Konie maści rozjaśnionych, dziedziczenie itd

Znam jednego miksa, chyba z wlkp. Niespecjalnie urodziwy, budową nie zachwyca, używany do terenów i rajdów i w tym się sprawdza bardzo dobrze, zrównoważony, bardzo uległy pod siodłem. Nie do końca zdrowy (problemy ze stawami), chociaż nie ma podstaw, żeby szukać jakiegoś związku z pochodzeniem.
Też nie widzę sensu w takich mieszankach, zwłaszcza że wynik jest loterią.
W zasadzie mix qh x xx jest uprawniony do zapisania do rejestru w USA, więc pochodzenie będzie miał. Alex Jarmuła na pewno wie jak to ogarnąć papierkowo.
Mam pytanie w zasadzie czysto teoretyczne, czy ktoś zastanawiał się nad kryciem klaczy np. sp, wlkp ogierem quarter horse? Można znaleźć u nas takie ogiery o ciekawej kolorowej maści.  Jaki cel tego? Myślę nad koniem dla siebie do tuptania po lasach, czasem do rekreacyjnych skoków. Pytam z ciekawości czy ktoś próbował takich miksów?


Na pewno połączenie xx/AQH zostanie zapisane jako AQH, jest to tzw appendix czyli tak jakby wstępny quoter. Po uzyskaniu odpowiedniej ilości punktów (na zawodach albo pokazach hodowlanych organizowanych przez Quoterowa organizację) może zostać zapisany normalnie jako AQH.
Ja mam klacz xx własnie pokrytą AQH i czekam na żrebaka.
Natomiast jestem pewna że dotyczy to tylko folblutów.
cała reszta bedzie zapisana jako "coś" pewnie w zależności od tego jakiej rasy jest matka, tu nie jestem pewna. Ogier AQH może mieć licencję na małe konie, widziałam też CHYBA jednego z licencją SP ale nie jestem pewna.
W każdym razie kryjac klacz nie będąca AQH nalezy się upewnić czy ogier ma jakis polski wpis, inaczej bedzie źrebak po ogierze NN.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 stycznia 2016 19:00
[quote author=sonatka94 link=topic=756.msg2474983#msg2474983 date=1451912005]
Mam pytanie w zasadzie czysto teoretyczne, czy ktoś zastanawiał się nad kryciem klaczy np. sp, wlkp ogierem quarter horse? Można znaleźć u nas takie ogiery o ciekawej kolorowej maści.  Jaki cel tego? Myślę nad koniem dla siebie do tuptania po lasach, czasem do rekreacyjnych skoków. Pytam z ciekawości czy ktoś próbował takich miksów?

Po co produkować kolejne kundle o abstrakcyjnym pochodzeniu?
[/quote]

Na takie krzyżówki decydują się ludzie uprawiający konkurencje westernowe 😉
Mi się Bandos bardzo podoba.


Ogier sam w sobie nie jest zły, niestety też nie kojarze jego potomstwa. Ogromnym plusem jest pewność uzyskania jasnego źrebięcia, minusem taki typowo wielkopolski rodowód.
Ja też właśnie nie kojarzę po nim niczego. Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie, ale raczej się zdecyduje jak na pierwszy raz.
Magda Pawlowicz chętnie zobaczę malucha  🤣  Dziękuje za odpowiedzi.  Nie mówię o produkcji "kundlów" z tego względu, że nawet jeśli zdecydowałabym się - koń byłby dla mnie, a nie dalszej hodowli. A mix taki interesuje mnie ze względu na zrównoważony charakter quarterów a także przydatność takiego konia do rajdów i nie mówię o konkurencjach sportowych.


Co do Bandosa to gdzieś na fb pan odpisał mi, że o potomstwo ciężko bo to młody ogier. Także ciekawe czy ktoś już decydował się na stanówkę.
amazonka* Mogłabyś uzasadnić to stwierdzenie, że minusem Bandosa jest typowo wielkopolski rodowód? 🙂
sonatka94, to ja może wrzucę pierwszego. Ciekawa jestem.
sonatka94 Alex Jarmuła miał po Miles O'Rima konie urodzone przez także przez małopolanki. Myślę, że o użytkowość i charakter mixów z qh trzeba pytać u niego. Ja widziałam te mixy jak miały 3 lata i od quarterów sporo odbiegały umięśnieniem i stoickiego spokoju qh nie miały, były spokojne, ale nie aż tak jak np ogiery qh  😁
Polecam zadzwonić i popytać, chyba że masz blisko.
AleksandraAlicja mogłaby się wypowiedzieć o mixach jednego konkretnego ogiera American Paint Horse, ale raczej w wątku o srokatych, bo on nie rozjaśnia  😎
U mnie w stajni jest jeden mix paint horse z haflingerem. Wygląda jak gniadosrokaty haflinger. Z tego co wiem ma swój charakterek, a używany jeżdżony jest w stylu westernn.
Magda Pawlowicz chętnie zobaczę malucha  🤣  Dziękuje za odpowiedzi.  Nie mówię o produkcji "kundlów" z tego względu, że nawet jeśli zdecydowałabym się - koń byłby dla mnie, a nie dalszej hodowli. A mix taki interesuje mnie ze względu na zrównoważony charakter quarterów a także przydatność takiego konia do rajdów i nie mówię o konkurencjach sportowych.


