Dopasowanie siodła

Trochę za duże na ciebie, powinnaś siedzieć bliżej przedniego łęku i mieć ciut niżej kolano, na skraju siodła. Ale zakładając że tylne panele nie są zbite, że się uginają, wygląda nieźle.

Przy okazji rada dla wszystkich "paczących". Reguła (wiem, że się pojawiła w necie) że tylny łęk ma być na poziomie przedniego, to nie jest żadna reguła. Takie samo siodło może być płaskie, pół-głębokie, głębokie - wysokości tylnego łęku będą się różnić. A jeśli już to trzeba patrzyć pod obciążeniem.

halo, pięknie dziękuję 🙂  :kwiatek:. Za duże na mnie? Jestem zdziwiona, bo do tej pory zawsze jeździłam w 17, a to jest 16,5 i nawet przez pierwszy moment miałam wrażenie, że jest mi za małe.

Żolka, może tylko musisz wysiedzieć pod siebie.

Co sądzicie o poniższym siodle ?? Siodło to  Euroriding Diamant 18", po ok miesiącu jazdy z wełnianą podkładką pojawiły się białe włoski 🙁 (zdjęcie nr 7) symetrycznie po obu stronach.
Przedtem, na zwykłych czaprakach, było OK ale teraz zapaliła mi się lampka.
Co trzeba zmienić w tym siodle (a może w ogóle siodło) aby było dobrze ? Chciałbym poznać Waszą opinię zanim zwrócę się do fachowców.

zolka - jezeli tylko pod Toba nie siada za bardzo z przodu, to jest ok 🙂 a jak wrzenia z jazdy? co kon mowi o siodle? idzie chetnie, luzno, otwiera przod, czy pokazuej ze cos mu nie pasuje?

saladin - rany julek, czy panel przy przednim leku w ogole ma jakies wypelnienie???
powiedz ze to tylko na zdjeciu wyglada jakby ten kon chodzil z okuciem przedniego leku w plecach bez zadnej amortyzacji....
jakkolwiek po zdjeciach nie chce ferowac wyrokow, ale plecy Twojego konia nie wygladaja dobrze - zaryzykowalabym twierdzenie ze ma potezna dystrofie przynajmniej miesnia czworobocznego

saladin - rany julek, czy panel przy przednim leku w ogole ma jakies wypelnienie???
powiedz ze to tylko na zdjeciu wyglada jakby ten kon chodzil z okuciem przedniego leku w plecach bez zadnej amortyzacji....
jakkolwiek po zdjeciach nie chce ferowac wyrokow, ale plecy Twojego konia nie wygladaja dobrze - zaryzykowalabym twierdzenie ze ma potezna dystrofie przynajmniej miesnia czworobocznego

To moje pierwsze siodło, kupione rok temu razem z koniem. Za wiele o wypełnieniach siodeł nie wiem, do chwili obecnej nikt nie zarzucił zbyt słabego wypełnienia ale pewnie masz rację.
Z tą dystrofią to chyba jednak trochę pojechałaś 😉 Anie wet, ani trenerka, ani koński fizjoterapeuta nie zarzucili mu jakiejkolwiek dystrofii. Nie jest w super formie, ponieważ trochę kuleje.

