chwila ... tyle trwa Nasze życie ...

To ja zabiore głos. Klara i Santana stoją w mojej stajni. Klare utrzymuje ja z własnych pieniędzy oraz dokładam do utrzymania Santany. Tengusia dzięki Santanie ma motywację do życia. Ci co przeżywali walkę z chorobą wiedzą o co chodzi. Najgorsze wtedy jest to ze pojawią się brak motywacji do walki i wogóle życia. Ci co mają pasję łatwiej im wyjść z takiej depresji.


wątek zamknięty
Gillian, ale dlaczego Tengusia miałaby nie korzystać z tego 1%, który nikogo z nas nic nie kosztuje?
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
08 grudnia 2015 16:02
Libeerte, bo ja go przekazuję na rehabilitację a nie sponsorowane nowego konika i tak trochę się czuję w tej sytuacji oszukana  🙄  pieniądze spadły z nieba to się kupiło konika, a co z resztą? Ach wpłacą 1% i jakoś pójdzie. Tak się nie zachowuje człowiek biedny, potrzebujący środków. Ciuła się każdą złotówkę bo może będzie potrzebna. A konie? Sorki, to jest drugi plan i fanaberia.
wątek zamknięty
Gillian, ale Tengusia napisała, ze pieniądze z 1% przeznacza na rehabilitacje 😉 koń to chyba tez forma rehabilitacji, nie tylko tej fizycznej.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
08 grudnia 2015 16:44
A co to jest 1% przy perspektywie dożywotniej rehabilitacji?
wątek zamknięty
1% przechodzi przez konto fundacji i tam ta kasa jest rozliczana. Więc na pewno z tej kasy nie mogła kupić konia.
wątek zamknięty
od początku jak odzyskałam kontakt ze światem miałam tylko jedną myśl wrócić w siodło  🙄 dla mnie to nie fanaberia tylko ogromna motywacja do życia, do rehabilitacji  🙄 to koń pomógł mi po śmierci taty i koń pomaga mi teraz  🙄 to koń mnie motywuje żeby wstać z łóżka, żeby wyjść z domu  🙄 czy ty wiesz jak to jest kiedy człowiek nie ma motywacji do życia, kiedy na pytanie co chcę na prezent nie wie co powiedzieć bo nic nie sprawia radości  🙄 w wakacje zostałam zmuszona żeby wyjechać, byłam wściekła bo w domu czuję się bezpiecznie  🙄 powiedz mi wg tego co piszesz powinnam mieć puste konto i wtedy prosić o 1%? miałam dużo wątpliwości kupując konia ale bez konia straciłabym chęć do życia  🙄 dodam tylko że pieniądze z 1% są na koncie fundacji, za każdy zabieg, leki, lekarzy itp muszę zapłacić z własnych pieniędzy wysłać fakturę do fundacji i oni wtedy przelewają pieniądze  🙄 z pustym kontem miałabym mega problem a renta jak pisałam starcza mi na rachunki  🙄 od wypadku mój mężczyzna chce mnie gdzieś zabrać, problem w tym że ja nie chcę bo wyjście z domu do ludzi nie jest dla mnie oczywistą sprawą  🙄 to nie jest zwykłe złamanie które się zrośnie i po krzyku, pojęcia nie masz jak to jest  🙄
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
08 grudnia 2015 18:29
Oczywiście, że wiem bo mam tak na co dzień. I wiem jaki to uraz bo jestem i ratownikiem i fizjoterapeutką, znam takie urazy od momentu powstania do zakończenia terapii. Koń jest zajebistą fanaberią i zdania nie zmienię. Gdyby spalił Ci się dom to też byś sobie na pocieszenie kupiła konika? bo chcesz? dziewczyno, masz przed sobą resztę życia wypełnioną leczeniem i masz na co wydawać pieniądze a uwierz mi, że przyda Ci się ich dużo.
Zresztą dobra, nieważne,, powiedziałam to co miałam do powiedzenia - masz tu rzeszę naiwnych, którzy chętnie Ci coś sypną. Nie zginiesz.
wątek zamknięty
kupno konia to jedno, a utrzymanie to drugie. To lata wydatków - i to niemałych jeśli chce się mieć konia w dobrej kondycji. A w razie kontuzji czy choroby to czasami koszty kilkunastotysięczne. Gillian dała głos rozsądku moim zdaniem.
wątek zamknięty
Też uważam, że Gillian ma rację. Bo jak tengusi koń zachoruje (tfu tfu) to kto zapłaci za leczenie? Zbiórka na forum?
I moim zdaniem, tengusia, powinnaś sobie pieniądze ze spadku zaoszczędzić na rehabilitację, skoro ona jeszcze długo potrwa, bo też może ci na nią zabraknąć. I co wtedy? Znowu zbiórka?
