DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

horse_art- ale taśme parcianą zszyć podwójnie ?
Wpadłam na pomysł aby wykorzystac na wodze nieużywaną smycz dł. 3 m, - sprawdzi sie?
BW, a jak ją zszyjesz? i pamietaj, ze do wszystkiego musisz miec mega mocne nici. musisz wybrac jakas grubą, miłą w dotyku (można trafić - nawet we wzorki), zeby ci rąk nie popaliło, i żeby się "sznureczki" z niej nei zrobiły.
pamiętam, za dzieciaka  do szkółki kupili parciane ogłowia... szał był, bo to takie wow importowane...pierwsze pare dni. później wszyscy płakali, albo pokupowali sobie normalne, skórzane ogłowia.... bo wodze sę zrobiły cienkimi parzącymi linkami. bo to nei taka taśma jak w tych teraz, tylko wlasnie taka zwykła.
tak czy siak, zastanów się, czy ci się to finansowo opłaca, jeśli nie mają być jakieś "specjalne".
Wodze ogólnoe mam z kompletu ze skórzanym ogłowiem, ale jeżdze tylko w rękawiczkach bo są bardzo nie.wygodne:/
A pomyślałam nad zrobieniem, bo mam dobrą fajną smycz, która leży a jest zrobiona dla silnego szarpiącego aie psa.
Zszyciem nie bedzie problemu- teściowa jest krawcową.

Teraz to nie wiem czy to dobry pomysł zmieniać...kupno na necie też mi nie da tego uczucia dotyku...
Powstał w końcu pierwszy gwiazdkowy WEST 😉 wypełnienie 500g, na spodzie podwójna siateczka.
Zastanawiam się jeszcze nad wstawkami na popręg z ekoskóry, tylko nie wiem czy lepiej czarny czy brąz?

BASZNIA   mleczna i deserowa
22 grudnia 2015 21:03
Czarny 🙂
Będę testować!!!! ;D 
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
25 grudnia 2015 11:01
To jest genialne!  😲 😍
zajefajne. lepsze niż normalna siatka na 100% łatwiej pakowac.
wrzuciłam na diy strone na fejsie 🙂
wymyśliłam sobie kaloszki, że ambitnie zrobie sama 😀 Ale, pytanie = czy lepiej je wykonać na zasadzie jakaś gąbka w środek, pokryć jakimś materiałem (jakim?) czy szukać jakiegoś grubego neopranu?
Kozdanda Gdybym musiała zrobić kaloszki to środek z pianki poliuretanowej, a wierzch z grubej alkantary. Szyte nićmi do dżinsu, bo są nie do zajechania. Zapinane na szerokie rzepy. Kupisz takie bez problemu w pasmanterii i dotniesz sobie według potrzeb bo się nie strzępią. Ja ostatnio szyłam derkę z dralonu więc dość  dokładnie przejrzałam towar w pasmanterii. Nie zdobyłam ciekawego materiału wiec kupiłam na allegro używany kocyk. Przy okazji się pochwalę 🙂
Trochę nie w temacie końskim, ale może któraś z was wie gdzie mogę dostać dokładnie taką klamrę do pasa?
Plum   ~Jestem jak feniks ktory odrodzil sie z popiolow~
27 grudnia 2015 20:49
Hej dziewczyny mam pytanko co lepsze na derke wodoodporna poliester ripost 600D czy ortalion oraz czy szew na grzbiecie to dobra opcja na taka derke czy mi nie przemoknie.
Z góry dziękuję za odpowiedz :*
Plum - chyba powinno być ok, a co do szwa do zawsze możesz zrobić zakładkę co by nic nie przeciekło 😉

Kozdanda - co do alkantary na wierzch kaloszek (zaproponowanej przez kwaggę) to nie wiem czy to taki dobry pomysł, bo jednak alkantara jest może i odporna ale na pewno nie na błoto, także chyba standardowa kordura czy jakiś ripstop będzie najlepszy, na pewno nawet na allegro dostaniesz więc daleko nie trzeba szukać
Plum, nie trzeba robic szwu na grzbiecie, nawet jak sie przyglądniesz kupnym derkom to one maja doszyte kawałki mateirału po bokach (bo żaden mateiał z beli nie ma szerokosci 2m).
A co do materiału to gdzie znalazłaś ten ripstop? Ja kupiłam taki z allegro i na derke stajenna byłby super, ale na padokówkę odpada, no chyba że Ci się koń nie tarza i wychodzi sam i najlepiej jeszcze na łyse pole bez żadnego drzewka 😀
abbigail   jak konia kocham... już nigdy się nie będę nudzić
28 grudnia 2015 07:55
I kolejny ;D Zwijanie owijek wkrętarką ;D 
Dziewczyny ,czy któraś z was była by wstanie wykonać ochraniacz na nadgarstek?
abbigail świetna metoda! 😀



