Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Wy tak o tej wadze przez usg i po porodzie a ja nadal wzrostem Filipa się martwię. Rośnie, powolutku bardzo ale rośnie tykko taki mikrusek jest.

Muffinka, ile on ma teraz wzrostu? chlopaki potrafia pozno i nagle 'wystartowac'. Druga sprawa- trzeci migdal. Sprawdzany pod tym katem? Pytam, bo bratanek meza jako maluch byl zawsze malutki, prawie nie rosl, do tego dosc czesto lapal infekcje. Wycieli mu w koncu ten migdal i jak dzieciak wystrzelil, tak teraz jak wysoki po prostu. Sama ide z Jaskiem do laryngologa w lutym z ta sprawa, skierowana przez n-tego lekarza, a moje dziecko w zyciu nie mialo anginy, a infekcje lapie raz w roku.

No to byłam u lekarza, dostałam skierowanie na dodatkowe USG, bo w jednym z pomiarów (kość udowa) wychodzi 2,5 tygodnia za mała. A w normie to 2 tyg. Tak więc jeśli po tych 2 tyg na USG się okaże, że rośnie dalej tak samo, to się nie martwimy. A pewnie rośnie, bo od początku wychodzi właśnie te 2 tyg za mała.
Raaany, nie mogę się już doczekać, niech ten czas płynie szybciej ;P

Dziewczyny, szukam pomocy bo już mi ręce opadają.  🙁
Małgosia ma teraz prawie 9 miesięcy. Od 4 miesięcy nie przespała ani jednej nocy. Potrafi budzić się średnio 5 razy, zjeść cycka i iść spać na godzinę, półtorej, w porywach do dwóch. .. Kładę ja 19-20, zasypia totalnie bezproblemowo, pośpi 4 godziny max i zaczynamy jazdę  🙄
W ciągu dnia nie śpi dużo, ma jedną, czasem dwie drzemki nie dłuższe niż 30 min i to wszystko. Zjada wszystko bardzo ładnie, nawet 4 posiłki w ciągu dnia. Szczególnie dbam o obiady i kolacje ze względu na ten sen.
Budzi się z przyzwyczajenia? Poprzestawiała sobie dzień z nocą?
Jak długo tolerowałyście nocne karmienia i jak ewentualnie radziłyście sobie, gdy przekraczały one rozsądną granicę jak w tym wypadku?

szafirowa Filip zawsze był drobny. Teraz ma jakieś 108 cm ( mierzone w domu, więc może być niemiarodajne) oraz 16 kg wagi.
Nie choruje. Nie miał chyba nigdy sprawdzanego trzeciego migdałka.
Odkąd się urodził to idzie wolniutko kolo 3 centyla, czasem 10.

Fajnie macie te USG regularnie, bo dla mnie jest pytaniem jak Hanka rośnie sobie. Ja miałam teraz w 20 tygodniu a nastepne w 34 tygodniu. Ale z drugiej strony nie mam jak sie nakrecac na te wielkości, długosci i wagi. Czuje sie dobrze, mała sie wierci, nie nakręcam sie 🙂

Wasia moja Rajka też budziła się po 5-6 razy w nocy do 9 miesiąca, dopóki nie odstawiłam jej od piersi. Wtedy dopiero zaczęła względnie noce przesypiać, a i to nie zawsze 😉 Nie pocieszę- teraz ma ponad 3 lata i dalej potrafi się obudzić w nocy ze słowami "mama, głodna"...

CzarownicaSa
O matko...  😵

Trzeba przetrwać 😉 Też chodziłam w trybie zombie, bo wiecznie niewyspana... ale co zrobić. Jak karmisz piersią to nawet chłopa do dziecka nie wyślesz, bo nie ma jak go nakarmić 😉

Oj tam, oj tam. Się nie martw. Moja to odwrotnie. Od 9 miesiąca życia praktycznie przesypia całe noce. Ale ja nie dawałam jeść, byłam twarda jeżeli o to chodzi. Więc wiesz 😁 co człowiek to opinia 🙂

Wróciłam od lakarza, póki co cisza zupełna. Szyjka mega miękka (ale taka już jest od ponad miesiąca) i zupełnie zamknięta. Nawet tyci rozwarcia. Małej się nie spieszy, a już bardzo bym chciała mieć ten stres za sobą... 

