Praca licencjacka i magisterska

ja swój licencjat napisałam już dwa miesiące temu i spokojnie czekam sobie na obronę. pierwszy raz w życiu zrobiłam coś zawczasu, nie czekając na deadline i byłam pierwsza na roku w tej kwestii  😉
studiuję filologię germańską, a temat wpadł mi znienacka. myślałam wtedy dużo o moim króliku, który chorował i w końcu przypomniał mi się taki dokument, który obejrzałam kiedyś na niemieckiej stacji i był o królikach i murze berlińskim jednocześnie. okazało się, że to słynny dokument "Królik po berlińsku"/"Mauerhase". no i w końcu postanowiłam opisać historię muru oraz jego upadek opierając się na filmach dokumentalnych. dość nietypowy temat, bo niestety musiałam opierać się na recenzjach filmów, autorskich. sporo się namęczyłam z tymi materiałami, ale w miesiąc napisałam (moim nieskromnym zdaniem) fajną i ciekawą pracę, z której jestem bardzo zadowolona  😉
mam nadzieję, że komisja podzieli mój entuzjazm  😁
a może macie pomysł na moją prace licencjacka oczywiście temat związany z końmi 😉
Studiuje doradztwo zawodowe i personalne
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
30 maja 2012 11:36
Chuda, Miałam pisać o koniach, ale stwierdziłam, że energetyka jądrowa ciekawsza 😁
Może coś w stylu "Wpływ turystyki konnej na rozwój agroturystyki"?

Ja już oddałam rozdział do zatwierdzenia i szczerze mówiąc czuję totalną niemoc jak widzę te wszystkie paragrafy, traktaty i dyrektywy... Jeszcze przeraża mnie świadomość, że muszę się tego wykuć na pamięć, bo pewno trafie na dziekana, który trzepie równo z praw człowieka 😵
w zeszłym roku była u nas dziewczyna która zbierała ane do pracy wlasnie cos w stylu "konie w agroturystyce". najpierw rozeznala gzie konie są, które ze stadnin to agroturystyka, rozesłala maile z prośbą o informacje, a potem przyjechała z ankietą i porozmawiać. barzo ciekawie sie ta praca zapowiadała. ale efektu końcowego nie znam 😉
ja pisalam mgr "wpływ obozów integracyjnych na funkcjonowanie psychospołeczne dzieci i młodzieży" a że obozy z jazdą konną to też sporo miejsca było włąsnie poświęconemu koniom - jezdzie, opiece nad nimi,  hipo itd.... też było b. ciekawie (i do czytania i do pisania, zbierania materiałów, badań 😉 ).
na licencjat spokojnie sam taki aspekt można poruszyć, nawet nie zbyt głeboko się w temat wbijając...głębiej, wiecej analiz to już na mgr czy dr 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
10 czerwca 2012 12:47
Laski, przez jaki program antyplagiatowy przepuszczałyście swoje prace? Macie jakieś polecone strony czy ludzi? We czwartek planuję oddać całość już oprawioną, ale boję się, że mi plagiat wyjdzie- raz, że mam dużo ustaw, a dwa, że czasem pisałam "na śpiocha" i być może przepisywałam żywcem z książki. Strasznie się boję tego plagiatu.
Nie wiem gdzie zapytać, więc pytam tutaj. Czy jest może na forum osoba, która odpłatnie pomogłaby mi z moją pracą licencjacką? Niestety na mojego promotora kompletnie nie mogę liczyć. Praca dotyczy marketingu i branży jeździeckiej.
Chuda i co wymyslilas? 🙂 Jesli o kierunek studiow chodzi to bardzo fajnym tematem bylby coaching - np rola coachingu w rozwoju zawodowym czy cos w tym stylu. Konie chyba dosc trudno wplesc w kierunek, a pisac o czyms srednio zwiazanym to troche lipa 🙂

Karmelita w jakim sensie nie mozesz na niego liczyc? Masz w ogole temat i rozdzialy zatwierdzone? On Ci powinien zatwierdzac postepy w pracy i ewentualnie nakierowywac czy poprawiac bledy - jak ktos z zewnatrz napisze Ci prace to on jej moze w ogole nie przyjac bo np bedzie nie o tym co trzeba czy niedaj boze bedzie mial taki kaprys bo nie mial z Toba kontaktu podczas pisania pracy.. Albo obnizy Ci to ocene na obronie.
Wszyscy maja z nim problem? Zawsze mozesz tez sprobowac zmienic promotora. I w ogole na kiedy masz termin oddania pracy?
Termin mam jeszcze miesiąc, a pracę piszę praktycznie sama. Promotor zatwierdził mi plan i od tego czasu totalnie mnie ignoruje. Wymiana maili jest bardzo jednostronna, wielokrotnie wysyłałam mu pierwszy rozdział swojej pracy, później pierwszy i drugi, nie doczekałam się jednak żadnego komentarza. Do 20 czerwca powinnam teoretycznie wysłać całą pracę, niestety mam duży problem z napisaniem trzeciego, ostatniego, rozdziału. Kilkakrotnie pisałam o tym do promotora, jedyna informacja zwrotna jaką otrzymałam to taka, że termin złożenia całej pracy to 20 czerwca. Szczerze powiedziawszy nie chce mi się użerać, robić awantury, zmieniać promotora. To prywatna szkoła o niskim poziomie, chcę mieć po prostu papier, bo za dużo pieniędzy tam zostawiłam i nie mieć z nią więcej nic wspólnego...
Chuda i co wymyslilas? 🙂 Jesli o kierunek studiow chodzi to bardzo fajnym tematem bylby coaching - np rola coachingu w rozwoju zawodowym czy cos w tym stylu. Konie chyba dosc trudno wplesc w kierunek, a pisac o czyms srednio zwiazanym to troche lipa 🙂



Coś tam wymyśliłam " Rola pracy w procesie resocjalizacji"  ale myśle cały czas jak związać konie z tym, ewentualnie "sport"
kujka   new better life mode: on
14 czerwca 2012 10:54
Chuda, ciezko Twoj kierunek zwiazac z konmi. Zwlaszcza jesli nie chcesz napisac 10000 pracy o agroturystyce (a co roku powstaje ich... do urzygu). ner podrzucila fajny temat 🙂 Z reszta ten Twoj nowy tez calkiem spoko.

