Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Lotnaa, Prześliczna Hanna! 😍

Śpioszki nie odzwierciedlaja sympatii politycznych rodziców  😉 Za sprawą niczego nieświadomych położnych mam córkę "lepszego sortu"  💘 
O co chodzi z tymi śpioszkami i lepszym sortem, bo nie rozumiem.  😡
No i w ogóle, napisz więcej jak znajdziesz chwilkę. :kwiatek:
Julie na spioszkach sa KACZKI. Rozumiesz juz 🙂?
Aaaaa dzięki za wyjaśnienie Dzią. :kwiatek: 😁
Ja w ogóle nie oglądam tv, żadnych wiadomości, niczego związanego z polityką. Omijam szerokim łukiem, więc kaczki kojarzą mi się tylko z piosenkami dla dzieci. 😉
Julie - my też praktycznie beztelewizorowi i antygazetowi no ale mieszkamy 500 m od Wawelu więc kaczki kojarzymy:P
Lotnaa - cudowna Kruszynka!
zduśka - ale cudnie Boluś dorośleje! fajny Krasnal z niego🙂
no właśnie - co tam u Kaliszka maleństwo?
Ja w pierwszej ciąży leżałam od8 tyg,w drugiej leżę na lekach od17tyg.Właśnie mi managerka  napisala,że już mają na moje miejsce kogoś i trzeba szafkę posprzątać. Ja od początku ciąży mowilam,że nie wiem jak to bedzie i postanowiliśmy, że kogoś szukamy.Teraz mrozy,ja dojeżdżam pksem 40km w jedna stronę,pracuje Od9-18...sami mnie wysyłali na zwolnienie.Obecnie leżę w domu,leki pomagają,bo daje rade odprowadzić syna do przedszkola ( 10min spacerkiem). Straszny z niego Cycus i tylko ja mogę go zaprowadzić,a po drodze i tak pyta czy tata go odbierze ( jeden chłopiec go nastraszyl i mimo moich zapewnień codziennie pyta i nie lubi jak następuje zmiana.Jak więźniami tort na urodziny,mąż zawiózł.tort,a my spacerkiem bo wsiąść nie chciał. Zdaje sobie sprawę,że mam bardzo wrażliwe dziecko,ale nie wiem co będzie dalej. W sumie i tak sami sobie radzimy dami-teściowa pracują,a rodzice daleko.Teraz moja mama jest kilka dni u nas,odprowadza go ze mną,ale juz z nią wraca).
Jak sobie dobrze wyliczylam ,to 3 ciaze bd śmigać do 27tyg,a 4 juz przechodzę cała,bez lezenia heh
Mój organizm nie chce ze mną współpracować wrrr
Leżę, czytam,oglądam swoje zasyfione mieszkanie i zastanawiam się czy nie wynająć kogoś do sprzątania,bo jedyne co mogę zrobić to pozamiatac, albo grozi mi szpital, a wtedy to już wogole bd armageron ehh
Julie, znasz taki dowcip o Bieszczadach 😀? Idealnie teraz do Ciebie by pasowął hihi 😉

Olesniczanka, ależ mamozę ma Olek 🙂 A dlaczego tak musisz leżeć? Coś z szyjką? Nic nie poradzisz, lepiej nie ryzykować...

A maleńtwo żyje i Kaliszek ma się dobrze, na fejsie jest aktywna.
Olesniczanka, No widzisz, nic tylko już 3 i 4 planować! 😉

Dzionka, Nie znam kawału o Bieszczadach. 🙂

Napiszcie maleństwu na fejsie, że tu za nią tęsknimy i ma wracać.
My jutro idziemy na konsultacje do fizjoterapeuty. Mam nadzieje, że nie mamy nic z napięciem mięśniowym.  Mała nam główki nie trzyma a akurat widziałam na fb, że nasze centrum neurodiagnozy dzieci prowadzi bezpłatne konsultacje w czasie ferii wiec korzystamy.
A co mi jest? A no wszystko i nic.Brałam duphaston od 10tyg do15tyg,bo miałam brązowy sluz i bóle brzucha,ale wówczas zwolnienia nie dostalam.Przestałam brać,a po4dniach wróciło  stawianie się brzucha i bóle pachwin wiec od tygodnia  mam no spe,duphaston, magnez i nakaz lezenia.Szyjka na szczęście ok,ale coś na usg wyszło czego wcześniej nie bylo- czarna plamka i bd lekarz obserwował.Kilkanaście razy mnie pytał czy plamie wiec się wystraszylam porządnie.
Poprzednia ciąża leżąca,ta też...juz Odliczam i chciałabym mieć dzidzie przy sobie. Miałam sobie spacerować,spotykać się ze znajomymi,wyprawkę kompletowac na promocjach, a tu zonk..eh
Mazia   wolność przede wszystkim
19 stycznia 2016 13:42
dziewczęta ciążowe wrzućcie sobie suwaczki, bo czasem nie wiem o czym rozmawiamy....