Co do Bandosa to gdzieś na fb pan odpisał mi, że o potomstwo ciężko bo to młody ogier. Także ciekawe czy ktoś już decydował się na stanówkę.

Czy zrównoważony charakter - trudno powiedzieć. Znam osobiście konia, który temu przecy. Wiadomo, cecha osobnicza jak i wychowanie.
amazonka* Mogłabyś uzasadnić to stwierdzenie, że minusem Bandosa jest typowo wielkopolski rodowód? 🙂



Miałam na myśli to że większość osób szuka ogierów które mają troche zachodniego (znanego) rodowodu albo przodków z wynikami jak np Arktos ma wielkopolskiego Bujaka który był MP w WKKW. Natomiast Bandos spodobał mi się na żywo, ale rodowód ma taki typowo 'maścisty', dlatego pokryłam klacze innym izabelem z ciekawszym (moim zdaniem) rodowodem, ryzykując że mogą wyjść kasztany. Niemniej jednak nie wykluczam użycia go w przyszłości - zobacze ile w tym roku będzie klaczek cremello  🙂
Co innego jak ktoś hoduje dotacyjnie to wtedy jak najbardziej mu pasuje.
Hodowla wiąże się ze sprzedażą, a także chciałabym hodować coraz lepsze izabele, także lepsze papierowo bo nie ma co ukrywać ludzie zwracają na niego uwagę - szczególnie przy kupnie źrebaka. Choćby taka sytuacja: francuska stadnina która kupiła Milky Waya jak zobaczyła że w tym roku będzie u nas źrebię od klaczy po Corleone Z po ogierze po Ulco z matki po Jim / Elvis to napisali że jeśli będzie cremello ogierek to go chcą  🙂
Magda Pawlowicz chętnie zobaczę malucha  🤣  Dziękuje za odpowiedzi.  Nie mówię o produkcji "kundlów" z tego względu, że nawet jeśli zdecydowałabym się - koń byłby dla mnie, a nie dalszej hodowli. A mix taki interesuje mnie ze względu na zrównoważony charakter quarterów a także przydatność takiego konia do rajdów i nie mówię o konkurencjach sportowych.



znajomy jeździł reining na mixie AQH (zresztą chyba po tym samym ogierze, którym ja kryłam folblutkę ale też nie jestem pewna) i chyba małopolaka, wyglądało jak większy trochę Quoter, ruch bardziej wyniosły, charakter fajny.

A co do temperamentu to quotery sa różne ale generalnie powiedziałabym że w większośći są bardzo współpracujące, jezdne.
Oczywiście za wyjątkiem wyjatków :-)
tajnaa czyli jednak zmiana planu  🙂

Ja bede ryzykować krycia dobrym kasztanem. Moja ma niezły papier jak na izabela i może się czegoś fajnego dochowam. Ale to raczej nie w tym roku.


No właśnie cholera wie... Zobaczę co w Nowielicach za ogiera będą mieli, może wezmą jakiegoś kasztana ze Sprehe, wtedy bede ryzykować, bo takiego kasztana w razie W sprzedam bez problemu, a "zwykłego" nie... a na pewno zwykłego cremello czy izabela szybciej niż kasztana.
w Rawiczu (konkretnie w Masłowie) stał w zeszłym roku Izabel w wlkp papierem który mi się podobał, zobaczę czy będzie też na ten rok. Może się na niego skuszę, mam do krycia jedną kasztankę, tyle że ona raczej jest srebrna z gniadego....
Najbliżej mam Banderasa, on jest lepszy papierowo od Bandosa i jest 200 km bliżej, mam zagwozdkę ale boję się kasztana 😀
amazonka* Cóż ile klientów tyle gustów 😉 Ja się bardzo cieszę z koni z polskim pochodzeniem, jakość nie wiem dlaczego ale nie lubię tych z zagranicznym. Szukając wierzchowca właśnie takie mnie interesują. Kiedy w rodowodzie są konie typu już wymieniowego Bujaka lub Ajbeka to w ogóle 😍 Każdy ma to co lubi wiadomo, że hodowca szukający nabywców musi trafić w ich typ.
Risa dokładnie - ile klientów tyle gustów  🙂 Niemniej jednak moje stanowisko jest takie jak opisałam powyżej  🙂 tym bardziej, że izabela z polskim rodowodem idzie jeszcze wyszukać a coś ciekawszego, innego papierowo już ciężko. Oczywiście wiadomo, że papier to nie wszystko. Niedawno 'nakręciłam się' na kilkuletnią izabelkę, ładnie malowana, po ogierze Faust Z, z pełnym pochodzeniem, tyle że mała (153-155cm jakoś tak). Ale no myślę sobie pojadę zobaczyć. W kilka dni się zebrałam, 160km w jedną stronę, a na miejscu niestety klapa. Jedynym plusem tego konia był rodowód, a to niestety dla mnie za mało.

