PSY

Cariotka Póki pamiętam wymiary to piszę bo zmierzyłam dzisiaj Dexia, obwód za łapami dokładnie tam gdzie jest pasek z zapięciem od szelek ma 50 cm, obwód szyi 31 cm ale to w sumie nieistotne😉
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
09 listopada 2015 07:42
Jara  a nie boisz się podawać Bułce kosci? Poznałam panią weterynarz, która ma bulika i przestrzegała mnie przed dawaniem tym psom kości. Mowiła, ze zamiast je jeść to je często połykają w zbyt dużych kawałkach. Najczęściej operacyjna rasa pod wzgl. akcji z kośćmi. Póki co daje mojej małej do obgryzania nogi wieprzowe z alfa spirit. Dostaje te największe i na razie nie daje rady ich rozgryźć. Zastanawiam, się jeśli nie jest bezpiecznym dawać  kości to jak będzie ścierać kamień?

Mały szczurek puścił się dzisiaj  za rowerem. Bawiłam się z nią na podwórku kiedy zauważyła rowerzystę i za nim poleciała. Na nic się zdały komendy do mnie (cały czas nad nimi pracujemy). Widzę, ze ona ma z tymi rowerami problem. Nawet większy jak z głośnym crossem. Wczoraj byliśmy na torze motocrossowym. Patrzyła na jadące motory z zaciekawieniem, a jak w dali zobaczyła jadący rower to szczekanie i chęć pobiegnięcia. Jak ją odczulić na te rowery? Czy to w ogóle możliwe u bul-teriera?
cranberry Co do rowerów to dlaczego by sie miało nie dać odczulić bulteriera, pies jak każdy inny i przy odpowiednim nakładzie cierpliwości i pracy powinno się udać. Tylko tak Ci doradzę, jak masz jeszcze nidopracowane przywołanie to go nie wykorzystuj w takich sytuacjach dopóki nie będziesz pewna komendy, Spalisz sobie komendę a ona i tak nie przyjdzie. Ewentualnie możesz próbować wołać tą, którą masz a zacząć warunkować inną komendę jako przywołanie awaryjne i nie używać jej póki nie będzie super utrwalona.
Ja mam podobną sytuację z samochodami, jeszcze długa droga przed nami ale po pierwsze nie można dopuszczać do tego by pogoń się udała czyli jak jest opcja, że może pobiec za rowerem to moim zdaniem powinna być na lince żebyś miała nad nią kontrolę.

Jak uczyć? Jest kilka opcji albo zrobić super hiper uwarunkowane przywołanie działające przy każdym rozproszeniu, albo/a najlepiej to i to równocześnie odwrażliwiać rowery stopniowo pracując coraz bliżej zaczynając od takiej odległości w jakiej już rowerzystę zauważa, ale jeszcze jest pod kontrolą i jeszcze jesteę w stanie ją skupić na sobie. Potem 'wystarczy' zmniejszać odległość i z czasem powinnać mieć psa, który na widok roweru będzie biegł do ciebie bo napewno będzie ciekawiej... taka jest teoria i ideał.

Żeby nie było że tylko się mądrze to nagrałam w weekend to od czego zaczynamy czyli obecną reakcję Dexa na samochody, mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogłą to porównać z czymś wypracowanym -> klik A tak w ogóle to na co Wam to obiektywnie wygląda TO chyba nie jest strach, a jedynie ekscytacja i dziwne pobudzenie, zauważcie, że on nawet ogonem zaczyna machać co mu się rzadko zdarza. Przy jednym samocodzie zwykle kończy si≥ę tylko ciągnięciem i ogólnym pobudzeniem bez wokalizacji. A to i tak było w sporej odległości... ech duużo pracy przed nami nad opanowywaniem takiego pobudzenia,.
ushia   It's a kind o'magic
09 listopada 2015 09:00
on wygląda jakby chciał ten samochód upolowac a nie bał sie go 😉
Tak też uważam, choć np gdyby był bliżej i samochód przejechał obok to wtedy w pierwszej chwili jest reakcja wyglądająca jak strach (zatrzyma się, skuli), a dopiero gdy samochód odjeżdża to 'poluje'. Póki co ciężko nad tym pracować gdy on średnio się bawi i je na spacerach (nawet zanim zobaczy samochód) bo myślałam też o barowaniu ale przez to jest to nie zawsze wykonalne a i ryzykowne czy zdążę w odpowiednim momencie.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 listopada 2015 09:17
Jara  a nie boisz się podawać Bułce kosci? Poznałam panią weterynarz, która ma bulika i przestrzegała mnie przed dawaniem tym psom kości. Mowiła, ze zamiast je jeść to je często połykają w zbyt dużych kawałkach. Najczęściej operacyjna rasa pod wzgl. akcji z kośćmi. Póki co daje mojej małej do obgryzania nogi wieprzowe z alfa spirit. Dostaje te największe i na razie nie daje rady ich rozgryźć. Zastanawiam, się jeśli nie jest bezpiecznym dawać  kości to jak będzie ścierać kamień?


