paznokcie, żele, tipsy

Safie bardzo mozliwe, ze bedziesz w gronie szczesliwych dziewczyn bez uczulenia 🙂 naprawde zaluje, ze u mnie to wyszlo bo bardzo lubilam semilaca. U mnie problem zaczal sie jak zaczelam uzywac hard'ow. Wczesniej nie przypominam sobie, zeby cos sie dzialo. Teraz to juz nie ma roznicy czy jest hard czy nie, ponac pozmieniali sklady i zaczely sie uczulenia. Warto przetestowac inne marki, ja dam szanse effective nails poniewaz maja dystrybutora w UK, jakos boje sie tego co sprzedaja na ebay. Uzywalam BlueSky i moim zdaniem dosc mocno odbiega jakosciowo od Semilaca, tzn nasycenie kolorow nie jest tak dobre i naprawde trzeba sie namachac, zeby ladnie pokryl. Lubie tez Gelish'a, ale przy aplikacji naklejek wodnych niestety gelish wymieka. Strzela po 1 maks 2 dniach i odlazi platami. Testowalam tez pare lakierow z aliexpress zachecona pozytywnymi opiniami i jesli komus szybko rosna pazurki i czesto zmienia kolor to sa OK, natomiast jedna z moich klientek przyszla na wizyte po 3 tygodniach z golymi pazurami - lakier zlazl po 2.5 tygodnia.

Mi hard i Top bardzo dobrze trzymają, ale gdyby to miało byc przedłużenie do normalnej długości paznokcia (wnioskuje z tego, ze Gillian ma bardzo krótkie), to długo nie potrzyma, a przynajmniej mi nie trzymało 😉 na tak krótkiej płytce ogólnie moze sie wszystko gorzej trzymać, wiec naprawdę trzeba iść do dobrego salonu moim zdaniem


Edit. Bo hardem można przedłużyć tak o 2mm z tego co wiem i to juz słabiej trzyma, wiec to juz zależy co tam Gilllian bedzie chciała zrobić z paznokciami 😉


Nie jest tak źle z obgryzionymi paznokciami i trzymaniem się sztucznych paznokci. Z opisu Gillian wynika, że ja byłam 5x bardziej hardkorowym zawodnikiem bo moje paznokcie były zmasakrowane do stanu deformacji. Kilka razy zakładałam tipsy właśnie z tego powodu - że albo ja, albo rodzina stwierdzaliśmy, że to wygląda już tak niesamowicie okropnie, że trzeba natychmiast zasponsorować mi tipsy, bo inaczej po prostu niedługo nic mi nie zostanie z paznokci.
Tipsy się trzymały dość dobrze. Niestety ze względu na fakt, z jakiego powodu je robiłam, nigdy jakoś nie zagłębiałam się w technikalia i nie wiem, jaka to była konkretnie technika. Na pewno nie robiłam u jakiegoś niesamowitego fachowca, bo paznokcie mogłyby być zrobione dużo lepiej - nawet chyba w tym wątku wstawiałam je dawno temu i ludzie mi zwracali uwagę że są takie no niezbyt "perfekcyjne" jak na tipsy 😡
Czasem mi się odłamał tips ale często dlatego że się gdzieś mocno uderzyłam czy coś takiego - no i nie było to zbyt częste.

safie, z tego co pamiętam to na tej grupie na fb dziewczyny pisaly jaki skladnik je uczula ( jaki jest mocno uczulajacy i znajduje sie w semilacu) i w których lakierach tego składnika nie ma. Wydaje mi się żę Indigo, Cosmetics Zone , ale głowy nie dam. Weszłam i czytałam tylko raz , z ciekawości.

Ekwadorka Semilac Cię nagle zaczął uczulać? Mnie by chyba szlag trafił, biorąc pod uwagę ile mam ich lakierów 🙄

busch, no to zależy czy ktoś jeszcze nie zgryza sobie żeli 😀 Mialam koleżanke, ktora tak gryzla, ze nawet jak miala zele to je odgryzywala

[quote author=fruity_jelly link=topic=11436.msg2482108#msg2482108 date=1452967387]
Ekwadorka Semilac Cię nagle zaczął uczulać? Mnie by chyba szlag trafił, biorąc pod uwagę ile mam ich lakierów 🙄
[/quote]

Po ok 6 miesiacach uzywania tej marki. Po zrobieniu pazurow zaczely mnie mega swedziec skorki. Pierwsza mysl to cleaner, wiec zamowilam inny. Problem pozostal wiec zaczelam kombinowac z akrylami. Uczulenie zaczelo sie pogarszac - zaczerwienienie, przesuszenie skorek i opuchlizna. Od zeszlego tygodnia stan sie pogorszyl do tego stopnia, ze skora wokol paznokci peka samoistnie. Ja mam okolo 40/50 ich lakierow i wszystkie do nich odsylam.

Oja 😲 ja tfu tfu od roku używam i wszystko gra

Czy Wam też po zdjęciu semilaca (cały zestaw semilac) zostają żółte odbarwienia na paznokciach?

nie  🙂

A czym to może być spowodowane?

Ale używasz bazy?

Tak, używam. Baza, 2 warstwy lakieru i top

Haffek, a jaki kolor? Mnie się nic nie dzieje

Haffek mi też się tak robi, póki co miałam na paznokciach biały i jasnoniebieski semilac.

Haffek, mi się zdarza. Może to kwestia pigmentu w lakierze?