Jeśli to siodło miało by mieć szansę leżeć na tym koniu, to myślę, że wymagałoby zbyt wielu zmian, żeby to miało sens, więc wg mnie jedynym rozsądnym wyjściem jest zmiana na inne. Moja trenerka o takich siodłach mawia, że powinny się znajdować najwyżej w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa 😉, a nie na końskim grzbiecie... Myślę, że ono leży bardzo niestabilnie (buja się przód-tył i pewnie na boki trochę też), przy obciążeniu jeźdźcem pewnie podróżuje sobie bezpośrednio na kłębie, wypełnienie paneli tak jak wspomniała ushia szczątkowe (w tej części przy kłębie, w pozostałej części zapewne ubite - czy ono kiedykolwiek było wymieniane?...). Wydaje mi się też, że jest za szerokie i nie wiem, czy przypadkiem nie za długie.
Jeśli mogę coś doradzić - poszukaj dla tego konia pomocy fachowca. Może innego, niż ten koński fizjoterapeuta, który był u konia - i nie zwrócił uwagi na to, jak leży siodło? Serio nic?... 🤔zok: I to nie chodzi wyłącznie o dobranie odpowiedniego siodła (tzn. to też, ale za jakiś czas), biała sierść to wyraźny sygnał, że plecy tego konia porządnie oberwały, a dalsze użytkowanie tego siodła będzie prowadziło do o wiele poważniejszych problemów. To znak, że te plecy wymagają regeneracji i odbudowania. Zwłaszcza, że jeśli ta atrofia mięśni faktycznie jest taka, jak wygląda to po zdjęciach (a myślę, że większa lub mniejsza, ale jednak jest), to i tak może być ciężko coś dobrać (i trochę kiepsko dopakowywać koniowi coś teraz na plecy). Jest sporo metod na pomoc koniowi w takiej sytuacji - masaże, ultradźwięki/laser/elektroterapia, nawet zwykła lampa nagrzewająca może pomóc (choć raczej nie sama). Warto też mieć na uwadze, że problemy z plecami prędzej czy później przełożą się na problemy w innych częściach ciała (koń stojąc, będzie starał się stawać tak, żeby plecy bolały jak najmniej - i będzie obciążał inne części ciała mocniej niż normalnie), więc warto się zająć też tymi "innymi częściami". No i do tego rozsądny plan pracy (z ziemi) - choć i to pewnie nie od razu.
Tak z ciekawości - co jest przyczyną kulawizny?
Przepraszam za kubeł zimnej wody, ale zakładam, że skoro tu piszesz, to ze względu na dobro konia. 😉 No i dobrze, że Ci się ta czerwona lampka w ogóle zapaliła, bo niektórzy się nad takimi rzeczami, jak białe włosy, nawet nie zastanawiają. :kwiatek:

Ja też jestem ogólnie przewrażliwiona na punkcie pleców, konia mam plecowego i zgadzam się z tym, że to siodło jest do bani, ale gdzie Wy widzicie na tym jednym zdjęciu atrofię mięśnia, to ja nie wiem.. Ja tam widzę inaczej odbijającą się sierść, jakieś plamy jaśniejsze i ciemniejsze i białe włoski (które mogą oczywiście o czymś świadczyć, ale pośrednio), nawet głębi nie bardzo widać, zdjęcie zrobione z lampą, nawet nie jestem w stanie wyrokować, czy tam za łopatką jest wgłębienie, czy wręcz wybrzuszenie. Serio? Może to mój laptop tylko taki beznadziejny monitor ma?...

Dzięki za cenne informacje. Zawsze lepiej wiedzieć więcej niż za mało 🙂 Kulawizna to uraz tricepsu.

kenna, wg mnie to za łopatką to właśnie jest dziura, poza tym napisałam "jeśli" - właśnie dlatego, że na 100% z tego zdjęcia ciężko wyrokować, ale skoro koń się dorobił białej sierści, to nie sądzę, żeby mięsień wyglądał prawidłowo. Dlatego napisałam, że przypuszczam, że ten zanik jednak istnieje. 😉

Znalazłem jeszcze takie zdjęcie, może da lepszy pogląd na budowę konia:

No dobra, nie czepiam się więcej 😉 Na tym zdjęciu wygląda to spoko.

Siodło thorowgood z systemem wymiennych łęków.







Co sądzicie?  :kwiatek:

(przepraszam za jakość, niestety na razie mam możliwość przyjechania do stajni dopiero pod wieczór)

Za nisko nad kłębem i nie bardzo da się z tym coś zrobić. Szerszego łęku się nie da, węższego też nie. Przedni łęk wygląda na za mało obszerny.

Akurat w kwestii ilości miejsca między kłębem a łękiem to perspektywa może trochę przekłamywać.