Nie boję się, na tym polega barf, na karmieniu mięsem i kościami 😉
Psy nie maja zębów przystosowanych do rozdrabniania pokarmów, mają szczeki ruchome tylko w "jednym kierunku", nie potrafią przeżuwać. Dlatego nie gryzą pokarmu tylko go połykają.
Skoro czyjś pies jest łapczywy to się jedzenie odpowiednio preparuje np krojąc na drobne kawałki 😉 Nie nazwałabym tego najbardziej operacyjną rasą tylko nieodpowiedzialnymi właścicielami 😉
Część żarcia np skrzydełka czy szyje po prostu kroję, część żarcia skarmiam z ręki, a inne siedzę nad psem i pilnuje, to co za duże to zabieram.

Jedyne czego bym się bała to podawania kości przy karmieniu mieszanym, ale piszę o tym na forum już do znudzenia, każdy jednak prowadzi swojego psa według własnych poglądów 🙂


Co do gonienia rowerów to bullka da się wszystkiego nauczyć, czasem trwa to dużo dłużej, ale da się 😉
Dla Bułki nie istnieją rowerzyści, biegacze, narciarze, wózki, samochody, zwierzyna w lesie, za to za piłką pójdzie pierwsza 😉
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
09 listopada 2015 09:36
Jara, pewnie już o tym pisałaś z milion razy, ale i tak zapytam 😉 Gdzie zaopatrujesz się w mięcho?
Mocno zastanawiam się nad tym barfem.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 listopada 2015 09:44
Część mięsa np żołądki kupuje w Aspolu, strusia sprowadza do Wrocławia raz na jakiś czas znajoma, a całą resztę to w hali targowej czy w marketach 😉



Polecam zamówienia z Aspolu robić grupowe np kilka osób z jednego miasta. Jak uzbieracie więcej niż 30kg to warto kontaktować się z Aspolem mailowo i wtedy inaczej (taniej) naliczają koszty wysyłki, spuszczają cenę i dają gratisy 🙂
Cariotka   płomienna pasja
09 listopada 2015 12:10
Magdzior dzięki. Te Y pewnie zamówię do zwykłych spacerów ale teraz zamówiłam Ruffweary  😜
http://www.pelna-miska.pl/pl/p/RUFFWEAR-szelki-Front-Range-XS-Pacyfic-Blue-niebieskie/6614
Ze smyczy linkowej z Hurtty się wyleczyłam ale podoba mi się linkowa z Ruffweara 🙂 ale po kolei, bo ceny są dość wysokie 🙂
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
09 listopada 2015 12:33
Skoro w temacie smyczy/obrozy  to polecam wcześniej opisywaną smycz z Jagul. Porządne polskie wykonanie, a nie jakaś tam chińszczyzna. Na obroże jeszcze czekam, bo przyszła do mnie niewłaściwa. Nie mniej ogólnie polecam ta firmę jeśli chodzi o jakość towaru, usługi i obsługi. W ramach przeprosin za omyłkową wysyłkę dostaniemy specjalnie uszyty tuning obroży 😅.

W temacie karmy mokrej, bo choć barf wydaje się optymalny dla psa, to stwierdziłam, ze jeszcze z tym poczekamy.
Czy ktoś dawał swojemu pupilowi te puszki?
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/wolf_of_wilderness/515796

Skład wariantu Green Fields:
66% składa się z serc jagnięcych, wątroby jagnięcej, mięsa jagnięcego, płuc jagnięcych, żwaczy jagnięcych, 28,8% bulion z mięsa, 2% porzeczka, 2% żurawina, 1% składniki mineralne, 0,2% dzikie zioła (korzeń mniszka, pokrzywa, babka lancetowata, krwawnik).

Skład wariantu Wild Hills:
46% składa się z serc wołowych, mięsa wołowego, wątroby wołowej, płuc wołowych, żwaczy wołowych, 28,8% bulionu z mięsa, 20% składa się z serc kaczych, kaczej wątroby, 2% jagody, 2% maliny, 1% składniki mineralne, 0,2% dzikie zioła (korzeń mniszka, pokrzywa, babka lancetowata, krwawnik).

