Wybory 2015 i to co po wyborach.

Nie widziałam rozmowy, ale dziennikarz mediów publicznych nie może kierować się w rozmowie swoimi przekonaniami politycznymi. Jeśli tak było, to jest to nieprofesjonalne. Oczywiście nie znaczy to, że nie może pytać rozmówcy o niewygodne kwestie czy też tak kierować dyskusją, by rozmówca wyraził pogląd na wprost, co nie jest łatwe. I to dotyczy oczywiście rozmówców z każdej strony sceny politycznej.

Dla mnie osobiście trochę niepokojąca to, że dyskusja o tym, co jest sztuką a co nie, pojawia się w wątku "politycznym". Choć dyskusja sama w sobie ciekawa 🙂
Jeżeli się ma kręgosłup moralny to u dziennikarza nazywa się on obiektywizm. Ta Pani pokazała że brak jej tego kręgosłupa. Chyba doszła do błędnego wniosku że przypodoba się komuś tym że "obnaży" twarz PiS odkrywając Amerykę. Nie tędy droga. Dużo korzystniej by to wyszło jakby dała mu się wypowiedźieć. Wówczas każdy sam by ocenił to co zobaczył wg. swojej miary i tyle.
Z tego, co piszecie, wychodzi, że dziennikarka chyba się bała, że właśnie ktoś te wypowiedzi oceni - i mu się spodoba  🏇

edit. Dobra, obejrzałam. Krótko - prostactwo i brak wychowania.
Myślę że niedługo PIS da nam jeszcze wiele tematów do gorącej dyskusji  😂
Dlaczego nie jest to oczywiste dla wszystkich nie wiem ale dla ludzi w mediach głównego nurtu i tzw kultury nadchodzą chude lata. Tam jest panika z pewnością i nienawiść bo nie tylko tracą TVP, czy tam teatry ale tez prywatne media stracą miliony na reklamach spółek państwowych. To juz nie każdy rozumie, bo nie każdy zwraca uwagę na takie rzeczy, ze w tłustych latach tygodnik Lisa potrafił mieć 1/3 reklam państwowych w tym wkładka w formie książeczki reklamująca Koszalin czy inna Bydgoszcz (podczas gdy w prawicowyh mediach oczywiście posucha). Czyli trwa proces odrywania świń od koryta co jest zawsze procesem spektakularnym bo słychać kwik 😉

No i pomieszanie pojęć. Cenzura to jest wtedy kiedy pewnych treści nie mozna głosić, a nie wtedy kiedy te treści nie dostają rządowej dotacji. Jak ktos chce pokazywać kopulacje na scenie to moze to nadal robić, tyle ze za własne pieniądze, gdyż w dalszym ciagu mamy wolność słowa i wypowiedzi artystycznej. Mysle, ze wielu obywateli głosowało na PIS rownież ze względów estetycznych albo swiatopogladowych. Wyborcy ci liczą zapewne na to, ze teraz artyści beda tworzyć za ich pieniądze, rzeczy bardziej w ich guście. Takie sa koleje demokracji.

No i wlasnie dlatego PiS-owi nic nie spada bo tego sie wlasnie wyborcy spodziewali.
Dużo i ciekawie o mediach w najnowszym numerze "Do Rzeczy".
Na razie sędziowie są oburzeni działaniami p. Prezydenta.
http://www.tvn24.pl/kaminski-ulaskawiony-przez-dude-sedziowie-o-decyzji-prezydenta,596914,s.html

I zdaje się że nie zakończą tak tej sprawy .

http://www.tvn24.pl/kaminski-ulaskawiony-przez-dude-sedziowie-o-decyzji-prezydenta,596914,s.html

A to najciekawsze , jakie zdanie miał . Prezydent  o ułaskawieniu 4 lata temu jak jeszcze był Ministrem w Kancelarii Prezydenta.

Duda 4 lata temu: ułaskawia się osoby uznane za winne Cztery lata temu prezydent Andrzej Duda, który był ministrem w kancelarii ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego podkreślał, że ułaskawia się osoby uznane przez sądy za winne. - Akt łaski nie zmienia wyroku sądu i nie podważa winy skazanego. Z kodeksu postępowania karnego wynika wprost, że skazany może zasługiwać na łaskę między innymi wtedy, gdy cieszy się nienaganną opinią środowiskową i gdy doszło do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem - powiedział wtedy. (http://www.tvn24.pl)
I zdaje się że nie zakończą tak tej sprawy .


