PSY

Proszę, polećcie mi coś dobrego na utrzymanie zębów w dobrym stanie.
Ryjek ma bardzo krzywy zgryz, ściągaliśmy mu wczoraj kamień (drugi raz).
Musi to być preparat to wcierania/pryskania bezpośrednio do jamy ustnej albo jakieś przysmaki.
Zabawki ścierające odpadają - Ryjek się niczym nie bawi  😉
Wistra ja stosowałam ten żel http://www.sklep.vetfood.pl/pl/nowosci/MAXI_GUARD_Oral_Cleansing_Gel_118_ml
U nas się sprawdził, pies miał konkretny nalot na zębach i stan zapalny dziąseł. Dał radę, jest dużo lepiej 🙂 stosowałam też u najmłodszego kota, bo też jak trafił do nas, to miał już kamień.
Po rozważeniu kilku opcji niestety wyszło na to, że jedynie BARF ma u nas rację bytu - pies ma alergię na chemię spożywczą, dodatkowo muszę pilnować stosunku wapń-fosfor bardzo, takie zalecenie od weta i okazuje się, że jak stosunek dobry to pies się drapie, jak się nie drapie to za dużo wapnia albo fosforu w żarciu  😜 Mam jeszcze pół worka suchej karmy więc na razie dostaje - trochę karmy, trochę śmierdzieli - żołądki i inne i trochę mięsa z chrząstkami, jak na razie jest zachwycony, miska wylizana, a czasami bywało tak, że karmy nie ruszył cały dzień 🙂 u mnie trochę gorzej, muszę kupić zamrażarkę chyba  😁
efeemeryda   no fate but what we make.
04 lutego 2016 19:42
Arroch
z ciekawości jak to dobrze zbilansujesz BARFem ?  😉

wistra
najlepsze metody są często najprostsze  😉 - gazik suchy na palec i mechaniczne czyszczenie bez niczego, codziennie.
Arroch
z ciekawości jak to dobrze zbilansujesz BARFem ?  😉



Wapń-fosfor? Kupiłam ten kalkulatorek z forum + jestem w stałym kontakcie z dr Janickim, który bardzo dużo mi podpowiada na podstawie badań krwi 🙂
cranberry, jeśli w domu masz nagrzane, to nos też może być ciepły.
efeemeryda, można zawsze sobie napisać kalkulator, normy żywienia psów i kotów są literaturą dostępną dla śmiertelników, lista produktów z rozpisaną zawartością na poszczególne składniki pokarmowe też jest dostępna w zagranicznej literaturze. Wzory na podstawie których ustala się zapotrzebowanie według wieku, masy ciała i aktywności też są do znalezienia (to prawda, że prościej jest studentom uczelni przyrodniczych). Jak jesteś biegła w excelu to przy odrobinie wysiłku możesz ustalić dietę o zawartości białka mieszczącej się w granicach zapotrzebowania danej grupy psów, a także pilnować prawidłowego bilansu Ca : P.
Ta roczna suczka ma wadę stawu lokciowego... 🙁
Na razie nic się z tym nie dzieje. Ale w przyszłości. .. ciekawe jak dalekiej. ..
Co myślicie? 
Na smyczy nie  chodzi...

Jest jeszcze drugi pies. Też labek. Ma 5 lat i ten podobno jest bardzo
ułożony. I smycz i do dzieci.

