PSY

Dava   kiss kiss bang bang
30 grudnia 2015 19:36
Zora90, ja szukalam, ale co dzwonilam, to sie okazywalo, ze pies de facto niebeszpieczny/nie sprawdzony/ nie toleruje innych zwierzat, wiec kupilismy szczeniora owczarka srodkowoazjatyciego w koncu. A szukamy jeszcze milego sredniaczka, nie szczeniaka i nie dziadka 😉



Dobrze zrobiłaś, mówvilam, że będziesz zadowolona z tego wyboru  :kwiatek: jak dla mnie to idealny pies pod wszystkie Twoje wymagania  🙂
maluda u nas też linienie pełną parą, ostatnio mam dużo zapasowych psów w zupie, w kanapce czy w kawie... Oszaleć można.


Lil dopiero zaczęła, ale podejrzewam, że w przeciągu dwóch tygodni dojdzie to do podobnego etapu jaki Ty masz w domu. Nasze psy różnią się długością włosia zatem chwilę potrwa nim i moja zacznie wszędzie kłaki zostawiać.

Ja planuje aktywność rowerową wprowadzić na wiosnę. Zakupiłam już nowy sprzęt to trzeba będzie go sprawdzić, ale najpierw przyzwyczaję psa do niego.
Pinio znowu kaszle, pewnie na mróz. Drugi raz się obudziłam i nie mogąc słuchać jak się męczy poszłam z nim na szybką toaletę. Wróciliśmy odrazu, ale dalej to samo. Podałam mu furosemid i leży w końcu, a nie łazi w kółko. Mam nadzieję, że mu przejdzie...  🙇
CHALESY Gumisiowy Jar
20.06.2005-27.12.2015
NASZA BABUNIA ODESZŁA CICHUTKO ZA TĘCZOWY MOST
Jak wypełnić tą cholerną pustkę w sercu 🙁

Cariotka   płomienna pasja
31 grudnia 2015 07:43
Asia strasznie smutno  🙁 Chalesy miała u Ciebie niebo na ziemi. Trzymaj  się! A jak druga sunia?
Mam wrażenie że Havana nie odczuwa braku Chalesy .... one chyba się już wcześniej pożegnały. Babcia ostatnimi czasy była bardzo wyciszona i dużo spała 🙁
Tamtam, :przytul:

Mój już trochę lepiej... Za każdym razem martwię się czy to już ten czas, w końcu jest w takim wieku.
Cariotka   płomienna pasja
31 grudnia 2015 08:39
Nie wyobrażam sobie pożegnania Onyksa...tym bardziej Ci współczuje. Z tego co opowiadałaś Chalesy była wyjątkowa.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
31 grudnia 2015 08:54
Dava, dlugo analizowalismy i tez doszlismy do tego wniosku. Ponadto poznalismy rodzicow suczy i baaaardzo dobre wrazenie na nas zrobily- strozujacy ojciec wielkosci sredniego kuca byl jednoczesnie hiper opanowanym, doskonale zsocjalizowanym stworzeniem. I matka i ojciec wychowane z dziecmi, kotami i drobiem.
ushia   It's a kind o'magic
31 grudnia 2015 09:08
Tamtam, trzymaj sie 🙁
Tamtam bardzo Ci wspólczuje. Tak samo cicho w tym roku odszedł moj Cent. Po prostu zasnąl. Może to i dla nich lepiej , nie meczyły sie. Tylko nam jest cięzko i pusto bez nich.
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
31 grudnia 2015 10:53
TamTam  😕 !