Fajnie, że konie cię motywują, ale to koniecznie od razu muszą być twoje konie? Takie na własność, z twoim nazwiskiem w paszporcie? No nie, nie przemawia do mnie to tłumaczenie. Przepraszam, ale ode mnie też nie dostaniesz tego 1%, chociaż bardzo ci współczuje sytuacji, w której się znalazłaś.
wątek zamknięty
a ja wiem co to brak motywacji , co to chęc poddania sie, wreszcie depresja itp. I fajnie ,że ma konia ,ze ma dziewczyna sens życia i ,że się nie poddaje. Stan psychiczny leczonej osoby ma ogromne znaczenie , każdy lekarz to powie . Czasem przypadki beznadziejne da się wyleczyc gdy pacjent naprawdę walczy. Gdy pacjent traci ochotę do życia jest zle , bardzo zle. Wiem to z autopsji. Miałam złamany trzon kręgosłupa, modliłam sie o 5 minut zycia bez bólu. Osobę walczącą o lepsze życie , zycie bez bólu zrozumie tylko ten kto to przeszedł. Często nie zrozumie nawet lekarz czy ratownik czy rehabilitant (tak Gilian do Ciebie to piszę).
Wiele z nas nie ma tez takich pieniedzy ,o jakich tu piszecie. Pt co sie stanie jak koń zachoruje, jak trzeba go będzie leczyć. Czy naprawdę na codzien tak myslicie? Ja mając 7 własnych koni tak nie myslę , no bo jak pochoruje mi się 7 koni naraz , albo jak złapią wszystkie kontuzje to skąd mam wziąsc kila lub kilkanascie tysiecy złotych?
Zapewniam was jednak ,że dałabym rade , wziełabym kredyt , poprosilabym rodzinę o pomoc itp. Tengusia zapewne tez miałaby Kogo prosic o pomoc w leczeniu konia.
Cieszmy się ,że dziewczyna zdowieje, że chce życ i ,że tym życiem się cieszy. To jest najwazniejsze.
wątek zamknięty
TinaTigra   ...w życiu piękne są tylko chwile...
09 grudnia 2015 10:43
Powiem tak- "nie oceniaj jak nie chodziłeś w takich butach". Sama też miałam wypadki, nie tak ciężkie, ale także wymagające rehabilitacji. Wiem też co to depresja. Wiem, że potrzebna jest silna motywacja, żeby wyjść z łóżka, domu, do ludzi. Mnie do życia zawsze motywowały zwierzęta i przyjaciele. Ten 1% to raptem 30-40 zł z tego podatku, który i tak trzeba oddać państwu. Ten 1% jest przez fundację pilnowany i rozliczany- potrzebne są faktury, żeby móc z tego korzystać. Wiem, że Tengusia chodzi na rehabilitacje płatną. Co każdy z tym 1% zrobi jego sprawa, ja wole dac potrzebującym niż napychać kieszeni naszego rządu.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 10:47
TinaTigra, no właśnie - potrzebującym. I o to mi chodzi.
wątek zamknięty
i na 100% tym potrzebującym jest Tengusia. Ode mnie pójdzie ten 1% do Tengusi. Życzę zdrówka i dalszego samozaparcia w powrocie do pełnego zdrowia.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 11:26
Faza, tengusia potrzebuje Twojej kasy. Bo swoją wydała na konisia. Super!  👍
ciekawa jestem jak długo potrwa taki dobrobyt? Klara jest w darmowej dzierżawie, Santana za minimum kosztów ok... rozumiem, że za weta, kowala itd też ktoś dopłaca, skoro z renty starcza ledwo na rachunki i leki. Czy ten stan utrzyma się przez resztę życia tych koni?  👍  jak długo można siedzieć na łasce właściciela pensjonatu?  👍
wątek zamknięty
skończmy tą dyskusję bo to juz żenujące jest.
Ona potrzebuje konia bo dla tej pasji zyje , bo ta pasja ją uzdrawia. I cieszę sie ogromnie ,że wiele osób to widzi i chce pomagać i pomaga.
A ten 1% to i tak juz nie moje pieniadze, ja ani Ty ich nie dostaniemy.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 11:49
Pasja ją uzdrawia, pasja ją kosztuje. Mnie też pasja uzdrawia ale nie jestem tak bezmyślna, żeby ostatnie pieniądze w to ładować. I tyle.
Płaćcie jej dalej, przyzwyczajajcie do komfortu, że zawsze pieniążki są na wyciągnięcie ręki, no dalej. Może kupi sobie następnym razem wypasione auto albo rasowego kota.
wątek zamknięty
Gillian, nikt Ci nie każe płacić, ani przekazywać tego 1%, ale komentarze o "bezmyślności" to mogłabyś sobie oszczędzić i zachować dla siebie.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 13:26
Zbiórka jest publiczna, więc trzeba się liczyć z różnymi komentarzami kiedy się wyciąga rękę po kasę.

