ubezpieczenie konia- gdzie i za ile?

domiwa, to jak jużKahlan, napisała jest taka opcja np w MGZ GAMA, z tym że tego typu polisy są bardzo drogie...
no właśnie, MGZ Gama na chwilę obecną zabiła mnie stawką 😵 szukam jakiejś alternatywy, jak nie znajdę tańszej - no cóż, życie, będę kombinować.

Ktoś coś potrafi powiedzieć o CONCORDII? Znalazłam tylko wpisy z 2013 roku, czy ma ktoś jakieś aktualniejsze dane? (zapytanie bezpośrednio do ubezpieczyciela już wysłałam, interesują mnie opinie "klientów" 😉)
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
02 lutego 2015 20:06
Kahlan zdradzisz stawke i co bylo w pakiecie?
domiwa, stawka była podana kilka postów temu... czytaj je prooszę
stawka "na życie" czyli ta podstawowa to jest 5% od wartości konia. i to jest chyba jedyna "stała" w liczeniu stawki, choć nie wiem jak na procent wpływa np. obecność dzierżawców. no i pakiety od tego, czego chcesz, w moim przypadku było od kosztów leczenia tylko. ale stawka przekroczyła 4 cyfrową liczbę. 🙁 jest to dla mnie na chwilę obecną dużo. 🙁
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
02 lutego 2015 20:15
_Gaga bylam na telefonie i omsnelo mi sie 😉
Kahlan o matko.  chyba bardziej oplaca sie odkladac na ewentualne leczenie.
Kto i gdzie wrzucał link do ubezpieczalni brytyjskiej? Ikarina? Tam wychodziło ok 100 F rocznie.
CONCORDIA konie rekreacyjne i skaczące rekreacyjnie małe przeszkody ubezpieczają tylko do 7 roku życia konia.  🤔 😵

Ergo HESTIA koni jako takich nie ubezpiecza wcale.
[s]Potrzebuję przede wszystkim dobrego sprawdzonego ubezpieczyciela, gdzie będę mogła wykupić OC właściciela konia, od szkód wyrządzonych przez zwierzę (  chodzi mi o szkody które wyrządził, wyciekł i kopnął w samochód lub pogryzł mi sąsiada)
Zależy mi na tym, żeby wszystko było możliwe do wykonania...  np.: przez internet. Mieszkam dość daleko od tych głównych miast polski. Jest to w ogóle możliwe ?   🙄

Jest mi ktoś w stanie polecić coś sprawdzonego ? 



edit: Skleroza. Poprawiam...[/s]



Już doczytałam.

Co myślicie o OC właściciela konia z PZJ ? Działał ktoś z Was z nimi ?  :kwiatek:
Czyli jaki mamy wybór jezeli chodzi o ubezpieczenie konia od czegokolwiek? Padniecia, chrob, wypadku w transporcie?
PZU, Gama, Concordia i Hestia? Cos jeszcze?
Liściu - ja mam OC właściciela konia w PZU , nawet wypłacili szkode z tego tytułu , tylko nie wszystkie ,,wypadki,, ci ona obejmie .
Jest jeszcze Polisch Prestige.
Chryzantema   Sięgamy dna, po to by się od niego odbić.
22 października 2015 20:20
Hej.
Ja mam pytanie, czy jest ubezpieczyciel, który zwraca koszty leczenia łącznie z wizytami weterynarza?
Może brzmi to jak bajka, ale moja znajoma mówiła, że jest taka oferta, kosztuje nie wiele, ale sie ważna 4 miesiące po podpisaniu umowy. Czy ktoś miał z czymś takim doczynienia, czy ona robi mnie w bambuko?  🤔
takie cuda tylko w ...
Chryzantema   Sięgamy dna, po to by się od niego odbić.
23 października 2015 09:20
No też tak mi się wydaje, ze to jakiś pic na wodę.
Generalnie, czytając całe forum, widzę że najbardziej opłaca się polishprestige tak?
ale co się najbardziej opłaca?
Rodzajów ubezpieczeń jest sporo...
Chryzantema   Sięgamy dna, po to by się od niego odbić.
23 października 2015 09:31
No jeżeli chcę ubezpieczyć konia od kosztów leczenia, operacji i pobytu w klinice plus transport. To jeśli dobrze zrozumiałam warunki polishprestige to oni to zapewniają.
Chryzantema, tak, tylko przy maksymalnej składce - do 10 tyś, Koszty zwracają , a nie płacą za leczenie. Właściciel musi mieć udział własny (30%?) w leczeniu. Zwracane koszty nie dotyczą utrzymania konia itd. itp...
Chryzantema   Sięgamy dna, po to by się od niego odbić.
23 października 2015 10:38
[quote author=_Gaga link=topic=1045.msg2438622#msg2438622 date=1445591841]
Chryzantema, tak, tylko przy maksymalnej składce - do 10 tyś, Koszty zwracają , a nie płacą za leczenie. Właściciel musi mieć udział własny (30%?) w leczeniu. Zwracane koszty nie dotyczą utrzymania konia itd. itp...
[/quote]

