Najlepsze soczewki jakie kiedykolwiek miałam na oczach dostałam od Vision Express. Nie wiem co to za firma dokładnie... Założyłam i szok, nic nie parzy w oczy, nie łzawią, nie są czerwone. Rewelacja. Muszę ogarnąć co to za czorty.
Ja jestem już od dluzszego czasu wierna Acuvue Oasys, moge je nosic naprawde dlugo (i nosze codziennie przynajmniej 13-14h) i nigdy nie mam suchych oczu, sa komforotowe, w ogole ich nie czuc. Zamowilam dzis kolejny komplet, ale przy okazji zakupilam tez Air Optix Aqua. Czy ktos je stosowal i moze cos powiedziec na ich temat, dobre sa? Bo tak w ciemno wzielam na probe, opis oczywiscie fantastyczny, ale ciekawa jestem jak sie to ma do rzeczywistosci 😉
Ja sie zakochałam w kolorowych. Nosze niebieskie w kolorze royal blue. Chyba bede im długo wierna :-)
Maja fajny kolor, bo sa cały czas naturalne, ale daja fantastyczny odcień niebieskiego
Jest sprawa. Noszę miesięczne soczewki, ale ostatnio jakoś nie miałam czasu kupować nowych. W niedzielę idę do kina na 3D i tak głupio mi się ogląda z okularami na okularach. Czy mogę ubrać soczewki z początku października (ubrane może z trzy razy, teraz cały czas się moczą) czy umrę? Niestety taka jestem nieogarnięta i zapomniałam kupić nowe 🙁.
Gillian   four letter word
19 grudnia 2015 10:59
Nie powinno się ale nie umrzesz, oczy nie wypadną od kilku godzin 😉
Anderia   Całe życie gniade
19 grudnia 2015 12:58
gllosia 3 lata przechodziłam w Air Optixach Aqua i złego słowa nie mogłam na nie powiedzieć. 🙂

Jednak od października śmigam cały czas w okularach, moje nadwrażliwe oczy przy ciągłym noszeniu soczewek powiedziały mocne nie. Ale tutaj chodziło o ogół soczewek, nie jakieś konkretne. 🙂 I tak jak było się na początku ciężko przestawić ze względu na postrzeganie odległości (soczewka na oku, okulary jednak trochę od), mazanie, parowanie i tym podobne atrakcje (po soczewkach można się pod tym względem rozpieścić), to jednak zadowolona jestem ze zmiany, w końcu zero podrażnień i pieczenia. A i wizualnie jest całkiem według mnie fajnie 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
19 marca 2016 19:33
Mam od jakiegoś 1,5 tygodnia problem z okiem.
Zaczęła mnie uwiera soczewka, jakby była ciągle przesuszona. Takie uczucie drapania pod powieka, cały czas ja czułam, jak sciagalam to też odchodziła ciężko i byla twardsza, jakby faktycznie problemem było przesuszenie. Probowalam zakraplac kropelkami, nawet co 10-15 minut- nic to nie dalo. Zmienilam soczewki na całkiem nowe- zero poprawy. Zrobiłam dzis dzień przerwy, nie nosiłam w ogole- też nic, to samo. Soczewki sprawdzone, noszę je od 5 miesięcy, płyn też normalny, używam to od ponad 2 miesiecy (wielka butla). Problem jest co najśmieszniejsze tylko w lewym oku, prawe jest normalne.
Czy to taki "delikatny" sygnał, że pora zainwestować w okulary? :/
Graba.   je ne sais pas
19 marca 2016 19:38
CzarownicaSa, miałam identyczną sytuację, zmieniałam soczewki, chodziłam w okularach (nie mogłam ubrać soczewek nawet na chwilę), po czym okazało się, że wystarczyło zmienić płyn. Też miałam dużą butlę, ale ona miała ok. 3 -3,5 msc. Masz mozliwosc spóbować inny? U mnie jak ręką odjął.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
19 marca 2016 19:40
Hm. W poniedzialek kupię inny płyn, zobaczę czy coś zmieni. Z innymi soczewkami będzie kłopot, bo nie bardzo mam tu gdzie i jak kupić.
Ja miałam na początku przygody z soczewkami problem z oczami właśnie przez płyn, stany zapalne i te sprawy. Ale po zmianie przeszło jak ręką odjął, zmieniłam na płyn Solo Care Aqua (wcześniej miałam zwykły nie-Aqua), polecam 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
20 marca 2016 07:58
Ale to pojawiło by się po takim czasie używania płynu? 🤔
teoretycznie płynu nie powinno używać się dłużej niż 2miesiące, może twój przestał być sterylny, może coś się w nim rozwinęło i stąd podrażnienie oka?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
20 marca 2016 08:10
O, a o tym to mi nikt nie powiedzial 😵 🤔
No nic, kupię jutro Nowy i zobaczę. Póki co chodzę bez, nie będę pogarsza sytuacji- czuję się jakbym była niepelnosprawna 😲 pod tą piszę z tabletem 10cm od twarzy... 😵
Dobrze, że niedziela i chłop może się dzieckiem zająć.
Graba.   je ne sais pas
20 marca 2016 08:19
dokładnie, ja nawet marki nie zmieniłam, tylko kupiłam nową butelkę (w ogóle nie podejrzewałam, ze to moze być płyn)
CzarownicaSa miałam taki sam problem, ale w wymiarze dużo silniejszym - miałam wrażenie, jakby ktoś grzebał mi kijem w oku  🙇 naprawdę konkretny ból.
Byłam u okulisty, stwierdziła bardzo silne podrażnienie. Miesiąc chodziłam tylko w okularach, 3-4x dziennie zakrapiałam sobie krople (bez recepty, Hyalutidin 🙂 ), kupilam soczewki jednodniowe.
Także na pewno krople, a jak nie przejdzie to okulista, bo możesz mieć coś wbite (kiedyś miałam lekki dyskomfort, przy kontrolnej wizycie okazało się że jest tak drzazga która już obrosła naczyniami  🙇 )