To tylko pies..-B.B.:

"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza"

Gdy czytam ten wiersz serce mi się ściska, a w oku łezka kreci na wspomnienie mojego wilczka...
Ktos może pomyśli, ze to przesada, ale od kiedy odszedł czuje, ze się zmieniłam...
Tamtam Trzymaj się!  :przytul:
A my mamy parę zdjęć spacerkowych  🙂 Wczoraj Aura dostała już pierwszą dawkę środków na uspokojenie i nie wiem, czy to ich zasługa, czy też może psina w końcu zmądrzała, ale faktem jest, że pierwszy raz odkąd pamiętam nie reagowała paniką na pojedyncze wystrzały jakie dało się słyszeć rano - może w tym roku Sylwester w końcu upłynie spokojnie?  😉
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/1379799_693879737416146_4480018509548544443_n.jpg?oh=670d01d29ac0f983da89b7b04e269931&oe=570CEF9C[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/1935469_693879624082824_7979964466274914887_n.jpg?oh=3b74af7cedf76f0c149b8f8a178666ce&oe=571744FC[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/1934988_693879817416138_1490745029689777768_n.jpg?oh=910dd621b3fa7be112258ec03662c254&oe=57157A7B[/img]
My juz po trzeciej dawce, ostatnia bedzie wieczorem. Na spacerze standardowo i bez zmian: bieganie, zabawy z psami itp.
W domu pies momentami lekko wychillowany i troche w innym swiecie, a momentami nachodzi go na zabawe  i nie ma sposobu zeby go splawic. Jak nie gryzak to sznureczek, jak nie sznureczek to stara skarpeta i tak co chwile cos. Strzaly lekko niepokoja, po prostu nasluchuje i obserwuje. Wczesnien nim telepalo a na wieczorny spacer wychodzil na ugietych lapach i pokurczony ze strachu wiec na plus! 🙂
Cariotka   płomienna pasja
31 grudnia 2015 14:13
wera piękne zdjęcia no i modelka śliczna 🙂 To bernardyn? Jak tak to mój sąsiad ze wsi powinien zobaczyć te zdjęcia, bo on już ma 3ciego bernardyna i co nowszy to gorzej wygląda  🙄

W styczniu jak będę zamawiać karmę to zamawiam konga. Ma ktoś? Polecacie jakiś konkretny model?

Magdzior zadowolona z dery? Mam nadzieję że tak.
dumkowa wybrałaś już karmę?

Dziś byłyśmy 2h w lesie niedaleko naszego mieszkania





No i niestety...nie wiem co z moim sylwestrem. Miałam iść do koleżanki ale Ness boi się pojedynczych petard. Onyks to olewa i olewał. Nie mam z nikim jej zostawić bo mamy nie ma w Krakowie 🙁 Nie wiem co mam robić.
kajpo U nas to bardzo podobnie działa, oczywiście też na plus  🙂
Cariotka Dziękuję  :kwiatek: Nie, to nie bernardyn, tylko moskiewski stróżujący 
Cariotka   płomienna pasja
31 grudnia 2015 14:55
Ale chyba podobne są z pyszczka? ja to wgl się nie znam na rasach psów 😡
Mam pytanie do biegających z psami, do jakich minusowych temperatur zabieracie psy ze sobą? Moja psica biega ze mną tylko krótkie dystanse, takie ok.6 km i tak się zastanawiam właśnie czy i kiedy może być dla niej za zimno. W sumie dopiero od tej wiosny biegamy razem, ja lubię biegać na mrozie, ale czy psu to odpowiada? Smarujecie czymś łapy na mróz?
Podobne są, większość ludzi je myli  😉 Moskale ogólnie są lżejsze, nie takie "flapowate" i różnią się charakterem ponoć (nie miałam okazji porównać)
Cynamonowa zależy,  jakiego masz psa- kudłacza, czy może ciepłolubnego łysola. Generalnie sezon zaprzegowy jest w chłodnych temperaturach (jest chyba jakieś maksimum,  przy których odbywają się zawody), a z moich znajomych wszyscy przy minusowych temperaturach normalnie trenują.  Ja  też normalnie biorę rower przy -9, z tym, że mamy różowe opuszki wrażliwe na mróz i sól,  więc albo mamy buty,  albo smaruje wazeliną- zdecydowanie lepsza od drogich wynalazków z OverZoo czy innych "specjalistycznych".
Zora90 dzięki za odpowiedź. Mój pies jest raczej z kudłaczy. To mieszaniec średniej wielkości, gdzieś tam spokrewniony z owczarkiem niemieckim 😉 Ja mówię o niej "poczwarek". Wazelinę stosuje normalnie na spacery zimą. Jeśli na przebieżki też wystarcza to super🙂 A czy dodatkowo zwiększać energetyczność posiłków w tym zimowym czasie?
Ja wiem, że 6 czy 7 km biegu to dla psa niewiele, nie chciałabym przedobrzyć, ale zaszkodzić też nie 😉
Dopoki widzisz, ze psa cieszy bieganie, to nie masz sie czym przejmowac. Moja suka ma krótki wlos, a spokojnie pokonuje dystanse +-30km nawet sroga zima. W zapasie mam dwie kurtki, ktore jej ubieram na postojach (nie na raz 😉).
Pisałam w związku ze świątecznymi życzeniami to piszę i wszystkiego najlepszego w Nowym 2016 Roku dla Was i Waszych czworonogów!