Też tak myślę. Przypuszczam, że zaczną pisać o tym na re-volcie.
😉
W polskich mediach od dawna trwa styl - poszczuj na siebie rozmówców i przyglądaj się co z tego wyniknie.
Jest też grupa dziennikarzy dociekliwych, którzy nie odpuszczą rozmówcy, choćby ten nie wiem jak migał się od odpowiedzi.
Jest też grupa dziennikarzy- asekurantów, którzy lubią jak jest miło, fajnie i nie ciągną delikwenta za ozór.

W życiu wolę jak jest miło.
W dziennikarstwie wolę kiedy miło nie jest.
Polityk nie ma prawa uchylać się od odpowiedzi.
Może to robić jeśli ktoś wypytuje o jego prywatność.
Nie może, kiedy pytania dotyczą zajmowanego stanowiska.
Mamy prawo wiedzieć !

szemrana ciężko powiedzieć, czy minister uchylał się od odpowiedzi, skoro prowadząca nie dała mu dokończyć ani jednego zdania 😉
Nie odpowiadał wprost. Próbował kluczyć.
Redaktorka atakowała (to dobre określenie) próbując od niego wyciągnąć jakąkolwiek odpowiedź wprost.

Jakby spojrzeć na działania Moniki Olejnik, to należałoby ją już dawno zastrzelić.  😁
Nie lubię takiego sposobu rozmowy ale trudno odmówić jej skuteczności.
Jest mistrzem sprowadzania rozmówcy na właściwy tor.
Mam wrażenie, że Lewicka próbowała dorównać Monice Olejnik.

Nadal jednak uważam, że prowadzący wywiady z politykami mają prawo i obowiązek zadawać niewygodne pytania.

Nadal uważam, że nie wolno zawieszać dziennikarzy za natarczywe zadawanie pytań.

Nadal uważam, że odpowiedź Glińskiego jest .......groźbą.
"A to jest program propagandowy, tak jak wasza stacja uprawia propagandę i manipulację od kilku lat. I to się skończy, ponieważ tak telewizja publiczna funkcjonować nie powinna"

Tu masz zapis rozmowy
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19230204,czegos-takiego-w-telewizji-jeszcze-nie-bylo-glinski-minister.html
busch   Mad god's blessing.
23 listopada 2015 19:07
Może po prostu popatrzcie na ten "wywiad" i sami oceńcie kto ma rację:
http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/minela-dwudziesta/wideo/22112015-2010/22458025

Wg mnie bardzo dobrze, że tą dziennikarkę zawiesili. Mam dość chamstwa w mediach i tego nieustannego szczekania dziennikarzy w nadzieli na to, żeby rozmówca źle wypadł. To nie były żadne niewygodne pytania, tylko robienie z ministra idioty - po kilka razy tłumaczył, że jest przeciw porno opłacanemu z naszych podatków, a ta baba dalej o "końcu wolności słowa". I po kilka razy tłumaczył, że nie zażądał zdjęcia sztuki, tylko usunięcia treści W OCZYWISTY SPOSÓB pornograficznych.

Ja bym pewnie na miejscu tego polityka po prostu straciła cierpliwość i wyszła, bo chamstwa nie zniese  😁
Bush
mówisz o usunięciu treści pornograficznych ???
Strach wejść wieczorem na jakikolwiek kanał telewizyjny.
Jeszcze chwilka a erotyczne sceny w filmach fabularnych będą zasłaniane czarną planszą.
O ile w teatrze mam wybór - pójść lub nie,  to w tiwi oglądamy co nam pokażą 🙂
Niezłego pornola mamy choćby w Chłopach.
Klasyka podobno.
Jak dla mnie zresztą finansowanie czegoś, co zawiera treści pornograficzne, z państwowych pieniędzy, jest hmmm... wątpliwe.
Nawet jeżeli dla fabuły przedstawienia scena erotyczna jest niezbędna, to można pokazać ją inaczej, nie w sposób dosłowny.

