KOTY

  Dla mnie osobiscie jest niepoprawne podawanie kotom nerkowym czy z chorym ukladem moczowym karm suchych, ktore odwadniaja kota, czyli bledne kolo sie zamyka. Kot ma niesprawny uklad moczowy podajemy kotu karme sucha wet., ktora powoduje odwodnienie, odwodnienie obciaza kota, nerki sie nie przeplukuja odpowiednio, kot zageszcza mocz, kot dalej choruje, a my dalej podajemy kotu sucha karme, ktora go odwadnia. 


Dlatego diety nerkowe są skonstruowane tak, żeby kot więcej pił niż normalnie.
Sucha karma powoduje odwodnienie? A mogłabyś wytłumaczyć mechanizm, bo nijak pojąć nie potrafię.
Raczej chodzi o to, że pić powinny, a często nie chcą.
pokemon, może tutaj znajdziesz jakąś odpowiedź http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=138
Pokemon. Hmmm w naturze kot nie pija wody. Wode pobiera z organizmu ofiary. Na kg. Masy ciala kota kot powinien przyjmowac 50-60ml wody ( tu sprawdze dokladniej pozniej, moge sie w wartosciach mylic ale nie sadze). Mokra karma czy mieso ma wilgotnosc na poziomie 75-80%, wiec pokrywa to prawie calkowicie zapotrzebowanie kota na wode.  Karma sucha ma wilgotnosc na poziomie 5-10%, wiec kot nie przyjmuje odpowiedniej ilosci plynow. A kot nie uzupelni takiej ilosci plynow pijac wode z miski. Dodatkowo, jesli karma sucha zawiera zboza, warzywa- z ktorych kot nie pobiera nic zostaje to wydalone z kalem. Na wytworzenie kalu potrzeba dodatkowej ilosci wody ( kot karmiony barfem robi kupe co 2 dni, karmiony karmami ze zbozami zalatwia sie codziennie, czy dwa razy dziennie.
W jaki sposób sucha karma odwadnia organizm kota? A no w taki, że pęcznieje i puchnie w żołądku kota a do tego potrzebuje wody. Więc wyciąga wodę z organizmu.  A kot jak to już napisały dziewczyny nie ma w zwyczaju pobierać dużej ilości wody pijąc.  Wystarczy zobaczyć co się dzieje kiedy zalejemy suchą karmę wodą. Dodajmy do tego "cudowny" zbożowo-zbożowy skład karm nerkowych i oprócz chorych nerek z czasem dojdzie nam chora wątroba i układ pokarmowy.

Pokemon a można wiedzieć co takiego jest w tych karmach, że mają skłaniać kota do picia?  :kwiatek:


Rul jest kilka nie nerkowych karm (ale mokrych!) które mają bardzo dobry skład dla nerkowego kota. I mają ten plus że można dodatkowo jeszcze je rozwadniać. Z dostępnych u nas to GranataPet wersja czarniak z owocami morza i Terra Faelis - wszystkie dobre ale najlepsza wersja indyk z cukinią. Cenowo wychodzi na to samo co karmienie RC Renal w saszetkach.
Zachęcam też do BARFu - jest najlepszy a  do tego nie bije po kieszeni jak karmienie gotowymi karmami.
U psów spotkałam się z zalewaniem suchej karmy wodą do napęcznienia. Czy u kotów nie można by też tak robić?
tereska- widzialam kilka karm suchych, ktore sa specjalne do namaczania- spotkalam sie z taka karma dla kociat. Inna sprawa, ze koty nie zjedza takiej papki, a juz napewno nie zbozowej. Co do samego rozwodnienia suchej karmy to po co? Mozna kotu dac mokre przeciez. 
CO do terra faelis- Moje ogony jedza wszystko. Praktycznie kazda mokra bezzbozowke- wyjatkiem, ktorego tknac nie chca jest wlasnie terra faelis- choc probowalam wersji tylko uzupelniajacej i herrmans bio oraz nie jedza najtanszej bezzbozowki jaka jest smilla.  Kazda z tych karm kupilam, kazda otwozylam i oddalam znajomej, ktora ma dt.
wistra nasz kot od paru lat dostaje wyłącznie moczoną karmę (miał ,,piasek" w pęcherzu, kiedyś pojawiła się krew w moczu) oraz cały dom jest pozastawiany miskami z wodą na stołach, szafach itp 😉 ...
megi007 o akurat tą granatę mam. Ale naprawdę obawiam się podać coremu kotu duża ilość białka, uszkodzą się pozostałe przy ,,życiu" nefrony i co? Po kocie obawiam się.
Rul wybór należy do Ciebie. Nie namawiam do niczego.  🙂
Jedyne co mogę napisać to, to że mam kocura który dwa lata temu został otruty co skończyło się niewydolnością nerek i ledwo go wyratowałam. Kot na początku leciał na suchej nerkowej karmie Animonda Integra - on zawsze był zagorzałym chrupkożercą i zawsze toczyłam z nim boje o mokrą karmę czy surowe mięso, w chorobie nie było na to miejsca więc jadł to co lubił czyli chrupy. Po miesiącu zaczęły się wymioty nie strawioną karmą, nawet kilka godzin po posiłku karma wychodziła w stanie w jakim weszła. Biegiem do weta i ponownie badania krwi - wyniki fatalne. Do tego ostra biegunka i kot przestał trawić cokolwiek. Żołądek i jelita odmówiły współpracy. Kot uciekał od suchej karmy. Jakiejkolwiek. Mokrego RC Renal też nie ruszał. Więc łapałam się wszystkiego - finalnie stanęło na bardzo chętnie zjadanych: Bozicie (kartoniki i puszki), Ferindze i  rybnej Smilli. Wszystko rozwadniane. Zaryzykowałam i się cieszę bo w naszym przypadku była to słuszna decyzja. Na tych karmach kot leci już prawie dwa lata, wyniki ma bardzo dobre. Jak na niewydolność nerek są wzorowe - wszystko w normach, jedynie fosfor w górnej granicy. Gdyby kocur chciał jeść karmy które wymieniłam w poprzednim poście lub BARF to nie byłoby pewnie problemu z fosforem. Ale w jego wieku, stanie zdrowia i ciężkim dotychczasowym życiu i tak mega sukces. Znam kilka kotów z poważnie chorymi nerkami na BARFie - żyją już tak sobie parę lat i mają się dobrze. Jakbyś się decydowała to ja chętnie pomogę 😉

Jeśli obawiasz się nie nerkowych karm to może mokre wersje nerkowych karm? Uważam, że każda mokra karma będzie lepsza od suchej w tym przypadku.

zelka2303 które wersje smilli testowałaś? Ja kupuję tylko wersje rybne i wszystkie 3 koty + kotka siostry zabijają się o nią. Szczególnie o wersję tuńczyk z sardynkami. Tych kurczakowych nigdy nie próbowałam.
Megi007. Kupilam 6cio pak w dwoch smakach i nie byl jedzony. To najtansza i najgorsza z bezzbozowek, wiec jakos mocno nie rozpaczam, ze jej nie jedza.  Animonda carny daje rade zamiast smilli. Jest cala masa innych karm, ktore moje ogoniaste bestie wcinaja. Testuje czesto nowe karmy. W grudniu kupilam wlasnie pierwszy raz smille  i nie chcialy jej jesc. Poki co nie chca jesc 3 puszek- terra faelis, smilla i herrmans bio. Reszta bez problemu.  Wracajac do bozity to ona nie ma 95% miesa. To 95% to produkty pochodzenia zwierzecego- co to jest mozna doczytac.  Co do bozity to na kartoniku jest jeden sklad, polski dostawca na swojej stronie ma inny sklad, a szwedzki producent podaje inny sklad tego samego kartonika. Nie mniej jednak bozita to szwedzka marketowka.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 lutego 2016 23:12
Znam kilka kotów z poważnie chorymi nerkami na BARFie