Pink smile i szary

warta2009 tylko spiłowanie do cieniutkiego jak papier i sukcesywne podważanie cążkami do skórek. innej metody nie znam🙁

A ja się skusiłam na nowy kształt- coffin, ale chyba jednak bardziej mi migdałki/szpice pasują. Przy płasko zakończonych zawsze widać żel i "grubość paznokcia" nie da się tego tak ładnie spiłować jak przy szpicach🙁 bo się robi taki "spad"

Moja laska od paznokci jak kończy mi paznokcie na prosto, to spiłowuje je na grubość piłując od spodu i tak jakby do góry. To powoduje, że końcówki są cieńsze i delikatniejsze. No i wiadomo...szlifierka idzie w ruch ( tylko trzeba ją niestety mieć)

Już mam za długie i muszą mieć pewną grubość, inaczej przy zwierzakach zaraz trzasną🙁 i tak są dość cienkie😀

Dostałam wczoraj w prezencie kilka rzeczy Semilaca, jeśli któraś z Was zastanawia się nad Topem No Wipe to polecam w 100% - pięknie się błyszczy  😍
Żele z Semilaca też mogę polecić, na razie oceniam tylko pod względem nakładania - jest super. Świetnie się rozprowadza, według mnie ma idealną konsystencję.

Ostatnio malowałam paznokcie lakierem z Estetiq i któryś raz już po utwardzeniu zrobiła się mokra strefa pomiędzy warstwami. Nie wiem o co chodzi, czy warstwy były trochę za grube??  👀  Mam nadzieję, że Semilac mnie nie uczuli bo jednak jak na razie jest niezawodny.

Czy któraś z Was ma/miala do czynienia z tytanem ? Jak to się sprawuje i czy nie niszczy plytki tak jak hybryda  :kwiatek: ?

Już mam za długie i muszą mieć pewną grubość, inaczej przy zwierzakach zaraz trzasną🙁 i tak są dość cienkie😀


A, no to chyba ze tak. Fakt, ze ja tez musze miec grubsze niz ona robi normalnie, bo lamalam. Zwykle jak nieco przerosly, a mi akurat wychodzilo pilowanie kopyt.

kolebka, a dlaczego uważasz, że hybryda niszczy paznokcie?

Mi zniszczyła mocno bo odpada zanim zdążę ja ściągnąć 🙁

Poprawnie zrobiona i zdjęta hybryda nie niszczy paznokci. Jak odpada, to coś jest nie tak przy zakładaniu.
Mi po 1,5 miesiąca noszenia non stop praktycznie mocno się paznokcie wzmocniły. Nie kruszą się, nie łamią i mam mega przyrost (taki, że różowa część paznokcia wychodzi za opuszek).

Chodzę robić paznokcie od ponad 2 lat. Zawsze mam hybrydę. I mam różne firmy nakładane, bo dziewczyna która mi robi ma kolory z kilku firm. I bywa czasami, bardzo rzadko, ale bywa, że wybiorę sobie jakiś kolor a ona mi mówi "tego raczej nie bierz, bo potrafi czasami klientkom odpadać'. Czyli czasami może to zależeć od danego lakieru. Nawet nie od firmy, ale od danego koloru jakiejś firmy.

Mam  pękniętego kciuka w jednym miejscu, zawsze, no totalnie zawsze, nie mam harda, jutro będę robić i tak się zastanawiam czy sobie po prostu dwóch warstw bazy nie nałożyć. Co do opinii o firmach to się zgadzam. Te lakiery, które miałam w wersji startowej są beznadziejne.

Mi babeczka na stoisku neonail powiedziała żeby najpierw zazelowac - wtedy będzie się trzymać wszystko. No i gie, odpada mi wszystko z żelem po dwóch dniach. Tyle że robiłam bez primera bo powiedziała ze nie trzeba... No tak jak się za ladą stoi to może nie trzeba, w mojej pracy jest kat dla rąk i niestety nie wytrzymują. Odlaza od wolnego brzegu, przy nasadzie trzymają się świetnie. Po dwóch dniach najczęściej zostaje mi połowa paznokci.

Co myślicie o firmie sun flower? Myślę aby kupić jakiś żel do naturalnej płytki i primer. Ceny mają dość przystępne. Żel neonail niestety kiepski,, mam też top ale nie wiem jak z jakością bo dwa dni to ciężko ocenić...

Ech nie wiem już w co celować...

Mojej mamie robi paznokcie znajoma kosmetyczka i po 1-1,5 tygodnia odpada jej hybryda z paznokci, kolor który się według kosmetyczki trzyma najlepiej odpadł po 2 tygodniach, zanim zdążyła zdjąć. A nakładana jest prawidłowo i z żadną klientką nie miała takiego problemu 😀 U mnie jest to samo, dosyć szybko mi wszystko odpada z paznokci, nie wiem jaki jest powód. Chyba zainwestuję w primer i bonder kwasowy, może lepiej będzie się trzymać 🙂

escada, mi dziewczyny na kursie robiły żel na tipsie właśnie żelem z sun flower "2 chłodny", świetnie się trzymał i jako jedyny żel nie odpadł mi sam 🙂

Tyle ze ja chce na naturalna płytkę bo paznokcie swoje mam bardzo grube i mocne. Zaczęłam się w to bawić bo zwykle lakiery wytrzymują ze mną kilka godzin, nawet nie dzień. No i tu robią się schody bo wlasnie nic się na moich paznokciach nie trzyma... Jak byłam u kosmetyczki to przedłużone na formie ze wszstkimi cudami wytrzymały 10 dni. Potem jeden po drugim poleciały w dwie doby...