O koniach i jezdziectwie to sobie cale zycie mozecie czytac, IMO nie ma po co sie spinac na prace o koniach... i tak tego nikt nie bedzie czytal, a na kierunkach nie weto-zoo nie bedzie to zapewne nic odkrywczego...
Termin mam jeszcze miesiąc, a pracę piszę praktycznie sama. Promotor zatwierdził mi plan i od tego czasu totalnie mnie ignoruje. Wymiana maili jest bardzo jednostronna, wielokrotnie wysyłałam mu pierwszy rozdział swojej pracy, później pierwszy i drugi, nie doczekałam się jednak żadnego komentarza. Do 20 czerwca powinnam teoretycznie wysłać całą pracę, niestety mam duży problem z napisaniem trzeciego, ostatniego, rozdziału. Kilkakrotnie pisałam o tym do promotora, jedyna informacja zwrotna jaką otrzymałam to taka, że termin złożenia całej pracy to 20 czerwca. Szczerze powiedziawszy nie chce mi się użerać, robić awantury, zmieniać promotora. To prywatna szkoła o niskim poziomie, chcę mieć po prostu papier, bo za dużo pieniędzy tam zostawiłam i nie mieć z nią więcej nic wspólnego...

A rozmawiałś z nim live? Są tacy delikwenci, którzy opornie odpisują na maile...
U mnie bylo tak, ze promotor mial dyzury na ktore trzeba bylo chodzic, bo mailowo no to ja sie nie dziwie troche ze nie chce sie kolesiowi pisac elaboratow... tak naprawde to w Twoim interesie jest sie z nim spotykac i omawiac prace.. z drugiej strony jesli uczelnia prywatna to watpie zeby ktokolwiek ja czytal wiec mozesz napisac cokolwiek 🙂
Tak czy owak nawet jesli nie ma dyzurow (w co watpie szczerze mowiac) to idz do rektoratu, sprawdz jak koles ma zajecia i na niego czyhaj po prostu.
A co to za kierunek i jaka piszesz prace?
Chuda, ciezko Twoj kierunek zwiazac z konmi. Zwlaszcza jesli nie chcesz napisac 10000 pracy o agroturystyce (a co roku powstaje ich... do urzygu). ner podrzucila fajny temat 🙂 Z reszta ten Twoj nowy tez calkiem spoko.

O koniach i jezdziectwie to sobie cale zycie mozecie czytac, IMO nie ma po co sie spinac na prace o koniach... i tak tego nikt nie bedzie czytal, a na kierunkach nie weto-zoo nie bedzie to zapewne nic odkrywczego...


Wiem wiem 😉 dlatego nie napalam się aby koniecznie coś było z końmi. Ale wiem, że były (i dalej są) szkolenia rozwoju osobistego z udziałem koni, ale niestety nie pamiętam dokładnie, i tu mogło by być fajnego. Coś w stylu wykorzystanie niekonwencjonalnych metod w rozwoju osobistego 😀 haaa wymyśliłam 😀 
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
14 czerwca 2012 13:35
To dziwne podejście mają wykładowcy u was w prywatnych. 🤔wirek:
U mnie na uczelni (też prywatnej) wręcz ścigają (mailowo też można bez problemu zaklepać termin zaliczenia indywidualnego) studentów by zaliczali wszystko jak najszybciej i jak najlepiej napisali pracę.

Ale cóż... jeśli licencjat ma opiewać na 30 stron jak na niektórych uczelniach....
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
14 czerwca 2012 19:36
Zadam naiwne pytanie, czy istnieje program antyplagiatowy, który sprawdzi pracę pisaną w obcym języku? Szukam i nic znaleźć nie mogę. Znajomi twierdzą, że tylko polskojęzyczne prace są przepuszczane przez tego typu programy.
Scottie   Cicha obserwatorka
15 czerwca 2012 15:38
Czy któraś z Was "ogarnia" raport ze strony plagiat.pl? Tam jest niby "instrukcja obsługi", ale nic z niej nie rozumiem.

Ile w ogole moze byc % plagiatu w pracy?
Witam
Jestem studentką Fizjoterapii i pisze prace magisterska na temat Hipoterapii. Poszukuje osób które taka prace już pisały albo kogoś znają kto mógł by udostępnić mi swoje materiały na ten temat. Bardzo bym prosiła o jakiś kontakt takie właśnie osoby.Jestem na etapie wybierania właśnie tematu i  chciałam się poradzić bądz pogadać z osoba która już wie mniej więcej o co chodzi bądz siedzi w tym temacie 🙂
Serdecznie pozdrawiam i czekam na jakiś kontakt.
Gdyby ktoś miał chwilkę czasu na wypełnienie mojej ankiety byłabym bardzo wdzięczna. :kwiatek: Ankieta naprawdę krótka, zajmie kilka minut. Skierowana jest dla osób uprawiających turystykę konną na Lubelszczyźnie. Nie jest skierowana do osób zamieszkujących na stałe województwo Lubelskie. Ankieta ma charakter anonimowy i służy wyłącznie celom badawczym. Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam !  🙂  :kwiatek:

Link do Ankiety: https://goo.gl/z7ynR5
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się