Dodatkowo pytanie:
Podszywał ktoś kiedyś czymś nachrapnik? Chciałabym aby mój był grubszy, a że mam nowe ogłowie to nie chciałabym kupować kolejnego , dodatkowo same nachrapniki które są dostępne ani mi się nie podobają ani cenowo nie zachęcają.
Myślałam, żeby oddać do szewca, aby podszył je dodattkowo skórą - jak to widzicie?
kozdanda, że minimum 2 godziny ręcznej pracy fachowca są więcej warte niż gotowy nachrapnik.
halo serio ?  😲 myślałam, że tylko maszyną przejedzie po szwach i to wszystko.. no to nic, zastanowię się nad nowym..

BTW> Jak wykonać "kąpiel" nowego ogłowia w oleju? Ile ma sobie w nim leżeć? Później wystarczy wmasować pozostałości czy jak?
O olejowaniu ogłowi było bardzo dużo w wątku o konserwacji sprzętu i w tym o samych ogłowiach chyba zresztą też.
Gniadata   my own true love
02 stycznia 2016 20:04
Czy ktoś ma derkę z paskami na tylne nogi i mógłby wstawić fotkę jak są przyszyte? :kwiatek:
I jeszcze: gdzie kupię takie paski (i najlepiej tą sprzączkę do regulacji)? Pasmanteria czy raczej tam nie bardzo? :kwiatek:
Ja mam, m.in. z Caballa, i przyszyte są tak: http://sklep.caball.pl/41-156-thickbox/classic.jpg. W innych derkach jest podobnie - też da się te pasy odpiąć z obu stron, tylko zamiast "oczka" z taśmy nośnej jest metalowe kółeczko (takie, jak w Caballu do zapięcia karabińczyka). I chyba jednak taśma nośna to lepszy pomysł - jeden koń ostatnio to metalowe kółeczko jakoś urwał (rozerwała się cała ta materiałowa część mocowania do derki). Akurat z tej strony, co karabińczyk, ale to chyba bez znaczenia. 😉
Gniadata   my own true love
02 stycznia 2016 21:24
sumire dzięki :kwiatek: w sumie to tak kombinuję żeby może dać przy tych paskach wstawki z gumy? Zawsze trochę wytrzymalej chyba. No nic, przejdę się po jakiś pasmanteriach i sklepach metalowych i popatrzę co tam mają, może mi coś jeszcze do głowy wpadnie 😀
Plum   ~Jestem jak feniks ktory odrodzil sie z popiolow~
03 stycznia 2016 13:16
Zorilla
mam swoje źródła co do materiałów  😎 próbowałam zrobić coś podobnego jak dereczki z Caballa i Jarpola i stąd moje pytanie.
Źródła materiałów masz swoje, ale wiedzy chcesz naszej...
muszę się pochwalić 🙂
sama ostatnio poczyniłam nauszniki reniferki fakt wyszły trochę za małe
ale do zdjęć fajnie
Zmajstrowałam dzisiaj kawecan z kantara i mostka do lonżowania. Jest jedno kłóko, które się nie obraca, ale wykonanie szybkie i tanie. Po pierwszym użyciu jestem zadowolona chociaż nie mam możliwości porównania z kupnym kawecanem.
Moniqs
Sek w tym ze kawecan to nie tylko kolka na nosie u konia, a tez sposob jego zapinania, czego kantarem nie osiagniesz. Wiec dla mnie taki kawecan handmade jest po prostu z dupy...
Wiem, że to nigdy nie będzie to samo, ale jest znacznym ułatwieniem w porównaniu z nieprzerobionym kantarem. Mogłabyś wytłumaczyć mi te różnice (np. na priv)? Proszę :kwiatek:
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
26 stycznia 2016 21:54
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się