Niedawno pisałam do Atei ze bym  chciała psa ale ze ze zwgledu na to że tak dużo
nie ma nas w domu itp to nie mogę.  I tu nagle takie propozycje spadają
na mnie... może to znak, że powinnam dac szansę temu...
Oba psy sa do adopcji. Oba w kojcach z wybiegiem.
Atea, mój Maniek ma dysplazję, odkąd go mam.. Nie jest to miła wiadomość, ale da się z tym żyć 🙂
Na razie się nie załamuj, czekaj na rentgen i dawaj znać jak tam! Może to jakaś inna kontuzja, jak rok temu było ok to nie powinno się rozwinąć do stanu "nie może wejść na łóżko"
efeemeryda   no fate but what we make.
04 lutego 2016 20:50
galop
ja bym to odradzała, taki pies z którym nie wiadomo co się działo przez 5lat to duże ryzyko, może wyjść wiele rzeczy zarówno psychicznych jak i fizycznych.
W przypadku suczki, jeśli już teraz jest problem z łokciem i nie jest to jakiś zwykly uraz, a np rozwijająca się dysplazja to koszty leczenia są dość duże, pytanie czy jesteś gotowa tego się podjąć ?
galop nie brałabym psa z kojca, jak chcesz do domu.
Ale jak już, to tego starszego.
Dla mnie najlepsza opcja to pies w kojcu czy na podwórku jak jestem w pracy. Jak wracam to pies jeest z nami w domu
Ten łokieć. .. nie wiem czy dam radę z tym. Psa szkoda,  bo nie wiadomo co z nim będzie. Pani powiedziala że na razue nic się nie dzieje,  ale jest duże ryzyko dysplazji w przyszłości.  A jakie to sa koszty leczenia? Tak mniej więcej? 
A ten 5 letni to wystawowy pies. Podobno bardzo ułożony.  No ale jest duży "?"...
Dlatego pytam Was. Ja jestem zielona w temacie.
Jedno co mam to poczucie  że gdzieś jest w moim sercu miejsce dla psa.
Kurde trochę mnie nie było a widzę, że u Was spacery, zawody i korzystanie z "zimy" :P
spóźnione, ale całkiem szczere graty dla Zora90 za mega udane zawody!
szafirowa dobrze, że psiak się znalazł!!!
ushia ode mnie też ogromny szacun i trochę podzielam zdaniem Hiacynta że chodzi o płeć, mój D jak najbardziej wychodzi ale też możliwie jak najkrócej a i nawet z zakładaniem kagańca ma problem przez co czasem miał nieprzyjemności. Karmieniem zajmuje się ja, wetem też ja. Ale kocha ją jak najbardziej tylko mam wrażenie, że podejście inne.
Atea w temacie dysplazji też chętnie odpowiem na pytania w razie wu 😉
galop akurat bym się wypowiedziała bardziej w dysplazji biodrowej ale z łokciami jest o tyle dobrze, że do 2 roku życia teoretycznie pies może kwalifikować się do zabiegu a to jest ogrooomny plus.
A u nas Nesca aktualnie znowu ma szwy... Szew po sterylce się nie rozpuścił i siał ferment...  🙇
Ile trzymał szew?
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
05 lutego 2016 07:50
k_cian dzięki za wyjaśnienie kwestii noskowych.

Żywienie to dla mnie  temat dżungla. Im dalej tym ciemniej i straszniej. Czytam o tych zależnościach wapniowo fosforowych i kurdesz mam wiele wątpliwości. Za mało w diecie  niedobrze, za dużo niedobrze. Jeszcze do tego rola witaminy D3 potrzebnej do wchłaniania wapnia. Gdzieś czytam, ze nadmiar wapnia jeszcze bardziej szkodliwy jak niedobór. Gdzieś indziej piszą, ze nadmiar jest wydalany z organizmu. Kurka bądź tu mądry. W każdym razie teoretycznie jeśli organizm jest zdrowy i gospodarka hormonalna działa dobrze, to organizm sobie sam zrównoważy poziomy wapnia i fosforanów. Oczywiście jeśli jest źródło mikroelementów.
Żałuje, ze nie ma u mnie w mieści nikogo kto by poprowadził mnie w temacie żywienia i rozwiał wątpliwości.

Ponieważ w necie są różne informacje,dobrze poszukać tez wiedzy u ludzi z doświadczeniem hodowlanym. Więc dopytuje:
k_cian a te gnaty to surowe dajesz?
Z tym mieszaniem żarcia to jak? Dajecie w jednym dniu suche i gotowane? czy jednego dnia suche a innego jak jest wena na gotowanie tylko takie?




k_cian dzięki za wyjaśnienie kwestii noskowych.

Żywienie to dla mnie  temat dżungla. Im dalej tym ciemniej i straszniej. Czytam o tych zależnościach wapniowo fosforowych i kurdesz mam wiele wątpliwości. Za mało w diecie  niedobrze, za dużo niedobrze. Jeszcze do tego rola witaminy D3 potrzebnej do wchłaniania wapnia. Gdzieś czytam, ze nadmiar wapnia jeszcze bardziej szkodliwy jak niedobór. Gdzieś indziej piszą, ze nadmiar jest wydalany z organizmu. Kurka bądź tu mądry. Żałuje, ze nie ma u mnie w mieści nikogo kto by poprowadził mnie w temacie żywienia i rozwiał wątpliwości.

Ponieważ w necie są różne informacje,dobrze poszukać tez wiedzy u ludzi z doświadczeniem hodowlanym. Więc dopytuje:
k_cian a te gnaty to surowe dajesz?
Z tym mieszaniem żarcia to jak? Dajecie w jednym dniu suche i gotowane? czy jednego dnia suche a innego jak jest wena na gotowanie tylko takie?