W związku z tym, żeby w nowym roku nie mieć zaległości (a przynajmniej od nich nie zacząć) to nadrabiam wątek, będzie długo, postaram się aby nie było nudno ale nie obiecuję bo u nas sporo się działo ostatnio, sporo zmian.

Odnośnie dyskusji ubrankowej do nas dotarł idealnie w wigilię robiony na zamówienie caball, początkowo moją modyfikacją miał być tylko brak polaru a zamiast niego podszewka - chciałam typową przeciwdeszczówkę. Ale po kilku dniach od zamówienia ivett zaproponowała mi nowy dopiero wprowadzany model robiony troszkę na podobieństwo kurtek hurtty. Ubranko nie jest sztywne, ma pięknt kolor, daje psu dużo swobody bo częsci boczne są jakby osobnymi częściami, jest otwór na szelki o który prosiłam - idealnie pasuje nam i nawet fajnie stabilizuje to kurtkę. Jedynie minus, że wyszło za szerokie nie wiem czy ja źle zmierzyłam czy po prostu tak wyszło, ale jest to do zrobienia bo wystarczy skrócić paski przy klamrze i powinno być w porządku więć uporam się z tym sama. Mam zdjęcia ale mocno ‘testowe’ jeszcze przed zwężeniem:

Ascaia Co do zabawek ja ostatnio wpadłam w jakiś szał zakupowy i coraz dłuższa lista mi się robi, ale do domu polecam konga gdyby nie to, że mój zrobił się ostatnio niejadkiem to byłby super i wcale nie słychać jak uderza o ziemie bo ta guma jest wytrzymała ale elastyczna. Mnie jeszcze jako domową zabawkę korci, któreś warzywo z firmy planet dog maja bakłażana dla wiekszych i truskawkę, malinę dla mniejszych - to zabawki w stylu konga też z dziurą w środku ale podobno bardziej elastyczne i nawet bez wypełnienia psy lubią je memlać i sobie ciumkać.
Dex uwielbia pluszaki ale mu dozuję do nich dostęp żeby nie wybebeszył i żeby jednak były atrakcyjne na co dzień ma już bez wypełnienia jeża i ‘mopa’., a no i sznur, który jeszcze mam po Denisie miał go od szczeniaka i jest niezniszczalny, nie jest taki sztywny jak te nowe, sklepowe i Dex go uwielbia jak za bardzo zaczepia dostaje sznura i biega sobie z nim majtając na wszystkie strony, a konczy się spokojnym leżeniem i memłaniem.

A no i ja na spacer baardzo chętnie, alke teraz przez styczeń to z czasem kiepsko jak przetrwam styczeń i sesję to potem bardzo chętnie, planuję też jakoś w lutym nowy obiektyw więc wtedy będę potrzebowałą modeli!🙂

Ja Konga kupiłam w Lublinie  w jakimś małym osiedlowym sklepie za kilkanaście zł Mkę chyba za szalone 15;d znalazłam na facebooku ogłoszenie na grupie pies w lublinie akurat ostatni nie sprzedawał się i stąd niska cena;d