To racja, trochę przekłamuje. Na sucho mogę włożyć dłoń na całą szerokość, za to jak wsiądę to mam miejsce na 4 palce do kosteczek, kciuka już nie włożę, ale i tak uważam, że jest sporo miejsca.

Behemotowa, jeśli jest miejsce pod obciążeniem, to wygląda spoko.

Nie jest też za wąskie czy za szerokie?
Dziękuję bardzo  :kwiatek:

To prawda, że siodło skokowe powinno być o pół rozmiaru większe od ujeżdżeniówki?

Behemotowa, po zdjęciach wygląda, że raczej jest ok. Przeciągnij sobie ręką wzdłuż tybinki za łopatką i sprawdź, jaki masz tam nacisk. Jak już się czegokolwiek, to moooże przylegania paneli z tyłu przy kręgosłupie, ale tam po jednej stronie akurat jest cień i może mi się tylko wydaje, więc po samym zdjęciu tego nie będę robić. No i tak czy siak to nie jest problem skali światowej. 😉 Ogólnie wydaje się, że jest w porządku.

Dziękuję :kwiatek: jak innym potrafię pomóc z dopasowaniem tak ze swoim koniem cackam się jak z porcelanową laleczka (mówię w kwestii jego pleców)  🤔wirek:

Zadam może głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi (ponoć 😉) Jedna z moich kobył śląskich ma plecy szerokie i płaskie jak stół. Od chiropraktyka usłyszałam, ze powinna mieć siodło z szerokim kanałem np wintec wide. Przyjełam do wiadomości, winteci kocham to szukam sobie powoli tego wide. Ale nie spytałam podczas wizyty o siodła westernowe i australijskie. Czy te typy siodeł nadają się na szerokie plecy ? Jako że to kobył męża-węża, a mąż to raz na rok do lasu by pojechał, to takie siodło było by lepsze dla niego (tylko czy dla konia też ).

Akatash, jeśli kobyła ma faktycznie szerokie plecy, czyli duży rozstaw mięśni grzbietowych, to westowe będzie wąskie. Wydaje mi się że najlepiej może pasować niemiecka kulbaka wojskowa. Niemniej najpierw trzeba by konia obrysować i zwymiarować.

A mi się wydaje, ze będzie pasować siodło... odpowiednie
Siodła west , podobnie jak każde inne siodła są różnie profilowane i mogą pasować - w zależności od profilu - i na wąskie i na szerokie konie...

sodła west generalnie mają znacznie szerszy kanał niż siodła klasyczne więc takie siodło jak najbardziej BĘDZIE pasować na szerokiego konia pod warunkiem dobrania odpowiedniego rozmiaru terlicy (szerokie zaczynają się od full quarter, potem xfull)
Konie AQH dla których te siodła są projektowane (najczęściej oczywiście) to okragłe wałki :-)

a propos dopasowania siodła 😉
KLIK
🤬

skróciłam link
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] link - tasiemiec

Naovika, BŁAGAM! Skróć link!  🤬
A siodło dopasowane- zawodowo 😉

Orientujecie się może kto w woj. łódzkim poszerzy mi Passiera z easy fitem (to ten sam system, co w sommerze)? Najchętniej z dojazdem do stajni.

WeiderowaJa polecam Pana Maćka Łągiewkę za sklepy jeździeckiego Cwał. Bardzo miły kontakt i duża wiedza  🙂 na stronie jest telefon. Na pewno Ci powie,czy da się coś zrobić z siodłem.

Da się na pewno 😉 łęk jest do wielokrotnego poszerzania, tylko potrzeba specjalnej maszyny, a sam zabieg poszerzania trwa pół minuty i wykonuje się go bez rozbierania siodła, bezpośrednio w stajni 😉 wcześniej poszerzał mi go przedstawiciel sommera- o ile dobrze pamiętam Pan Piotr, ale zastanawiam się, czy jest ktoś z taką maszynką w łódzkim 😉