PSY

Ascaia, wreszcie jakieś filmiki, super sucz 🙂 Ma na pewno duży potencjał. A Ty za to masz dokładnie ten sam problem co ja 😉 Gadasz z psem zamiast dawać komendy, dublujesz komendy itd Robi się z tego paplanina. Ja dopiero jak się nagram to słyszę ile niepotrzebnie wypowiadam. K_cian na mnie ciągle krzyczy jak jej jakiś film wyślę 😉 Myślę, że jak uspokoisz siebie to Werna też się uspokoi. Za mną i Szaj tak było 🙂

Co do aportu z "zostań" przed, nie rzucałabym z psem odwróconym tyłem do kierunku rzutu. Ja zawsze wołam do nogi i wtedy rzucam, nawet jak to jest bez zostań. Możesz próbować takie ćwiczenie:
https://www.facebook.com/joanna.jarzebowska.5/videos/1185126891517434/

A zamiast podmieniania kijków aport kierunkowy, rzucasz w dwie strony i potem ręką wskazujesz po który pies ma pójść.

Filmik z ławkami najlepszy 😍
Ascaica o jaaa  😅 super!  własnie męczę się ze sztuką zostawiania podczas rzucania zabawki, cięęężka praca  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 stycznia 2016 12:05
Hiacynta, myślę, że kurczak to numer jeden. I chyba bardziej od wołowiny to wieprzowina potrafi uczulić. Możesz odstawić oba, wprowadzić wieprzowinę i indyka lub kaczkę. Po powiedzmy 2-3 tygodniach wprowadzić wołowinę. Efekt powinien być po kilku dniach.
przyszła nasza klatka. Jak na razie psu się spodobała i śpi w niej. Włożyłam do niej jej ulubione posłanie
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 stycznia 2016 12:39
olga96, jaki rozmiar wzięłaś? 🙂
Dł. x szer. x wys.: 93 x 62 x 69 cm
jak się pies rozciągnie to tak to wygląda
Cariotka   płomienna pasja
22 stycznia 2016 15:00
Ascaia zajebiaszczy masz głos cudo 😉 Werna jest śliczna...bardzo urocza 🙂 Ćwiczycie też aport na aporcie czy patyki i zabawki?
JARA mam pytanie. Bo mnie zawsze uczono że psom nie daję się wieprzowiny...tata miał 3 psy (2 owczarki i doga) i zawsze na wołowym i podrobach. Z czego może to wynikać? Takie przekonanie.
Moją kurczak i wszystkie kurczakowe karmy uczulają...gryzie sobie bardzo nogi od Tego (nie wiem jak to opisać). Bo zrezygnowaniu z karm z dodatkiem kurczaka problem minął.

Dziś Ness dostała żarcie w Kongu...świetny sposób na żarłoka.
No i mam problem...Rauki się już znudziły haha.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 stycznia 2016 15:10
Cariotka, jedyne co mi przychodzi do głowy to tylko wścieklizna rzekoma 😉 ale po obróbce termicznej nie zaraża psa, także nie wiem co poza tym by mogło być powodem 😉
Cariotka   płomienna pasja
22 stycznia 2016 15:18
nie mówię że mój tata miał rację :P pewnie nie. W tamtych czasach zapewne finansowo bardziej by się opłacało psy karmić wieprzowiną więc nie wiem skąd ten wybór.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
22 stycznia 2016 19:18
1Cariotka, tak jak Jara pisze, chodzi o chorobę Aujeszkyego. Dlatego psy i koty mają szlaban na surową wieprzowinę (w szczególności na podroby).
Hiacynta, myślę, że kurczak to numer jeden. I chyba bardziej od wołowiny to wieprzowina potrafi uczulić. Możesz odstawić oba, wprowadzić wieprzowinę i indyka lub kaczkę. Po powiedzmy 2-3 tygodniach wprowadzić wołowinę. Efekt powinien być po kilku dniach.


