Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Na Fb krążył swego czasu taki filmik z "fermy", takiej cielęciny. Wszystkie te biedne cielaki pakowali do takich małych klatek wyglądały jak wielkie trumny. Cielaki stały w nich bez ruchu przez chyba pół roku, dzięki czemu ich mięśnie były miękkie i delikatne w smaku, potem rzeźnia i uczta dla fanów cielęcinki. Przyznam się, że na mnie film zrobił wrażenie tak duże, że nie obejrzałem go do końca. 
Misiek69, w Polsce takie cos jest nielegalne.
ovca   Per aspera donikąd
06 stycznia 2016 08:33
I nie tylko w Polsce-z tego co wiem, w całej Europie.
Freska   Trakeńska Szczęśliwa Miłość
06 stycznia 2016 08:49
W Polsce hodowane jest głównie bydło mleczne. Byczki mleczne są tuczone i skupowane albo bezpośrednio prze rzeźnie albo przez objazdowych handlarzy, razem z nimi los dzielą stare krowy, które nie nadają się już na matki. Robiłam praktyki w ARIMR i nie spotkałam się z tym, żeby ktoś zabijał młode byczki bo są produktem ubocznym. Sprzedaż takiego podrośniętego byczka przynosi zawsze jakiś dochód dla gospodarstwa.
To o czym pisze Misiek69 to hodowla na białe mięso cielęce,  z tego co kojarzę to karmione są takie osobniki wyłącznie mlekiem. Zabronione w Polce.
ogorek o widzisz , nie wiedzialam, to jest mysl! A orientujesz sie jaki jest koszt takiej inseminacji? Krowe to komus moge oddac za darmo byleby nie trafila na kotlety.
ovca no niestety jeden moze i moglby zostac tylko bedzie zabieral miejsce koniom no i krowa bedzie musiala dawac pare razy w swoim zyciu mleko , wiec skonczylabym ze stadem bydla. Moglabym zrobic  konkurencje rodeo u siebie  😁
ovca   Per aspera donikąd
06 stycznia 2016 10:21
ovca no niestety jeden moze i moglby zostac tylko bedzie zabieral miejsce koniom no i krowa bedzie musiala dawac pare razy w swoim zyciu mleko , wiec skonczylabym ze stadem bydla. Moglabym zrobic  konkurencje rodeo u siebie  😁


a Overo nie ma swojego stada byczków? Może przyjmą jednego więcej? 😉
rosek0, nie mam pojęcia, popytaj inseminatorów w okolicy, może ktoś ma w ofercie
Nie maja 🙁 ale moze sie bede dogadywac z Pokojami, moze by chcieli. O!i na spedzie byl taki ziomek co nam pozyczal cielaki do konkurencji rodeo. Jeszcze wiele musze sie nauczyc o krowach 😉 bo juz chcialam porzucic kupno krowy po tym jak repka zniszczyla mi  swiatopoglad 😁
ovca   Per aspera donikąd
06 stycznia 2016 10:36
A co, uświadomiła Cię że krowa musi być cielna żeby dawać mleko? W zasadzie to mało kto to wie 😉
Tak wlasnie bylo  🙂
Nie wiem, czy zabronione, czy nie. Jeśli tak, to chwała Panu  🙇
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 stycznia 2016 17:18
Każdy byczek od mlecznej krowy znajdzie nabywcę, żeby go odchować i sprzedać na mięso. Przynajmniej w moim rejonie.
No wlasnie sumienie by mi nie pozwolilo wyhodowac zwierze na smierc dla korzysci.
rosek0, u nas inseminacja sexowanym ok. 120zł w górę w zależności od byka, jeśli Ci to coś pomoże.
Szybkie pytanie. Kto "zna się" na piecykach? O takich: potoczny "olejak". Mam taki w pracy. Coś w środku jest.. "olej" (?) nie ważne. Czy to się w jakiś sposób wytapia? Czy trzeba go uzupełniać? Ostatnio zaczął wydawać dziwne dźwięki. Jakby bulgać jak na jakiś czas. Jest to obecnie jedyne źródło ciepła i wolała bym go nie wyłączać, jednak jak ma się "coś stać" to będę marzła...


Popularny grzejnik olejowy. W środku ma olej (tylko nie pytaj jaki, bo nie wiem), który sie rozgrzewa i trzyma ciepło. Nic nie trzeba uzupełniać, bo nawet nie ma jak, to jest szczelne. Może bez awarii służyć parę lat. Bulgocze olej, jak sie rozgrzewa, nie ma się co tym przejmować.