wasia, też  Cię nie pociesze. Moje dziecko do tej pory rzadko kiedy przesypia całe noce. Myślałam, że po odstawieniu od piersi (rok z hakiem) będzie lepiej i guzik 😉 w tym okresie w jakim teraz jesteście u Nas było tak samo budziła sie o 1-2 i nie spala ze 2-3h pomimo krotkiej drzemki w dzień. Tylko, że wtedy wychodziły jej zęby po 2-4 jednocześnie. Aktualnie zazwyczaj budzi się raz biorę ja do łóżka i śpi dalej. Czasem zdarzają się noce, ze nie może zasnąć/znaleźć sobie miejsca/jest głodna

pokemon
Ta "drastyczna" opcja też chodzi mi po głowie bo po prostu ledwo już na oczy patrzę. Szczególnie, że w przypadku usypiania zastosowałam "drastyczną" metodę bo usypianie trwało średnio 1,5-2,5 godziny z nieustannym bujaniem. Dziś, 10 minut i po sprawie.
W akcie desperacji spróbowałam viburcolu. Totalne fiasko. Proponowałam wodę, ale to dziecko nigdy nie miało nic wspólnego z butelką i jest totalnie na NIE.
Kończą mi się pomysły... Nauczyłam ją zasypiać 19-20 bo wcześniej i o 23 potrafiła szaleć. Teraz próbuję tę godzinę przesunąć żeby ją po prostu wymęczyć bardziej, ale niestety nie widać rezultatu.
Blue_angel
Do łóżka też ją brałam, ale o dziwo, ze mną w łóżku było to samo/jeszcze gorzej  🤔 Zjadała i zaczynała się kręcić, marudzić, potrafiło to trwać ponad godzinę. Odłożona do łóżeczka ładnie zasypia. Zęby chyba chwilowo za nami. Wyszło 6 i póki co nie zauważyłam żeby szykowały się kolejne.

Dziewczyny, szukam pomocy bo już mi ręce opadają.  🙁
Małgosia ma teraz prawie 9 miesięcy. Od 4 miesięcy nie przespała ani jednej nocy. Potrafi budzić się średnio 5 razy, zjeść cycka i iść spać na godzinę, półtorej, w porywach do dwóch. .. Kładę ja 19-20, zasypia totalnie bezproblemowo, pośpi 4 godziny max i zaczynamy jazdę  🙄
W ciągu dnia nie śpi dużo, ma jedną, czasem dwie drzemki nie dłuższe niż 30 min i to wszystko. Zjada wszystko bardzo ładnie, nawet 4 posiłki w ciągu dnia. Szczególnie dbam o obiady i kolacje ze względu na ten sen.
Budzi się z przyzwyczajenia? Poprzestawiała sobie dzień z nocą?
Jak długo tolerowałyście nocne karmienia i jak ewentualnie radziłyście sobie, gdy przekraczały one rozsądną granicę jak w tym wypadku?


wasia moja Milena ma 15 miesięcy i nadal tak się budzi w nocy. Z tym że nie na jedzenie bo od ponad 10miesięcy nie je w nocy (butelki domaga się w przedziale od 4-5rano) tylko z innych, nie wiadomo jakich przyczyn (potencjalnie zęby, sny, przetwarzanie danych układu nerwowego, brzuchol itp). Ale wydaje mi się że to bardzo indywidualna kwestia.
Ja właśnie się zastanawiam kiedy ona kurcze przestawi się na jedzenie w normalnych śniadaniowych porach. Tak o 7-8. Obawiam się że bez butelki o 4 czy 5  rano będzie tak że już nic nie dośpi. A jak zje to jest szansa czasem że tą godzinkę czasem jeszcze kimnie.
maleństwo  - jak sprawdzają sie wasze buty zimowe? Kupiłam niedawno Bartki jak pisałam i wydaje mi się że już są za małe przy grubszej skarpecie, może nie za małe ale na styk. Wywaliłam kasę, koło 180zł  na buty, które już nie pasują - standardowy błąd. Jak kupiłam to miała spory zapas.
Jakie ty w końcu kupiłaś? I jak się Kalince w nich chodzi? Bo ja wzięłam Mili na śnieg wczoraj. Pierwsze starcie. Najpierw nie chciała na nim stać - chciała na ręce. Potem za rękę lazła. Puściłam ją. Przelazła sama 3metry i buchła w śnieg jak kłoda - twarzą. Ryczała. Biedna wystraszyła się pewnie. Ale kurcze tak to komicznie wyglądało, ze trudno mi było nie buchnąć śmiechem. Cała buźka, oczy, noc w puchu śniegowym. Mam nawet uwiecznione na filmie 🙂 Przytuliłam, otarłam buźkę, powiedziałam że nic się nie stało. Ale wewnątrz tak rechotałam  🤣 A jak oglądałam film to też. Niedobra matka  😀iabeł:

Gabik ma genialny sprzęt do pływania. Co to i gdzie kupiłaś?
W decathlonie, rok temu: klik i klik Chociaż te buty wodne, to chyba nie były na basenie potrzebne, ale Gabryś je uwielbia i nie chciał zdjąć, jak doszłam do wniosku, że nie trzeba. One się super sprawdzają np. latem, nad jeziorem, gdzie jest jakiś kamienisty, czy krzaczasty brzeg.

Chuda, No to gratulacje z okazji 3 miesięcznicy. :kwiatek:


Moje dziecko od kilku dni mówi do mnie "mamka" 😲 Nie wiem skąd jej się to wzięło 🤔
Gabryś miewa różne okresy fascynacji, różnymi dźwiękami i literami.
Ostatnio trochę go zaczęłam cisnąć, żeby mówił "L" (zamiast zastępować je "J"😉 i z dnia na dzień co raz częściej mówi np. "ale" nie "aje", sam z siebie. No i w związku z tym, wczoraj powiedział do mnie "mamla".
Pamiętem też, jak moja mama opowiadała, że jak mój brat był mały i nauczył się mówić "R", to dodawał je wszędzie, np. "mamra". 😁

wasia, A jak stan uzębienia Małgosi? Bardzo prawdopodobne, że jest to związane z zębami.

Z czego będzie się cieszył sześciolatek? Chrześniak ma urodziny, ma chopla na punkcie Lego, ale tyle tego dostał pod choinkę, że szukam innego pomysłu

Muffinka- faktycznie drobinka. Moja Em ma 104cm i 17kg.

Dziewczyny, szukam pomocy bo już mi ręce opadają.  🙁
Małgosia ma teraz prawie 9 miesięcy. Od 4 miesięcy nie przespała ani jednej nocy. Potrafi budzić się średnio 5 razy, zjeść cycka i iść spać na godzinę, półtorej, w porywach do dwóch. .. Kładę ja 19-20, zasypia totalnie bezproblemowo, pośpi 4 godziny max i zaczynamy jazdę  🙄
W ciągu dnia nie śpi dużo, ma jedną, czasem dwie drzemki nie dłuższe niż 30 min i to wszystko. Zjada wszystko bardzo ładnie, nawet 4 posiłki w ciągu dnia. Szczególnie dbam o obiady i kolacje ze względu na ten sen.
Budzi się z przyzwyczajenia? Poprzestawiała sobie dzień z nocą?
Jak długo tolerowałyście nocne karmienia i jak ewentualnie radziłyście sobie, gdy przekraczały one rozsądną granicę jak w tym wypadku?


wasia może pomogę, może nie. Czytam Twój post i toćka w toćkę moja sytuacja, więc dobrze Cię rozumiem. Miałam dokładnie to samo ok. 9 m-ca Aśki. Budziła się co niecałą godzinę, co ok. 40 minut. Trwało to ok 3 tygodni, wyłam ze zmęczenia i umęczenia. W końcu samo jakoś przeszło. Prawdopodobnie to zęby, tzn nie że idą tylko "schodzą", ich jeszcze nie widać i jakiś czas nie będzie widać ale to chyba to. Spróbuj posmarować razem z masowaniem dziąsła dentinoxem. Później ok roczku miałam inny męczący okres. Mała zasypiała normalnie, ale po ok 40 - 50 minutach budziła się z płaczem i trzeba było na nowo usypiać, trwało chyba ok 2 tyg, ale było strasznie wkurzające, również samo przeszło.