Skład wydaje się być dość ciekawy i cena przystępna.
JARA, Polska nie jest wolna od choroby Aujeszkyego. Nawet niedawno był przypadek u psa.
Cariotka a kaki roomier ruffwerów zamówiłas? Ja własnie zastanawiałam się nad nimi ale jakoś wychodziło mi, że Dex jest pomiędzy rozmiarami i w  końcu wybrałam Hurttę. Koniecznie daj znać jak przyjdą!
Ja smycz linkowa hurtty cały czas mam na liście 'must have' ale po wszystko w swoim czasie i po kolei. Myślałam o tej długie 3m a tak się właśnie zastanawiam czy mi taka potrzebna bo i tak obecna 2,5 m zwykle jak na niej idzie trzymam na środkowym kółeczku, od większej swobody mamy linkę. Pomyślę jeszcze🙂
Cariotka   płomienna pasja
09 listopada 2015 20:28
Z hurtty linki mają 250 lub 200 cm.
Zamówiłam Ske, bo ludzie piszą że rozmiarówka jest ciut oszukana i żeby brać większe.
Ja Y też chce zamówić żeby miała do zwykłego latania po wsi.
Cariotka a to nawet lepiej jakoś mi się 3m ubzdurało🙂

O to gym bardzej czekam na zdjęcia w S ruffwear, bo ja właśnie bałam się, że XS za małe a S zaś nie wiedziałam czy nie za toporne będzie.

edit: Właśnie dostałam z domu informacje, że obróżka doszła i jest super, porządna, ładna i pasuje maluchowi, póki co tylko takie zdjęcie dostałam:
Cariotka   płomienna pasja
09 listopada 2015 20:51
Magdzior bo one są mosiężne ale wg mnie ciut ładniejsze niż Hurtta Activ. Mają bardzo dobre opinie więc liczę że się sprawdzą. Ja je kupiłam pod kątem jakiś dłuższych wypraw.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 listopada 2015 22:14
JARA, Polska nie jest wolna od choroby Aujeszkyego. Nawet niedawno był przypadek u psa.



Czyli oswiadczenie inspektoratu weterynaryjnego to kłamstwo? 🙂
Witam.
Widzę tu kilku miłośników rasy " buła"  🙂
Może ktoś https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1039578689416153&set=pcb.1039579302749425&type=3&theater
aspiw, właśnie udostępniałam na FB, ale JARA, stara się nie zauważyć :P
😜Może "w końcu 😀" zajęta pracą.
Magdzior dzięki. Te Y pewnie zamówię do zwykłych spacerów ale teraz zamówiłam Ruffweary  😜
http://www.pelna-miska.pl/pl/p/RUFFWEAR-szelki-Front-Range-XS-Pacyfic-Blue-niebieskie/6614
Ze smyczy linkowej z Hurtty się wyleczyłam ale podoba mi się linkowa z Ruffweara 🙂 ale po kolei, bo ceny są dość wysokie 🙂


[s]hmmm identyczne szelki ma Trixie, tylko dużo taniej 😉[/s]

edit: cofam, bo pomyliłam z innymi 🙁
Szukam szelek z dużą regulacją w dużych rozmiarach, zależy mi też na czymś dosyć wytrzymałym, koniecznie z szerszymi paskami, cienkie odpadają, bo niestety był problem z obcieraniem.
Szelki mają być dla świnki  🤣
Ewentualnie może polecacie jakąś firmę, która wykonuje szelki na wymiar.
Miranda jak wpiszesz w wyszukiwarkę to napewno wyskoczy Ci więcej propozycji niż ode mnie, ale kilka Ci podrzucę (większość znajdziesz na facebooku, wszyscy robią na wymiar): Wild Craft, Wild Woof, Superdog, Furkidz (raczej słabe taśmy) Kudłaty Art, Modna Koza (to polecam najbardziej)  😉
Dziewczyny obeznane z BARFem, pomocy :kwiatek: coś mi świta, że gdzieś w internetach znajdę osobę układającą dietę pod konkretnego psa. Google średnio pomaga. Niby coś tam wyszukuje, ale zależy mi na kimś sprawdzonym i kompetentnym 😡
Hej, potrzebuję porady co warto kupić:
dbam o swojego psa samodzielnie, potrzebuję maszynkę do golenia i "degażówki" 🙂
czy macie doświadczenie w tej materii i możecie wskazać co warto kupić?
jakiej marki? z półki średniej? może znacie kogoś kto chce odsprzedać?