U nas nadmiar wapnia spowodował same problemy, dr Janicki kazał mi trzymać stosunek 1,1😲,8 i badać krew w miarę regularnie, dodatkowo powiedział, że o niedobór wapnia  w diecie raczej trudno, że częściej jest go za dużo. Nie wiem jeszcze jak to się ma do BARFa, bo dopiero zaczynam ogarniać temat, ale zobaczymy 🙂
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
05 lutego 2016 08:02
A na jakiej diecie stało się ,ze miałaś nadmiar wapnia? jak żywiłaś i jakie problemy miałaś u psa?
Sucha karma taste of wild, różne świeże kostne gryzaki + suplement, który polecił mi nasz lubelski weterynarz  😡  w lecie dostawał też olej z łososia, bo go szargałam w stajni po kilka godzin dziennie.

Edit.
Chociaż według Doktora w Taste też było za dużo wapnia, kazał mi zmienić na taką, w której jest mało, jakaś rybna? Fish i coś tam, ale na tą ma alergię  🍴
Żywienie to dla mnie  temat dżungla. Im dalej tym ciemniej i straszniej. Czytam o tych zależnościach wapniowo fosforowych i kurdesz mam wiele wątpliwości. Za mało w diecie  niedobrze, za dużo niedobrze. Jeszcze do tego rola witaminy D3 potrzebnej do wchłaniania wapnia.


Dzieci masz?
Albo inaczej- zdrowa jesteś i wyrośnięta?
Czy mama Twoja karmiła Cię od małego wg rad dietetyka?
Czy używała kalkulatorów do tego?
Dasz radę, spokojnie 😉
[quote author=cranberry link=topic=32.msg2491550#msg2491550 date=1454658616]
Żywienie to dla mnie  temat dżungla. Im dalej tym ciemniej i straszniej. Czytam o tych zależnościach wapniowo fosforowych i kurdesz mam wiele wątpliwości. Za mało w diecie  niedobrze, za dużo niedobrze. Jeszcze do tego rola witaminy D3 potrzebnej do wchłaniania wapnia.


Dzieci masz?
Albo inaczej- zdrowa jesteś i wyrośnięta?
Czy mama Twoja karmiła Cię od małego wg rad dietetyka?
Czy używała kalkulatorów do tego?
Dasz radę, spokojnie 😉
[/quote]


Hehe, dokładnie!
Dziewczyny, czy jest możliwość poznania losów psa, który poszedł na szkolenie w Sułkowicach? Czy jeśli już "zatrudniony" w policji to tajne przez poufne?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
05 lutego 2016 08:58
No dobra- gar bulgoce na kuchni- na szybko gotuje cwiartki kurze, watrobe wolowa i serca kurze, do tego kasza (mix resztek, ktore mi w szafce zalegaly 😉 ) i... brukselki, bo mi z kolei w zamrazarce zalegaly 😁
Jutro mam nadzieje uda mi sie skoczyc na targ i zrobic jakies male zapasy- poradzcie co brac i jak miksowac zeby bylo mniej wiecej ok?
Na gnaty tez zapoluje, bo Bruno uwielbia ogryzac. Nawet robi wyjatek w swojej niecheci do gotwcow i chetnie zuje prasowane.

galop, jako, ze temat mi bliski z calego serca odradzam Ci ta suke. Przy czym lokiec to najmniejszy problem. Nigdy nie mieszkal w domu, nie chodzil normalnie na spacery. Jestes gotowa na niszczenie, zalatwianie sie w domu, pilnowanie miski i rzeczy i ewentualna agresje w stosunku do dzieci, na pilnowanie kazdego kroku, bo a noz pies nie zyczy sobie... (wstaw dowolne)? To duzy i silny pies. Takich,  z ktorymi 'nie wiadomo co sie stanie' sa tysiace, mozesz znalezc takiego, ktory bedzie BEZPIECZNY w miare, sprawdzony przy dzieciach, nauczony podstaw podstaw (czyli np czystosci i chodzenia na smyczy), obyty z domem, znajacy podstawowe zasady. JA bym sie bala.