szemrana jest różnica między erotyką a pornografią. Sceny w filmach są erotyczne, a nie pornograficzne. Zaś jeżeli różne "różowe landrynki" są finansowane z państwowych pieniędzy - no to też nie powinny być.
Czy ktoś widział te przedstawienie? Zastanawiam się co tam właściwie dzieje się na scenie. Na ile ta "dosłowność" to seks na scenie. Bo ze wszystkich stron słyszę i czytam opinie, które wskazują na to, że ludzie tam faktycznie odbywają stosunek w pełnym tego słowa znaczeniu.
A na stronie teatru czytam "Przedstawienie jest przeznaczone dla widzów NAPRAWDĘ dorosłych i zawiera sceny seksu" i nie wiem jak to rozumieć. Bo w filmach też są "sceny seksu" (i to w tych filmach puszczanych o 20😲0, a nie po 23...), a wszyscy doskonale wiemy, że tego seksu tam nie ma.
W teatrach natomiast nagość się zdarza i wielkiego halo z tego nie ma.
busch   Mad god's blessing.
23 listopada 2015 19:36
Dworcika, w wywiadzie jest info na ten temat - teatr się reklamuje, że to są sceny całego aktu seksualnego. Wynajęli nawet zagranicznych aktorów porno - taka to sztuka, że nawet aktorzy nie są potrzebni, wystarczą ładne panie z branży dla dorosłych 😁

szemrana, czyli zupełnie Cię nie rusza, że za publiczne pieniądze finansowane są sztuki, gdzie prezentuje się cały akt w pełnej okazałości i jest on prezentowany przez zagranicznych aktorów porno? I nie ma nic w tym dziwnego, bo w prywatnej telewizji czasem puszczą pornola po północy?
ovca   Per aspera donikąd
23 listopada 2015 19:52
szemrana, czyli zupełnie Cię nie rusza, że za publiczne pieniądze finansowane są sztuki, gdzie prezentuje się cały akt w pełnej okazałości i jest on prezentowany przez zagranicznych aktorów porno? I nie ma nic w tym dziwnego, bo w prywatnej telewizji czasem puszczą pornola po północy?


na deskach teatru zarówno nagość, jak i sceny seksu są normą. Byłam na spektaklach ze scenami zbiorowego gwałtu (który wcale nie był ujęty symbolicznie), na spektaklu w którym pornografia była rzucana na rzutniku, i na takim w którym odtworzono fragment filmu ukazującego ludzki poród (z bezpośrednim zbliżeniem na waginę i wychodzące z niej dziecko). W dodatku nie były to spektakle określone jako "dla dorosłych", sama miałam może z 15, 16 lat.
W przypadku omawianego spektaklu podobno owszem, były mocne sceny erotyczne/pornograficzne całego aktu, ale przy świetle stroboskopu. Słyszałam opinię, że więcej pornografii można zobaczyć w teledyskach, niż na tej sztuce 😉

Jak dla mnie- całe halo wokół tej sztuki to burza w szklance wody.
busch   Mad god's blessing.
23 listopada 2015 19:59
ovca, zaskoczyłaś mnie, chociaż to chyba świadczy o mojej naiwności bo jako absolwentka polonistyki miałam do czynienia z Manuelą Gretkowską, naszą podobno artystką pisarką.

To powiem tak - nie akceptuję tego, nie podoba mi się to i naprawdę nie widzę powodu, żeby takie szopki były wystawiane na deskach publicznego teatru - prywatne mogą sobie robić, co im się podoba. A tak to wychodzi na to, że teatr publiczny kaskę chętnie przyjmie, ale już tego katotalibanu, który to sponsoruje, zaakceptować nie chce. Wg mnie nie ma nic w tym złego, że polityk jest dysponentem woli narodu, a narodowi się to w ogóle nie podobało.
Mnie jako narodowi to nie przeszkadza, a nawet chętnie obejrzę. Może będę mieć szansę 29 grudnia to zobaczę tą orgie 😉 na własne oczy. W tej sytuacji jakim cudem, np. "Mechaniczna pomarańcza", "Złe sny" powinni też palić na stosie.Jak to się stało, że do tej pory nie jesteśmy do szpiku kości zdemoralizowani ? A ostre porno w tv po 23- ciej ? Kto lubi ogląda i kropka.
bush a ja mam dość chamstwa i bezczelności polityków - bez względu na przynależność partyjną. To ich poczucie bezkarności, to dopiero rodzi patologię.