Muffinka, A jakiego wzrostu wy z mężem jesteście? I jak dziadkowie? I do kogo on jest najbardziej podobny?

ogurek, Ja bym na Twoim miejscu wypytała rodziców - co lubi jakie bajki ogląda. 🙂

Julie Rajka nie umie powiedzieć "głuptasie" więc mówi "gumpasu" 😁 I ostatnio reakcją na wszystko jest "Łaaaaaaa!!! Jakie to ekscytujące!!!" 😁

Mazia
Dziękuję za podpowiedź z zębami. Martwi mnie tylko cholernie to, że w takim razie to może trwać dopóki wszystkie nie wyjdą, skoro tak bardzo jej to doskwiera. Najbardziej dołujące jest w tym wszystkim to, że od tych 4 miesięcy każda noc jest taka sama. Żadnej poprawy, żadnego promyczka nadziei.

Julie
Tak jak pisałam już wcześniej. Naocznie nie widzę żeby kolejne się szykowały, ale właśnie nie wykluczone, że tak jak Mazia napisała, one "schodzą"... Aktualnie mamy 4 jedynki i górne 2.

Jeśli to zęby, to nie ma sensu walczyć tylko możliwie pomagać, to jasne. Ale czy jest sens iść w stronę jakiegoś przyzwyczajenia i w takim wypadku próbować z tym walczyć?

Jakie polecacie foteliki samochodowe od 9kg?  oraz rowerowe?
Wasia  u nas to samo. z tym że nasze noce od zawsze były kiepskie. Chyba przespałam 4? a Emilka ma 9 miesięcy za tydzień .

Skoro już jesteśmy w temacie spania- dziecko mi się zepsuło. Alicja przestała spać w dzień- dotychczas zasypiała w południe na 3-4 godzinki, a teraz nic, ani minuty :/ Dzień spędza mega aktywnie, non stop gada po swojemu, wywija zabawkami i robi inne fajne rzeczy. W nocy śpi bez zmian, tak jak zaśnie przed 20 budzi się w okolicach 6. Martwi mnie to, wydaje mi się, że troche za wcześnie na cały dzień bez snu..

Moja za to od 3 do 11 miesiaca przesypiala cale noce bez pobudek zadnych pomiedzy 20 a 6-7. A teraz tez sie zepsula... Budzi sie zazwyczaj ok 4 gloooodna. Potem jeszcze zazwyczaj dosypia, ale stanowczo przyzwycAilam sie do braku pobudek 😉 mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie 😉

Michał skoki i zęby zajadał mlekiem nocnym

fotelik do roweru polecam hamax siesta

fotelik samochodowy - każdy tyłem 🙂 ja mam be safe 

Mam na zbyciu Maxi Cosi Mobi, jakby ktoś chciał. Wyrósł nam Gabik.

Jaki fotelik dla dzieci ponad metrowych, 18kg? 🙂

beSafe izi Plus jest do 25 i dość wysoki ma, bo podnoszony zagłówek

Quendi, w jakim wieku jest teraz Alicja? Hania jakoś niedługo przed tym jak skończyła roczek, miewała dni kiedy nie spała w ogóle. Później na szczęście się to zmieniło.

U nas też nocne pobudki, to niestety nadal standard. Od ponad 15 miesięcy mała przespała całe 2 noce. Ostatnio jest gorzej. Budzi się dwa razy i ciężko jest ją uspokoić.

U nas ani jednej przespanej ciągiem nocy. 2 pobudki to standard,  przy akcji ZĘBY wstawałam nawet 12 razy! Masakra.
Człowiek sie przyzwyczaja. Dzis nocka super bo tylko 2 pobudki wiec wyspana jestem mega!

Emilka też nie przespala ani jednej nocy w całości.  2-3pobudki to standard, często więcej. Ciągle je w nocy więc narazie nie jestem na siłach zrezygnować z kp, a taki miałam plan. W dzień śpi raz ok20-30minut już od dawna. 
Darek był identyczny jeśli chodzi o spanie, zero przespanych nocy do 2 lat, za to teraz śpi jak kamień.