Dzięki! Ad "wprowadzić indyka/kaczkę" - po jakim czasie? Bo wieprzowiny w ogóle nie daję.
Czyli pewnie najbezpieczniej byłoby odstawić wszystko drobiowe i wołowe na dłuższy czas?
Tylko - jak tu zrobić nie drobiowe snacki? 🙁 chociaż Mek to mógłby być i na diecie wegańskiej, uwielbia nabiał, owoce i warzywa (w końcu ma ksywę "Sześć jabłek"😉 🙂
Hiacynta, a co Ty dajesz jako przysmaki? Ja cały czas szukam rozwiązania idealnego (barfująca suczka alergiczka), bo smaczków nam schodzi bardzo dużo - mamy sporo treningów w tygodniu, a bieganie z surowym mięsem w kieszeni nie jest zbyt wygodnym rozwiązaniem :P
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 stycznia 2016 19:49
Kostki:
http://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/przysmaki/139895?rrec=true

Suszona ryba:
http://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/przysmaki_rybne

Albo po prostu po domowemu kup jakies podroby, ozorki i ugotuj 😉 Robią największą furorę 😉

No właśnie, ja zazwyczaj robiłam snacki na takiej zasadzie - gotowane serca/żołądki drobiowe, cięte i mrożone. Ale skoro nie można drobiu ani wołowiny? 🙁
Serca indycze też się dobrze sprawdzą, chociaż ja nie lubię nosić ani gotowanego ani surowego mięsa na smaki, wszystko się wtedy klei ;/
Z gotowych jadła suszone ryby w różnej formie, z Lunderlandu są fajne smaki z suszonego dorsza. Tylko mało ekonomicznie to wychodziło i pies zaczął nabierać niepotrzebnej masy. Teraz na smaki ma Acanę rybną, o tyle fajnie, że można wyliczyć procentowo ile może dziennie zjeść żeby nie przesadzić, ale jednak mimo, że wyjątkowo po tej karmie Nuta się nie drapie to trochę oczy ropieją, więc chyba będziemy szukać dalej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 stycznia 2016 20:02
Indyk, kaczka, wieprzowina 🙂

A co do diety, odstaw kurczaka i wołowinę. Primex ma królika, sarnę, kaczkę, jagnięcinę. Wszystkie raczej "bezpieczne".  Możesz próbować narazie na dwóch rodzajach mięsa i po 3 tygodniach zacząć dawać kurczaka.
Jeżeli dostawał kiedykolwiek baraninę/jagnięcinę też niepodawaj, czym mniej składników tym pewniej. Pamiętaj że nie tylko mięso uczula
O rany 😀 to, jeśli miałby to być jeden rodzaj mięsa przez dwa tygodnie, to co najlepiej?
Nuta zaczęła od indyka, później doszła konina, później jeleń i sarna, ryby, kaczka, gęś. Suplementy też wprowadzałam powoli i pojedynczo. Uczula ją sporo: kurczak, wołowina, wieprzowina, jagnięcina, królik plus niektóre suplementy: np. bardzo mocno uczulają ją algi i drożdże. Jajka je przepiórcze surowe, bo kurze wiadomo, też ją uczulają. Za to świetnie toleruje wszystkie warzywa i owoce. Najlepiej każdy składnik dodawać osobno, ja dodawałam po okresie 2 tygodni, ale Nuta jak jest na coś uczulona to uczulenie wychodzi prawie od razu - schodzić za to potrafi do miesiąca czasu...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 stycznia 2016 07:27
Ja oczekuję na moje cudeńko kochane🙂


Klatkę zakupiłam 90-tkę i jako malec w niej pewnie zabłądzi🙂

Jeszcze Bezimienny malec pozdrawia🙂
Dobrze widzę, że Cię aussik skusił? 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 stycznia 2016 07:48
Źle🙂 To nie Aussik🙂

To świneczka🙂
derby, jakie cudowne maleństwo. 🙂 Też bym stawiała na aussie po umaszczeniu. 🙂

Hiacynta, urzekające te Twoje dzieciaki. Serio. Jestem zauroczona.

olga96, rozmiarowo dobrana chyba idealnie. 🙂 Ile Twoje psisko ma w kłębie?