A ja nie akceptuję wydawania publicznych pieniędzy na programy typu: Gwiazdy tańczą na lodzie ...

Edit. dopisek
ovca   Per aspera donikąd
23 listopada 2015 20:14
W tej sytuacji jakim cudem, np. "Mechaniczna pomarańcza", "Złe sny" powinni też palić na stosie.


o, w mechanicznej pomarańczy w teatrze współczesnym też była scena zbiorowego gwałtu! i przeszła bez echa.

A ja nie akceptuję wydawania publicznych pieniędzy na programy typu: Gwiazdy tańczą na lodzie...


ja też nie 😤
busch, jak chodzi Ci o tę dyskusję w TVP, to nawet oglądałam i próbowałam słuchać, ale nie wychwyciłam wszystkiego, kiedy mówili jednocześnie. Pytanie - czy osoba, która mówiła co dzieje się na scenie sama widziała ten spektakl?
Nie wiem... może faktycznie na scenie jest seks. Autentyczny i w pełni. Nie wiem, nie widziałam. Dlatego też na temat spektaklu się nie wypowiadam. I razi mnie, kiedy wypowiada się ktoś, kto również nie miał okazji go zobaczyć. Ba! wypowiadał się już przed premierą i próbował wywierać dość solidny nacisk na teatr. Nie miałabym wątpliwości, gdyby ta sztuka robiła komuś krzywdę, ale nie robi. Przymusu oglądania nie ma.
Ale to nie chodzi o to gdzie jest wiecej pornografii i czy jest ona zakazana tylko na co idą pieniądze publiczne. Za PO szły na sztuki w stylu jak pisze ovca, teraz juz nie beda szły. Demokracja 🙂 takie sztuki oczywiście nie sa zakazane, mozna je grać jezeli ktos zechce prywatnie, jezeli sa dobre, jezeli takie sceny sa faktycznie środkiem wyrazu , a nie durna prowokacja to obronią sie same.

Szemrana pisze, ze dziennikarka zadowala niewygodne pytania? Naprawdę czy obowiązuje wolność słowa to niewygodne pytanie? Bo moim zdaniem tak jak napisała bush, jest to robienie z rozmówcy debila. Tacy dziennikarze nie chcą dowieść prawdy, oni chcą tylko zeby lemingi nie doznały dysonansu poznawczego. Zeby nie zauważyły ze sprawy nie wyglądają tak jak je kreuje główny nurt i ze zawsze sa 2 strony medalu. Teraz przyjdą inni dziennikarze i beda sie starali o to samo w druga stronę 😉

ovca   Per aspera donikąd
23 listopada 2015 20:26
Pytanie - czy osoba, która mówiła co dzieje się na scenie sama widziała ten spektakl?


tak. I podobno seks jest, owszem- ale przy świetle stroboskopu. Bardzo daleko mu do pornografii, w zasadzie nie działo się na scenie nic nowego dla kogoś, kto bywa w teatrze.  Więcej szumu medialnego niż to było warte 😉 a nagłośnienie udziału aktorów porno miało być chyba chwytem marketingowym, bo "zwykli" aktorzy też niejednokrotnie takie sceny odgrywali na deskach polskich teatrów.
busch   Mad god's blessing.
23 listopada 2015 20:31
jagoda1966, ja też nie akceptuję gwiazd tańczących na lodzie 😉. Może powinni usunąć tę całą telewizję "publiczną", skoro i tak puszczają to samo, co na Polsacie.

Tak jak napisałam, nie mam nic przeciwko wszelkim dostępnym formom wyrazu w prywatnych teatrach i w prywatnych filmach - jeśli państwo na coś łoży, to powinno mieć możliwość chociaż zaprotestować przeciw porno, czy tam postępować dla zagwarantowania, że interes publiczny zostanie uwzględniony.
Jaki ma sens wystawianie sceny seksu, w której rolę biorą zagraniczni aktorzy z branży różowej landrynki? To jest taka sztuka gdzie nawet nie potrzeba normalnej gry aktorskiej prawdziwych aktorów?

