Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Dlatego napisałam, że to wersja fundacji. Niektóre kochają wyolbrzymiać. 🙂
Mam nadzieje, ze fundacja oddając kucyka wlascicielom za jakis czas podliczy ich za pensjonat  będą mieli taniej 
COO?! Kucyk ma wrócić do tej... patologii?!
Cyt. "13-latka jest pod opieką psychologa i pedagoga szkolnego. Jej profil na portalu społecznościowym został ściągnięty. Kucyk jest w stadninie fundacji Pegasus. Spędzi tam, co najmniej, pół roku, zanim zoopsycholog pozwoli na jego ponowny kontakt z dzieckiem"

Kucyk nie wyglądał na zabiedzonego, maltretowanego, brak podstaw do sądowego odebrania... jesli fundacja go nie wykupila, to nadal jest wlasnoscią rodziny.

Nie ma szans żeby wrócił do rodziny. Oni się go boją i ich nie stać ich na niego. Od kiedy utrzymanie konia jest tańsze niż karnet? Nie mówiąc o tym, że bez towarzysza nie będzie "normalny". Dziewczyna ma "pozwolenie" na wolontariat w fundacji. Myślę, że na tym ma polegać jej kontakt z tym koniem.
Megane Wstyd? Nie każdego stać na jazdy. Jeśli właściciel pozwala młodzieży na pomoc, to znaczy, ze akceptuje taka sytuację. Zaczynałam jako 13 - latka na wrocławskich Partynicach. Miałam czas tylko w soboty, ewentualnie wakacje. Moi rodzice nie mieli pieniędzy, żeby fundować mi jazdy dlatego kombinowałam jak mogłam. Moje własne dziecko, w wieku 13 lat jeździło rowerem 6 km do stajni sportowej i uczyło się za pracę. Jak mogłam to ja woziłam, bo z busem czy autobusem był problem. Nie wszystko w życiu należy podsuwać komuś pod nos. Może bardziej uszanuje to co ma. Do mojej stajni przychodzi teraz 13 - latka, która mi pomaga i jeździ na klaczy. Jedyne wyjście z tej sytuacji to żeby A. trafiła do jakiejś mądrej stajni i czegoś się nauczyła. To jedyny ratunek dla kucyka, kiedy do niej wróci. Sprzedaż konia nie rozwiąże niestety problemów dzieciaka.
Kwagga, złóż moją wypowiedz w całość... Chodzi o konkretnie ten przypadek. Dziecko z problemami bez opieki, myślę jednak, ze Twoi rodzice, jesli normalni, woleli by Cie miec pod kontrolą, gdyby psycholog zalecił hipoterapie, przynajmniej powinni interesowac sie postępami w leczeniu 😉

Sivens, utrzymanie kucyka moze byc tańsze z powodzeniem, jesli stoi w garażu i ma do dyspozycji ogródek plus siano. Ile on g zje? 3 kg? 10 kostek na m-c? 40 zł?

Wg opisu "spędzi tam co najmniej pół roku" czyli mają po tym czasie inny plan co do kucyka, ale nie jest on ich, wiec nie mają do niego praw ... Ale moze to kolejny myk medialny, tego nie wiem... Staram sie po prostu czytac ze zrozumieniem.
Właściciel ma prawo kuca sprzedać, komu sprzeda, jego sprawa...
W jakim my kraju żyjemy... Mam nadzieję, że kucyk nie wróci do tej pożal się Boże rodziny. Oni się własnym dzieckiem nie potrafią zająć, o kucyku nie wspominając. A ten mały psychopata nie powinien mieć kontaktu ze zwierzętami- żeby 13 latka biła kucyka! Dzieci są zwykle łagodniejsze od dorosłych, jeszcze się z takim małym zwyrodnialcem nie spotkałam (wśród koni)!
Strasznie przykre. Zwykle dzieci przejmują złe wzorce od dorosłych, a nie sięgają po przemoc same z siebie. Tej dziewczynie by się psycholog przydał. Do opanowania agresji.

Od dawna uważam, że na posiadanie zwierząt powinno się mieć licencję!
Swoją drogą "instruktorka" to tez ciekawa osobowosc  😎