jest mi to potrzebne do 🙂

Bogdan, co będziesz ciąć maszynką ? Tylko łapki?
Ja używam do wszystkiego nożyczek i degazowek a przy flacie trochę ciapania jest. 🙂 Kupiłam na hali Auchan 😉 Najpierw jednostronne a potem obustronne, nie najtansze ale nie kosztowały też dużo.Hmmm chyba ok 20zl 6 lat temu. Z perspektywy czasu - zawsze obustronne. Zdecydowanie lepiej nimi się ciapie. Używałam też droższych, fryzjerskich kupionych przez znajoma na allegro. Ok 100zl jak dobrze pamiętam. Różnica jest - zdecydowanie wygodniejsze, bardziej ostre.. szybciej i przyjemniej się tnie.
Na całą kilkuletnią karierę wystawową Toski wystarczyły te tanie z Auchan. Ale ile bąbli miałam i bólu palców to moje. 😉 U nas to jakieś 2-3h ciapania samej szyi i uszu.

Ps. Maszynka na szyi i uszach też niby się sprawdzała - ta groomerska, ludzka kiepsko radzi sobie z gęstym futrem. Efekt za to mało naturalny i znacznie łatwiej coś zepsuć. Degażówki ponad wszystko  😁
kogo spotkam na dogtrekkingu 28 listopada na MLD? :kwiatek:
Pytanie z czystej ciekawości - po co majstruje się przy sierści?
Chodzi o wygląd, o wygodę, względy zdrowotne?

Przyznaję, że użyłam na Wernie nożyczek dla własnej wygody... wycięłam trochę sierści spomiędzy palców i wystrzygłam jej tył tylnych łap do stawu skokowego. Straszliwie dużo piachu mi nanosi na tej części owłosienia. 
Ja majstrowałam głównie ze względu na wystawy. 😉 Wzorzec jest jaki jest. Domyślam się że takie a nie inne cięcie miało pomagać przy pracy w gęstym szuwarze - mniej rzeczy "czepia się" głowy i szyi. Wystawowe prawidła natomiast pogłębiły stopień cięcia - niektórzy zamiast tylko porządkować i przycinać golą na prawdę bardzo króciutko.
Nie mniej zdecydowanie bardziej elegancko w moim mniemaniu wygląda zadbany flat... więc nawet poza okresem wystawowym lekko porządkuję uszka i szyję. Przycinanie łap regularnie - szczególnie kiedy jest mokro bądź gdy jest śnieg. Względy estetyczne już są tutaj na drugim planie. Bardziej mi zależy na ograniczeniu ilości błota kiedy jest mokro oraz gdy jest śnieg uniknięciu nabijania śnieżnych kul. To już sprawia psu ból i jest bardzo niewygodne.
Czyli wycinanie sierści spomiędzy palców nie jest dla psa szkodliwe?
U małych nie było/ nie ma co wycinać, więc pierwszy raz coś takiego robiłam. I przyznaję, że miałam pewne wyrzuty sumienia czy nie krzywdzę zwierzy dla własnego wygodnictwa.
To zależy jak bardzo wycinasz włosy. Niektórzy golą wszystko równo spomiędzy palców i między opuszkami. Znam psy, które miały problem z odrastającymi kłującymi włoskami. Tak obcięta łapka jest pozbawiona naturalnej ochrony i myślę, że to nie koniecznie musi być takie zdrowe. Natomiast ja swoim dziewczynom przycinam do krawędzi opuszek - włoski im rosną dłuższe zdecydowanie i robi się łapka jak u takich kurek z łapkami zarośniętymi piórami. Wywija się to w różne strony Po przejechaniu palcem pod włos między palcami włoski tam wystają im na jakieś 3cm ponad palce 😉 Więc tnę degażówkami przy samym palcu i "chowam" co zostało miedzy paluchy. Od spodu włosy wchodzą na powierzchnię opuszki. Wycinam to do krawędzi opuszki. Czasami lekko rozchylam je i wycinam odrobinę więcej, pomiędzy opuszkami, ale zawsze nożyczkami, więc nie jest to wybitnie krótko.
Przycinam trochę także tylne łapy do wysokości pięty i przednie - skracam firankę odrobinę ale do wysokości tego wysokiego opuszka przycinam bardziej.
Futro jednak trochę chroni, więc unikam przycinania bardzo króciutko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się