a tu Aśka pozdrawia zimowo



ash   Sukces jest koloru blond....
19 stycznia 2016 13:56
Olesniczanka, kciuki. Ja brałam duphaston od 7tc, a od 22 magnez i nospe w ilościach hurtowych. Na zwolnieniu byłam od 7 do 9 tc, wróciłam na tydzień i pózniej juz do końca lekarz zabronił. Przeczytałam stos książek i obejrzałam mnóstwo seriali 🙂
Czyli to na co teraz czasu nie mam 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 stycznia 2016 14:05
Olesniczanka, pociesze Cie, ze ja na lekach jade od... pierwszej pozytywnej bety. Non stop, luttagen i magnez i pewnie tak jak z Jaskiem  do polowy ciazy bede lykac.

Przy okazji prosze o domowe sposoby na gardlo (wyglada na ropne zapalenie gardla tak w sumie...) , bo te smieszne tabletki do ssania dla ciezarowek to ewentualnie zamiast landrynek mozna possac :/ woda z sola plucze 3-4 razy dziennie, ale wyglada to coraz gorzej.
Julie, dowcip leci tak:
Profesor przepytuje na egzaminie swoją studentkę.
- Proszę pani, proszę powiedzieć, kto jest premierem RP.
- Nie wiem, panie profesorze...
- To proszę powiedzieć, jak się nazywa lider partii rządzącej.
- Niestety też nie wiem, panie profesorze...
- To chociaż kto jest prezydentem RP?! Skąd pani jest?
- Z Bieszczadów, panie profesorze...
Profesor zamyśla się, podchodzi do okna i myśli: A może by tak pierdolnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady?

Sorry za off top 😉

szafirowa, macie jakieś podejrzenia co do płci z doktorkiem już? Mi nie chciał nic do 17 tc powiedzieć, a prosiłam 😀

Mazia, już nie będę robić suwaczka na te 3 tygodnie, dorzuciłam w podpisie na kiedy mam termin. Super pancernie ubrana Asia 😀
Szafirowa
Nie wiem czy można w ciąży taki miks - dziewczyny podpowiedzą pewnie. Ale mnie dosłownie uratowało: zaparzona lipa ( ujdzie też zwykłą gorącą herbata), miód, imbir, goździki, cytryna. Stanęłam na nogi w 3 dni, a ledwo spałam w nocy, dusiłam się.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 stycznia 2016 15:23
Arimona, ja testowalam juz miod+cytryna+czosnek, ale mnie po tym strasznie mdli. Sprobuje wersji z gozdzikami i imbirem, dzieki!

Dzionka, jutro rano mam wizyte, ale pewnie jeszcze sie nie dowiem- 13 tydzien dopiero. Aczkolwiek jak nie bedzie ani jednej baby, to juz bedzie chamstwo po prostu! 😉
szafirowa u nas ostatnio pół rodziny (5 osób) wyleczyło się jednym opakowaniem LaryngUp. Może warto spróbować? To na laktoferynie.