Cariotka Ależ pozytywne zdjęcia i widać, że coraz lepiej Ci się współpraca z Ness układa🙂

epk Ale cuddly maluch🙂😉


dumkowa Ja Lukullusa polecam, przeszłam po mniej wiecej tygodniu dawania go jako dodatek w postaci smaczkow i obyło się bez sensacji żołądkowych, Dexowi smakuje, minus, że mniuej ilościowo jest granulek na porcję i są większe więc cieżko do szkolenia tym bardziej, że on mało co innego zje, ale zaś są idealne do przemycenia tabletek. Tata wpadł na genialny pomysł nawierca w lukullusie otwór, tam idealnie mieści się tabletka i to zakrywam kilkoma okruchami chlepa, nawet się nie zorientuje a już tabletka zjedzona. Teraz jest na lekach wiec to dla mnie ważne żeby go nie zniechęcić do rytau ich zazywania.

ZOra Spóźnione życzenia dla solenizanta, najlepszego i oby jeszcze lepsze chwile były przed Wami w tym i kolejnych latach🙂

Ascaia A co tam u Werny już w pełni sił po sterylce?

dziewczynka Cudownie Szajba wygląda!

Cariotka Ubranko narazie wydaje się b. fajne, jeszcze czeka je zwężęnie, potem wstawię więcej zdjęć, a konga mam M i wydaje mi się idealny dla psa +-10kg.

Uff przebrnęłam, uciekam do stajni a po powrocie napiszę co u nas i dodam zdjęcia.
O właśnie! Wszystkiego dobrego w nowym roku 🙂
Peru bardzo dobrze zniosła sylwestra, co prawda nadal póki słychać nawet dalekie strzały wychodzi tylko na szybki sik stop i zawraca do domu, ale wspomaganie hydroksyzyną dało skutek taki, że nie trzęsła się zaśliniona w kącie łazienki. Kongi jako toast dały radę, pozostałe psy nie zauważyły skali ogólnoświatowej imprezy.
Mój facet zabrał rano Perkę za Kraków, do lasa na noworoczny trening bikejoringowy, więc się laska wyluzowała 😉
Bischa   TAFC Polska :)
01 stycznia 2016 19:24
Boze, siedze i wyje 😕
Uwaga ze wzgledu na dzwieki na filmiku, moze byc dla wielu wrazliwcow drastyczne!

http://www.wiocha.pl/1309052,Bity-pies-i-jego-pierwsze-w-zyciu-pieszczoty
U nas byla ma-sa-kra na sylwestra, pies dostał oksazepam w końcu. Albo podawałam za krótko przed sylwestrem albo na psa nie działa 🙁
Roksana była pobudzona strasznie, męczyła się i ona i moja mama, która z nią siedziała... Było gorzej niż bez tabletek.
Skonsultuję jeszcze z wetem czy trzeba jej to podawać dłużej czy może coś innego.

Dopiero teraz bidna odsypia 🙁

Bischa ten filmik jest przerażający... Co ten pies musiał przejść?!
U nas średnio. Werna jeszcze wczoraj rano prawie nie reagowała. Mogło być dobrze, ale jacyś inteligenci młode małżeństwo z dziećmi, posłało nam racę nad głowami na spacerze po godz. 20. U mnie pod blokiem, środek osiedla. No cóż... niektóre myślenie boli. Jak jej świsnęło i centralnie wybuchło nad głową to jednak się mocno przestraszyła. Ale w domu dużo lepiej - trochę siedziała pod biurkiem, trochę w łazience i było ok. Nie dyszała jakoś specjalnie, nie trzęsła się. Na dworze się boi, patrzy w niebo, jak coś huknie to ciągnie do domu (pierwszy raz bez problemu wchodzi do klatki). W domu wybuchy zauważa, ale już tylko zerknie i bawi się/je dalej. Może w przyszłym dam jej jakąś leciutką dawkę uspokajacza to w ogóle powinna znieść bez problemu.