No, no. Ja wiem. Kosz własny to 15% lub 500zł pojedynczej kwoty. Tak czy siak, wydaje mi się, ze jakby koń musiał trafić na operację (tfu, tfu nikomu nie życze) to się chyba opłaca.
Kahlan, z tego co 2 dni temu mi sie obiło o uszy to koszt ubezpieczenia konia na wypadek chorób (operacje w klinice itd) to kwestia ok 400 zł rocznie za 10000 zł
Z kliniki wiem , że wypłacają. Mniejsza składka odpowiednio mniejsza kwota ubezpieczona.
Zastanawiam się nad ubezpieczeniem swojego konia w Polish Prestige sp. z o.o. i dlatego zwracam się do Was z zapytaniem czy warto ubezpieczyć konia w tej firmie?
Czy jako osoba niepełnoletnia (po nowym roku mam 17 rocznikowo) mogę ubezpieczać konia w PZU czy muszą rodzice (nie jesteśmy właścicielami)? I trochę z innej beczki: mogę być podpisana na kartce ewidencji leczenia? Wet przyjechał na szczepienie i odrobaczanie, a właściciela nie było, tylko ja i ktoś musiał podpisać. I teraz nie wiem czy mój podpis jest ważny.
Powolała bym się tu na k.c. art. 18 par 1. tj umowa zawarta przez osobe pomiędzy 13 a 18 rokiem życia, czyli osobę o ograniczonej zdolności do czynności prawnej wchodzi w życie z chwilą potwierdzenia jej przez ustawowych opiekunów. Czyli umowę podpisać mozesz, ale będzie ona nieważna dopóki nie zatwierdzi jej ktoś z twoich rodziców.
Ten artykuł nie ma zastosowania jeśli podpisujesz mało ważne umowy dnia codziennego. Np. chcesz sobie kupić coś przed internet, logujesz się do sklepu, zawierasz z nimi w ten sposób umowę, kupujesz bluzkę, płacisz przy odbiorze, sprawa załatwiona, nie wymaga to dodatkowego potwierdzenia przez rodzica.
Z tym podpisaniem dokumentów u weta, to obstawiam że jest tak samo. Czyli możesz oczywiście podpisać dukemnt ze szczepienia. Jest to właśnie tak umowa małoważna dnia codziennego. Podpis twój jest ważny. Oczywiście mam tutaj nadzieję, że właściciel wiedział, że jego koń jest szczepiony 😉
Wykopuję... Mam konia ubezpieczonego w Concordii, niesety przyszło mi z nigo korzystać.
Czy ktoś już przechodził przez całą procedurę zgłaszania szkody i otrzymywania zwrotu kosztów?
Mam kilka pytań na pw.
Julita i jak poszło?
Wlasnie zastanawiam się nad wyborem ubezpieczyciela. chce przede wszystkim oc, ewentualnie od operacji też.
Odświeżam, Julita jak z Concordią? Szukam ubezpieczenia i waham się między nimi a Polish Prestige.
Nie mam jeszcze odpowiedzi z ich strony. Złożyłam wszystkie dokumenty jakie chcieli i czekam na decyzje.
Jak sie sprawa zakończy to dam Wam znać czy polecam czy nie;-)
Julita a jaki masz pakiet? i jeśli wolno spytać co się stało?
Ja mam ubezpieczenie w PZU. Płacę 120zł od konia na rok. Ale to tylko od wyrządzenia szkód przez konia. Jak jest w waszych ubezpieczalniach? Chciałabym zmienić ubezpieczyciela.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
21 grudnia 2016 08:01
Mam OC w życiu prywatnym z klauzulą na szkody wyrządzone przez posiadane lub użytkowane konie z PZU. Do 500 000 kosztuje 104 zł na rok, do 200 000 69 zł. Korzystać nigdy nie musiałam, cenowo najlepsza oferta.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się