Z tego co wiem, to Patrycja to samouk, który zajeżdżał swoją Karinę. Zastanawia mnie, po co ten koń (4-5 latek bodajże) jest na pelhamie.. o.O Gdy o to zapytałam dostałam odpowiedź "to już kwestia moja i mojego trenera", to odpowiedziałam, że nie widze w tym sensu, a ona "nie musisz widzieć sensu, a ja nie muszę Ci się tłumaczyć".
Ktoś może mi wytłumaczyć, po co młodemu koniowi pelham..?
Wiecie co? Mnie się po prostu wydaje, że ten cały psycholog zaproponował hipoterapię, rodzice stwierdzili, że zamiast wydawać te kilkadziesiąt zeta co tydzień, sami kupią kucyka i potem, jak sytuacja się zrobiła głupia, zwalili winę na tego psychologa.
Ikarina, tez tak myśle.
Ehwaz, hehe... No właśnie o kims takim myslałam...  😎
A ja uważam, że ogólnie wszystko w tej sytuacji jest postawione na głowie.Zaczynając od zachowania ludzi,którzy kupili zbyt młodego kuca nieznającej się na kopytnych dziewczynie, przez nagonkę w necie,do tego fundacja nieco nieścisle tłumacząca sytuację.Plus do tego materiał w tVN też stworzony przez laika.A gdyby tak na początku jazdy na kucyku ( i zdjęć tego na FB) do rodziny przyszedł np.zatrudniony przez inspektorat wet. zootechnik zajmujący się końmi z jakimś wiejskim policjantem i wytłumaczył ludziom, że się bardzo źle obchodzą  ze zwierzęciem i mają to zmienić, bo Państwo wkroczy?Kompletna fantastyka, co?A tak są fundacje, telewizja i wystraszony dzieciak i nieszczęśliwy kuc.Za to pieniądze można zbierać. 

Edytowałam, bo tablet mnie nie słucha.
Sivens, utrzymanie kucyka moze byc tańsze z powodzeniem, jesli stoi w garażu i ma do dyspozycji ogródek plus siano. Ile on g zje? 3 kg? 10 kostek na m-c? 40 zł?


Wydaje mi się, że to nie jakiś mini szetland tylko większy kuc. Nie mam pojęcia ile zje. Zresztą ja to widzę tak... garaż czy nie garaż słoma musi być. Słoma kosztuje. Siana ile by nie zjadł to też kosztuje. Kowal... nie wiem ile bierze za kuca czy tyle co za dorosłego czy mniej, ale to kolejny wydatek. Szczepienia, odrobaczenia itp. No nie wiem czy będzie taniej niż karnet. Nie mówiąc już o tym, że powinni mu dokupić towarzysza. To, że im się WYDAWAŁO, że to tylko siano trzeba, albo i sama trawa wystarczy to rozumiem, ale jak koń z fundacji ma wrócić do nich to chyba nie do takich warunków jak im się wydawało? A na odpowiednie utrzymanie kuca to już ich nie stać.
Kowal... nie wiem ile bierze za kuca czy tyle co za dorosłego czy mniej, ale to kolejny wydatek. Szczepienia, odrobaczenia itp.


O czym my mówimy. Ktoś poważnie jest przekonany, że kuc był regularnie werkowany, szczepiony i odrobaczany ?
W takich warunkach ? Gdzie ludzie nie mają zielonego pojęcia o końskich potrzebach.
Nie zdziwiłabym się jakby był odrobaczany co roku i to nie pastą, a powiedzmy dwoma główkami czosnku (tak, spotkałam się z teorią, czasem czego człowiek pazerny na pieniądze nie wymyśli, żeby oszczędzać na wszystkim czym się da mnie przeraża), albo jednorazowo bardzo dużą ilością marchwi (też bardzo stara teoria, bo robaczki po takiej bombie z konia wychodziły, a ludzie myśleli,  że skoro wychodzą to się odrobacza. Nic bardziej mylnego). Słoma słomą, z resztą ile taki maluch może nabrudzić ?  Wcale bym się nie zdziwiła jakby siana nie widział na oczy, tylko dostawał obierki od ziemniaków, czy jakieś resztki z obiadu niedojedzone, chleb czy inne dziwne rzeczy. 
Myślmy jak ludzie. To nie było normalne. To tak jakby myśleć, że menel chodzący rok dzień w dzień w tych samych ciuchach, ale zmienia codziennie bieliznę  😁
Liściu Źle mnie zrozumiałaś. Ja absolutnie się nie łudzę, że ten koń widział kowala, weta czy słomę. I również bym się nie zdziwiła gdyby zamiast siana jadł ziemniaki. Chodzi mi o to, że żeby fundacja im konia miała oddać to musieliby to co ww zapewnić, a na to ich nie stać, więc koń do nich nie wróci.
Sivens, trzymam konie u siebie, sama przy nich pracuje, maja czysto, sucho, codziennie wybierane i doscielane. Koszt w sezonie pastwiskowym wyszedl mi 150 zł na głowe, gdzie siano mają pod dostatkiem słome tez. Tylko, ze moje to duze SP wiec dostają kilka kg owsa, kuc owsa nie powinien dostawac. Na filmiku widac w jakich warunkach kuc stał.
O szczepieniach odrobaczaniu napisala poprzedniczka. Z tym, ze u mnie na wsi odrobacza sie konie, ale jakims proszkiem dla świń za kilka zł. Kowal? Moi sąsiedzi robią kopyta ale sami, tak jak potrafią. Ew przyjdą do mnie pożyczyc tarnik czy obcęgi. Kowal przyjezdza raz, dwa razy do roku, przed wystawą, oceną, pokazem, itp. Sąsiedzi mają kucyka, balot siana starcza mu na rok, ma wstawiony pod wiate i obgryza, co zdepcze, to na tym śpi, po co słoma? za balot 120 placilam wiosną 55 zł. Kuc wynajmowany jest do ogrodkow sąsiadów, grzecznie na łańcuchu wygryza trawniczki. To jest naprawde tanie zwierzątko, tańsze niż karnet...
Dava   kiss kiss bang bang
10 listopada 2015 14:52
Nie wiedziałam czy to odpowiedni wątek:

https://www.facebook.com/events/139405716417928/

Czy to aby nie przypadkiem jakiś rv koń?  🤔
Boszeeee... Ale bida... Zeby kon na L4 az tak tragicznie wyglądał?
Czy to aby nie przypadkiem jakiś rv koń?  🤔

Revoltowy. Equilano
Kastorkowa   Szałas na hałas
10 listopada 2015 18:16
Ja chcę tylko napomknąć, że Karolciaequilano pisała o sprzedaży Equilaniego w 2013 roku więc..
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
10 listopada 2015 18:28
wiec już nie jej?
To dziwne, że się logowała- i nie napisała nic.....


Wygląda jak 7 nieszczęść;(
Dava   kiss kiss bang bang
10 listopada 2015 18:46
Ja chcę tylko napomknąć, że Karolciaequilano pisała o sprzedaży Equilaniego w 2013 roku więc..


Nie wiem, możliwe, że już nie jest jego właścicielką.
Ja jakbym sprzedała konia to raczej chciałabym wiedzieć, że wygląda jak chodzący trup i ktoś chce go uśpić oraz że jest organizowana 'zbiórka' (dziwnej treści) na jego 'wykup'
😉
żal patrzeć  🙁 Biedny koń  😕
karolciaequilano   marzenia się spełniają
10 listopada 2015 19:36
Widziałam to zdjęcie, widziałam zbiórkę- brak słów.  Rzadko udzielam się na forum i nie czuję potrzeby zmiany nicka więc chyba nie muszę się tłumaczyć z tego powodu.  Koń od dawna nie jest moją własnością... sprzedałam go w 2011r. Pani, która miała go mieć za "kosiarkę" do trawy. Niestety, okazało się inaczej. Koń chodził dużo w rekreacji, pod dziećmi i dorosłymi. Niestety nie mam na to wpływu. Kobieta ma inne konie(nie wyglądające dużo lepiej niż Equilano) , prowadzi działalność, ale konie chyba zajmują u niej ostatnie miejsce, bo publicznie nie chcę podważać jej umiejętności. Nie chcę podejmować dyskusji, bo jest mi przykro i czuję ogromny żal, że można konia doprowadzić do takiego stanu...
Gdybym to ja sie dowiedziala, ze sprzedalam swojego konia w takie miejsce to mysle, ze stanelabym na glowie zeby go odzyskac  🙄 Spac bym nie mogla po nocach. No ale to ja  🙁
Nie każdy może sobie pozwolić na trzymanie konia-kosiarki. W każdym razie, ja bym się mocno zaangażowała w zbiórkę pieniędzy i stanęła na głowie, aby znaleźć koniowi drugi, porządny dom.
szkoda konia, nierozumiem ludzi którzy mogą doprowadzic zwierze do takiego wyglądu...wiem jakie to uczucie bo sama z siostra ratowałam po sprzedaży własnego konia który był tez skrajnie wygłodzony, nie miałyśmy pojęcia, że w tak złe ręce trafił bo przy sprzedaży wszystko było kolorowo...na wykup tez nie miałyśmy kasy, ale w przeciągu tygodnia znalazłyśmy osobę która nie przeszła koło sprawy obojętnie i wykupiła konia, do tej pory koń jest u tej osoby ja jestem dozgonnie wdzięczna a koń wygląda jak pączek w maśle...oby i temu sie udało...
anyann  http://olx.pl/oferta/kon-polski-na-dotacje-CID103-IDcC7Yp.html#49396cd47d
następne ogłoszenie tego typu. Może ja jakaś nienormalna jestem ? Skoro wszyscy inni tak robią to może coś poszło naprzód, nie wiem szybciej się rozwijają , żenagle każdy zaczął coś takiego robić źrebakom.
Kolejne końskie dziecko pod siodłem...
http://olx.pl/oferta/sprzedam-kuca-tarantowego-CID103-IDcCd5f.html#cc56b54926
Zgłaszajcie takie ogłoszenia na olx, jak będą usuwane przez moderatorów oraz osoby upominane może coś to pomoże
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się