tajnaa jakiś konkretny kasztan ze Sprehe ?

Magda Pawlowicz jakie imię tego izabela z Masłowa ? Pokaz zdjęcie kasztanki/srebrnej. Miała już jakieś potomstwo?
w tym albumie, ostatnie 4 zdjęcia, ale to już dość stare foty. NIe miała źrebaków.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.281911231886757.65275.119148834829665&type=3

ogier Brandon po Agar, matka po Gall, traken. W wykazie PZHK pozycja 20 (w rasie wlkp)
widziałam go w zeszłym roku, podobał mi się, bardzo szlachetny, urodziwy i prawidłowo zbudowany, suche,czyste i poprawne i robi wrażenie niegłupiego :-) Teraz powinny być źrebaki po nim u tego hodowcy gdzie stał, wybiorę się tam pewnie za jakiś czas to obejrzę, mam tam blsiko :-)
tajnaa jakiś konkretny kasztan ze Sprehe ?

Jeszcze sami nie wiedzą jakim ogierem będą kryć. Tak tylko mówię, bo dla mnie kasztan z Nowielic byłby najlepszą opcją.
To ja tak po cichu się wtrącę z Hakerem od Herba po Bastion 2003, bułanyczerwony, 163cm  😍
Mała szlachetna główka, duży tyłek, gesty ogon i pręga przez środek  😎

Koń anioł, worek ziemniaków pojedzie - czego jestem doskonałym przykładem. W stajni mamy także jego pełnego brata - Hugo Boss - izabel, ten już większy rozbojnik.
Miałam także okazję spędzić trochę czasu z Bastionem, zloty koń, charakterem ideał.   😉
edzia69   Kolorowe jest piękne!
09 stycznia 2016 09:32
On ma pręgę na grzbiecie? jakim sposobem z tym rodowodem wyszedł czerwonobułany?
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
09 stycznia 2016 09:59
Magda Pawlowicz mam wałaszka po Brandonie, od klaczy z dużym dolewem xx. Konik duży, szlachetny, poprawny, z dobrym ruchem, skoczny i bardzo miły w obsłudze, także jak dla mnie na plus.
Tak jak napisałam wcześniej, znałam Bastiona bardzo dobrze, Bastion nie był izabelem, ale w czasach jego młodości i nie było zabaw w perlino, cremello itd.
Jego grzywa była w kolorze sierści i nie jest to kwestia tego, że była brudna albo zimowa (akurat na zdjęciu).
Magda Pawlowicz mam wałaszka po Brandonie, od klaczy z dużym dolewem xx. Konik duży, szlachetny, poprawny, z dobrym ruchem, skoczny i bardzo miły w obsłudze, także jak dla mnie na plus.


dzięki
moja kobyła ma czarny rodowód i jest wielka, z dobrym ruchem i z dużymi możliwościami skokowymi ale dość trudna do pracy, bardzo pobudliwa
szukam ogiera niezbyt dużego i z dobrą głową, szlachetnego i dobrej tkanki, to dla mnie podstawa

a ponieważ chyba źrebaka będę chciała sprzedać (tzn nie koniecznie źrebaka ale generalnie tego konia) to zastanawiam się nad "kolorowym" ogierem. Tą kobyła AQH już kilka osób chciało kupować, mimo że taka jakas mała i okragła 😂
A mi co byście poleciły do tej klaczy http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-239193.html
Ogólnie dobrej budowy ok 165 cm, tylko z paskudną głową i mogła by mieć dłuższą szyję. Złota izabelka z niezłym ruchem i najlepszym charakterem na świecie.

Bandosa czy Banderasa?
Pytanie czysto teoretyczne. Jakie maści ( w jakim stosunku % ) można by uzyskać ze skojarzenia koni maści cremello z karym?
Polecam sobie samemu sprawdzić 🙂
http://www.animalgenetics.us/Equine/CCalculator1.asp
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się