Dworcika, na podobnej zasadzie można iść na redtube.com i oczekiwać wysokiego kina... Skoro piszą, że tam będzie porno wyczerpujące definicję porno, skoro aktorki i aktorów wynajęli do porno, to chyba można założyć, że... to po prostu będzie porno.

ovca, no to widocznie faktycznie prowokacja jak minister kultury był uprzejmy zauważyć  🙄
busch,
Nie wiem... może faktycznie na scenie jest seks. Autentyczny i w pełni. Nie wiem, nie widziałam. Dlatego też na temat spektaklu się nie wypowiadam. I razi mnie, kiedy wypowiada się ktoś, kto również nie miał okazji go zobaczyć. Ba! wypowiadał się już przed premierą i próbował wywierać dość solidny nacisk na teatr. Nie miałabym wątpliwości, gdyby ta sztuka robiła komuś krzywdę, ale nie robi. Przymusu oglądania nie ma.
a skąd wiesz że nie robi, przecież spektaklu nie widziałaś  😉 i nie powinno Cię razić że osoba odpowiedzialna za teatr wypowiada sie przed premierą. Ma nie tylko prawo ale i obowiązek dbać o to jak wydawane są publiczne pieniądze.
[quote author=jagoda1966 link=topic=97161.msg2454732#msg2454732 date=1448309352]

A ja nie akceptuję wydawania publicznych pieniędzy na programy typu: Gwiazdy tańczą na lodzie...


ja też nie 😤
[/quote]

Rolnik szuka żony 🙂
To ci dopiero kultura przez duże K.  😜
Na dodatek za publiczne pieniądze.
Nie szokuje mnie akt seksualny na deskach teatru.
Szokuje badziew w publicznej tiwi.
Ale lud to bawi, lud to kupi a oglądalność przecież jest najważniejsza.

Przez tę oglądalność mamy widowiska zamiast wywiadów.
I to jest nasza (polaków) wina.

Bush
ja na tę telewizję publiczną płacę.
Płacę ponad 30 lat i telewizję publiczną chciałabym widzieć jako źródło kultury a nie oglądać popierdółki typu Rolnik szuka żony.
Tak bym właśnie chciała.
Tę misję przejęła w części TVP Kultura, TVP Historia.
Taką misję widzę na kanale Planet.
busch   Mad god's blessing.
23 listopada 2015 20:50
busch, jak chodzi Ci o tę dyskusję w TVP, to nawet oglądałam i próbowałam słuchać, ale nie wychwyciłam wszystkiego, kiedy mówili jednocześnie. Pytanie - czy osoba, która mówiła co dzieje się na scenie sama widziała ten spektakl?
Nie wiem... może faktycznie na scenie jest seks. Autentyczny i w pełni. Nie wiem, nie widziałam. Dlatego też na temat spektaklu się nie wypowiadam. I razi mnie, kiedy wypowiada się ktoś, kto również nie miał okazji go zobaczyć. Ba! wypowiadał się już przed premierą i próbował wywierać dość solidny nacisk na teatr. Nie miałabym wątpliwości, gdyby ta sztuka robiła komuś krzywdę, ale nie robi. Przymusu oglądania nie ma.


Tak sobie jeszcze myślę - w kwestii argumentu, że minister nie powinien zakazywać bo nie widział spektaklu. Analogicznie - gdybym szła w stronę słynnej tęczy z pochodnią w ręku, to czy policjant powinien poczekać, aż z sukcesem zapalę tęczę, czy też może wcześniej rzucić "ej ty! tutaj nie wolno niczego podpalać!"? Wg mnie - może. Jak ovca donosi, spektakl nie zniknął, tylko można go normalnie zobaczyć. Minister pogroził palcem na porno, teatr się dostosował (albo od początku nic nie musiał dostosować, bo to była zwykła prowokacja) i "sztuce" nic się nie stało.
Teraz PIS usankcjonuje prawnie prostytucje  . 500 zł na dziecko ma zachęcić rodziny do uprawiania seksu z pełnymi tego konsekwencjami  😂 😂 😂

P.S Podżeganie do przestępstwa to też przestępstwo  😂 Za to po dupie dostał Kamiński. Kara jest za przestępstwo a nie za to że ktoś może go popełni a może nie !  😉
busch   Mad god's blessing.
23 listopada 2015 20:56
Smok10, a była jakaś kara? Nie. Spektakl można zobaczyć, teatru nie wysadzono (ani nawet nie zamknięto). Jak policjant krzyczy, że nie wolno podpalać tęczy, to jeszcze mnie nie skazuje za podpalanie, prawda?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się