A jak to działa? Jaki jest cel karmienia kota z niewydolnością nerek karmą z duża ilością biała, która mocno obciąża nerki ?  🙂
Jara ale jest mieso, ktore ma wiecej i mniej bialka.  I oczywiscie nalezy rozwazyc, czy sucha karma i odwodnienie jest lepsze dla nerek niz wiecej bialka. Do tego jak mowilam- nie kazdy rodzaj miesa ma duzo bialka.
zelka2303, ale mniej białka nawet w jakimś mięsie to dalej jest dużo więcej niż w karmach. Białko bardzo mocno obciąża nerki. Kota dopoisz dodatkowo, natomiast nie wiem jak zabezpieczysz nerki przed obciążeniem białkiem.
Mam pytanko odnośnie karm.
Moje koty jadły suchą Acanę oraz Orijen, ale już im się znudziło i zmieniłam na Almo Nature.
Zgodnie z zaleceniem producenta kupiłam także saszetki i puszki, ale koty strasznie wybrzydzają, choć kiedyś wcinały.
Czy coś się zmieniło z mokrą karmą Almo Nature?
Sądziłam że to dobra karma.
Jakie polecacie dobre mokre karmy?
Jeden z moich kotów ma nowotwór jelita ( tzn. już wycięty) i nie chcę jej dawać Gourme bo po tym kupy śmierdza jakoś niefajnie ... a po Almo jest ok.
tereska, dzięki, zamówię Lily's Kitchen bo z opisu brzmi fajnie, ale jak nie będą jadły to je zatłukę  😁
Nie mam kota z problemami nerkowymi ale zdrowego kota przebialkowac nie mozna. Jesli zrobisz dobra mieszanke wg. kalkulatora z odpowiednia iloscia bialka to kot Ci zachorowac nie powinien. Co do chorego na nerki kota i mieszanki barfnej to moge tylko odeslac do forum barfnego swiata. Tam dziewczyny karmia nerkowce barfem i koty nie choruja bardziej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2016 10:56
Jara ale jest mieso, ktore ma wiecej i mniej bialka.  I oczywiscie nalezy rozwazyc, czy sucha karma i odwodnienie jest lepsze dla nerek niz wiecej bialka. Do tego jak mowilam- nie kazdy rodzaj miesa ma duzo bialka.


Jakie mięso ma mniej białka? 🙂
Miałam się pochwalić jak leżanka dojdzie. Wygląda toto bardziewnie bardzo, ale daje radę. Kot zadowolony, używa czasem. Pewnie jak będzie cieplej to częściej będzie na tym spać, bo teraz to jednak od okna zimno. Położyłam na to stary ręcznik aby było małemu wygodniej.
Marnej jakości zdjęcia (ale widać co i jak)


Jara ale jest mieso, ktore ma wiecej i mniej bialka.  I oczywiscie nalezy rozwazyc, czy sucha karma i odwodnienie jest lepsze dla nerek niz wiecej bialka. Do tego jak mowilam- nie kazdy rodzaj miesa ma duzo bialka.

Olałam poprzednio, bo dyskutowanie z ludźmi, którym się coś wydaje jest bez sensu. Poza tym ja bardzo cenię sobie swoją wiedzę 😁

PRZESTAŃ DZIEWCZYNO PIEPRZYĆ GŁUPOTY, KTÓRE SAMA SOBIE WYMYŚLASZ!