Póki co jest super, ale przerzucilam się na okulary 🙂 soczewki zakładam sporadycznie, do sportów.

Z jednodniowych polecam soczewki firmy Cooper Vision, mają prawie 60% uwodnienia 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
22 marca 2016 07:53
Melduję, że zmieniłam płyn, na taki bardzo nawilżający(czułam, jakbym soczewki wyjmowała z oleju a nie płynu)- objawy zniknęły 😀 I jest dobrze 🙂
Moje drogie mam pewien problem. Od piątku zaczęłam chodzić w okularach korekcyjnych na stałe, widzę dużo lepiej, głowa mnie nie boli jest wszystko okej...teoretycznie. W praktyce mam problem, strasznie boli mnie miejsce za lewym uchem, okulary po prostu po godzinie-dwóch powodują u mnie taki dyskomfort, że muszę je zdjąć na 10-15 minut aby ucho odpoczęło. Czy iść do optyka z prośbą o ponownie dopasowanie oprawek czy ucho "jeszcze" się nie przyzwyczaiło? Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i większość osób mi mówiło, że to kwestia czasu i przyzwyczajenia. A mija kolejny dzień, a ból nie ustępuje...
Grettiena, ja tak miałam - niestety mam uszy na "nierównej" wysokości. Tego nie widać, ale jednak oprawki mi lekko naciskają na jedno ucho od góry. Zresztą też dzięki temu mam je nie do końca idealnie równo 😉. Z jednymi cięższymi oprawkami poradziłam sobie tak, że podgięłam "zausznik" - ale nie było mi ich szkoda.. Z drugimi się dalej męczę.
epk - Ja mam niestety plastiki, więc raczej połamałabym je. Czyli czeka mnie wycieczka do optyka z prośbą o jakieś rozwiązanie..
Grettiena, no ja plastiki podginałam 😉. Grzałam w gorącej wodzie i podginałam.
epk z moimi zdolnościami destrukcyjnymi obawiam się, że zaraz bym je raczej rozwaliła. Ale chociaż pociesza mnie to, że ktoś też ma taki problem jak ja. Już się bałam, że jakaś wybrakowana jestem czy też przewrażliwiona na tym punkcie.
Grettiena, haha, nie 😉. Mnie wkurza, że ja czuję, że one nierówno siedzą - muszę mieć na noskach asymetrycznie ustawione ale to nie rozwiązuje do końca problemu, choć trochę poprawia - może spróbuj.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
28 marca 2016 20:22
Grettiena, mnie bez problemu dopasowali te "uszka", ale kupowałam w vision express - nie wiem jak u zwykłego optyka, pewnie też bez problemu
safie właśnie mnie podczas odebrania "dopasował", bo stwierdził, że spadają mi z nosa, trzymać się trzymały, było ok, ale dopiero po czasie zaczęło boleć, a jak wiadomo święta, święta...no i nie było kiedy podjechać. Więc liczę, że jakoś podejdzie do sprawy profesjonalnie i pomoże mi z problemem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się