DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

Fajnie by było  🤣, naturalne w łapki , to 100 %  WEŁNA  , lecz jednak dzianina .
/ Polecam szyjącym , trzeba szukać takich odpornych na procesy prania , są dostępne na rynku
Dziewczyny, kopiuję z towarzyskiego DIY, bo mam nadzieję, że może jest tu ktoś, kto niekoniecznie tam zagląda, a przy końskich szmatkach może da radę pomóc...

"Muszę uszyć (yyy... no w sumie zlecić uszycie) pokrowce na narożnik. Rzecz w tym, że pokrowce muszą być z materiału, który w ogóle nie przepuszcza wody (ani odrobinki - mamy niestety problem z kotem  😵 ), nawet jeśli zdarzy jej się chwilę "postać" ("wylane" np. podczas naszej nieobecności 😉 ).
Jest tu trochę "złotych rączek", które bardziej się w takich bajerach orientują - jakiego materiału szukać? Po wpisaniu na Allegro "materiał wodoodporny" (lub "materiał wodoszczelny"😉 wyskakuje pełno różnych - różna gramatura, różne materiały ogólnie [url=http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=tkanina+wodoodporna&bmatch=s0-col-1-4-0907]LINK[/url]. Bladego pojęcia nie mam co się nada, a co nie. To musi być coś, co można spokojnie wyprać i nie straci na właściwościach. No i raczej niezbyt szeleszczące. Macie jakieś pomysły? Możecie mi doradzić?

Lepiej uderzyć z tym do krawcowej czy tapicera? Chce uszyć takie pokrowce jak oferuje np. Ikea do swoich kanap. Z tego co widzę, to sprawdzają się nakładki na materace dziecięce, ale wiadomo - nie sprawdzi się to to na rogówce za bardzo 😉"
Myślę, że lepiej do tapicera mimo wszystko 😉 aczkolwiek pewnie skasuje więcej niż krawcowa, ale na pewno się zna na porządnych grubych materiałach. Kordura jest spoko, ale szczerze mówiąc nylonu takiego tkaninowego nie miałam w rękach więc się nie wypowiadam.
No właśnie problem w tym, że kordura (jaką znam) czy nylon, to mi się niespecjalnie dobrze kojarzą do siedzenia. A muszę uszyć coś na czym spokojnie można wygodnie usiąść, a przy tym będzie nieprzemakalne. Kombinuję nad połączeniem dwóch warstw - od spodu coś nieprzemakalnego, na wierzch coś przyjemnego. Ewentualnie pomiędzy jakąś taką podbitkę - zależy co z czym bym łączyła. Tylko nie wiem czego w ogóle szukać 😉
W planach mam obchód sklepów z materiałami w celu zmacania wszystkiego, co się da i wypad do krawcowej i tapicera w ramach wywiadu. Ale wolałabym wcześniej zrobić jakieś rozeznanie w temacie - stąd RV 🙂
Krawcowa zdecydowanie da sobie radę , tak jak planujesz z podszyciem . Koniecznie przemyśl podział na mniejsze części , będzie często prane . Opisz problem , co kot broi , czy sika ? I to szczególnie na narożnik w różnych miejscach .
Jak tak 🙁, to będzie częste  pranie  . Myślę , ze najwygodniej zrobić zwykłe przykrycie , bez ściąganego ciągle pokrowca , bardzo kosztownego . Są jeszcze specjalne legowiska by  zabezpieczyć kanapy , wszystko zależy co broi pupil 
Kotce zdarza się sikać. Nie jest to uporczywe, codzienne lanie - czasem mamy miesiąc luzu, ale czasem sik 3 razy w ciągu tego miesiąca. Potrzebuję czegoś trwałego, estetycznego, wygodnego do siedzenia (takiego, żeby się nie ściągało pod tyłkiem). No i osłaniającego łączenia (siedziska z oparciem, podłokietnikami i obu części siedziska - chociaż ostatnie da się obejść,  bo faktycznie dwuczęściiwy praktyczniejszy).
Dlatego wolałabym pokrowce niż maty itp.
Przynajmniej na jakiś bliżej nieokreślony czas - może za 5 lat kot zmądrzeje? 😉 (wątpliwe, bo obecnie ma 4)

Tylko z czego szyć, żeby było takie (do siedzenia) i w 100% nie przepuszczało wody?
http://allegro.pl/tkanina-pikowana-pikowka-na-kurtke-wodoodporna-i5752065257.html
Ja brałabym coś takiego , materiał pikowany będzie najlepszy na pokrowiec zabezpieczający. Wkład wewnętrzny nie jest gruby, ułatwi to wpakowanie całości do pralki, pikowanie warstw nada sztywności i nie powinien się ściągać . Możesz jeszcze uszyć pokrowiec z dermy, imitacji skóry , takiej bardzo miękkiej , są  bardzo dobrej jakości, stryktura skóry lub zamszu.Prać samemu ręcznie ,a jak zmieści się to do pralki , lub  w pralni. Zabrudzenia wszelakie na bieżąco wyciera szmatką .
To rozwiązanie typowe na tapicerkę , nic nie przesiąknie i zabezpiecza trwale , ale niestety drogie .
Teraz kup coś by oduczyć kocie tak brzydkiego zwyczaju 😉  są preparat , warto spróbować, bo koszt znacznie mniejszy.  
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_siataki_preparaty/preparaty_odstraszajace/391984
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=22955
Widek07, dzięki za szczegóły, zwłaszcza te dotyczące materiałów. Przynajmniej wiem o co pytać tapicera/krawcową 😉
Odstraszacze biorę pod uwagę. Będę je testować właśnie na tych pokrowcach - może kiedyś kota mnie zaskoczy 😉 Póki co u nas spokój.
To pochwal się jak wyszło .
Znowu mi się zrodziły nieśmiertelne gwiazdki z limonkową lamówką 🙂
Nawet mojemu niejeżdżącemu i nie-konnemu narzeczonemu się bardzo podoba 😉