Koniec mojej interakcji z tymi pierdoletami. A niektórym NAPRAWDĘ radzę pytać się swoich lekarzy, a nie czytać pierdołowatych wypocin nastolatek czy bóg wie kogo.
pokemon. pisze to co wyczytalam. Nikt nie kaze mnie sluchac! Mozesz isc do weta, mozesz isc do kociego dietetyka. Mam przed nosem otwarte 2 kalkulatory barfa, ktore pokazuja ile bialka zawiera dany rodzaj, czy czesc miesa, wiec chyba sobie tego nie wymyslilam.  Pisalam, ze jesli ktos ma kota chorego na nerki i chce karmic barfem to powinien poczytac na stronie barfnyswiat bo tam ludzie z powodzeniem karmia chore koty barfem i opisuja to,publikuja badania, ktore robia kotom.  czy pieprze glupoty uwazajac, ze barf jest zdrowszy niz sucha karma? Jesli tak uwazasz to ok. Ja zdania nie zmienie. To jest moje zdanie i dopki ktos nie przedstawi mi argumentow, ze sucha karma jest zdrowsza niz mieso dla miesozercy to nie zmienie zdania. To nie jest tez naukowa strona, gdzie kazda swoja wypowiedz mamy podpierac cytatami czy tytualmi ksiazek. Wiec jesli uwazasz, ze moje zdanie jest pieprzeniem to napisz, gdzie sie myle i jak sie mysle. Wystarczy jeden dobry argument, a moze faktycznie zmienisz moje zdanie. Napisanie mi: pieprzysz glupoty (kropka) bez napisania czego kolwiek czemu pieprze glupoty jest zadnym argumentem.
a Whiskas ma 4% mięsa
zelka2303, pokemon nie musi chodzić do weterynarza, bo nim jest😉 i ceni swoją wiedzę, bo nie pochodzi z internetu tylko z doświadczenia i wielu lat nauki