A ten 5-letni to wiadomo od kiedy i w jakich okolicznosciach znalazl sie w schronie?
Nam kiedyś skradziono psa i trafił do Sułkowic.
Żadnym sposobem nie udało nam się uzyskać informacji.
No, ale to byłą sytuacja specyficzna, a też i czas (20 lat temu).
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
05 lutego 2016 09:06
RaDag no właśnie dzieci nie mam i chyba mam za dużo czasu na rozkminianie hehe Jak to mój szacowny małżonek mówi - znów za duzo wymyślam 😉 To dlatego tez , ze mam nudną prace i za duzo siedze w necie 🤣

Arroch nie znalazłam jak to wygląda z relacja wapnia i fosforu w totw. Na opakowaniu sa takie info? bo na stronce nie widzę.
Widocznie karma plus kostne gryzaki plus suplement było za dużo tego wapnia. A pies w jakim wieku i jaka rasa?

Szafirowa,  gotowane kości z drobiu to niezbyt dobry pomysł. Dlatego przed podaniem obierz mięcho.
W wielu opracowaniach "klasycznych" zaleca sie: 1/3 miesa, 1/3 warzyw,  1/3 wypełniaczy - kasze (nie wszystkie), ryz, makaron
Ja aktualnie szykuje 50/50 mieso/warzywa. Miecho głownie indyk, kacze watróbki, czasem wołowinka. Warzywa: bataty, dynia, buraki, marchew, pietrucha, seler, brokuł. Chciałabym tez topinambur, bo zawiera inuline. Do tego olej lniany zimnotłoczony i mączka z alg - wapn.
Warzywa najlepiej rozdrobnione. Myślę, ze mięso tez dobrze rozdrobnić, psu lepiej takie trawić..
Dziewczyny potrzebuje podpowiedzi. Mam podejrzenie ze mój pies ma objawy kaszlu kenelowego :/
Zaczelo sie od tego ze przez dwa dni byl nieco apatyczny, ale to jest takie żywe srebro ze ta apatia byla ledwo zauwazalna. Potem dostal biegunki + wymioty zolta piana. taki zestaw mamy gdy pies sie mocno zestresuję wiec nie panikowalam od razu bo mieliśmy taka sytuacje stresów. Ale przeciąga sie juz 4 dzień, wymioty ustąpily ale stolec nadal luźny. Ma apetyt, chetnie wychodzi na spacery, nie ma wysieku z nosa, nie ma temperatury (o ile dobrze mu zmierzylam... 😉 )
Najgorszy jest ten nasilajcy sie kaszel i charczenie, momentami popiskuje. Najpierw myślałam ze to zabawka "sznurek" ktora uwielbia rozgryzać a potem charczy sznureczkami, juz mu ja zabrałam ale to nie to... Jak mu ulżyć? nie wiem czy wciągu najbliższych 2 dni uda nam sie pojechać do weta 🙁
o kurcze- jak to nie wiesz czy uda Ci się pojechac w ciągu dwóch dni to weta? Tu powinnaś już dzis jechac, ja bym nie czekala a  porady internetowe to nie diagnoza i nie leczenie.
Mówisz ze sprawa jest bardzo powazna?
No nie zostaje nic innego jak organizować weta... Najwczesniej dzis wieczorem o ile bedzie miala termin. Spotkal sie ktos może z tym? Jak wygląda leczenie itd?
szafirowa nie musisz wszystkiego miksować w jednym posiłku.
Jak w przeciągu 10 dni wszystko to podasz to też będzie ok 😉
Temat sprzątania lodówki czy zamrażarki- jak najbardziej. Ja się posunęłam do tego stopnia, że jak obieram warzywa sobie na zupę- to obierki psom. I tak ze wszystkim.
Warto pamiętać o jajkach. To najlepszy "suplement"- w jajku jest wszystko.
Ale z suchą karmą to też bym się nie poddawała- sytuacje są różne, zapewne nie zawsze będziesz Ty karmić, itd, itp.
Do tego znów świetnie się nadają resztki obiadowe. Sucha rozmoczona i rozdziabgana z zupą, zwłaszcza z tych mocno aromatycznych, albo sosem z mięsa na pewno takiego Bruna przekona 😉
Po czasie przywyknie do zapachu samej bazy i możliwe, że też zacznie jeść- zwłaszcza jak młoda będzie. W towarzystwie się lepiej je 😉
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
05 lutego 2016 09:31
dodam, ze jak jajko surowe to tylko żółtko. Białko można dawać, jak jajko jest ugotowane.
Arroch nie znalazłam jak to wygląda z relacja wapnia i fosforu w totw. Na opakowaniu sa takie info? bo na stronce nie widzę.
Widocznie karma plus kostne gryzaki plus suplement było za dużo tego wapnia. A pies w jakim wieku i jaka rasa?



Na opakowaniu jest skład % stosunek trzeba sobie obliczać samemu, pies 3 lata ONek
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się