W środku jest olej transformatorowy który służy tylko jako akumulator ciepła , nagrzewa go elektryczna grzałka . Oleju się nie uzupełnia , jest on niepalny a bulgotaniem się nie przejmuj . Najczęściej bulgocze jak się go przestawia .  😉
Okey dzięki za wyjaśnienie. Właśnie się zdziwiłam bo do tej pory nie bulgało. Dzisiaj w nocy też nie 😀
O dzieki szam :kwiatek:
Gdzie się wyrzuca zepsutą ładowarkę do telefonu?
Ja oddaję cały sprzęt elektro (ten "przeterminowany" i zepsuty też) w najbliższym serwisie. Nigdy nie odmówili przyjęcia 🙂
kaszmirowa2302, u mnie w Biedronce stoi pojemnik na małe urządzenia elektroniczne (oraz żarówki i baterie) 😉
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
07 stycznia 2016 20:52
U nas przy urzędzie gminy bodaj raz w miesiącu wystawiają kosz na elektrośmieci, widziałam też takie w Media Markt 😉
Met, Misskedis, Achaja :kwiatek: Będę pewnie celować w Biedronkę, bo mam najbliżej, a myślałam, że tam tylko baterie.
Czy jest jakaś taka gra/zabawa dla dzieci, skrzyżowanie ciuciubabki z doczepianiem "oślego ogona"?
Freska   Trakeńska Szczęśliwa Miłość
08 stycznia 2016 19:43
Mam mega problem z dłońmi, delikatnie mówiąc mam papier ścierny zamiast skóry, mega przesuszone i pękające, efekt odmrożenia. Nic nie pomaga, albo pomaga  na chwilę, jeśli wcześniej nie zmyję ustrojstwa z rąk bo piecze. Dermatolog  w moim mieście jest do d***, z odległości metra stawia diagnozy  😵 Czy ktoś miał podobny problem i jakoś ujarzmił swoje dłonie bo podejrzewam, że nie da się pozbyć problemu na dobre?
Z metod doraźnych na papier ścierny: wymoczyć w mocno ciepłej wodzie z sodą (wiadomo, przy pękającej skórze nie przejdzie...), nasmarować np. oliwą i wpakować w materiałowe rękawiczki. Najlepiej na noc.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 stycznia 2016 19:53
Freska, maczanka w glucie z siemienia lnianego, łyżka gluta na pół szklanki wody o ile pamiętam, możesz ugotować więcej i trzymać w słoiku w lodówce. glut ma działanie oczyszczające, łagodzące i nawilżające.
jeśli o kremy chodzi to najlepiej z mocznikiem. isana ma intensywny krem do rąk z 5% zawartością mocznika.
busch   Mad god's blessing.
08 stycznia 2016 19:54
Freska, nie wiem na ile Ci pomogę, bo sama miałam koszmarne dłonie - pękały do krwi - ale chyba nie miałam odmrożenia? Wiem, że w pewnym momencie jedna ręka nawet była czerwona tak "normalnie" przez całą zimę, więc był srogo. Moje rady: trzeba pić dużo wody. Ważne jest też, żeby nigdy nie wychodzić na zewnątrz, zwłaszcza jak jest zimno, z mokrymi rękami. Co jest dość trudne przy koniach 😉. Mi bardzo pomagał czerwony Garnier "opatrunek w mleczku" czy jakoś tak - świetnie nawilża. Ale przede wszystkim trzeba smarować ręce najlepiej za każdym razem, gdy się je umyje i koniecznie wieczorem na noc. U mnie najbardziej sprawdziła się systematyczność i smarowanie naprawdę za każdym razem, jak myłam ręce. Po jakimś czasie zaczęły wyglądać normalnie i mogłam trochę zluzować 😉
Freska, - ziaja ma oliwkową maść - naturalny opatrunek regenerujący. To taka mała tubeczka i jest genialna, ja mam mega cienką skóre na dłoniach i często cierpię z tego powodu, a to serum mnie ratuje. Tutaj widać co to jest. Kosztuje grosze, w aptekach, rossmanach jest dostępne 🙂
Gniadata   my own true love
08 stycznia 2016 20:07
Freska ja sobie rok temu chyba odmrozilam przy koniu bo w tym roku tylko temperatura spadla to rece czerwone, suche, pekajace do krwi. Pomogl mi krem tołpy, odżywianie i wygładzanie bodajze, jako w sumie pierwszy po neutrogenie (która przestała u mnie działać). A jestem mega niesystematyczna i smaruje jak boli, jak jest już mega szorstka ta skóra albo jak sobie przypomnę  😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się