Ja tez mam klientkę która twierdzi ze jej kot czuje się lepiej na schabie niż na diecie nerkowej, mimo że na diecie nerkowej ma wyniki rewelacyjne a na schabie(oczywiście chudziutkim najlepszym jaki się da) wyniki są beznadziejne i kot rzyga. Tzn. Juz nie przychodzi bo ostatnio się obraziła jak stwierdziłam ze leczenie kota, kroplowki itp. nie mają sensu skoro pani nie trzyma się zaleceń. A kot jest trudny i agresywny. Podłączanie go do kroplowki jest walka o życie. A kroplowkowanie go co miesiąc tylko po to żeby mógł dalej jeść surowe mięsko jest męczeniem go.
Horsiaa ale gdzie ja napisalam glupoty? Ze mieso w zaleznosci od rodzaju czy gatunku ma inne wartosci bialka?  Przeciez powszechnie bez sprawdzenia wiadomo, ze piers z kurczaka ma jedna z wyzszych wartosci bialka.  Napisalam, ze sucha karma odwadnia, bo koty nie przyjmuja wtedy odpowiedniej ilosci plynow- to jest tez wymyslanie sobie i pieprzenie glupot? Napisalam, ze nie mam kota chorego na nerki ale na forum barfnyswiat ludzie karmia nerkowce barfem i publikuja wyniki badan- to tez sobie wymyslilam? Weterynarz, nie weterynarz ale skoro ma wiedze to wypadaloby napisac gdzie sie myle, a nie napisac "pieprzysz glupoty, nie bede z toba dyskutowac"- to postawa osoby znajacej sie na rzeczy?
Nie znam pokemona jak i nikog z frumowiczow. Co do wetow to sa Ci ktorzy sie znaja i ci ktorzy sie nie znaja. Nie znam pokemona i nie moge sie wypowiedziec o niej. Dwoch wetow po zabiegach oddalo mi koty jeszcze spiace- tak nie powinno sie robic, a tak zrobili weci, wyksztalceni.  Pani wet polecila mi karme dla 6cio miesiecznego kota na problem z pruchnica! karma ot 70zl za kg. - to konieczne? no chyba nie- dodac moge, ze inny wet. nie stwierdzil u malucha zadnych problemow z zebami. Obecnie szukam weta w okolicy rodzicow ( pisalam to tutaj, ze szukam) bo pani wet, ktora przeprowadzala kastracje kocura zostawila jajo u wnetra. Powiedziala, ze jest ono nieszkodliwe. Ja dowiedzialam sie o tym kilka dni temu. Popytalam i moze to byc wielki problem. z rozmowy  z kilku dni wstecz z ta pania jedyne co powiedziala to to, ze jajo, ktore kotu nie wyszlo moze byc lub nie byc aktywne i jesli nie jest aktywne mozna je zostawic i nic kotu nie bedzie, a dwoch innych lekarzy powiedzialo, ze moze zrakowac. Pracowalam z konmi na codzien. Wet z 10letniem doswiadczeniem kopnal na moich ochach konia i uderzyl go dwa raz dutka w kark, bo kon nie chcial stac spokojnie przy pilowaniu zebow.  Polowa wetow poleca !najlepsza" dla kazdego kota karme RC.  Papierek nie czyni z nikogo specjalisty. Oczywiscie szanuje wiedze i umiejetnosci innych ale wiele osob konczy studia niekoniecznie posiadajac dobra wiedze lub niekoniecznie nadaja sie do danego zawodu. Pokemona nie znam moze jest swietnym wetem ale jaki wet, ktory widzi, ze ktos "pieprzyglupoty" pisze, ze nie bedzie dyskutowal, zamiast napisac mylisz sie, bo to jest tak, a to jest tak?  Sa rozne etapy choroby! takie, gdzie kot ma podwyzszone parametry nieduzo i takie, gdzie kot musi przyjmowac silne leki i kroplowki.  Ale to chyba jest logiczne. Zalozylam, ze kazdy ma ta swiadomosc. Takze bylabym wdzieczna gdyby ktos mi napisal chociazby w prywatnej wiadomosci, gdzie mowie nieprawde? I po czym pokemon stwierdzil, ze jestem  nastolatka, z ktora nie da sie dyskutowac? jestem osoba dorosla, ktora ma swoje przekonania ale nie jestem wszystkowiedzaca gowniarka, ktora twierdzi, ze kazdy sie myli. Nikogo tutaj nie traktuje jako gorszego od siebie i z kazdym moge rozmawiac ale jak widac niektorzy uwazaja sie za lepszych od innych i wola napisac "pieprzysz glupoty, nie bede z toba rozmawiac niz wyjasnic gdzie sie ktos myli.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2016 13:38
Wybacz, ale barfny świat to jest poniekąd to samo do dogomania, zbiór ludzi z klapkami na oczach. Owszem, można tam znaleźć sporo cennych informacji, ale nie jest to wyrocznia.
Wiadomo, że surowe mięso jest zdrowsze niż sucha karma. Jednak w tym surowym mięsie też różne cuda są, nie wiesz skąd pochodzi, czym karmione było zwierze, czy podawane byly leki itd.
Nie mam kota, mam psa. Mam psa na barfie, który ze względu na swoją rasę ma duże ryzyko zachorowalności na choroby nerek. Z dietą prowadzi nas wet, który specjalizuje się w żywieniu zwierząt, jeździ po świecie, szkoli się, konsultuje się ze świetnymi specjalistami w Polsce oraz poza granicami naszego kraju. I kiedy na obrazie usg wyszły pojedyncze zwapnienia w nerkach powiedziała mi wprost: że póki pies wyniki ma dobre to będzie na barfie, jeśli się pogorszą to dieta musi zostać zmodyfikowana. I energia będzie dostarczana nie z białka, a z węglowodanów. Temat muszę zagłębić, bo psy nie produkują amalyzy w ślinie.. ale to temat psi nie koci.
Koniec końców wychodzę z założenia, że tak czy siak, bez względu na rodzaj podawanego mięsa barf obciąża nerki. Ale każdy żywi/prowadzi/szkoli swoje zwierzę według swojego widzi mi się 😉
Jara jasne! Jesli masz weta, ktory sie zna na zywieniu zwierzat to super! Korzystaj ile mozesz! Ale takich wetow jest niewielu! Wiekszosc poleci rc jako najcudowniejsza karma i lek na wszystko i po problemie. Co do jalosci miesa... To temat rzeka!  Mowisz, ze nie wiesz skad i jakie jest mieso ktore kupujesz, a wiesz jakie mieso jest w puszkach, czy suchej karmie? Tez nie wiesz. Co do miesa, ktore sama kupujesz widzisz przynajmniej cxy jest w miare swieze, czy nie smierdzi, dodajesz do mieszanki swieze mieso. W przypadku suchej karmy czy puszek nie masz nawet tego. Co do dalszych rozwazan na temat miesa- zawsze mozesz poszukac rolnika, ktory nie faszeruje niczym zwoerzat i od niego kupowac mieso- oczywiscie sa tez puszki o jakosci bio- ale cena jest powalajaca.  Zawsze lepiej poradzic sie w sprawach xywienia specjalisty, nie obcej osoby z internetu. Jednak jesli twoj wet poleca ci worek suchej karmy zbozowej jako cudowna karma na wszystko to noekoniecznie bum sluchala takiego specjalisty. To tylko forum! Mamy dyskutowac, wymieniac sie doswiadczeniami. To nie jest medyczno- dietetyczns grupa z darmowymi poradami od specjalistow. Wiec troche dystansu.
czy sucha karma i odwodnienie