Jak mama średnio może ciągać sanki, to wykorzystuje kogo może 😉
szafirowa, no wkurzyłabym się na Twoim miejscu, gdyby doszło dwóch chłopaków do bandy 😁 Jasiek by się chociaż pewnie ucieszył 🙂
szafirowa, Nie mogę się doczekać wieści kto tam u Ciebie zamieszkuje. 😀

Dzionka, Znałam to hasło podsumowujące, a teraz dopiero całość. 😁

Z tym co komu pomogło na przeziębienie czy infekcję, można wymieniać w nieskończoność.
Może to, a może tamto, a może nic, tylko po prostu samo przeszło.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 stycznia 2016 16:29
Julie, poswiecilam sobia latarka w gardlo... no nijak to nie wyglada jak 'samo przejdzie' :/

Gozdzikow nie mam, ale imbir+miod+cytryna wchodzi jak malina 😁

A w ogole to pochwale sie, ze wczoraj podpisalismy akt notarialny i oficjalnie zostalismy ziemianinami 😉 'Posiadlosc' musimy przystosowac i zamieszkac w nieco ponad 2 tygodnie 😁 bo wtedy podpisujemy z kolei akt sprzedania mieszkania i musimy oddac klucze. Takze tego...
szafirowa, No to gratulacje!!! 😅 Nareszcie! Strasznie się cieszę, bo jak jeszcze kilka dni temu rozmawiałyśmy, to nic nie było do końca pewne. Uff...
Teraz tylko same problemy z wyprowadzaniem się i urządzaniem się. 😁 😉 😉 😉
My jutro idziemy na konsultacje do fizjoterapeuty. Mam nadzieje, że nie mamy nic z napięciem mięśniowym.  Mała nam główki nie trzyma a akurat widziałam na fb, że nasze centrum neurodiagnozy dzieci prowadzi bezpłatne konsultacje w czasie ferii wiec korzystamy.



Nasz też główki nie trzyma, ale ćwiczymy dzielnie.
Ostatnio usłyszałam, że w W-wie 90% niemowlaków trafia do fizjoterapeutów i na rehabilitację, mimo, że faktycznie pomocy potrzebują 2-3% z tego.
Reszta to kwestia prawidłowej pielęgnacji, noszenia i wszystko byłoby w normie. Dlatego też często ćwiczenia szybko dają skutki, wystarczy poprawić swoje błędy.
Szkoda, że mimo, że np. w szkołach rodzenia uczą tych podnoszen, przekładań to ta nauka jest a. za wcześnie zanim się dziecko pojawi b. nieużywana wiedza zanika c. za mało i za krótko.

PS. wszyscy odsyłają do tego poradnika https://www.zakatek21.pl/pdf/poradnik-bobath.pdf
ash   Sukces jest koloru blond....
19 stycznia 2016 17:20
szafirowa, masz olej kokosowy? Dawaj do buzi i jak sie rozpuści to popłucz gardło. Kilka razy dziennie. No i jeszcze świeży imbir zaparz i pij.
Tantum verde psikacz można tez.

Gratuluje pozytywnie zakończonej akcji z domem! Super
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 stycznia 2016 17:26
ash, taa, olej kokosowy niby mam, ale jak pomysle o oleju w buzi i plukaniu nim gardla, to,,, cenie sobie fakt, ze od tygodnia szczesliwie nie zygam jak kot, nie psujmy tego  😉

Moje dziecko wlasnie podeszlo i kazalo mi sie odsunac od odarcia kanapy, po czym wlozylo mi poduszke pod plecy 😉 znaczy, ma ten gargamel ludzkie odruchy 😁
ash   Sukces jest koloru blond....
19 stycznia 2016 17:47
szafirowa, no fakt! Lepiej nie prowokować losu 😉

Jasiek słodziak 🙂
Mazia   wolność przede wszystkim
19 stycznia 2016 20:28
szafirowa a w jakie okolice przeprowadziliście się?
nerechta, prosze
W pierwszym linku co prawda dziecko zagłusza rehabilitantkę ale widac o co chodzi

Oraz cudowne i moim zdaniem najlepsze ćwiczenia na piłce
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
19 stycznia 2016 21:04
Mazia, na północ od Warszawy- gmina Jadów
szafirowa, super wieści! Czekam na zdjęcia domku. Ciekawe jak Jaśkowi przypasuje nowe  miejsce zamieszkania.
RaDag, Super Lawia zaprzęgowa! 😀

Ja jestem pewna, że dla szafirowego Jasinka to będzie ogólny szał! W tym wieku wszystko co nowe, jest boskie. Kartony, papiery, chowanie się w różnych miejscach! Ach już widzę oczami wyobraźni jak będzie "pomagał". 😁

Dziewczyny, a to 2-miesięczne dziecko już powinno trzymać główkę? To powód do niepokoju jeśli nie trzyma?

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się