Mam za to inną sprawę. Chyba będzie kwestia pies kontra sąsiedzi... Jedna sąsiadka, chyba z góry.
Równo o 20 przyszli do mnie znajomi, Werna się na chwilę rozszczekała. Na ok. 5-10 minut. Po chwili ktoś puka do drzwi, więc suka dopiero w warkot i ujadanie. Żeby było śmieszniej pani schowała się poza wizjer w pierwszym momencie, więc uznałam, że dzieciaki robią sobie żarty. Nie otworzyłam. Suka poszczekała, uspokoiła się. Ledwo się położyła. Łup, łup, znowu ktoś wali do drzwi i zaczyna "proszę natychmiast otworzyć, proszę uciszyć tego psa"... Nie otworzyłam, nawet się nie odezwałam. Bo co mam zrobić, jak uspokoić psa jak ta po drugiej stronie łomocze? Poszła, suka się uspokoiła, a za 10 minut baba znowu stoi pod drzwiami. I policją straszy. Znajomi byli dokładnie 50 minut, przez ten czas babsko przylazło cztery razy. Już miałam jej odkrzyknąć przez drzwi, że to ja dzwonię na policję, bo ona mnie nachodzi i rozdrażnia psa...
Co ona mi może? Jak w razie W rozmawiać z policją? I czy ja rzeczywiście mogę zgłosić, że kobieta mnie i psa nęka?  

PS. Na marginesie - to w ogóle to jakie macie sposoby na uspokajanie psa? No dziwne, żeby pies, a już w dodatku owczarek zadaniowy nie szczekał kiedy ktoś puka do drzwi. Zasadniczo jak przychodzi ktoś obcy to Wer no jednak chwilę poszczeka (bo się boi, jak to ona), ale po 10 minutach się uspokaja. A jak już ktoś kogo lepiej zna to i szybciej.
Nie rozumiem tego filmu... Dlaczego ta osoba- sugerowałabym, że ta idiotka- na siłę dotyka psa, który wyraźnie pokazuje, że nie jest to dla niego komfortowa sytuacja- a wręcz jest dla niego przerażająca- i w dodatku jest głaskany po głowie...  🤔wirek:  😵

U nas sylwester tak samo jak w zeszłym roku- mój pies z wielkim zainteresowaniem i zadowoleniem oglądał fajerwerki.  😁
Ascaia Pani sąsiadka Ci może..... co najwyżej złożyć życzenia noworoczne 🙂 Po 22.00 ,gdyby psiak zakłócał ciszę nocną mogłaby wezwać policję i wtedy grozi Ci najwyżej mandat, o ile oczywiście policja stwierdzi, że to Twoja wina. Na pocieszenie Ci powiem, że każdy ma taką gnidę w otoczeniu. Moi ,,inteligentni", świeżo wybudowani na wsi sąsiedzi około 20.00 odpalili przepiękne race. Szkoda tylko, że w odległości 20 m od mojej furtki (a terenu wokół sporo, wiec zrobili to bezmyślnie i nawet nie chcę myśleć, że złośliwie) i 30m od stajni. Efekt był taki, że zjawiska świetlne pojawiły się nad moim podwórkiem, kobyła mało nie staranowała płotu, a psica, która usiłowała całe popołudnie dostać się do domu (ma budę lub stajnię do wyboru) w ostatniej chwili została złapana za obrożę żeby nie uciekła do lasu. Brama wjazdowa była otwarta, bo czekaliśmy na gości. Poszłam porozmawiać z sąsiadami, i najgrzeczniej jak w tej sytuacji potrafię, poprosić, żeby strzelali sobie w odległości większej niż 100m od mojej posesji, bo płoszą zwierzęta. Ponieważ usłyszałam, ze oni maja prawo się bawić, musiałam zagrozić wezwaniem policji, co o dziwo poskutkowało. O północy race było słychać i widać we wsi, ale w przyzwoitej odległości. Psicę zabrałam wcześniej do garażu, a klacz biegała sobie przed stajnią, bardziej przyglądając się z zainteresowaniem niż panikując. Dziś, mimo kilku wieczornych wystrzałów psica już nie próbuje pchać się do domu, za to ociera się o nogi kobyły, nie odstępując jej na krok. Jakby się przyzwyczajała.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 stycznia 2016 21:32
Drastyczne w tym filmie jest tylko to co robi ta dziewczyna.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się