To jest bzdura, kompletna.

Ja za wizytę biorę od 35 zł wzwyż. Podać Ci numer konta?
Wtedy udzielę Ci wyczerpującej informacji.
Na razie mogę Ci powiedzieć, że co druga moja ZAGRANICZNA KONFERENCJA 😁 (dobre) dotyczy chorób i behawioru kotów, a kardiologia i nefrologia to moje ulubione tematy.

Zaglądam czasem z nudów do tego wątku, bo już dawno się przekonałam, że 90% tutaj, to znafcy. Ale na ewidentne bzdury, które potem są wykorzystywane przez znafców nie potrafię nie reagować.

BTW - Royal Canin jest rewelacyjną karmą, ale kupowaną w lecznicach, u lekarzy wet, a nie w krakchińczykach, gdzie kupujecie podrabiany towar z Rumunii.
Pokemon ok. O suchej karmie czytalam cos innego, rowniez pisanego przez doktorow weterynarii. A co do rc, to nie wiedzialam, ze karma w zoologicznym i u weta ma inny sklad...  Moze dlatego, ze nie mam chorych kotow, a jak czytalam w zoologicznym sklad tej karmy to odrzucalo to od razu, nie mowiac o tym, ze kot jako gatunek ma jeden zoladek, a rc ma milion karm dla kota siedzacego w domu, dla kota nie ruszajacego sie, dlankota krotkowlosego, dlugowlosego,  brytyjczyka, mco itp itd. Ale oczywiscie nie jestem wetem 😉. Karmie koty tak jak mysle, ze jest najlepiej. Mam zdrowe koty. Wet do ktorego obecnie chodzimy powiedzial, ze koty nie musza jesc wcale suchej karmy i ze dobrze, ze im jej nie podaje. Pokemon nie znam cie, moze jestes dobrym wetem, moze nastawionym na kase, nie wazne. Nazwales/as mnie dzieckiem wszystkowiedzacym piszacym bzdury, bez podania argumentu mowiacego dlaczego sie myle. Nie przeleje takiej osoby zlotowki aby moc z nia konwersowac. Jesli ktos ma ochote ze mna rozmawiac czy nawet zarzucic mi, ze mowie bzdury i zechce  mi wyjasnic czemu pisze bzdury to zapraszam na pw. Jesli nie, to nie 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2016 14:47
Nie rozróżniać karm bytowych (dla yorków, labradorów, papużki falistej 😉 ) od karm weterynaryjnych (intestinal, dla nerkowców, wątrobowców) 😉
I jak pierwsze to szit, tak drugie ratuje/przedłuża życie wielu psom czy kotom. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się