Ascaia, pięknie pracujecie! 😉 Na prawdę. 🙂
Kilka cennych uwag napisała Ci już dziewczynka . Taaaak wiem, wcale o nie nie prosiłaś. 😉 Ale napiszę, bo może ktoś inny na tym także skorzysta i zwróci uwagę na dość istotne detale. Przede wszystkim odjęłabym trochę niepotrzebnych słów. ( jakkolwiek trudno jest to kontrolować 😉 ) Bardzo prosty i logiczny powód. Kiedy powtarzasz psu przykladowo 4 x siad to z komendy "siad" robi się dla psa "siad siad siad siad". Psy z czasem przestają reagować na pojedynczą komendę. Bo w końcu zawsze była ona dłuższa. 😉 Przy potoku iluś różnych słów z kolei pies ma problem z czytelnym wyłapaniem komendy i przypisaniem schematu do konkretnego słowa. Dlatego ważne jest przemyślenie komend tak, aby nie używać ich bezwiednie. Tu mi się przypomina dziewczynka i jej " no dalej biegaj naprzód go" kiedy pies jest puszczony luzem i sobie czegoś szuka latając jak popadnie  😁 przy okazji rozmawiania problematycznej o nauce wysyłania po linii prostej na "naprzód"... 😉 Także minimalizowanie słów i gestów wydawanych psu, całej naszej mowy ciała i kontrolowanie SIEBIE SAMEGO, by być dla psa bardzo czytelnym baaaaaardzo ułatwia komunikację i przyspiesza naukę. Bo pies ma czarno na białym co jest co i kiedy czego wymagasz. Fajnie kiedy można nagrać także siebie i obserwować całą gamę gestów które się wykonuje przy psie. Często nieświadomych. To moja wielka zmora. Eh. 🙂




Ascaia cudna psina. Na zdjeciach juz mi sie podobala, ale po obejrzeniu na filmikach stwierdzam, ze jest super 🙂 trzymam kciuki za  dalesze postepy w nauce 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 stycznia 2016 14:12
[quote author=k_cian link=topic=32.msg2484958#msg2484958 date=1453538283]
derby, jakie cudowne maleństwo. 🙂 Też bym stawiała na aussie po umaszczeniu. 🙂



Łobuz ma 5 tygodni🙂 Rośnie jak na drożdżach, a ja obsesyjnie szykuję wyprawkę....chyba za bardzo obsesyjnie 🙂



Kochani, pilna prośba.
Kto wie jak zrobić mleko dla maluchów? matka ma za dużo małych i te najmniejsze nie dają rady.
Już trzy umarły.
Będę wdzięczna za pomoc.
Gotowe mleko raczej w grę nie wchodzi jak na razie.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 stycznia 2016 17:19
Mi tylko gotowe mleko przychodzi do głowy.... lub śmierć następnych;(
Royal ma wybór
Cobrinha dlaczego nie wchodzi w grę?
Ze względów finansowych - od razu uprzedzam pytanie, psiaki nie są nawet w Europie o koszty zakupu takie mleka małe nie są 😉
Moja mama odkarmiała zarówno szczeniaki jak i kociaki na krowim mleku z sukcesem, tak więc nie tylko gotowe mieszanki... niestety nie pamięta dokładnego przepisu
Z resztą kiedyś gotowych mieszanek nie było i trzeba było sobie dawać radę inaczej.

znalazłam takie cuś. Wklejam może komuś się przyda:
1. mleko krowie lub kozie - 120 ml
2. woda - 120 ml
3. żółtko jaja kurzego - 2-4 szt
4. olej roślinny - 1-2 łyżeczki
5. węglan wapnia - 1g (dostępny w aptekach)
Jest jeszcze inne wyjście. Szukajcie weta albo organizacje należące do FCI bądź innych organizacji tego typu - są na całym świecie. I proście o namiary na hodowle/właścicieli suk, które straciły szczeniaki, mają niewiele lub też mają ciążę urojoną.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się