Ludziom z trzeźwym rozsądkiem tu i na pw serdeczne dzięki za wsparcie 🙂
wątek zamknięty
Jasne.... ja do tej pory myślę o dziewczynie która miała wypadek przy koniach bodajże w Niemczech, prosiła tylko o ten 1%. Zmieszano ją z błotem, były nawet dwa wątki, gdzie pisano o niej, zrobiono przy okazji z niej dziwkę, której alfons przywalił, a nie że to wypadek przy koniach, a na końcu nawet głupiego przepraszam nie było. A tak na marginesie, rzeczywiście revolta pomaga, ale jak ktoś się już podniesie i nie daj Boże już w coś zainwestuje, a prosi dalej o pomoc, to już biada. Tak jakby namacalnie wsadzała ręką do portfela i wyciągała kasę, a mówiąc szczerze większość osób w ogóle nie zawraca sobie głowy tym 1 %. Nie chce ktoś wpłacać, to niech nie wpłaca i tyle.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 15:38
z błotem zmieszał ją wrotki, o ile pamiętam, a na niego trzeba brać poprawkę.
wątek zamknięty
Owszem, ale gdyby to był ktoś inny, to wyleciałby z hukiem z forum, bo rewolta by go zjadła,  było zamieszanie, ale rozeszło się po kościach.  Na jednych poprawka, a na innych to już nie, czyli takie przyzwolenie. Tak jak napisałam, większość osób w ogóle nie zawraca sobie tym procentem głowy, nawet jak pisze że gdzieś tam wpłaci.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 15:55
Poprawka w tym sensie, że na ludzi chorych umysłowo nie należy zwracać uwagi a tym bardziej traktować poważnie tego, co z siebie wypocą na forum. A reszta to zupełna nadinterpretacja.
wątek zamknięty
Gillian, No z tym pierwszym zdaniem, to zgadzam się całkowicie.
wątek zamknięty
A ja powiem tylko tyle: rozumowanie niektórych ludzi (o ile jakiekolwiek procesy poznawcze i myślowe w mózgach takich osób zachodzi...), sięga po prostu dna...  🤔wirek:
Żeby potem nie było zdziwienia, że karma wraca  😉 
Tengusia, trzymaj się dzielnie!
wątek zamknięty
Gillian
Napisałaś swoje zdanie i masz do tego prawo.
Ale drąż tematu proszę.
Ty nie dasz tego 1% i ok. Nie ma przymusu.
Inni dadzą i to też ich sprawa.
Ale zachowujesz się jakbyś tych "innych" chciała koniecznie odwieść od tego pomysłu.
I po co ?
Daj na luz.
wątek zamknięty
Gillian   four letter word
09 grudnia 2015 18:44
Bo mi się to w pale nie mieści :kwiatek:
wątek zamknięty
Mi się mieści, więc na pewno przekażę Tengusi 1%
wątek zamknięty
skończmy tą dyskusję bo to juz żenujące jest.
Ona potrzebuje konia bo dla tej pasji zyje , bo ta pasja ją uzdrawia. I cieszę sie ogromnie ,że wiele osób to widzi i chce pomagać i pomaga.
A ten 1% to i tak juz nie moje pieniadze, ja ani Ty ich nie dostaniemy.



potrzebuje i to nawet dwóch...
Gillian popieram, już dawno to chcialam napisać, ale nie moja sprawa, a inni ze swoim 1% zrobią jak uważają
nie wiem ile zaplacono za S., ale pamietam ile za nią chciano w ogłoszeniu... to duży zapas gotowki na rehabilitację...
koń jest niezbedny? ok, ale niekoniecznie dwa wlasne

wątek zamknięty
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
10 grudnia 2015 18:53


koń jest niezbedny? ok, ale niekoniecznie dwa wlasne




Ten temat przewija się już przez re-voltę od dawna. Nie zaglądam nikomu do portfela, ale jak się od samego początku przyznaje, że kasy starcza tylko na rachunki to w przypadku właściciela, który wymaga rehabilitacji i takiego, który jej niewymaga branie sobie konia na głowę w tak kiepskiej sytuacji finansowej jest NIEODPOWIEDZIALNE. I nie mówię tu nawet o tym, że nie starczy na rehabilitację, ale że nie starczy na leczenie konia w wazie czego. Już tu mieliśmy zbiórki, bo koniś się pochorował a właściciel nie miał za co do kliniki wieźć i trzeba było kasę na szybko przesyłać, bo nie chciali go wydać z kliniki bez opłacenia rachunków... I nie piję konkretnie do Tengusi, ale tak trzeba przyznać, że własny koń to ogromna odpowiedzialność i finansowa FANABERIA. I nie mówcie mi, że teraz będziemy popierać czy dotować każdego kogo zmiana sytuacji finansowej, czy ogólnie  życiowej zmusiła do sprzedaży konia, co by się dany osobnik nie załamał...
A wracając do zbiórki tak jak pisze Gillian, jak się prosi o cudze pieniądze to trzeba się liczyć z opiniami wszystkich 🙁
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.