Zestaw zjawiskowy i gdybym nie zmieniła stylu, w którym jeżdżę to bym kupiła.
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
10 listopada 2015 13:25
okunka piękny zestaw  😍 uwielbiam motyw gwiazdkowy 😀
okunka cudo cudeńko  😍

Czy ktoś z Was robił może szafkę na sprzęt (tak żeby weszło jedno siodło, ogłowia, lonże, pas do lonżowania, derki, czapraki itp) ze sklejki czy czegoś takiego ala drewnianego?
Chce zrobić sobie taką własną pakę jeździecką, jeśli ktoś miał z tym jakieś doświadczenie to było by super gdyby się niem podzielił (wymiary, skąd brać artykuły, jak to wykonać żeby miało ręce i nogi)

Mam dwa tygodnie na wykonanie 😀

Z góry serdecznie dziękuje za rady  :kwiatek:
maluda, Racjonalna, mirti2 - dziękuję bardzo 😀

mirti2 - ogólnie jeśli chodzi o płyty meblowe i podobne to są w miarę wytrzymałe przy dobrym złożeniu i porządnym poskręcaniu w całość, ale niestety wilgoć je trochę zabija 🙁
Chyba, że są jakieś specjalne "laminaty" żeby je uodpornić bardziej, ale na tym się już nie znam więc nie doradzę. Znajoma używa takiej z czegoś w rodzaju pliśniowej grubej płyty i nie narzeka, także może coś takiego spróbuj? Płyty meblowe typu castorama nawet te grube 18mm, są niestety ze sklejki właśnie i ta sklejka potrafi spuchnąć.
ushia   It's a kind o'magic
12 listopada 2015 21:12
duzo ludzi robi pake z "pazdziocha"
jak nie bedziesz polewac to nie spuchnie
zwlaszcza pomalowane
Farbował ktoś siodło z syntetycznej skóry? Dostałam brązowe syntetyczne siodło,  a chciałabym albo o dwa tony ciemniejszy brąz albo jak się uda to całkiem czarne.
Czytając wątek nabrałam chęci na wykonanie a raczej spróbowanie uszycia derki i tu pojawia się problem materiał już wybrany ale ile go kupić żeby nie zabrakło ale tez żeby nie potrzebnie nie zostawało? Chcę zrobić derkę w rozmiarze na konia 145.
Agatelson, ja bym wzięła 2x2, ale nie wiem czy znajdziesz taka szerokość w sklepie
Witam, gdzie mogę kupic detalicznie materiał typu softshell?
Google sporo wyplowa, ale po przeliczeniu bardziej oplaca sie kupic gotowe 🙁
Kto mi uszyje treningowe podkladki pod owijki na konkretne wymiary?
Kto tu wykonuje bardziej profesjonalne owijki? Jakiej grubości polar? 200g czy 400g? Wykonuje sama ale teraz mam problem bo nie wiem jaki zamówić :/
A ja sobie stworzyłam taką dereczkę na deszczowe dni. Jadę właśnie mierzyć także trzymajcie kciuki, bo robiłam dość na oko. W planie jest jeszcze klata, ale to już muszę zmierzyć.
Bardzo fajna! Zamarzyła mi się... biedronkowa  😜
Zorilla, jakie to materiały i ile około na nią wydałaś? 🙂
Dzieki 🙂

Mateirał to taka półceratka z Ikei. No szału nie ma, ale akuart go mialam w domu i sie w koncu nadał 🙂 Oddychać nie bedzie ale zawsze przed deszczem uchroni. Koszt 20zł/m miałam jakies 2? Może 3. Ale jakbym kupowała specjalnie na derke to raczej cos bardziej dedykowanego sportowi 🙂

Dereczka pasuje i nawet jest już klata. Jak będę w stajni za dnia to obfoce, ale nie wiem kiedy to będzie 🙁
mam pytanie- czy ktoś szył derki na kucyki? W sklepach wybor żaden z ceny zabojcze za kawałek polaru więc uznałam ze uszyję (osuszające).
Moje pytanie brzmi - czy derka rozmiar szetland ma takie same proporcje jak duża? Tzn jak zmierzę dużą i przeskaluję to będzie ok?
A masz tego kucyka pod ręką? To może po prostu zmierz 🙂 Takie długosci jak wysokość, po kłębie i od klaty?
Foteczki 🙂
Zorilla, fajna, tylko po co ten fartuch z przodu? :P Żeby nie wyjechała spod siodła? Żeby w klatę nie wiało?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się